FORUM CHANNA CLUB
GALERIA - NASZE RYBY => Wężogłowy => Wątek zaczęty przez: Grzecho w 25 Czerwca 2023, 22:56
-
Hey. Równo miesiąc temu dość przypadkowo trafiła do mnie hodowlana wersja asiatica z Tajwanu. Cztery rybki jakieś 10cm dł. o niepowtarzalnym wzorze. Pierwszy raz widziałem je na internetach jakiś rok temu i były tylko w sferze marzeń a teraz pływają w moich 720l (200x60x60). Jak na asiatica były bardzo nieśmiałe,wystraszone, myślę że trochę onięśmielone wielkością zbiornika. Przez pierwszy tydzień nie wychodziły z kryjówek, próbując je zachecić do aktywności wpuściłem 50 szt. neonek...
-
Tydzień póżniej rybki zachowywały się już zupełnie swobodnie.Filmik podczas karmienia.
-
A tu film z dzisiaj bez żadnych retuszy po tygodniu bez karmienia. Mają jakieś 12cm.
-
Wow! Przepiękna forma barwna, jeszcze takiej asiatica nie widziałem. To są te od Krzyśka z płaszczki?
-
Tak to są te od Krzyśka, możliwe że jedyne sztuki w Europie.
-
WOW ! 8)
Gratuluje takich ryb po pierwsze !
Ta ich kolorystyka i wzorki sa po prostu niesamowite !
Cos wspanialego !
Kiedys je widzialem ale tylko na fotkach i filmikach.
Nigdy na zywo.
Na pewno musza robic ogromne wrazenie ogladajac je w Twoim akwarium.
Piszesz ze to forma hodowlana i tak sie zastanawiam czy one niesa sztucznie zrobione.
Mam na mysli ze nie wystepuja dziko w naturze tylko zostaly stworzone przez czlowieka jak wiele innych wezoglowow jak np channa argus zlota wersja czy jakas platynowa channa striata.
Mamy na naszej stronie glownej temat z roznymi odmianami channa asiatica i tak jest wlasnie odmiana z Tajwanu ale ona wogole nieposiada zadnych kropek.
I tez niewiem czy wystepuje tam w naturze czy moze takze zostala sztucznie wychodowana.
https://channa.club/wazne-wydarzenia/channa-asiatica-odmiany/
Ale czy to sztuczna czy dzika odmiana to i tak robi piorunujace wrazenie ! ;D
Gratuluje jeszcze raz !
-
WOW ! 8)
Gratuluje takich ryb po pierwsze !
Ta ich kolorystyka i wzorki sa po prostu niesamowite !
Cos wspanialego !
Kiedys je widzialem ale tylko na fotkach i filmikach.
Nigdy na zywo.
Na pewno musza robic ogromne wrazenie ogladajac je w Twoim akwarium.
Dzieki.Tak są niesamowite najladniejsze jakie kiedykolwiek widziałem na żywo. Kolorystyka wiadomo ale też ogólna kondycja,kształt, płetwy na plus. Były warte swojej nie niskiej ceny.
-
Piszesz ze to forma hodowlana i tak sie zastanawiam czy one niesa sztucznie zrobione.
Mam na mysli ze nie wystepuja dziko w naturze tylko zostaly stworzone przez czlowieka jak wiele innych wezoglowow jak np channa argus zlota wersja czy jakas platynowa channa striata.
Mamy na naszej stronie glownej temat z roznymi odmianami channa asiatica i tak jest wlasnie odmiana z Tajwanu ale ona wogole nieposiada zadnych kropek.
I tez niewiem czy wystepuje tam w naturze czy moze takze zostala sztucznie wychodowana.
https://channa.club/wazne-wydarzenia/channa-asiatica-odmiany/
Pisząc że wersja hodowlana miałem na myśli dokładnie to co napisłeś czyli że zostały "sztucznie" wyhodowane przez człowieka. Pytanie jak oni to robią? Krzysiek który je sprowadził wiedział tylko ze są z selektywnej hodowli i sprzedawane pod nazwą blue tenmoku snakehead. Ta nazwa już wczesniej mi sie gdzieś obiła i pochodzi od naczynia ktory jest przeznaczony to picia herbaty przez Azjatów.
-
Wzór na rybach jest prawie identyczny jak ten na ceramice.Przkopałem cały internet i nie znalałem praktycznie nic o tej odmianie barwnej. Ciekawe czy mogą "stworzyć" ich wiecej? Czy tylko jednorazowo się udało? Czy one wogóle mogą się rozmnażac? A jesli tak to czy potomstwo odziedziczy po nich te kolory? Sporo ? I to jest najlepsze. Ogólnie można być przeciwnym takiemu wtrącaniu się w naturę i też zawsze chciałem WF ale może własnie takie ryby mogą uratować tą dziką faunę 8)
-
Są prześliczne !
😍
-
Dobra akcja z ta ceramika ;D
Wracajac do Twoich ryb to gadalem dzisiaj ze znajomym ktory nalezy do "Rady Starcow" wsrod channomaniakow.
Pokazalem mu Twoj filmik i on powiedzial ze na dzien dzisiejszy jest kolo 5-6 roznych odmian asiatica z Tajwanu na sprzedaz.
Tak jak napisales on tez powiedzial ze nienaleza teraz do tanich.
Ale powiedzial ze znajac zdolnosci asiatica to w ciagu roku bedzie mnostwo z nich mlodych i cena za nie spadnie ;)
On sam u siebie posiada w domu 3 odmiany.
Dzika,red stripes i red spotted.
Wedlug niego najlepsza to dzika odmiana.
A czy Twoje beda mialy mlode i czy sa tak agresywne jak na asiatica przystalo i znosza dobrze bardzo zimna wode to tylko Ty bedziesz mogl nam na te pytania odpowiedziec ze swoich obserwacji czego Ci bardzo zazdroszcze :P
Dlatego wrzucaj fotki,filmiki i opisuj ich zachowania na bierzaco ! :)
-
Piękna ryba!
Gratuluję i życzę, aby dobrze się u Ciebie rozwijały.
To naprawdę bardzo ładna i ciekawa forma asiatica. Ciekaw jestem Twoich spostrzeżeń, gdy ryby podrosną, czy będą spokojniejsze czy ostrzejsze w porównaniu do klasycznej formy.
-
Ja tez czekam na nowe wiadomosci ;D
-
Pokazalem mu Twoj filmik i on powiedzial ze na dzien dzisiejszy jest kolo 5-6 roznych odmian asiatica z Tajwanu na sprzedaz.
Tak jak napisales on tez powiedzial ze nienaleza teraz do tanich.
Tak jest kilka odmian barwnych. Z tego co udało mi się znależć to są teraz bardzo popularne w Japonii i głownie tam są wysyłane, nawet trafiłem na jakąś Japońską str z ogłoszeniami i tam złota wersja o nazwie GOLDEN TENMONKU w przeliczeniu na zł kosztuje 1700zł.
https://www.petballoon.net/product/113311
-
Ale powiedzial ze znajac zdolnosci asiatica to w ciagu roku bedzie mnostwo z nich mlodych i cena za nie spadnie ;)
Zgadzam się... myślę że jeden dobry miot zaspokoił by zapotrzebowanie na te ryby w Polsce.
-
Piękna ryba!
Gratuluję i życzę, aby dobrze się u Ciebie rozwijały.
To naprawdę bardzo ładna i ciekawa forma asiatica. Ciekaw jestem Twoich spostrzeżeń, gdy ryby podrosną, czy będą spokojniejsze czy ostrzejsze w porównaniu do klasycznej formy.
Dzieki. Aktualnie zachowują sie jak typowe asiatica a mianowicie zbiornik został zdominowały przez dwie ryby, jedna zajełą rewir z lewej strony akwarium przy szybie a druga najsilniejsza z prawej str przy szybie gdzie jest najwiekszę prawdopodobieństwo ze spadnie żarcie. Dwie pozostałę głownie przemykają gdzieś miedzy korzeniami starając sie byc niezauważone,wychodzą tylko na jedzenie. Akwarium jest dość duże jak na nie i w własnie obawiałem sie tego ze zamiast pływać razem to najsilniejsze obiora swoje terytorium i będą ganiąć mniejsze,ale z drugiej strony jest to typowe naturalne zachowanie gdzie silniejsze osobniki zajmują lepsze obszary do żerowania. Na zdj dwie dominujące sztuki maja juz ponad 15 cm i wraz ze wzrostem pojawiają sie u nich złote/pomarańczowe kropki, według mnie widać u nich też różnice w budowie ale to może tylko moję pobożne życzenia ::)
-
Tak jest kilka odmian barwnych. Z tego co udało mi się znależć to są teraz bardzo popularne w Japonii i głownie tam są wysyłane, nawet trafiłem na jakąś Japońską str z ogłoszeniami i tam złota wersja o nazwie GOLDEN TENMONKU w przeliczeniu na zł kosztuje 1700zł.
https://www.petballoon.net/product/113311
Mam tylko nadzieje zeby ich nieponioslo i niezaczeli robic karlowate wersje jak to zrobili z channa striata czy polypterusami. Nazywaja to "short body".
Ladna ta "zlota" wersja ale Twoja bardziej mi sie podoba.
Znalazlem na moim laptopie dzika channa asiatica z Tajwanu bez zadnej kropki.
Wstawie fotke na koncu.
Zgadzam się... myślę że jeden dobry miot zaspokoił by zapotrzebowanie na te ryby w Polsce.
No to dzialaj ;)
Trzymam kciuki za Ciebie !
Dzieki. Aktualnie zachowują sie jak typowe asiatica a mianowicie zbiornik został zdominowały przez dwie ryby, jedna zajełą rewir z lewej strony akwarium przy szybie a druga najsilniejsza z prawej str przy szybie gdzie jest najwiekszę prawdopodobieństwo ze spadnie żarcie. Dwie pozostałę głownie przemykają gdzieś miedzy korzeniami starając sie byc niezauważone,wychodzą tylko na jedzenie. Akwarium jest dość duże jak na nie i w własnie obawiałem sie tego ze zamiast pływać razem to najsilniejsze obiora swoje terytorium i będą ganiąć mniejsze,ale z drugiej strony jest to typowe naturalne zachowanie gdzie silniejsze osobniki zajmują lepsze obszary do żerowania. Na zdj dwie dominujące sztuki maja juz ponad 15 cm i wraz ze wzrostem pojawiają sie u nich złote/pomarańczowe kropki, według mnie widać u nich też różnice w budowie ale to może tylko moję pobożne życzenia ::)
Moim skromnym zdaniem te Twoje ryby wygladaja oblednie ! 8)
Te ich posypane cialo wraz z pletwami tymi kropkami wyglada niesamowicie !
Na zywo musi to wygladac cudownie.
No i ja jak juz wiecie lubie sie przygladac sylwetkom ;) i Twoje maja ja bardzo ladna.
A jakie widzisz te roznice w budowie miedzy tymi dominujacymi sztukami?
Dzika asiatica z Tajwanu :)
-
Moim skromnym zdaniem te Twoje ryby wygladaja oblednie ! 8)
Te ich posypane cialo wraz z pletwami tymi kropkami wyglada niesamowicie !
Na zywo musi to wygladac cudownie.
No i ja jak juz wiecie lubie sie przygladac sylwetkom ;) i Twoje maja ja bardzo ladna.
A jakie widzisz te roznice w budowie miedzy tymi dominujacymi sztukami?
Dzika asiatica z Tajwanu :)
Dzieki,udały sie tym tajwańczyką ;D
Jedna jest bardziej krępa a druga smukła wydłużona ale one młode zobaczymy z czasem.
Super ta dzika też trochę inna...
-
W akwarium władzę przejęła już całkowicie jedna szt. na filmie ona w akcji jak poluje na muchę a reszta gdzieś przyczajona z tyłu, no i widać jakie skoczne bestie z nich jutro jadę po siatkę żeby zabezpieczyć jakoś te wolne luki między roślinami.
-
Jednak zrezygnowałem z siatki bo w sumie nie wiem jak by ją tam wkomponować, zrobiłem obwodki z pienionego pcv tak że od strony ściany nie mają jak uciec a z przodu wygląda jak na zdj. Na środku jest teraz tak gęsto roślin ze nie da się ręki wycisnąć mam nadzieję że skubańce nie wyskoczą :-\
-
Jednak da się rękę wcisnąć
-
Fajna sprawa, a ja się bałem gachua z ręki karmić :P
Jaki poziom wody utrzymujesz?
-
Super zbiornik i cudowne Rybki!
😍
-
Jedna jest bardziej krępa a druga smukła wydłużona ale one młode zobaczymy z czasem.
Brzmi obiecujaco :)
W akwarium władzę przejęła już całkowicie jedna szt.
Czy tlucze pozostale sztuki?
no i widać jakie skoczne bestie z nich
Niezly ma wyskok !
Fajnie to nakreciles.
mam nadzieję że skubańce nie wyskoczą :-\
Z tego co piszesz to one niechca uciekac tylko skacza za muchami.
Mysle ze powinno byc dobrze.
Jednak da się rękę wcisnąć
Niezle je wytresowales ;D
Znowu fajny filmik.
Ogolnie piszac to masz naprawde imponujaca ta dzungle ! 8)
Swietnie to zielsko sie prezentuje.
A rybki rewelacja.
-
Fajna sprawa, a ja się bałem gachua z ręki karmić :P
Jaki poziom wody utrzymujesz?
No są dosyć precyzyjne
W najgłębszym miejscu jest 30 cm
-
No są dosyć precyzyjne
Swietnie to nagrales ! 8)
Wystrzelila jak pocisk.
Jakies zmiany nastapily miedzy rybkami?
-
Zmiany spore. Zostały 3 szt. Tydzień temu jedna została zabita a jedna plywala bez ogona. Dzisiaj wróciłem z wakacji i byłem pewien że będzie pływać dwójka-dobrana para a tu zonk dalej trójka...
-
Niestety asiatica pokazala swoje oblicze :(
No szkoda......
Trzymam kciuki zeby dobrala sie z tej trojki parka.
Jak teraz wyglada ta sztuka bez ogona?
Cos jej odroslo czy jednak za mocno i gleboko wyrwane zostalo?
-
Nie ma 2/3 ogona i ogólnie jest blada wystraszona . Próbowałem jej zrobić zdjęcie ale ciągle schowana myślę że w mniejszym akwarium już by było po niej. Nagaralem dwójkę której jestem PRAWIE pewien.
https://youtube.com/shorts/l_kR2gOlDN4?si=GMw-nyNoaVuiRnVo
-
Nagaralem dwójkę której jestem PRAWIE pewien.
https://youtube.com/shorts/l_kR2gOlDN4?si=GMw-nyNoaVuiRnVo
Pieknie sie prezentuja !
Mam nadzieje ze masz racje i bedzie to parka :)
Czy Twoje asiatica kopia w piachu?
Pytam sie bo moja to robi.
-
Pieknie sie prezentuja !
Mam nadzieje ze masz racje i bedzie to parka :)
Czy Twoje asiatica kopia w piachu?
Pytam sie bo moja to robi.
Dzieki. Też mam taką nadzieją .
Nie zauważyłem żęby kopały, za to ciągle skaczą polując za jakimiś muszkami komarami czy czymkolwiek co przypomina im jedzenie.
-
za to ciągle skaczą polując za jakimiś muszkami komarami czy czymkolwiek co przypomina im jedzenie.
Ostatnio jak otworzylem pokrywe i szykowalem przy niej zamrozone swierszcze do wrzucenia to moja asiatica takze skakala w moja strone ;D
-
Siema Grzecho :)
Masz jakies nowinki dla nas?
-
Jak narazie bez większych zmian, outsider przeżył i wyleczył rany, czasami próbuje się stawiać co będzie widać na fimiku(za którego jakoś przepraszam). Jest stroszenie krótkie spięcie i musi wracać do kąta. Moja potencjalna parka ciągle trzyma się razem, samica czasami odwiedza mniejszego samca ale większy bardzo ją pilnuję i mniejszemu znowu się dostaje.
-
Na kolejnym filmiku z przodu mam nadzieję parka a z tyłu można wypatrzeć outsidera. Ryby wiecznie głodne więc żeby spokojnie pozowały muszą mieć pełne brzuchy. Mam też wrażenie że z wiekiem tracą trochę tęgo błękitnego i robią się bardziej żółte. Swoją drogą niby odmiana barwna a bardzo dobrze się kamuflują wśród korzeni roślin.
https://youtube.com/shorts/u2Hpkolfs6Y?si=b7-CgrlAbIppHZjX
-
No i trzeba będzie powoli myśleć o zimowaniu. Postanowiłem że ryby pójdą w pojemnikach do mojej blokowej piwnicy gdzie temperatura schodzi do ok 15 °. Zastanawiam się tylko czy dwójkę co trzyma się razem dać do jednego pojemnika czy osobno ale chyba raczej to drugie.
-
Przepiękne są te ryby 😍
-
Z dzisiejszego karmienia
-
A tu już po karmieniu z innej perspektywy
https://youtube.com/shorts/1QtIPgccHtM?si=ltsC4ThMFPMTHjCE
-
Super te filmiki ! 8)
Dawaj wiecej ich.
Swietnie wyszedl ten pod woda.
Te ryby maja naprawde imponujace ubarwienie !
One maja nawet te kropki na wargach.
Swietne.
Na filmikach to one raz wygladaja jak zlote a raz blekitne.
To chyba zalezy od padania swiatla na nie.
No i trzeba będzie powoli myśleć o zimowaniu. Postanowiłem że ryby pójdą w pojemnikach do mojej blokowej piwnicy gdzie temperatura schodzi do ok 15 °. Zastanawiam się tylko czy dwójkę co trzyma się razem dać do jednego pojemnika czy osobno ale chyba raczej to drugie.
Planujesz je rozdzielic na zime a pozniej polaczyc?
-
Na filmikach to one raz wygladaja jak zlote a raz blekitne.
To chyba zalezy od padania swiatla na nie.
Dokładnie tak... chyba tylko naturalne światło może pokazać ich prawdziwe kolory. Dzisiaj pogoda dopisała i cykłem przed chwilą w promienaich zachodzącego słońca.
-
Planujesz je rozdzielic na zime a pozniej polaczyc?
Myślisz że lepiej będzie jedank razem? Boję się tego że nie będę miał nad nimi zbytniej kontroli i nie będę mógł w porę zareagować. Z drugiej strony po ponownym połączeniu może się im poprzestawiać i potencjalna para weźmie się za łby tylko też właśnie nie ma gwarancji że nie będą się tłukły potrzas zimowania. No i będą bez żadnej filtracji więc jak każda dostanie własny pojemnik to woda pozostanie dłużej dobrej jakości. Ogólnie takie zimowanie to nie jest nic nadzwyczajnego i wiele hodowców za zachodnią granicą tak robi i z sukcesem zimuje razem swoje wieloletnie pary ale moje już pokazały jak nieprzewidywalne potrafią być więc dlatego lepiej chyba będzie osobno je przezimować.
-
Piękne ryby i piękne zdjęcia w tym słońcu!
W przeciwnym razie - trudna decyzja z zimowaniem. Czy można je trzymać w zimowym pojemniku, w miejscu, gdzie można do nich codziennie zaglądać? Bardzo trudne. Byłoby wielką szkodą stracić jedną z nich. Ale w naprawdę zimnej wodzie o temperaturze około 15°C mogą się uspokoić, zwolnić i nie zauważać siebie nawzajem. Doświadczyłem z Channa asiatica, że zimowanie w temperaturze 18°C nie jest wystarczające, a ryby nadal były aktywne, żerowały i atakowały się nawzajem.
-
Dokładnie tak... chyba tylko naturalne światło może pokazać ich prawdziwe kolory. Dzisiaj pogoda dopisała i cykłem przed chwilą w promienaich zachodzącego słońca.
Z wlasnego doswiadczenia wiem ze bardzo ciezko jest nieraz pokazac barwy ryb na zdjeciach ktore widzisz na wlasne oczy.
Co innego wychodzi na zdjeciach a co innego widzisz w akwarium.
Jesli Twoja kamera nieklamie to Twoje asiatica sa w rzeczywistosci zlote :)
Myślisz że lepiej będzie jedank razem? Boję się tego że nie będę miał nad nimi zbytniej kontroli i nie będę mógł w porę zareagować. Z drugiej strony po ponownym połączeniu może się im poprzestawiać i potencjalna para weźmie się za łby tylko też właśnie nie ma gwarancji że nie będą się tłukły potrzas zimowania. No i będą bez żadnej filtracji więc jak każda dostanie własny pojemnik to woda pozostanie dłużej dobrej jakości. Ogólnie takie zimowanie to nie jest nic nadzwyczajnego i wiele hodowców za zachodnią granicą tak robi i z sukcesem zimuje razem swoje wieloletnie pary ale moje już pokazały jak nieprzewidywalne potrafią być więc dlatego lepiej chyba będzie osobno je przezimować.
Prawde mowiac to niemam pojecia bo ja zawsze mialem wezoglowy tropikalne :P
Dopiero teraz zaczalem przygode z subtropikalnym gatunkiem.
Poczekaj az bardziej doswiadczeni hodowcy subtropikow sie wypowiedza.
Wydaje mi sie ze moj znajomy ktory rozmnaza i posiada kilka par auranti on je chyba rozdziela na zime........
Jak chcesz to moge go zapytac.
To od niego mam ta asiatice.
On ma tez kilka par asiatica ktore rozmnaza.
Ale on je zimuje w 8c a to juz spora roznica.
Ale w naprawdę zimnej wodzie o temperaturze około 15°C mogą się uspokoić, zwolnić i nie zauważać siebie nawzajem. Doświadczyłem z Channa asiatica, że zimowanie w temperaturze 18°C nie jest wystarczające, a ryby nadal były aktywne, żerowały i atakowały się nawzajem.
Moj znajomy zimuje swoje asiatica w 8c.
Ryby w tej temperaturze dalej prosza o jedzenie ;)
-
Czy można je trzymać w zimowym pojemniku, w miejscu, gdzie można do nich codziennie zaglądać?
Teoretycznie zaglądać mogę każdy dzień ale wolał bym nie otwierać pojemników codziennie jedynie kontrolować temp.
-
Doświadczyłem z Channa asiatica, że zimowanie w temperaturze 18°C nie jest wystarczające, a ryby nadal były aktywne, żerowały i atakowały się nawzajem.
Niektórzy hodowcy uważają że temp 18° czyli taka między zimowaniem a temp przy której podchodzą do godów może być niebezpieczna nawet dla wieloletniej pary. Twierdza ze po zimowaniu lepiej jest dość szybko uzyskać 21°
-
Wydaje mi sie ze moj znajomy ktory rozmnaza i posiada kilka par auranti on je chyba rozdziela na zime........
Jak chcesz to moge go zapytac.
To od niego mam ta asiatice.
On ma tez kilka par asiatica ktore rozmnaza.
Ale on je zimuje w 8c a to juz spora roznica.
Z tego co wyczytałem to asiatica nie łączy się w pary na całe życie tylko łączy się na okres godowy więc to rozdzielenie do osobnych pojemników może nie jest najgłupszym pomysłem.
8 ° to już nisko... na niemieckim forum gość pisał że wyciągnął swoją asiatke z oczka wodnego w listopadzie gdzie temperatura wody miała 6° twierdził że to był już dolny limit.
-
Z tego co wyczytałem to asiatica nie łączy się w pary na całe życie tylko łączy się na okres godowy więc to rozdzielenie do osobnych pojemników może nie jest najgłupszym pomysłem.
Jak niesprobujesz to sie niedowiesz ;)
Taki eksperyment moze sie zakonczyc pomyslnie lub nie.
To samo tyczy sie w akwa z tym nieprzewidywalnym gatunkiem.
na niemieckim forum gość pisał że wyciągnął swoją asiatke z oczka wodnego w listopadzie gdzie temperatura wody miała 6° twierdził że to był już dolny limit.
W Niemczech to chyba normalna sprawa trzymanie asiatica w oczkach wodnych bo juz o tym slyszalem ladnych pare lat temu.
Skoro te ryby przy 8c dalej rosna i prosza o zarcie to ciekawe jest ile tak naprawde z nimi mozna zejsc nisko. Moze rzeczywiscie te 6c to juz minimum.
-
Niektórzy hodowcy uważają że temp 18° czyli taka między zimowaniem a temp przy której podchodzą do godów może być niebezpieczna nawet dla wieloletniej pary. Twierdza ze po zimowaniu lepiej jest dość szybko uzyskać 21°
¨
Tak. Też o tym czytałem i jest w tym trochę prawdy. Ci hodowcy zalecają, aby dla ryb subtropikalnych w kwietniu włożyć do zbiornika grzałkę i za jej pomocą delikatnie podnosić temperaturę powyżej 21°C, tak aby temperatura w zbiorniku bez grzałki nie utrzymywała się długo w przedziale 18-20°C
Takie temperatury podobno są niebezpieczne na dłuższą metę, tak jak piszesz. Podobno lepiej szybciej podgrzać wodę, żeby doszło do tarła i przygotowanie samicy nie trwało tak długo.
-
¨
Tak. Też o tym czytałem i jest w tym trochę prawdy. Ci hodowcy zalecają, aby dla ryb subtropikalnych w kwietniu włożyć do zbiornika grzałkę i za jej pomocą delikatnie podnosić temperaturę powyżej 21°C, tak aby temperatura w zbiorniku bez grzałki nie utrzymywała się długo w przedziale 18-20°C
Takie temperatury podobno są niebezpieczne na dłuższą metę, tak jak piszesz. Podobno lepiej szybciej podgrzać wodę, żeby doszło do tarła i przygotowanie samicy nie trwało tak długo.
Tak, dokładnie o to mi chodziło ;)
-
No i co Grzecho w koncu postanowiles?
-
Postanowiłem że każda pójdzie w osobnym pojemniku. 10 dni temu przestałem karmić a wczoraj przygotowałem pojemniki z rurką pcv. (chciałem gliniana ale nie mogłem dostać jak by komuś leżały takie drenażowe rurki to chętnie bym odkupił), kilkoma liśćmi dębu a w piwnicy dodałem jeszcze kilka kamieni.
-
Największym wyzwaniem było oczywiście wyłowienie ryb w miarę szybki i bezstresowy sposób. Z góry zbiornik jest tak zarośnięty że ciężko rękę włożyć a w środku jest pajęczyna korzeni od roślin więc postanowiłem spuścić całą wodę ze zbiornika tak żeby utknęły w dole które same sobię wykopały. Gdy to zrobiłem można je było praktycznie ręką wyłowić i nie trzeba było je ganiać po całym zbiorniku.
-
Przed włożeniem w pojemniki był szybki orientacyjny pomiar. Samiec ma aktualnie 22cm samica 20cm i najmniejsza ryba 18cm ,której płci już nie jestem pewien nawet bardziej był bym skłonny powiedzieć że to samica ale jest mocno ganiana przez większą dwójkę a zdominowane samce również nie pokazują typowych cech dla swojej płci.
-
A tak to wygląda w piwnicy,aktualnie jest tam 16°C. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
-
Ciekawe doświadczenie. Ciągle nie mogę zrozumieć cykl pogodowy w ich środowisku. Może wiesz, jak to się układa w poszczególnych miesiącach: temp, długość dnia, deszcz, susza....?
PS. Piękne ryby, ale to już nieraz słyszałeś :)
-
Dobra robota ze złowieniem ryby.
Tak, wyciąganie ryb z przerośniętego akwarium to problem i czasem szaleństwo.
Życzę Tobie i Twoim rybom szczęśliwej zimy i oby na wiosnę wszystkie bezpiecznie wróciły do tego pięknego zbiornika. Dla mnie to również będzie interesujące i mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.
-
Ciekawe doświadczenie. Ciągle nie mogę zrozumieć cykl pogodowy w ich środowisku. Może wiesz, jak to się układa w poszczególnych miesiącach: temp, długość dnia, deszcz, susza....?
Niestety nigdy nie wczytywałem się w ten temat tak dokładnie żeby się wypowiedzieć,ale jest tu paru fachowców w tym temacie i może podrzucili by jakieś fajne stronki ??? Ja głownie opieram się na wiedzy i obserwacji innych hodowców którzy trzymają te ryby z sukcesami w niewoli.
-
Dobra robota ze złowieniem ryby.
Tak, wyciąganie ryb z przerośniętego akwarium to problem i czasem szaleństwo.
Życzę Tobie i Twoim rybom szczęśliwej zimy i oby na wiosnę wszystkie bezpiecznie wróciły do tego pięknego zbiornika. Dla mnie to również będzie interesujące i mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.
Pierwszy plan był taki żeby zamontować im te rurki PCV wcześniej i czekać na to że jak któraś wejdzie do środka to ją wyłowić razem z rurka i faktycznie tak zrobiłem , ale niestety nie chciały ze mną współpracować. Bardzo dziękuje za życzenia dzisiaj byłem po choinkę w piwnicy i jak na razie ryby wyglądają dobrze.
-
Ja mialem podobny poziom wody w akwarium z Parachanna africana jak robilem im pore sucha :)
Na tych fotkach przy miarce widac ich naturalne ubarwienie.
Jest naprawde imponujace ! :o
Ta ryba wyglada zupelnie jak inny gatunek a nie asiatica.
Cos wspanialego !
Naprawde szczerze Ci zycze zebys je rozmnozyl.
Jestem takze naprawde ciekaw Twojego eksperymentu i trzymam kciuki zeby wszystko zakonczylo sie pomyslnie jak znowu je polaczysz na wiosne.
A powiedz mi czy w tej piwnicy one sie widza przez te zbiorniczki czy moze je przysloniles czyms zeby sie jednak niewidzialy i nie wariowaly?
Rozmawialem z tym hodowca od ktorego mam asiatice oraz czytalem wypowiedzi tych madrzejszych z Rady Starcow na temat rozpoznania plci u tego gatunku.
I jest to naprawde bardzo trudne i niema pewnosci jak przy innych gatunkach wezoglowow.
Sa bardzo do siebie podobne.
I tak jak napisales moze trzeba sie domyslac po ich zachowaniu.
-
Pojemniki nie są oddzielone wiec ryby widzą swoje sylwetki. Zaglądam do nich co 2/3 dni.W miniony weekend był miesiąc jak siedzą w piwnicy a prawie półtora miesiąca bez jedzenia wiec postanowiłem że dostaną po świerszczu, którym początkowo nie były za bardzo zainteresowane ale gdy wrócilem zobaczyc po kilku godzinach to juz go nie było.
https://www.youtube.com/shorts/zqtNAMkjovE
Na filmie samiczka ktora trochę przemeblowała "aranżację" :-\ .
Ryby wydają sie być w dobrej formie chociaż bardziej płochliwe ale to chyba normalne, temperatura powietrza w piwnicy wynosi w zależnowsci od mrozów od 15 do 17 stopni a wody jeśli termometry nie kłamią o 1 stopień mniej, już nie mogę sie doczekać az wrócą do akwarium gdzie teraz żądzą gupiki.
-
a prawie półtora miesiąca bez jedzenia
To niezle.
Ja karmie 1 raz na tydzien tez po jednym swierszczu,jednym drewnojadzie lub innym pokarmem w ograniczonych ilosciach.
W nastepne zimowanie bedzie zero pokarmu.
temperatura powietrza w piwnicy wynosi w zależnowsci od mrozów od 15 do 17 stopni a wody jeśli termometry nie kłamią o 1 stopień mniej
U mnie w akwa temperatura wacha sie pomiedzy 16-18c.
już nie mogę sie doczekać az wrócą do akwarium gdzie teraz żądzą gupiki.
Alez beda mialy wiosenna uczte ;D
-
Plan był taki że ryby wrócą w lutym do akwarium ale nie wytrzymałem i przedwczoraj wyciągnąłem je z piwnicy, największe obawy były z tym jak na siebie zareaguje moja potencjalna parka... trochę grozy było ale jak na chanki to powiedziałbym że było to całkiem miłe przywitanie :D
Po kilku godzinach dwójka znowu trzymała się razem i wzięła sobię na cel już tak na poważnie tą trzecią , która naprawdę była dobra w uciekaniu ale jej los w tym zbiorniku był raczej przesądzony więc postanowiłem ją wyłowić, wczoraj wieczorem włożyłem rurkę pcv a dzisiaj wystraszona już w niej siedziała więc wystarczyło ja tylko wyjąć. Aktualnie jest w plastikowym zbiorniku i chciałbym ją sprzedać.
-
A tu już uważam że parka sama w zbiorniku.
-
Witam.
To ich pierwsza mała hibernacja, nie są jeszcze dorosłe, więc powinny sobie poradzić. Ważne, że od razu po powrocie do akwarium się poznały i ładnie zachowują. To dobra wiadomość na przyszłość.
Poza tym wyglądają pięknie, a kolory są fantastyczne!
Życzę sukcesów w tym roku!
Jak radziły sobie gupiki, które w międzyczasie pilnowały zbiornika? Czy zostały jakieś po wypuszczeniu azjatów? ;D
-
Tak jestem świadomy że to za krótko ale właśnie ze względu na ich młody wiek miałem lekkie obawy za każdym razem gdy wchodziłem do piwnicy. Wp przyszłym roku na pewno będą musialy zimować 2 razy dłużej.
-
Poza tym wyglądają pięknie, a kolory są fantastyczne!
Życzę sukcesów w tym roku!
Jak radziły sobie gupiki, które w międzyczasie pilnowały zbiornika? Czy zostały jakieś po wypuszczeniu azjatów? ;D
Dziękuję ;)
Gupiki miały na chwilę swój mały raj... bardzo szybko z 20 zrobiło się ok 60 ale niestety prawie wszystkie zniknęły już w pierwszą noc pływa jeszcze kilka sztuk kilkudniowego narybku
-
Najwazniejsze i z czego bardzo sie ciesze ze Twoj eksperyment z piwnica sie udal ! 8)
Gratulacje !
Widac na pierwszym filmiku ze ta trzecia sztuka juz tam niepasuje.
Podoba mi sie ten efekt deszczu.
Ja to zrobiles?
A co do ryb.
Niechce sie juz powtarzac ze maja imponujace ubarwienie bo to juz wiesz ;)
Natomiast co teraz zauwazylem iz maja takze przepiekne i wysokie pletwy !
Super !
Cos wspanialego !
To jaka teraz w akwa maja temperature?
-
Bardzo dziękuję, postarali się Azjaci,ciekaw jestem jak wyglądaja ich rodzice. Aktualnie w akwarium maja 22/23 stopnie no i dalej zbiornik prosperuje bez filtracji jedynie 2 razy dziennie ten sztuczny deszcz robi lekki ruchu wody. Zrobiłem go przy pomocy węża kroplujacego takiego do nawadniania roślin w ogrodzie mniej więcej jak na tym filmiku
Wąż można dodatkowo poprzebijac igła żeby zrobić większą ulewę tylko lepiej zacząć od igły z mniejszym kalibrem żeby nie przesadzić.
-
Super zbiornik i rewelacyjne rybska. Podziwiam wytrwałość osób ,które podejmują się hodowli subtropikalnych gatunków. Chodzi o to zimowanie ale swoją drogą fajny pomysł z tymi gupikami. Można co roku jakiś inny gatunek sobie wpuścić na ten czas zimowania np. molinezje, mieczyki itp. Szczególnie ,że mordki rosną to i pokarm przyda się większy. Życzę sukcesu z rozmnożeniem.
-
Super zbiornik i rewelacyjne rybska. Podziwiam wytrwałość osób ,które podejmują się hodowli subtropikalnych gatunków.
Bardzo dziękuję. Jest trochę zabawy ale przynajmniej się coś dzieję no i subtropikalne chyba jednak najładniejsze...
-
fajny pomysł z tymi gupikami. Można co roku jakiś inny gatunek sobie wpuścić na ten czas zimowania np. molinezje, mieczyki itp. Szczególnie ,że mordki rosną to i pokarm przyda się większy.
Też tak myślę... ;) tylko można usłyszeć od swojej rodzinki i znajomych tak jak usłyszałem że " teraz to masz fajne te rybki takie ładne kolorowe i pływają po całym akwarium" ;D
-
Aktualnie w akwarium maja 22/23 stopnie
Ja prawdopodobnie taka temperature uzyskam w lato ;)
Zrobiłem go przy pomocy węża kroplujacego takiego do nawadniania roślin w ogrodzie mniej więcej jak na tym filmiku
Bardzo interesujaco ten deszczyk wyglada 8)
Mozna fajnie robic pore deszczowa.
Jest trochę zabawy ale przynajmniej się coś dzieję no i subtropikalne chyba jednak najładniejsze...
Subtropikow jest wiecej i sa bardziej kolorystyczne.
A u tropikow mozna pobawic sie w pore sucha i deszczowa dla odmiany.
ciekaw jestem jak wyglądaja ich rodzice.
Tez chcialbym ich zobaczyc.
-
Dobre wieści z mojego bajora...samiec pilnuje jaj 8) ;D ;)
-
Jest dobrze, oby się udało ;)
-
A tutaj wczorajsze zachowanie samca który "zbierał powietrze" i nosił w jedno miejsce dzisiaj w tym miejscu pojawiła się ikra. Teraz dalej napowietrza ikrę tylko nie oddala się tak daleko.
-
Domyślam się Twojej ekscytacji i zazdroszczę, ale życzliwie. Piękne ryby i też tak bym chciał. Będę trzymał kciuki. :)
Niech się tylko dowie Peterek ;D
-
Dziękuję.Jestem mega zadowolony ale to narazie połowa sukcesu, jaj jest mało ale to dlatego że rodzice jeszcze młodzi mam nadzieję coś z tego się wykluje.
Mam kolejny filmik z ich "gniazda" widać jak samiec celowo rusza ikrą,samica natomiast tylko się przygląda. Widać też różnice między samicą a samcem w budowie: samica bardziej krępa z mniejszą głową w porównaniu do reszty ciała samiec natomiast smuklejszy z większym łbem.
-
Alez super wiadomosc !!! 8)
Ciesze sie razem z Toba i Lannerem ;D
I takze trzymam mocno kciuki zeby wykluly sie mlode jako pierwsze w Europie tej niesamowitej odmiany asiatica !
Czyli Twoj eksperyment w piwnicy powiodl sie wspaniale.
Nawet jak niebedzie mlodych za pierwszym razem to juz masz pewnosc ze masz 100% parke ktora znowu podejdzie do tarla.
Napisze co wiem o asiatica.
One bardzo latwo podchodza do tarla i maja mlode.
Problem zaczyna sie po tarle.
Agresja.
Jakies 1-2 tygodnie po tarle samiec potrafi zabic samice.
Lub na odwrot.
Dlatego dobrze miec awaryjnie przygotowane drugie akwa zeby odlowic jedna sztuke.
To dotyczy sie tej oryginalnej,dzikiej odmiany.
Niewiem jak to sie ma do innych odmian asiatica a szczegolnie do Twojej tajwanskiej.
Dlatego w razie czego obserwuj je i reaguj w razie wojny.
Jeszcze raz gratuluje udanego tarla i trzymam kciuki za mlode !
Wrzucaj fotki i filmiki ale niedenerwuj rodzicow ;)
Widać też różnice między samicą a samcem w budowie: samica bardziej krępa z mniejszą głową w porównaniu do reszty ciała samiec natomiast smuklejszy z większym łbem.
I tak przewaznie jest.
Jeszcze samce moga miec wyzsze,dluzsze czy kolorowsze pletwy.
-
Witam.
Wspaniałe wieści i gratulacje!
Czyli mam nadzieję, że uda się za pierwszym razem z niewielką ilością tarła?
Ale nawet jeśli nie, to tak jak pisze Piotr, masz zapewnioną parę i kolejny wylęg.
Owszem, trzeba będzie teraz bacznie obserwować parę i w razie agresji interweniować i rozdzielić ryby. Byłoby wielką szkodą stracić którąkolwiek z ryb.
Bądźmy jednak optymistami ;)
-
Nie dziękuje ;)Dokładnie tak jak piszecie najważniejsze ze jest para i ze mają się ku sobie. Ryby młode i ikry bardzo mało więc nie wiem czy coś z tego będzie ale jak na razie jest ok myślę ze jesli bedzie tak dalej za 3 dni powinny pojawić sie larwy-zobaczymy. Faktycznie asiatica potrafi byc bardzo agresywna w stosunku do partnera nawet gdy tylko pojawią sie jaja samiec może byc bardzo wrogo nastawiony do samicy, moj jak narazie jest bardzo łagodny razem z samica siedzą przy ikrze.
-
Niestety słabo widać ale dzisiaj pojawiły się larwy.
https://youtube.com/shorts/YZXxhCuK_tU?si=fuFuXjvzdY3OJqgl
-
Kolejny udany krok został wykonany!
Jeśli to ta drżąca chmura u góry filmu, to wygląda na to, że nie jest ich tak mało :D
-
Oczywiście pilnie śledzimy sukcesy pary :)
-
Dzisiaj "kijanki" wypłynęły na szerokie wody opiekuńczy tatuś próbuje je z powrotem przenieś do domu
-
Coś pisałeś, że mało ikry........., będzie niewiele.... ;)
-
GRATULACJE !!! 8) 8) 8)
Super nowinka !!!
Bardzo sie ciesze !
Na filmiku super uchwyciles jak samczyk(chyba) polyka maluchy.
Swietny widok.
Musze podkreslic ze ta ryba ma piekna sylwetke.
Jest jeszcze cos interesujacego.
Napisales ze chyba ryby byly poltora miesiaca w piwnicy w oddzielnych zbiornikach.
Ciekawe jest to ze nawet po takim czasie i w separacji ryby sie poznaly,zaakceptowaly siebie nawzajem znowu,podeszly do tarla i maja teraz mlode 8)
Interesuje mnie czy takie cos odbywa sie w naturze.........
Jak teraz zachowuja sie rodzice?
No i oczywiscie maluchy ;D
-
Nie wiem czy coś z maluchów będzie... nie wiem dlaczego ale nie chcą pobierać pokarmu próbowałem już żywej artemi, żywej rozwielitki,
żywych widłonogów które były naprawdę malutkie próbowałem też mrożonych wersji tych i innych pokarmów które nawet zblendowalem żeby były mniejsze,kupiłem też gotowy pokarm w płynie dla narybku ale też rączej nie chcą. Narybek jest bardzo mały i jakby nie potrafił sobie poradzić z żadnym pokarmem który im proponuję ale wymienione widłonogi były naprawdę mikroskopijne. Ciekawe czy wielkości samicy ma wpływ tylko na ilość czy również wielkość larw, może były zbyt małe żeby sobie poradzić. Aktualnie pływa może ok 50 kijanek.
-
Kiedyś dla bojowników na garści siana i liściu kapusty hodowałem pantofelki. Może kijanki jednak coś jedzą :-[
Ja mam zawsze obawy wsobnego chowu. Nie wiem, jak to jest w naturze tych ryb, ale np. kuropatwy mają instynktowną niechęć do łączenia w pary w ramach stadka rodzinnego. Może w naturze te ryby dobierają sobie partnerów z innych par. Jeżeli w rzece czy dużym bajorze funkcjonuje kilka par i rozradzają się w jednym czasie taki mix genetyczny jest możliwy. Może też demonizuję ten wpływ pokrewieństwa. Za mało danych.
-
Dokładnie tak jak napisał lanner1, z karmą dla bojowników. Właśnie na grupie o bojownikach przeczytałem o karmie dla nich o nazwie Hobby protogen. Może warto spróbować. Sam kupię bo mam problematyczny narybek, który ledwo widzę.
To opis:
Zakonserwowany granulowany koncentrat drobnoustrojów różnej wielkości, wyhodowany na pożywkach, które w kontakcie z wodą i przy pomocy zawartych w kulturze składników pokarmowych ożywają w krótkim czasie i dalej się rozwijają.
Takie małe organizmy są idealnym pokarmem dla narybku i małych ryb. W przypadku większych ryb zalecamy Artemię jako żywy pokarm. Mikroorganizmy nie są agresywne, a ich obecność w akwarium nie przeszkadza rybom. Ilość z jednej ampułki 20 ml wystarcza do wyhodowania 5 dużych narybków.
Jeśli ampułka jest dobrze zamknięta i zapobiega się zawilgoceniu, trwałość produktu jest prawie nieograniczona.
-
Niestety z narybku nic nie zostało... bardzo dziękuję za podpowiedzi następnym razem na pewno z nich skorzystam. Obserwując teraz moją parę może to być za niedługo. A jeszcze wracając do narybku zastanawiam się czy powodem niepowodzenia nie była zbyt wysoka temperatura wody...
-
A jaka to była temperatura?
-
Jakieś 24 stopnie. Chodzi o to że młode bardzo szybko się wykluły i szybko zaczęły żerować,obserwując innych hodowców zwykle to było bardziej rozciągnięte w czasie, ale to tylko takie moje przemyślenia.
-
Dzięki. Wydawało by się, że to niezbyt dużo. Ciekawe, jak z tlenem w wodzie. Im wyższa temperatura, tym go mniej. Na początku być może jeszcze nie potrafią korzystać z atmosferycznego, jak młode labiryntowe.
-
Znowu jest ikra, mniej niż ostatnio ale wydaje się być większa.
-
:). Trzymamy kciuki i kibicujemy.
cyt: "Z jaj wylęgają się po 24–36 godzinach, w zależności od temperatury, a narybek może swobodnie pływać po kolejnych 24 godzinach. W tym momencie przypominają czarne kijanki o długości 6-7 mm.
Ważne jest, aby stale karmić narybek dużymi ilościami drobnego, żywego pokarmu, takiego jak artemia nauplii, cyklop i rozwielitka ."
To wyczytałem. Czy u Ciebie to się potwierdziło(oprócz żerowania) ?
-
Widac ze Twoja parka sie nienudzi ;)
Trzymam kciuki za kolejny narybek !
-
:). Trzymamy kciuki i kibicujemy.
cyt: "Z jaj wylęgają się po 24–36 godzinach, w zależności od temperatury, a narybek może swobodnie pływać po kolejnych 24 godzinach. W tym momencie przypominają czarne kijanki o długości 6-7 mm.
Ważne jest, aby stale karmić narybek dużymi ilościami drobnego, żywego pokarmu, takiego jak artemia nauplii, cyklop i rozwielitka ."
To wyczytałem. Czy u Ciebie to się potwierdziło(oprócz żerowania) ?
Nie to trwa zdecydowanie dłużej teraz mam 22 stopnie i zaczynają się powoli wykluwać a pojawiły sie ok 60h temu a pływać zaczynają po jakiś 36h. Jeden niemiecki hodowca twierdzi że jako pokarm dla kijanek bardzo dobrze sprawdza się mrożona czerwona wrotka, mam już ją w zamrażarce...
-
Młode mają już ponad tydzień a od pięciu dni karmie je wcześniej wymienioną wrotką. Tak to aktualnie wygląda. Starzy po krewetce stąd brzuchy ;)
-
Wspaniale! To już wygląda bardzo pozytywnie ;)
Wielkie gratulacje!
-
Woow, niesamowity widok. Ryby pierwsza klasa. Oby udało się odkarmić młode.
-
Obejrzałem dwa razy :). Piękny widok :D
-
Bardzo dziękuję . Zapomniałem dodać że poza wrotką kupiłem też Hobby Protogen o którym wspominał Zimna Zośka dodałem kapsułki bezpośrednio do zbiornika. Ilość narybku jak na razie się utrzymuje zobaczymy co bedzie dalej...
Będę wrzucał co jakiś czas nowy filmik.
-
Grzecho gratulacje👏😁
Super widok🤩Rodzice tacy spokojni,a małych od groma😁
Czekam na kolejny filmik i pozdrawiam👋
-
WOW niesamowicie imponujaca rodzinka !!! 8) 8) 8)
A jednak sie Tobie i rodzicom udalo !
Gratulacje !
Jak to wyglada na dzisiejszy dzien?
-
Niestety wczoraj wszystkie młode zniknęły :'( było ich kilkadziesiąt już przeobrażone z postaci larwalnej. Podejrzewam samca który dzisiaj w godowych barwach ugania się za samicą ona mimo sporego brzucha na razie niezainteresowana-jest trochę nerwowo. Wolałbym zeby juz nie miały tarła w tym roku ale w przyszłym kiedy będą w pełni dorosłe. Chyba nie będzie z nimi tak łatwo :-\
-
Znowu jest ikra.
-
Łatwo nie jest. Ja u Laosów miałem 3 kolejne tarła i teraz spokój. Cierpliwość-cnota hodowcy.
-
Niestety wczoraj wszystkie młode zniknęły :'( było ich kilkadziesiąt już przeobrażone z postaci larwalnej.
Wielka szkoda..... :(
Znowu jest ikra.
;D
Cierpliwość-cnota hodowcy.
;D ;D ;D
-
Nadal bądźmy optymistami 😄
Ale wierzę, że roczna przerwa może im dobrze zrobić 😉
-
Młodych trochę zostało więc może coś biedzie... Co do rodziców to dalej pełna harmonia no i coraz piękniejsi 😍 widać też między nimi różnice w kolorach samica idzie w złoto samiec w niebieski.
-
Piękne :)
-
Naprawdę niesamowicie piękna ryba!
Jeśli mimo kilku tarlaków i utraty młodych nadal są wobec siebie w porządku, to świetnie. Czy masz w akwarium grzałkę? W jakiej temperaturze wody odbywają tarło i wykluwają się młode?
-
One sa BOSKIE ! 8)
Maja ladne sylwetki.
Ciekawe czy Tajwanka u Lannera tez pojdzie w zloto bez samca.
Troche tych plemnikow tam plywa wiec jest nadzieja.
Tez chcialbym wiedziec w jakiej sa teraz temperaturze.
PS.Galaxy snakehead swietnie do nich pasuje ;)
-
Zauważyłem że jeśli woda jest poniżej 24°to rośliny marnieją a również mi na nich zależy wiec grzałka jest włączona i aktualne ciągle jest 25 stopni .Przy takiej temp podeszły do tarła i wykluły się młode ale do poprzedniego tarła podeszły przy 21/22 stopniach i młode też się wykluły tylko trwało to 2 dni dłużej. Młodych tak na oko zostało z 10% gdzieś czytałem że w naturze to 1% osiąga dorosły wiek🤷 u mnie sporo zginęło przez skakanie rodziców które ciągle coś widzą na liściach i próbują zapolować, narybek rozpryskiwał się na szybę i przyklejał się do niej🫤
-
Zapytam może naiwnie, ale czy nie można odłowić narybku do samodzielnego odchowania. Oczywiście z chwilą samodzielnego pływania po akwarium i pobierania pokarmu. Przecież po osiągnięciu stanu samodzielnego pływania rodzice ewentualnie prowadzą na żer i chronią przed drapieżnikami. W pysku nie noszą, żarcia nie podają tylko chronią przed zjedzeniem.
-
A mam pytanie czy wasze channy kłapią pyskiem tuż nad powierzchnią. Moje wieczorem albo gdy zgaśnie światło potrafią kłapać na zmianę ciekawe co to ma na celu.
-
Zapytam może naiwnie, ale czy nie można odłowić narybku do samodzielnego odchowania. Oczywiście z chwilą samodzielnego pływania po akwarium i pobierania pokarmu. Przecież po osiągnięciu stanu samodzielnego pływania rodzice ewentualnie prowadzą na żer i chronią przed drapieżnikami. W pysku nie noszą, żarcia nie podają tylko chronią przed zjedzeniem.
Teoretycznie możliwe ale musiałbym najpierw odłowić stare, bo są teraz mega agresywne nie mogę nawet czyscikiem magnetycznym ruszać bo walą w niego na przemian to byłby dla nich za duży stres. Najlatwiej było by odłowić jaja albo świeżo wylkuty narybek który jest zbity w jedynym miejscu można by było podebrać za jednym razem.Ale czy by to ich nie zabiło?
-
Gwałtowna zmiana warunków wodnych może być szkodliwa dla narybku, chociaż w rozmnażaniu zagrzebek pozyskuje się ikrę i samodzielnie odchowuje. Jednak ta ikra jest jakby zaprogramowana na samodzielność. Zazwyczaj lepiej odłowić rodziców. Agresja może pomóc, chociaż w Twoich krzakach.... Poza tym jakby to wpłynęło na dalsze tarła? Też pytanie. Można by np z plexi zrobić odłownię dla narybku. W ściany zainstalować rurki zwężające się w głąb zbiornika, co na wzór saków do odłowu ryb tylko mikro. Oczywiście w odłowni musi być lustro wody-dostęp do powietrza. Lekko podkarmić w tej odłowni i czekać :). Wcześniej spuścić wodę z akwarium do zbiornika dla narybku, żeby zachować chemizm wody.
-
Pytałem o temperaturę wody w zbiorniku właśnie dlatego, że myślałem, że skoro ryby te są komercyjnie rozmnażane na tajwańskich farmach, to temperatura wody tam na pewno będzie wyższa niż w ojczyźnie klasycznej asiatiki w Chinach. Ale z tego co piszesz wynika, że u Ciebie temperatura wody jest dość wysoka.
Co do łapania świeżo wyklutych narybku lub ikry, to myślę, że sytuacja będzie gorsza. W przypadku ryb z rodzaju Channa nie działa to tak samo jak w przypadku np. pielęgnic, gdzie nie ma tego problemu. Myślę, i zdarzyło mi się to, że jeśli młode zostaną zbyt wcześnie oddzielone od rodziców, ich silny instynkt rodzicielski zostaje zakłócony i pojawia się duży stres, w którym wcześniej zgrana para atakuje się nawzajem. Często jest też tak, że jeśli para wcześnie straci młode, jedno z nich ma ochotę na ponowne pierzenie, a drugie nie jest gotowe seksualnie i wtedy znów dochodzi do poważnych nieporozumień, które często kończą się śmiercią nieprzygotowanego osobnika.
Jest sporo artykułów na ten temat, częste są też opisy przypadków, gdzie np. dwa pokolenia młodych pływają w jednym zbiorniku z jedną dorosłą parą. Rodzice nie mają z tym problemu. Problemem jest raczej wrodzony kanibalizm, gdzie starsze i większe dzieci zjadają te mniejsze z późniejszego wylęgu.
To są tylko obserwacje, ale nad nimi też trzeba się zastanowić.
-
Cenne uwagi. Problem jakby z nie ingerowaniem w psyche pary a uratowaniem pewnej ilości narybku. Dlatego gdyby udało się odłowić część w najmniej stresowy sposób. Pytanie też jak wpłynęłoby na rozwój psychiczy/ socjalny takiego narybku odchowanego bez rodziców. Dlatego można wybrać wariant , który najbardziej lubię -nic nie robić.🙂Tao.
-
Ryby z hodowli a nawet nie wiadomo w jakiej temp były hodowane, próbowałem coś znaleźć o nich więcej ale bez efektu . Myślę że one mają taką tolerancję na temp. że 3 stopnie w górę czy w dół nie robi im większej różnicy nawet przy rozmnażaniu. Tak jak pisal Head66y6 takie wyławianie mogło by przynieś więcej złego... u mnie idealne by było żeby młode pływały z rodzicami aż do zimowania, gdy przeniosą się do piwnicy będę miał sporo czasu żeby zająć się młodymi.
-
Ty rządzisz :D
-
Chociaż w tym moim 2 na 60 se mogę porzaądzić 😁 Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi i podpowiedzi 😉
-
https://www.olx.pl/d/oferta/rurki-drenarskie-ceramiczne-CID628-IDW8Z5s.html
Przed zimowaniem pisałeś coś o ceramicznych rurkach drenarskich. Może ta oferta na olx-sie Ci się przyda?
-
Grzecho,skoro Twoje ryby sa tak pieknie wybarwione i w dobrej kondycji,maja mlode ktore teraz rosna to znaczy ze dobrze robisz i taka temperatura musi im odpowiadac.
Co do klapania ich pyskami to pierwsze slysze o tym.
Bardzo ciekawa sprawa.
A moze sie jakos komunikuja miedzy soba w ten sposob?
Super dzungla na Twoim zdjeciu 8)
Co do łapania świeżo wyklutych narybku lub ikry, to myślę, że sytuacja będzie gorsza. W przypadku ryb z rodzaju Channa nie działa to tak samo jak w przypadku np. pielęgnic, gdzie nie ma tego problemu. Myślę, i zdarzyło mi się to, że jeśli młode zostaną zbyt wcześnie oddzielone od rodziców, ich silny instynkt rodzicielski zostaje zakłócony i pojawia się duży stres, w którym wcześniej zgrana para atakuje się nawzajem. Często jest też tak, że jeśli para wcześnie straci młode, jedno z nich ma ochotę na ponowne pierzenie, a drugie nie jest gotowe seksualnie i wtedy znów dochodzi do poważnych nieporozumień, które często kończą się śmiercią nieprzygotowanego osobnika.
Bardzo dobra uwaga :)
Dlatego można wybrać wariant , który najbardziej lubię -nic nie robić.🙂
To takze moja ulubiona opcja ;D
-
Ruszyłem trochę z porządkami w akwarium z c. Laos i samiec pogonił ostro samicę. Podejrzewam, że dałem więcej światła, może myśli, że wróciło lato. On chce, a ją "boli głowa" . To potwierdza założenie, że lepiej nie burzyć spokoju w akwarium.
-
Dziękuję Lanner za link ale już udało mi się dostać takie drenarskie rurki.
Zgadzam się że przy chankach zazwyczaj choć nie zawsze lepiej czekać i obserwować...
Chciałem też odnieść się do tego co pisał Head o kanibalizmie między rodzeństwem z różnych wylegow Równiez bardzo często zdarza sie że młode z tego samego wylęgu zjadają się między sobą zaobserwowałem to też u siebie-na zdjęciu właśnie taki "bratozjadacz"
-
Jak pewnie wiesz, w wielu tekstach o hodowli drapieżnych ryb jest zalecenie sortowania narybku ze względu na kanibalizm.
-
Młode znowu zniknęły i jest kolejna ikra.
K...a mać 😡
-
Rzeczywiście, można się wkurzyć. Ty rządzisz tym baniakiem, ale następnym razem odłów dyskretnie chociaż kilka sztuk. Przecież "stare' nie grzeją , nie karmią tylko chronią i ewentualnie prowadzą na żerowisko. Odlej wodę do mniejszego baniaka i uratuj chociaż trochę. Ciekawe ,co je tak pobudza do tarła? Dajesz im jakieś rybie afrodyzjaki?
-
Wczoraj zalalem 60l... jeszcze dzisiaj spróbuję odłowić młode. Muszę je wyłapać jak jeszcze siedzą w kupie bo jak się rozejdą po akwarium to pozamiatane.
-
Równiez bardzo często zdarza sie że młode z tego samego wylęgu zjadają się między sobą zaobserwowałem to też u siebie-na zdjęciu właśnie taki "bratozjadacz"
Prawo dzungli !
Młode znowu zniknęły i jest kolejna ikra.
K...a mać 😡
One je zzeraja czy co?
Szkoda.....