FORUM CHANNA CLUB
GALERIA - NASZE RYBY => Wężogłowy => Wątek zaczęty przez: lanner1 w 03 Lutego 2024, 22:00
-
Nie oparłem się urokowi tej ślicznotki ;).
Najtrudniej było przekonać Smoczycę. Pierwsza reakcja przewidywalna " A na cholerę ci kolejne akwarium". Musiałem popracować nad sytuacją i po pewnym czasie zastanawialiśmy się z Smoczycą, jak mogliśmy żyć do tej pory bez Tajwanki, nasza nędzna egzystencja bez Tajwanki wydawała się szarobura, pozbawiona treści. Czekałem i doczekałem się, aż Smoczyca wyburczała " kiedy pojedziesz po tą cholerną rybę??!". Z tym "błogosławieństwem" udałem się na spotkanie z kierowcą z blabla i rybcia radośnie chlupotała na tylnym siedzeniu.
Adaptacja, aklimatyzacja i Tajwanka stanęła oko w oko ze Smoczycą. Nie wiem, skąd to się wzięło, ale Smoczyca wysyczała "ona ma pysk podobny do mojego ", a mi się wymsknęło " ładniejszy". Sam się przestraszyłem, jak okazało się, że powiedziałem to głośno ::)
Dalszy komentarz zbędny, kolacji nie było, pościeliłem sobie obok akwarium.
Ps. Podziękowania Koledze Grzegorzowi :)
-
🤣wygrałeś!!!
-
🤣🤣🤣
Cieszę się że rybka szczęśliwie dojechała i trafiła w dobre ręce... U mnie była mocno zdominowana teraz na pewno odżyje no i Lanner ma na nią fajny pomysł. Z uwagą będę się przyglądał 😉
A jak teraz się zachowuje?
-
Myślę, że jest dobrze. To ciekawska ryba i chyba rozróżnia ludzi. Jak przychodzę do akwarium to podpływa do szyby , sprawdza, że to nie Ty i dostojnie pokazuje mi płetwę ogonową. Dla jej spokoju okleiłem szyby z trzech stron. W jednej odbija się wnętrze akwarium i ona. Często chce przepłynąć na drugą stronę lustra. Nie uderza tylko pcha. Zostawiłem , bo ma trochę ruchu.
Mój apetyt akwarystyczny rośnie. I nie uwierzycie, kto go napędza. Smoczyca. Po pojawieniu się Taiwanki usiadła przed akwarium, jak przed telewizorem i coś tak popatrywały na siebie. Rozejrzała się Smoczyca po pokoju, wzięła miarkę i znalazła jeszcze dwa miejsca na akwaria. Usłyszałem też: „ takie ładne akwaria robisz, przydało by się jeszcze jedno koło łóżka”. Dobrze, że siedziałem. Dyskretnie podłubałem w uszach- nie, słyszę dobrze. Spojrzałem w oczy- naćpana czy jak?. Ostatnio widziałem, że używała zioło, ale był to raczej dziurawiec (na wszelki wypadek później to sprawdzę). Oczy trochę podbiegnięte krwią, ale to norma. Zaraz, zaraz- kumam . Pobiegłem do garażu. Ostatnio, jak była taka miła, drogo kosztował mnie blacharz. Ale nie.., ale nie... Wracając potknąłem się o jakieś kartony. Wszystko jasne, nowe ciuchy. Kobiety są dziwne, nie schudła, w ciąży nie jest, a zmienia garderobę. Teraz rozumiem łaskawość w sprawach akwarystycznych. Oczywiście, nie omieszkam to wykorzystać. Nowych ciuchów „nie zauważę” (zresztą jak zwykle, wolę tam Smoczycy się zbyt długo nie przyglądać, bo zaraz jej się przypomina, jakie mam domowe zaległości,). Ostatnio, jak wróciła od fryzjera pytałem , co robiła przez 5 godzin , bo przecież zamknięte było. A akwaria już zamówiłem, co mi tam.
-
Gratuluje kolejnego gatunku Lesny Dziadku ! 8)
Bardzo sie ciesze ze wziales tego singielka i unikatowa odmiane asiatica.
Ryba jest w bardzo dobrym stanie po przebywaniu juz z dobrana parka.
Ten ogon powinien jest odrosnac w calosci a jak nie to bedzie wyjatkowa ;)
Jak zwykle sie usmialem z Twoich opowiesci ! ;D ;D ;D
Dobre !
Cholera,jak Ty to robisz ze Twoja kobieta pozwolila Ci na kolejny zbiornik???
Zazdroszcze :P
Lanner,czyli ja jednak nieslepne i mialem ostatnio racje.
W tym zbiorniku takze plywaja jakies male rybki.
I jest ich sporo.
Ja to widze doskonale bo filmiki ogladam na calym ekranie laptopa.
Co to jest?
Poprosze teraz o wiecej wiadomosci na temat jej domku.
Swietnie sie prezentuje te czarne podloze.
I oczywiscie kolejny Twoj zbiornik wyglada super i naturalnie.
Smoczyca miala racje :)
U mnie była mocno zdominowana teraz na pewno odżyje
I bardzo dobrze zrobiles ze ja wylowiles bo mogloby sie dla niej skonczyc tragicznie bo parka juz podeszla do tarla.
Lanner ma na nią fajny pomysł.
Czyzby krzyzowka z inna odmiana asiatica? :P
-
Dziękuję Peterek. Też się cieszę ;D ;D.
Recepta na akceptację przez Smoczycę mojego szaleństwa akwarystycznego jest bardzo prosta: ja zaspokajam jej potrzeby, a ona zaspokaja moje potrzeby. Tym sposobem obydwoje mamy to, na czym nam zależy.
Jest jeszcze druga wersja: nowe akwarium jest tańsze od kosztów wizyty u psychoterapeuty.
Oczywiście jest też wersja konfrontacyjna: " wiesz Kochanie, faceci dzielą się na tych, co zakładają kolejne akwaria i na tych, którzy biją swoje żony- wybieraj, ja się dopasuję".
Peterek, nie śmiem krytykować Twojego sokolego wzroku, ale mimo intensywnego wpatrywania się w baniak dostałem jedynie oczopląsu, doczekałem się niedwuznacznej propozycji od małolaty pulchry i obsobaczył mnie stary samiec glonojad. Żadnych małych rybek nie spotkałem ;)
Te czarne podłoże jest fajne, wolę od jasnego piachu. Pasuje też kolorystycznie do Tajwanki. Miałem problem ze zbiornikiem. Umówiłem się na odbiór używanego 150x50. Kiedy pojechałem po odbiór okazał się uszkodzony i ryzyko było zbyt duże. Jako wariant awaryjny musiałem użyć pożyczony zbiornik nietypowy 100x50x30 a na przygotowanie wystroju miałem parę godzin. Na szczęście wszystko miałem: podłoże, rośliny z innych akwariów, korzenie, kamienie ze skalniaka Smoczycy ( jeszcze nie zauważyła ;D) Woda z zapasów ( odstała) i część z innych zbiorników, bakterie, uzdaczniacz. Początkowo ryba była nieufna a teraz po dwóch dobach nie odkleja się od frontowej szyby- już rozpoznaje rękę karmiącego. Nie wygląda zna zdominowaną rybę, bardziej " no, który mi teraz zafika" :D
Dziękuję za docenienie zbiornika.
-
Trzy dni minęły i Taiwanka zza szyby się przymila jakby chciała żebym ją za uchem podrapał.,
-
Naprawdę jest bardzo ładna. Kolor podłoża dobrze z jej urodą współgra.
-
Ten ogon już nie raz jej odrastał więc tym razem na pewno też odrośnie😉 Patrzę tak na nią i dalej nie mogę zrozumieć jak można te ryby trzymać w pojedynkę tak wiele się traci...
-
Zgadzam się z Tobą. Im zwierze bardziej inteligentne , tym bardziej się nudzi w niewoli. Jednak dołączenie jej partnera w tym wieku będzie trudne. Coś kombinować w tej materii będę.
-
" wiesz Kochanie, faceci dzielą się na tych, co zakładają kolejne akwaria i na tych, którzy biją swoje żony- wybieraj, ja się dopasuję".
;D ;D ;D
Peterek, nie śmiem krytykować Twojego sokolego wzroku, ale mimo intensywnego wpatrywania się w baniak dostałem jedynie oczopląsu, doczekałem się niedwuznacznej propozycji od małolaty pulchry i obsobaczył mnie stary samiec glonojad. Żadnych małych rybek nie spotkałem ;)
Wydaje mi sie ze to sa jakies male rybki lub jakies inne organizmy.
Sa biale i wygladaja jak plemniki.
Na Twoim nowym filmiku tez je widac.
A moze to sa mlode laosy? :P
Trzy dni minęły i Taiwanka zza szyby się przymila jakby chciała żebym ją za uchem podrapał.,
Ja mam tak ze swoja azjatka caly czas 8)
Patrzę tak na nią i dalej nie mogę zrozumieć jak można te ryby trzymać w pojedynkę tak wiele się traci...
Sa plusy i minusy trzymania singielkow.
Przerabialem jedno i drugie.
No i kwestia gustu tez :)
Jednak dołączenie jej partnera w tym wieku będzie trudne.
Ale czy to na pewno Tajwanka a nie Tajwan ;)
Naprawdę jest bardzo ładna. Kolor podłoża dobrze z jej urodą współgra.
Zgadza sie.
Na filmiku i zdjeciu ma inne ubarwienie.
Powiedz Lanner jakie ona ma ubarwienie jak Ty na nia patrzysz.
-
Jak ja na nią patrzę to pewnie nadal mam bielmo na oczach z zauroczenia, ale spytam Smoczycę. No i się dowiedziałem "trochę srebrna, trochę złota i tak ogólnie wymieszana. A na poważnie zależy jak pada światło.
-
I jak tu poznać płeć? Samce mają większą płetwę ogonową- ona ma użartą. Samce mają więcej kropek- ona cała to wielki wielokropek.
Ogłaszam konkurs określenia płci Tajwanki ;). A może jednak dać sobie spokój z łączeniem ze starym samcem? Zamówiłem kilka sztuk młodzieży. Niestety na tą chwilę zbyt małe-Tajwanka pożre. Ale za jakiś czas połączyć w dużym akwarium i niech się dogadują?
-
U Ciebie jeszcze bedzie trudniej okreslic plec niz u Grzecho bo masz tylko 1 sztuke i niemasz do czego porownac.
Oprocz ogona i kropek to mozna jeszcze popatrzec na pletwe grzbietowa i pysk oraz ogolna budowe ciala.
Czytalem ze u asiatica jest to trudne.
Ale ogolnie to wyglada tak.
Samice-wieksze,bardziej zaokraglone w budowie z krotszym i okraglejszym pyskiem.
Samce na odwrot - mniejsze o smuklejszej budowie ciala z dluzszym i bardziej spiczastym pyskiem. I maja bardziej wybarwione pletwy.
Niektorzy rozrozniaja plec ryb jak patrza z gory na ich lby.
A Ty Grzecho jak myslisz?
-
Na 90% samica. Jak samiec przestanie zajmować się młodymi to postaram się porobić zdjęcia takie żeby można było porównać obie płcie.
-
Udało mi się coś cyknąc przed chwilą.4 fotki jak uważacie na których samiec a na których samica?
-
Porownujac ryby pod wzgledem budowy ciala,budowy pyska i ubarwienia typuje tak od gory:
Numer 1 samica
Numer 2 samiec
Numer 3 samica
Numer 4 samiec
Nastepnym razem jak sie uda to zrob fotke zeby bylo mozna porownac ich pletwy.
Wiem ze to zupelnie dwa inne gatunki ale zobaczcie jak wygladala samica porownujac do samca u Parachanna africana.
Male-samiec
Female-samica.
-
Dzięki. Jestem rozdarty wewnętrznie. Zamówiłem młode azjatki. Prawdopodobnie będą w piątek. Za małe, żeby teraz łączyć z Tajwanką. Być może w niedzielę, będę miał dojrzałego samca i samicę- parę. Myślałem, żeby Tajwankę i samca przegrodzić szyba z plexi z otworami i zobaczyć ich reakcję na siebie. To jednak ryzykowne. Szkoda stracić Tajwankę. Bardziej bezpieczna jest opcja połączyć Tajwankę z podrośniętymi młodymi. Przez wiek i wielkość raczej ona rządziła by w akwarium. Coś muszę zdecydować i to szybko, bo tylko w nowym akwarium łączenie ma sens.🤔
-
Porownujac ryby pod wzgledem budowy ciala,budowy pyska i ubarwienia typuje tak od gory:
Numer 1 samica
Numer 2 samiec
Numer 3 samica
Numer 4 samiec
Nastepnym razem jak sie uda to zrob fotke zeby bylo mozna porownac ich pletwy.
Dokładnie tak, jak ma się do porównania 2 sztuki dobrze widać różnicę dlatego jestem prawie pewien że Lanner ma samicę. Postaram się jeszcze coś pocykać u mnie samiec ma zdecydowanie większą płetwę grzbietową.
-
Dzięki. Jestem rozdarty wewnętrznie. Zamówiłem młode azjatki. Prawdopodobnie będą w piątek. Za małe, żeby teraz łączyć z Tajwanką. Być może w niedzielę, będę miał dojrzałego samca i samicę- parę. Myślałem, żeby Tajwankę i samca przegrodzić szyba z plexi z otworami i zobaczyć ich reakcję na siebie. To jednak ryzykowne. Szkoda stracić Tajwankę. Bardziej bezpieczna jest opcja połączyć Tajwankę z podrośniętymi młodymi. Przez wiek i wielkość raczej ona rządziła by w akwarium. Coś muszę zdecydować i to szybko, bo tylko w nowym akwarium łączenie ma sens.🤔
Myślę że jak zobaczysz tego kilkuletniego samca to zrezygnujesz ja bym chyba jednak szedł w grupę młodych
-
Jest to, myślę, opcja bezpieczniejsza, choć wcale nie gwarantująca sukcesu. Jeżeli przejmiemy, że Taiwanka to samica, to trzeba by chyba z młodych czekać na zdeklarowanego samce i zabrać konkurencyjne samice względem Taiwanki
-
Jest to, myślę, opcja
-
Posłuchałem rady Kolegów i dzisiaj dotarły do mnie młode channa asiatica (5 szt). Oswajają się z otoczeniem. Są większe, niż się spodziewałem. Zmierzyłem w siatce i wyszło mi ok 14 cm największa rybcia. Teraz tylko, żeby nie przegapić łączenia się w pary ???. Literatura podaje graniczny rozmiar 18 cm. Taiwanka jest w jednym zbiorniku, młodzież w drugim a trzeci dojrzewa. W tym będę łączył. Oczywiście trudność polega na tym, że teraz są zbyt małe ??? i Tajwanka by je zjadła, a jak będą zbyt duże, to mogą mieć już samce inne preferencje w stadzie.
-
U Ciebie to się dzieje... :D A masz jakieś fotki nowych? 14 cm to już raczej nie będzie chciała zjeść. Duża jest miedzy nimi różnica tak na "oko"? Miałem kiedyś parkę asiatica która dobrała się jak miała 15cm mam nawet gdzieś filmik jak się kręcą.
A tą starą parę też będziesz brał?
-
Po starą parę miałem jechać przy okazji pobytu w Gdyni. Nie wyszło, chciałbym zobaczyć tą parę, porozmawiać z hodowcą. Może będzie jeszcze okazja.
Co do młodych strasznie się biją. W akwarium gąszcz, one jakby lubiły się tłuc, żaden nie chce ustąpić. Widziałem jednego nieźle postrzępionego , ale w dobrym humorze. To niezłe zakapiory. Co do porównania wielkości to są długie jak małe węgorze. Niby w centymetrach nie aż tak wielka różnica ale w masie bez porównania. Tajwanka wg Smoczycy też urosła. Duży baniak dojrzewa, młode przejdą kwarantannę. To jest trochę "sprzedaż " wiązana. Muszę uruchomić akwarium na kominku( to dawny projekt), tam docelowo znajdą miejsce c.pulchra. W dużym baniaku są rośliny do tego kuchennego (kominkowego). Wtedy po kwarantannie i trochę podrośnięciu -łączenie. Te 14 ma największy. Reszta bliżej 12 cm.
Przy okazji nowy dom Tajwanki. Akwaria są w podobnym stylu , bo podobne materiały użyte do wystroju.
-
Mam wrażenie, że Tajwanka zmężniała :)
-
No widze ze naprawde niezle sie wkreciles w te wezoglowy ! 8)
Kolejne rybki i kolejne baniaki !
Super !
Bardzo ladne sa te male asiatica.
A moze po prostu na jakis czas ograniczyc troche karmienie tajwanki a wiecej podkarmiac mlode asiatica?
Twoja tajwanka jest piekna i bardzo ladnie odrasta jej ten ogon :)
-
Tajwanka trafiła do akwarium, w którym ma szansę znaleźć sobie partnera. jednocześnie wpuściłem do tego samego akwarium tą młodą parę. Wszystko dzieje się szybko, ta nowo utworzona "para" jeszcze nie jest stabilna, "miłość" szorstka. Zaryzykowałem trójkąt. W pierwszej dobie łomoty. Później widziałem parę i trochę się zaniepokoiłem o Tajwankę. Dziś widziałem Tajwankę, ale nie widzę "pary". Chyba jej ( "pary") nie zjadła :(. Tajwanka pływa z neonami i karmazynami :o
-
W akwarium jest Tajwanka i prawdopodobnie Chinka i Chinek. Co do płci nie jestem pewien. Zakładam, że Tajwanka to samica, ten osobnik, który był w poprzednim akwarium bez uszczerbku na zdrowiu to Chinek a trzeci osobnik to samica-Chinka. Minęły 2 doby od połączenia. Tajwanka jak zwykle pływa przy szybie lub siedzi w korzeniach z widokiem na wolną przestrzeń. Chinkę od wpuszczenia widziałem raz( zawsze była płochliwa). Chinek pokazał się z 3 razy, raz przy karmieniu dość jawnie pływał w otwartej przestrzeni. Na filmikach widać , jak Chinek płynie na otwartej przestrzeni i jest obserwowany przez Tajwankę. Na drugim filmiku żeruje razem z Tajwanką. Oczywiście, co do płci mogę się mocno mylić, ale jedno jest pewne - do tej pory Tajwanka nie wykazuje jakieś przesadnej agresji. No i ciekawostką jest pływająca im przed pyskami grupa kardynałów i neonów. Te rybcie miały być starterami. Myślałem, że je odłowię, ale nierealne. Po wpuszczeniu chann pożegnałem się z nimi, a tu niespodzianka.
Niestety jakość filmów słaba. Nagrywałem jeną ręką, pomieszczenie oświetlone słońcem, drugą ręką karmiłem. Chinek/Chinka wydaje się duża, ale to ono było początkowo na pierwszym planie, później można porównać. Tak, czy inaczej okazja do mordobicia była :).
-
Z tymi Neonkami i Kardynałkamito ciekawa sprawa.
Moja Stewartii pływała z Neonkami i żadnego nie capnęła.
Były też z nimi Brzanki i Hokejówka. Zero polowania.
Obscura z kolei, mając 40 cm wyłapała 50 sztuk Neonów i Bystrzyków Amandy.
Aktualna Pulchra mając 10-12 cm, w pierwszym dniu od wpuszczenia zaatakowała 3 Gupiki, które były tam zadomowione.
Nie ma więc reguły.
Sądzę, że Kardynałki u mnie by nie przetrwały.
-
Myślę, że to sytuacja przejściowa. Przy większej przerwie w karmieniu drobnica zniknie. Karmię teraz żywymi i suszonymi mącznikami. To wywabia z gąszczu Chinki i zwiększa szansę na integrację ( lub wręcz przeciwnie). Jeżeli zadbał bym o ich linię, to drobnica zniknie. Żałuję, że wpuściłem neony, bo to nie pasuje do biotopu. Kardynały chińskie pasują, temperaturowo też. Moje pulchry 2 miesiące współpracują z glonojadami . Był jeden 3 cm i też przeżył.
Na zdjęciu Tajwanka i jedna z Chinek. Zdjęcie fałszuje prawdziwe proporcje wielkości między rybami, ale Chinki rosną naprawdę szybko.
-
Nie wygląda to źle mam na myśli ich relację... z drugiej strony wyglądają jak dwa zupełnie inne gatunki, bardzo jestem ciekaw co będzie dalej. Co do płci tajwanki to dalej obstawiam na 99% że samica. Bardzo ładnie się jej ogon zagoił tylko nie karm za duzo bo mam wrażenie że trochę się jej przybrało 😁przy tej ilości pływającego pokarmu to spokojnie 2 tygodniowe możesz nie podawać żarcia.😉
-
Oczywiście masz rację, co do Tajwanki i jej tuszy. Jak była sama, karmiłem dbając o linię. Przed połączeniem trochę ją syciłem, żeby zmniejszyć agresję. Teraz znowu problem z zachowaniem diety, bo te młodsze są jeszcze dość małe i karmienie poza tym zwiększa integrację. Trochę odpuszczę ;).
Zachowanie ryb ciągle się zmienia. Małe wpuszczane niby jako para są agresywne. Dominatorem jest ten, który poprzednio był bardziej uległy. Ten "uległy" żeruje obok Tajwanki (dominator nie wiem, co je). A Tajwanka wszystkiemu się przygląda, majestatycznie pływa przy szybie i czeka na żarcie :).
-
Po pierwsze szacunek za zaryzykowanie i polaczenie takiej mieszanej "Azji" ! 8)
Po drugie trzymam mocno kciuki zeby ten eksperyment sie powiodl bo to by bylo bardzo interesujace polaczenie.
Tak jak Grzecho napisal to rzeczywiscie wygladaja jak 2 inne gatunki.
Ja sie zastanawiam czy ta tajwanska odmiana jest takze tak agresywna jak ta dzika odmiana.
Z Twojego opisu zachowania Chinek to ja bym typowal na odwrot z plcia.
Samica odwazna plywajaca po baniaku z Tajwanka a samiec skryty.
Ale czas pokaze.
A co do zywca to ja tez bym przestal karmic i pozwolil im wylapac wszystko.
Sport to zdrowie wiec niech ganiaja za zarciem ;)
Bardzo ladnie sie prezentuje Tajwanka na tym ciemnym podlozu.
Informuj nas na bierzaco jak wyglada sytuacja w tym baniaku pelnym niespodzianek ;D
PS.ja dalej niewiem co to za biale stworzenia/rybki plywajace w Twoich baniakach(na ostatnim filmiku jest ich mnostwo) :P
-
Do akwarium mocno zarośniętego wpuściłem na raz 3 sztuki. Pilnowałem stanu Tajwanki. Każdy większy ubytek zakończyłby tą imprezę. Pierwsze doby były nerwowe, bo słychać było chlupoty i łomoty, ale to raczej Chinki się docierały. Do tej pory widzę przy szybie tylko Tajwankę ( bardzo komunikatywna) , ale Chinki do szczypiec z mączlikami też podpływają. Niestety, Tajwanka żarłoczna i trudno podkarmiać młodsze ryby.
-
Zauważyłem pewne zmiany w układzie sił w akwarium. Jedna z Chinek wykazuje coraz więcej odwagi i pojawia się w wolnej przestrzeni do pływania. Dziś nawet postawiła się Tajwance. Może ktoś ma pomysł jaka to płeć. Może to dwie samice a Chinek siedzi w krzaczorach i czeka na finał?
-
Patrząc po wielkości obu rybek, lepiej żeby Chinka nie startowała do bójki. U Ciebie Tajwan wygra.
-
:)
-
Fajnie Ci teraz wyszly te fotki bo ladnie widac obie odmiany asiatica.
Ja jestem ciekawy czy chinki traktuja tajwanke jako inny gatunek czy jednak swojego brata/siostre ale bardziej wyrosnietego ;)
Ogolnie to zazdroszcze Ci takiej obserwacji bo jak piszesz wiele sie dzieje i zmienia.
Juz trzymanie grupki mlodych asiatica lub parki to taka cykajaca bomba zegarowa ktora moze kiedys eksplodowac a u Ciebie jest z dodatkowym tajwanskim zapalnikiem ;D
Wiec musisz byc czujny i przygotowany do wylowienia ktorejs z ryb w razie wojny.
Jedna z Chinek wykazuje coraz więcej odwagi i pojawia się w wolnej przestrzeni do pływania. Dziś nawet postawiła się Tajwance. Może ktoś ma pomysł jaka to płeć.
Ja uwazam ze to moze byc samiczka sadzac po jej zachowaniu....
-
Patrząc po wielkości obu rybek, lepiej żeby Chinka nie startowała do bójki. U Ciebie Tajwan wygra.
Albo moze byc na odwrot bo niewiemy czy tajwanka ma ten sam poziom agresjii jak chinka.
Ci co mieli u siebie odmiane chinska pisali ze one potrafia zabic inna rybe wieksza od siebie.
Wiec rozmiar moze tu niemiec takiego znaczenia......
Ale to sa wszystko tylko nasze domysly bo tak naprawde to nigdy nieslyszalem o takim polaczeniu jakie ma Lanner u siebie i to on nam wszystko powie ze swoich obserwacji.
Trzymam dalej mocno kciuki za udany eksperyment ;D
-
Cześć Peterek. Tu umieszczę filmik z takiego spotkania. Niestety, co zresztą zrozumiałe, największą aktywność wykazują przy karmieniu. Miałem przyspieszyć wzrost tych młodych, rosną jak na drożdżach, ale tyją. Poziom agresji Tajwanki niski, ale potrafi delikatnie pogonić. Jak Chinka się rozbestwiła, to Tajwanka jakby wycofana.
-
Jak pisałem najwięcej widać ruchu w akwarium w trakcie karmienia. Staram się podawać pokarm szczypcami. Bezpieczniej przy grzebaniu w akwarium, mniej boli :). Na filmie widać trzy channy, wylazła z krzaków trzecia sztuka. Ciekawe, jaka to płeć. Pech, jeśli to 3 samice :-\. Jest to w moim przypadku całkiem możliwe. Smoczyca zawsze mi przypomina, że cały limit szczęścia życiowego wyczerpałam od kiedy ją poznałem ;D
-
Na tych filmikach widac ze chinki wogole sie nieboja tajwanki a ta wieksza sztuka to nawet ja chyba chciala zaczepiac na pierwszym filmiku.
Jak te chinki jeszcze podrosna to bedzie sie tam dzialo mam przeczucie ;)
Ja osobiscie sie jakos boje karmic tak penseta zeby ryby niepolamaly sobie zebow o ten metal :P
Pech, jeśli to 3 samice :-\. Jest to w moim przypadku całkiem możliwe. Smoczyca zawsze mi przypomina, że cały limit szczęścia życiowego wyczerpałam od kiedy ją poznałem ;D
;D ;D ;D
-
Gdzie ukryła się Tajwanka? ;)
Podpowiedź na "channa azjatica"
-
Piękne filmy i zdjęcia. Rybki i akwarium są bardzo ładne.
Potomstwo Azjaty i Tajwanki naprawdę by mnie zainteresowało :)
-
Dziękuję :).
Też jestem ciekawy, jak wyglądałoby ewentualne potomstwo. Czy się uda-zobaczymy. Te Chinki też się trochę różnią. U jednej widzę lekki róż.
-
Jedyna szansa żeby je razem zobaczyć to karmienie :) . Niestety, Tajwanka tyje, a Chinki nadal ganiają się po całym akwarium.
-
W akwarium zmiany. Zamieniły się pozycjami. Chinka zeszła na drugi plan, a Chinek śmielej towarzyszy Tajwance. Musiałem dolać świeżej wody i w nagraniu widać działalność pierwotniaków- zabielenie wody. Jakość nagrań słaba, ale próbuję dokumentować zmiany.
-
Widze ze jedna z Chinek delikatnie postrzepiona jest ;)
Ogolnie to one sa bardzo zwawe i szybkie a Tajwanka taka bardziej dostojna.
-
Dobre sobie :"Widze ze jedna z Chinek delikatnie postrzepiona jest ;)". Toć ona wygląda, nie przymierzająć, jak moja Smoczyca po wizycie u fryzjera. Nie wiem, po co Ona tam chodzi? I tak po pierwszej nocy wygląda jak zmierzwiony mop lub ta "chinka"
A tak przy okazji. W akwarium zamieszanie. Tajwanka nie reagowała na chinki, a one ostro walczyły. Agresorem była sztuka z niepostrzępionymi płetwami, która pływała przy jedzeniu z Tajwanką. Od jakiegoś czasu rolę chinek się odwróciły. Postrzępiona pływa z Tajwanką i obie gonią trzecią sztukę. Tajwanka często pływa po stronie zajmowanej przez "Postrzępioną". Akwarium stoi koło biurka i mam ciągły podgląd :).
-
Coraz lepiej to się zapowiada. Niestety ta aktywność związana jest z karmieniem. Muszę trochę przyhamować :D
-
Dobre sobie :"Widze ze jedna z Chinek delikatnie postrzepiona jest ;)". Toć ona wygląda, nie przymierzająć, jak moja Smoczyca po wizycie u fryzjera. Nie wiem, po co Ona tam chodzi? I tak po pierwszej nocy wygląda jak zmierzwiony mop lub ta "chinka"
;D ;D ;D
A czy Twoja kobitka czyta to forum? ;)
Piszesz ze duzo je karmisz ale na tych dwoch pierwszych filmikach maja niezla sylwetke.
Sa ruchliwe wiec moze szybko spalaja.
Podobaja mi sie u Chinek te ich swiecace kropki.
Maja ich sporo.
O Tajwance niepisze bo ona jest w nich cala ;D
Jestem ciekawy kolejnych przygod i zmian u tej Azjatyckiej Trojcy !
-
Zobacz Lanner co dla Ciebie znalazlem :)
Dwie rozne odmiany asiatica majace razem potomstwo.
-
Dzięki bardzo, jest nadzieja :)
U mnie dwie pływają i żerują razem, trzecia sztuka mocno goniona po akwarium przez Chinka. Tajwanka raczej nie miesza się do kłótni.
-
One tylko jedno mają w głowie-żarcie, ale to daje też integrację.
-
Dobrze to wygląda myślę że coś z tego będzie 👍
-
Tak.
Jeśli te dwie ryby nadal pływają razem, nie walcząc ani nie atakując się, powinna to być przyszła para, która może się udać.
Nadal będziesz miał w Polsce rynek na nową formę C. asiatica "pół na pół" ;D
-
Na tą chwilę dwie ryby pływają, żerują zgodnie. Pojawiła się też na moment przy karmieniu trzecia, ale Chinek ją pogonił.
-
Nadal będziesz miał w Polsce rynek na nową formę C. asiatica "pół na pół" ;D
Lanner,jesli beda mlode to musisz im dac jakas swoja i oryginalna nazwe bo jak pojda w swiat to bedziesz slawny ;)
Channa asiatica sp lanner? :P
Channa asiatica forest (lesny)? ;D
-
W tym sezonie prawdopodobnie nic z tego nie będzie, ale jak się uda, to raczej je nazwę od Smoczycy - węzogłowy chińskie smocze? A może krócej "Paskudy" :D ;)
-
W tym sezonie prawdopodobnie nic z tego nie będzie, ale jak się uda, to raczej je nazwę od Smoczycy - węzogłowy chińskie smocze? A może krócej "Paskudy" :D ;)
Channa asiatica Drakaina (samica gadzich potworów o cechach humanoidalnych) ;)
-
Na tą chwilę szansa na rozród jest mniej więcej taka sama, jak to , że Smoczyca polubi boks i mojego szefa ;D
-
Na tą chwilę szansa na rozród jest mniej więcej taka sama, jak to , że Smoczyca polubi boks i mojego szefa ;D
;D ;D ;D
-
W akwariach już po wiośnie, nic się nie dzieje. Tajwanka zachowuje linię, Chinek rośnie , pięknieje :). Rok różnicy jednak robi swoje. Trzecia niewidoczna.
-
Absolutna cisza i spokój!
Piękny taniec ryb 👍