FORUM CHANNA CLUB
CHANNIDAE => Pierwszy wężogłów => Wątek zaczęty przez: Rafi w 28 Maja 2022, 23:29
-
W piątek krótko przed północą dotarły do mnie te rybki.I stało się.Mam swoje pierwsze wężogłowy.
Po powrocie do domu,od razu wziąłem się do roboty.Po dwóch godzinach rybki znalazły się w akwarium.
Rano po zapaleniu się światła z 6 ryb pokazały się 3,a pod wieczór jeszcze jedna.Pozostałe dwie gdzieś się chowają.
Jedna z nich pływa po całym akwarium,nie boi się.Gdy podchodziłem,podpływała do szyby,zawisała w bezruchu i obserwowała mnie.A jak tylko zobaczyła inną chankę,to ją ganiała.Taki czort się trafił.
-
Witaj Ładne Firebacki
Widziałem że zamawiales Cobalt blue medium 6 szt a masz 6 Laosow
Torsaensis nie dotarły?
-
Cześć Basteq.
Ładne Firebacki
-dzięki
Torsaensis nie dotarły?
-niestety transport nie wyszedł.Szkoda.Może kiedyś się uda.
-
Ja bardzo się cieszę, że masz w końcu swoje upragnione wężogłowy,
Fajne te Laosy :)
W jakim rozmiarze są? Czy już je karmiłeś?
A jak teraz wygląda sytuacja? tzn. czy wszystkie już widziałeś?
No to "CZORT" stał się już przywódcą stada,
Zazdroszczę tych obserwacji zachowania stada i ustalania hierarchii.
Ja będę śledził ich losy z wielkim zainteresowaniem.
-
Fajne te Laosy :)
-dzięki :)
W jakim rozmiarze są? Czy już je karmiłeś?
-dwie ponad 13 cm.,reszta 12cm.Wczoraj dostały żywe robaki czerwone.Dosłownie je łykały.Nie wiem jeszcze ile im dawać.Starałem się każdej z osobna rzucić chociaż po jednym,dwóch robalach 2-4cm.
czy wszystkie już widziałeś?
-niestety nie,co mnie martwi.Próbowałem je robalami jakoś wywabić,ale nic z tego.Jedna lekko tylko łeb wystawiła,wessała robaka i to wszystko.Ale nie jestem pewien,która to.W tych korzeniach cięzko jest cokolwiek zobaczyć.Chyba się za bardzo postarałem z tymi kryjówkami,albo dwie zakończyły swój żywot :-\
Czorta powinni pozwać za przemoc w stadzie.Gania,bije szczególnie jedną rybę(chyba to jest samiec,troszkę się stawia).Dwie mniejsze gdy dzisiaj wróciłem schowane były pod taflą,między korzeniami limnobium,a Czort jak panisko wylegiwał się na korzeniu.Są ganiane przez niego,ale nie tak zawzięcie,jak tamta ryba.
-
Oto Czort.Kamerzysta ze mnie żaden,ale chyba da się oglądać.
Dzisiaj przy karmieniu wreszcie zobaczyłem całe stadko.
Wybredne nie są.Suszona krewetka,mącznik i gammarus zostały zjedzone bez wahania.
-
Elegancko to wygląda - baniak wygląda na dobrze zaaranżowany,
Najważniejsze, że wszyscy podopieczni żyją, jedzą i wybrali "Czorta" na szefa bandy :)
-
Elegancko to wygląda - baniak wygląda na dobrze zaaranżowany,
-dzięki :)
wszyscy podopieczni żyją
-to mnie bardzo ucieszyło.
Czort się trochę uspokoił,tzn.już nie bije innych tak mocno.Niestety ryby widzę tylko wieczorami,więc nie wiem jak to wygląda przez większość dnia.
-
Te Pistie i korzenie tworzą niesamowity klimat.
-
Jestem takiego samego zdania co Tomaso,
Bardzo ciekawe komponują się te, korzenie mangrowca oraz korzenie pistii,
Bardzo fajny powstał klimat,
Gratulację dla autora.
-
Bardzo mi miło Panowie.Dziękuję :)
W niedzielę trochę poprzestawiałem w akwarium,i nagle zrobiły się dwa obozy.Czort zajmuje prawą stronę,a reszta lewą.Z lewej wyłonił się niby przywódca,który pilnuje "dobytku".Piszę "niby",bo jak tylko zobaczy Czorta zaraz ucieka.Mają wspólnego wroga,którego oboje biją.Będę musiał go odłowić,po powrocie.
W tubie,po prawej stronie zauważyłem rybę,która nie jest żadną z tych trzech.Czort również wpływa do tej tuby,ale nie widziałem aby ją ganiał.Z resztą one są takie szybkie,że mogło mi coś umknąć przy robieniu fotek.Pływa sam,więc raczej nie jest to jego wybranka.
-
Ciekawie się obserwuje takie interakcje :)
-
Ciekawie się obserwuje takie interakcje
-dokładnie :)
Ryby trochę podrosły,ale nadal jest to samo.Po miesiącu nic się nie zmieniło.Tej jednej ryby nie odłowiłem,bo daje sobie radę dużo lepiej niż wcześniej.Zobaczymy co dalej z nią będzie.
Gdy podchodzę je karmić,wszystkie razem podpływają do tafli i czekają.Meksyk zaczyna się jak rzucam żarcie.Czorcisko gania pozostałe,bo musi zjeść najwięcej.Pazera.
-
Typowe zachowanie osobnika typu "Alfa",
Ja jestem ciekawy : jak długo Alfa pozwoli żyć temu bitemu biedakowi?
Jak teraz wygląda sytuacja?
-
Po pierwsze gatuluje pierwszych wezoglowow ! 8)
I do tego zakupiles dzikusy.
Super.
Akwa swietnie i klimatowo sie prezentuje.
Co do tego bitego osobnika to pamietaj ze po wylowieniu jego mozesz zaburzyc hierarchie w stadzie. Moze to sie zakonczyc lepiej albo gorzej dla innych ryb.
Ja bym go chyba zostawil i tylko obserwowal.
A w jakiej je trzymasz temperaturze?
-
Po pierwsze gatuluje pierwszych wezoglowow !
-dzięki :) Nie tylko to są moje pierwsze chanki,ale i też pierwsze dzikie ryby jakie kupiłem.Marzenia się spełniają ;)
Akwa swietnie i klimatowo sie prezentuje.
-dziękuję raz jeszcze.Miło się czyta takie komentarze :)
A w jakiej je trzymasz temperaturze?
-obecnie 27 st. max jaki był to 29 st.
mozesz zaburzyc hierarchie w stadzie
-więc posłucham rady twojej i nic z nim nie będę robił.Tu jest tak,że nastroje ich się zmieniają.Raz jest awantura,a raz spokój.Może też temperatura wody ma na to wpływ.Ale tego nie jestem pewny.Niestety od dłuższego czasu jestem w domu tylko na weekedny,więc nie mam dużo czasu na obserwacje.Ale póki co nie jest źle.Wszystkie żyją,nie "mordują" się.
-
Laosy trochę podrosły :)
-
Super ta banda się prezentuje :)
Naprawdę ładnie podrosły i apetyt mają, że aż miło popatrzeć,
Rośliny się rozrosły trochę, woda ma lekko herbaciany koloryt i baniak bardzo mi się podoba,
-
Dzięki Admin :)
Naprawdę ładnie podrosły i apetyt mają, że aż miło popatrzeć,
-coraz bardziej żarłoczne są.Nawet dziabnęła mnie któraś w rękę pewnego dnia.Teraz najpierw karmię,a później grzebię w akwa.
Rośliny się rozrosły trochę,
-raz w tygodniu przycinam korzenie limnobium,bo by w podłoże wrosły.O liściach i młodych rośłinach już nie wspomnę ;)
-
Naprawdę kawał dobrej roboty.
Jak one się żwawo uwijają. Moja Obscura była ospała i głównie leżała na podłożu, a te w ciągłym ruchu.
Super
-
Naprawdę kawał dobrej roboty
-dziękuję Tomaso.Naprawdę miło się czyta takie komentarze doświadczonych osób.Oczywiście nie mam zamiaru spocząć na laurach,i zacznę się brać na poważnie za drugie akwarium.Może coś się uda zdziałać.
-
Rybki wygladaja na zdrowe i w swietnej kondycji.
Baniak prezentuje sie naprawde wysmienicie.
Sa to Twoje pierwsze wezoglowy wiec naprawde duze gratulacje Ci sie naleza ! 8)
Dobra robota Rafi !
A w jakiej teraz sa wielkosci i czy zaszly jakies zmiany w zachowaniu?
-
Dobra robota Rafi !
-dziękuję bardzo Peterek :)
A w jakiej teraz sa wielkosci i czy zaszly jakies zmiany w zachowaniu?
-nie mam pojęcia,bo nie mierzyłem.Na pewno jakieś 2 cm im przybyło.Masywniejsze się zrobiły.
Zachowanie ich?Bardziej ośmielone w stosunku do mnie.Jak grzebie w akwa,nie chowają się.Podpływają,obserwują moją rękę,jakby pilnowały abym się nie zbliżał do gniazda??Sam nie wiem.Jedna z nich mnie kiedyś dziabnęła jak chciałem anubiasa przyciąć właśnie obok ich siedliska.Względem siebie nic się nie zmieniło.Podział akwarium jest nadal taki sam.
-
Drewnojady na kolację ;)
-
Super!
Chanki to do tej pory moje jedyne ryby gdzie trzeba było wyciągać wcześniej wrzucone jedzenie.
Jak nie złapały podczas opadania to różnie bywało 😎.
Czasami mnie to drażniło.
Masz piękną obsadę i zbiornik.
-
Chanki to do tej pory moje jedyne ryby gdzie trzeba było wyciągać wcześniej wrzucone jedzenie
-moje też.Chanki się czasami zachowują jak gamonie.
Masz piękną obsadę i zbiornik
-dziękuję Tomaso
-
Drewnojady to jeden z moich ulubionych pokarmow dla ryb.
Niesmierdza i sa przysmakiem moich wezoglowow.
Ja na poczatku jak je kupuje to daje zywe a pozniej je zamrazam.
Sporo im wrzuciles tego miecha ;)
Ogolnie piekna obsada i swietny wystroj.
-
Ja na poczatku jak je kupuje to daje zywe a pozniej je zamrazam
-przygotowujesz je jakoś do zamrożenia??
Sporo im wrzuciles tego miecha
-chcę żeby wszystkie ryby zjadły,chociaż nie zawsze to wychodzi.
Ogolnie piekna obsada i swietny wystroj.
-dziękuję
-
-przygotowujesz je jakoś do zamrożenia??
Nie.
Po prostu wrzucam do zamrazalki i koniec.
-
Dzięki Peterek :)
-
Peterek, a po co zamrażałeś?
Za dużo kupiłeś?
Ja stosowałem zasadę:
Kupowałem pudełko Drewnojada, to tym karmiłem do wyczerpania zapasu.
Mącznik, tak samo.
Oczywiście szybciej schodziło bo miałem też Buszowce.
Takie pudełko starczało na dobry tydzień do dwóch.
Czasami takie serie urozmaicałem mrożoną krewetką.
-
Zamrazalem bo po pierwsze zona marudzila a po drugie mialem za malo ryb zeby szybko zezarly cale pudelko ;)
Macznika i swierszcze tez zamrazam.
-
Mącznik ponoć długo wytrzymuje.
Jak będę miał 1 rybę to też zacznę mrozić.
-
Nowy filmik nakręciłem.Na dole wrzucam zdjęcia jednej z ryb,która polubiła opalanie się.Prawie codziennie tak leży po ok.20 min.Pierwszym razem jak ją tam zobaczyłem to zwariowałem.Po kilku dniach mi przeszło,ale fajnie się na nią patrzy.
-
Wreszcie dobrała się para,więc mają tylko dla siebie 300l.Grupa czterech osobników (trochę poturbowane)jest w osobnym zbiorniku.Dochodzą do siebie.Czekam na dalszy rozwój wydarzeń.Gdy odławiałem ryby,musiałem wyjąć wszystkie korzenie więc zaprowadziłem ledwie widoczną zmianę w zbiorniku.
-
No to gratulację!
Skoro para została sama to trzeba czekać co z tego wyniknie,
Po rozrubie w akwa jaką zrobiłeś wyławiając pozostałe laosy ta para potrzebuję czasu i spokoju.
Mam nadzieję, że niebawem coś się zacznie kręcić.
-
No to gratulację!
-raczej rybom się należą.
Mam nadzieję, że niebawem coś się zacznie kręcić.
-ja też mam taką nadzieję.Z czasem zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Na dole wrzucam zdjęcia jednej z ryb,która polubiła opalanie się.
Fajnie to wyglada :)
Musi czuc sie bezpiecznie w akwa jak taka miejscowke na lezakowanie sobie obrala.
Wreszcie dobrała się para,więc mają tylko dla siebie 300l.
Swietna wiadomosc.
Czekamy na rezultaty wraz z Toba.
Ciekawie sie prezentuje Twoj baniaczek.
No i super Ci wyszla fotka tego samca ! 8)
-
Ciekawie sie prezentuje Twoj baniaczek.
No i super Ci wyszla fotka tego samca ! 8)
-Dziękuję bardzo Peterku :)
Swietna wiadomosc.
Czekamy na rezultaty wraz z Toba.
-po odłowieniu ryb,tak jakby coś się zmieniło w ich zachowaniu.Wcześniej razem i na zmianę ganiały pozostałą czwórkę,tańcowały wokół siebie, a teraz nic koniec amorów.Samiec cały czas siedzi w tubie, samica na niej lub gdzieś na dnie się położy.Niby razem lecz osobno.Czasami ona podpływa do samca, ale on nic.Poczytałem na naszym forum, że temperatura w jakiej się najlepiej czują to ok.22-23 st.Podłączyłem więc chłodziarkę i zszedłem z prawie 25 st. na 22 st.Ale czy to coś da?
-
"W tym cały ambaras,
żeby dwoje chciało na raz"
Miałem tak z C.Andrao. Niby para, niby coś zaczynały, wydawało mi się, że miały ikrę i nic. Trzeba pytać Jakuba, On to jest channorozmnażacz ;), może coś poradzi.
-
-po odłowieniu ryb,tak jakby coś się zmieniło w ich zachowaniu.Wcześniej razem i na zmianę ganiały pozostałą czwórkę,tańcowały wokół siebie, a teraz nic koniec amorów.Samiec cały czas siedzi w tubie, samica na niej lub gdzieś na dnie się położy.Niby razem lecz osobno.Czasami ona podpływa do samca, ale on nic.Poczytałem na naszym forum, że temperatura w jakiej się najlepiej czują to ok.22-23 st.Podłączyłem więc chłodziarkę i zszedłem z prawie 25 st. na 22 st.Ale czy to coś da?
W tym momencie jest Ci potrzebna akwarystyczna cierpliwosc ;)
-
@Lanner-dam im czas.Zobaczymy co się stanie.Może Jakub coś w między czasie napisze.Jak nie odezwę się do niego 8)
@Peterek-W tym momencie jest Ci potrzebna akwarystyczna cierpliwosc ;)
-cierpliwość jako taką mam :D Zmartwiło mnie to, że zachowują się jakby były w trakcie rozwodu, a nie jak zakochane ;D
-
Zmartwiło mnie to, że zachowują się jakby były w trakcie rozwodu, a nie jak zakochane ;D
;D
-
No i się doczekałem małych.Ale zacznę od początku(prawie).
Po odseparowaniu grupy ryb od pary,okazało się że w drugim zbiorniku mam kolejną parę.I znowu wojna.Gdy już ogarnąłem wszystko została w nim jedna para.Zbiornik jak i ten 300l,ale zalany do połowy ze zwykłym filtrem wewnętrznym i temperaturą ok.25st.Ryby czekały na nowego właściciela, który się nigdy nie pojawił(ale Panie na 100% wezmę).W każdym bądź razie, gdy byłem w pracy za miedzą Pani Halinka(właścicielka mieszkania oraz automatyczny karmnik) dzwoni i mówi, że mamy małe rybki.Okazało się, że para którą miałem sprzedać się okociła.Rybki mają ok.3 tygodni i 3cm długości.Było ich 7 szt.,teraz widzę 6.Karmię je artemią liofilizowaną i Asia soft line tropicala.Jest to ich pierwsze tarło, no i moje pierwsze młode wężogłowy.Co mogę jeszcze im podawać?
-
Gratuluję :)
Nie jestem specjalistą w temacie karmienia młodych wężogłowów, ale jeżeli mają 3 cm to zapewne mrożonki typu artemia lub szklarka zapewne już łykną. Dla młodych bojowników odławiam plankton w kałuży na łące, ale to zawsze ryzyko.
-
Gratuluję :)
-dzięki :)
mrożonki typu artemia lub szklarka zapewne już łykną.
-artemię mam suchą, więc odpuszczę mrożoną.Ale zapomniałem całkowicie o szklarce.Jak tropicala jedzą z nią sobie poradzą bez problemu.
Dzięki Lanner1 za sugestię :)
-
Historia jak z filmu, ale numer...
Dobrze, że nie poszły w obce ręce :)
Gratulację, świetne te maluchy.
Karmić możesz wszystkim dostosowanym do wielkości ryb.
-
Hehe dobra akcja ;D
Gratuluje maluszkow ! 8)
-
Historia jak z filmu, ale numer...
-numer to by dopiero był, gdybym robotę rzucił i do Pl przyjechał rybek pilnować.Wtedy to by dopiero była akcja Peterku ;D
Dobrze, że nie poszły w obce ręce :)
-teraz niech żałuje gamoń, który ich nie wziął ;D
Gratulację, świetne te maluchy.
,Gratuluje maluszkow ! 8)
-Dziękuję Panowie :D
-
Info z mojego głównego akwarium z Laosami.
Fajny sobie okres wybrały,bo akurat jestem w domu.Jest czas na obserwację.I co zaobserwowałem?
A to, że od niedzieli 09.04.mój Czort inkubuje ikrę.Niby nic nadzwyczajnego, ale myślałem że ta para nie będzie miała małych.Moja samiczka jest trochę niepełnosprytna.Gdzieś musiała przywalić i to zdrowo podczas przeganiania innych ryb, albo wyskoczyć z akwarium gdy Pani Halinka karmiła(wiem,że właśnie któraś z ryb jej wyskoczyła.-Info.P.Halinka).Buńka ma problem z pływaniem, szybko się męczy,ale gólnie jest zdrowa jak ryba :D
Filmik jaki zmontowałem jest z niedzieli.
W poniedziałek, nic się nie działo, ale we wtorek od rana Czort szukał zacisznego, bezpiecznego miejsca.Kopał dołki pod korzeniami, chował się tam.Niedawno wrzuciłem świeże liście ketapangu,w których też się chował.Buńka nie odstępywała go na krok.On schowany, ona przy nim pilnowała.Jak podszedłem do akwarium, ona się zrywała, on wypływał dosyć szybko i chował się w tubie.
Na koniec podaję podstawowe parametry wody w zbiorniku.
Ph-7
Kh-4
Gh-12
Temp.-25,5st.(dwa dni przed tym, podniosłem ją z 23st.)
-
Czyli mozesz miec kolejne mlode z innej parki?
Super ! 8)
Piekna parka a Twoj samiec ma niesamowita pletwe grzbietowa.
A co do samiczki.
Czy ja tak delikatnie buja na boki przy plywaniu i niemoze sie utrzymac w toni w pozycji nieruchomej?
-
Czyli mozesz miec kolejne mlode z innej parki?
Super ! 8)
-też się bardzo cieszę😃
Piekna parka a Twoj samiec ma niesamowita pletwe grzbietowa.
-dziękuję🙂Ten samiec od początku pojawienia się u mnie, był alfą.Dlatego też bardzo chciałem, aby to on jako pierwszy znalazł sobie samiczkę i został u mnie.Okazało się, że zostają dwie pary😁
Czy ja tak delikatnie buja na boki przy plywaniu i niemoze sie utrzymac w toni w pozycji nieruchomej?
-dokładnie tak ma,jak to opisałeś.Coś czuję, że wiesz o co chodzi Peterku😁
-
-dokładnie tak ma,jak to opisałeś.Coś czuję, że wiesz o co chodzi Peterku😁
Pewnego dnia zauwazylem ze moj samiec parachanna africana jakos dziwnie buja sie na boki przy plywaniu i ma jakby trudnosci z normalnym plywaniem.
Jakby niemogl zlapac rownowagi.
Niemozliwe bylo typowe dla wezoglowow zawisanie w toni w pozycji nieruchomej.
Do tego jego pletwy niebyly juz tak rozlozone w calosci jak wczesniej.
I to wszystko stalo sie z dnia na dzien.
Podejrzewalem ze dostal mocnego strzala od samicy i mu przestawila kregoslup.
U Ciebie moze byc podobnie bo jak napisales jakas ryba wyskoczyla z akwa.
Albo to zupelnie cos innego.
Czas pokaze.
Dodam ze moj samiec juz taki pozostal.
-
Ciężko mi jest powiedzieć od kiedy ona tak ma, bo niestety to był okres gdzie mnie w domu prawie wcale nie było(ciągle w delegacjach).Powiedzmy,że od września.Wtedy też miałem podejrzenia, że się skumały te dwie ryby ze sobą.Ale pewności nie miałem z ww.względów.
Albo to zupelnie cos innego.
-dzięki Tobie jestem teraz pewny.To uraz mechaniczny.Gdyby było to coś innego, już pewnie zakończyła by swoje żywota.Jeśli radzi sobie, w dodatku zostanie mamą,nie przeszkadza jej to, to mi tym bardziej.Jest cudowna taka jaka jest🙂
-
Super podejście 👍😀
-
Jeśli radzi sobie, w dodatku zostanie mamą,nie przeszkadza jej to, to mi tym bardziej.Jest cudowna taka jaka jest🙂
I tak trzymaj !
To samo powiedzialem o moim samcu ;)
Czy jest jakas poprawa czy juz tak jej zostalo?
-
To samo powiedzialem o moim samcu ;)
-no właśnie.Przecież to jest nadal ta sama ryba😃
Czy jest jakas poprawa czy juz tak jej zostalo?
-czasami jej się poprawia, ale tylko wtedy gdy się na coś wqrwi😉A tak faktycznie, już nic się nie zmienia.
A jak z Twoim samcem??Czy od tego czasu jest bardziej podatny na jakieś inne choroby??Czepia się go coś??
Pytam,bo boję się o nią.Nie wiem czego mam się spodziewać.
Małe, które samiec wypluł na drugi dzień zniknęły😔Rano wyjechałem, późnym popołudniem wróciłem i już ich nie było😔Więc póki co, mamą nie będzie.
-
Zniknęły? :( Tzn. chyba zjedzone, bo raczej przez dobę by z głodu nie padły?
-
Właśnie zjedzone.Tylko dlaczego?🤔 Nikt ich nie mógł wystraszyć na tyle, aby miały powód do zjedzenia małych.
-
To ich pierwsze potomstwo? Może brak doświadczenia? Różnie bywa. Kiedyś gwałtownie w pomieszczeniu zapaliłem światło, samica zaczęła wyłapywać młode (pielęgnica), a samiec stanął w obronie młodych i zabił samicę. Jedno gwałtowne rozjaśnienie pomieszczenia.
-
To ich pierwsze potomstwo? Może brak doświadczenia?
-tak pierwsze.Też mi się wydaje, że to przez brak doświadczenia.Chociaż druga para ma dużo gorsze warunki, miała pierwsze tarło i młode pływają, dorastają.
-
Całe życie hoduję zwierzęta z różnymi efektami. Porażki przeplatają się z sukcesami. Tylko ten, kto nic nie hoduje ma spokojną głowę-zero strat . Będą następne maluchy ;)
-
Dziękuję za słowa pocieszenia Leśny Dziadku🙂
-
A jak z Twoim samcem??Czy od tego czasu jest bardziej podatny na jakieś inne choroby??Czepia się go coś??
Pytam,bo boję się o nią.Nie wiem czego mam się spodziewać.
Samca juz niemam.
Samica go zatlukla po czym sama padla.
Ale od czasu kiedy mu sie to przytrafilo to prawie normalnie funkcjonowal.
Pobieral pokarm i nieraz ganial sie z samica.
Mial tylko problemy z plywaniem i niemogl utrzymac sie w pozycji nieruchomej w toni.
Zadne chorobska go nielapaly.
Byl nadal ladnie wybarwiony.
-
Samca juz niemam.
Samica go zatlukla po czym sama padla.
-przykro mi, że tak się stało.Cioekawe co jej odbiło.Czyżby samica po wszystkim padła z żalu?🤔
Zadne chorobska go nielapaly.
-pocieszyłeś mnie tym.Dzięki Peterku za odpowiedź.
-
Czyżby samica po wszystkim padła z żalu?🤔
Tez o tym myslalem.
U znajomego samica auranti tez zabila samca i tez po tym padla w kilka tygodni......
-pocieszyłeś mnie tym.Dzięki Peterku za odpowiedź.
Spoko.
Mysle ze ona bedzie w miare normalnie funkcjonowac z lekkimi problemami przy poruszaniu sie.
-
Czort i Buńka przystąpiły do następnego tarła.Tydzień po przeprowadzce się wszystko zaczęło.
Przyjechałem na weekend i szok.Samiec wora miał jak Święty Mikołaj brodę.Tym razem całkiem inaczej to wygląda.Czort nie odstępuje małych na krok, a Buńka jemu pomaga.Para jest nierozłączna.Małe są w jednym miejscu, jakby posłuszne rodzicom.Poprzednio były wszędzie, w każdym zakamarku akwarium można było je dostrzec.Małe mają ok.tygodnia, a poprzednio ze dwa dni miały, a może ciut więcej,nie wiem.Tym razem para wyciągnęła wnioski z nieudanego tarła, i ja też.Starając się być mega ostrożnym, zrobiłem dwie fotki.Nie wyszły jakieś dobre,bo zaraz samiec reagował.Wolę go nie denerwować, żeby i tym razem nieszczęścia nie było.
-
Super ! 8)
Rodzice nabieraja doswiadczenia.
Gratulacje !
-
Dziękuję Peterku😃
Jeszcze taka sprawa.
W ostatnią niedzielę Buńkę jakby sparaliżowało na moment.Była przy małych, pod samą taflą wody i nagle zgięło ją w pół bokiem.Ogon przy pysku miała, nie mogła się ruszyć.Jak podszedłem szybko do akwarium, w tym czasie opadła na dno,nie ruszała się,a po kilku sekundach nagle się wyprostowała i zaczęła już pływać.Ciul wie o co chodzi.Może ten kręgosłup dał znać o sobie.Jakieś pomysły?
-
W ostatnią niedzielę Buńkę jakby sparaliżowało na moment.Była przy małych, pod samą taflą wody i nagle zgięło ją w pół bokiem.Ogon przy pysku miała, nie mogła się ruszyć.Jak podszedłem szybko do akwarium, w tym czasie opadła na dno,nie ruszała się,a po kilku sekundach nagle się wyprostowała i zaczęła już pływać.
Samice tak robią gdy dokarmiąją narybek ikrą. Podpływają nad młode,wykrecąja sie tak jak w miłosnym uścisku,tryskają ikrą i powoli opadają na dno.Może to było to a Ty minimalnie spóżniłes sie na widowisko,ja u swoich widziałem to kilka razy ale zanim odpaiłem tel nie było czego nagrywć.
-
Samice tak robią gdy dokarmiąją narybek ikrą. Podpływają nad młode,wykrecąja sie tak jak w miłosnym uścisku,tryskają ikrą i powoli opadają na dno.
-Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego,trochę się wystraszyłem.Później było już normalnie.
Może to było to a Ty minimalnie spóżniłes sie na widowisko,ja u swoich widziałem to kilka razy ale zanim odpaiłem tel nie było czego nagrywć.
-akurat oglądałem TV,spojrzałem na akwarium,a ona zgięta.Więc oprócz opadającej ryby nic więcej nie widziałem.
Dzięki temu co mi opisałeś Grzecho jestem spokojny.Z Twojego opisu i z tego co widziałem to myślę, że to było kamienie.Dzięki wielkie😃
-
Dzięki temu co mi opisałeś Grzecho jestem spokojny.Z Twojego opisu i z tego co widziałem to myślę, że to było kamienie.Dzięki wielkie😃
Czy to zaobserwowales jeszcze raz?
-
Nie Peterku.Wszystko jest jak było,czyli normalnie.Nic „dziwnego” więcej nie zaobserwowałem.Pytałem też kumpla,który je karmi i też nic nie widział.
-
Nie Peterku.Wszystko jest jak było,czyli normalnie.Nic „dziwnego” więcej nie zaobserwowałem.Pytałem też kumpla,który je karmi i też nic nie widział.
Czyli wszystko pod kontrola ;D
-
Parę tygodni temu zaopatrzyłem się w zestaw JBL Artemio Set.Pierwszy raz karmię narybek żywą artemią.Do tej pory używałem liofilizowanej,ale jednak z żywym pokarmem nie ma porównania.Młode rosną🙂
-
Fajne te maluchy ! 8)
Naprawde super wyszla Ci ta pierwsza fotka.
-
Fajne te maluchy ! 8)
-rodzice się postarali😁
Naprawde super wyszla Ci ta pierwsza fotka.
-mi też się ona bardzo podoba🙂Czort to urodzony model😁
-
Tak apropos pierwszego zdjęcia: "tak to jest, jak Bachury włażą nam na głowę" ;). A zdjęcie świetne.
-
Tak apropos pierwszego zdjęcia: "tak to jest, jak Bachury włażą nam na głowę" ;).
-taki efekt bezstresowego wychowania😉
A zdjęcie świetne.
-dzięki😃
-
Wreszcie po paru miesiącach zanurzyłem łapska i w tym akwarium.Szyby doprowadzić do porządku, to było zadanie z tych najtrudniejszych.Dziada i baby brakowało.Coś tam zmieniłem i będę nadal je rozwijał.Chcę zrobić takie jakby pływające wyspy obsadzone mikrozorium i anubiasami.Widziałem takie korytka zrobione z kijków bambusowych, ale mam tuby korkowe i chciałabym je wykorzystać.Z drugiej strony boję się, że z czasem zostaną zniszczone przez korzenie tych czy innych roślin.
Fotki jakie zrobiłem zaraz po generalnym czyszczeniu.
-
Mi sie podoba :)
Czy Twoje rybki tak kopia w piasku czy sam tak go ulozyles?
Przypomnij mi co sie znajduje w baniaku po lewej stronie.
ale mam tuby korkowe i chciałabym je wykorzystać.
Zrob tak i daj znac jak to wyglada.
-
Czy Twoje rybki tak kopia w piasku czy sam tak go ulozyles?
-rybki. Przy sprzątaniu korzenie powyciągałem,dno trochę odmuliłem,ale piasku nie ruszałem.To ich sprawa jak u siebie mają😉
Przypomnij mi co sie znajduje w baniaku po lewej stronie.
-limbaty
-
To ich sprawa jak u siebie mają😉
U mnie to samo ;)