FORUM CHANNA CLUB

CHANNIDAE => Club zdrowienia => Wątek zaczęty przez: mgrinch w 01 Listopada 2017, 14:20

Tytuł: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: mgrinch w 01 Listopada 2017, 14:20
Witam, mam w baniaku 4szt channa gachua u jednej(samica) zauważyłem ostatnio że ma spuchnięty brzuch,a do tego jej oczy są jakieś mętne jak by za mgłą. Co to może być i jak jej pomóc???

Pozdrawiam
Marcin
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Admin w 01 Listopada 2017, 16:28
Witaj,
Problem ze sporadycznie zamglonymi oczami prawdopodobnie wynika z  nadmiaru niewłaściwego pożywienia (może za dużo tłuszczu?) W niewłaściwym czasie i w złej temperaturze,
Nie mam żadnych konkretnych informacji na temat tego, czym karmiłeś w jakiej temperaturze, ale myślę, że to z powodu powyższych parametrów. Pory roku i temperatury odgrywają poważną rolę w hodowli wężogłowów.
 Ryby w „niemal zerowej diecie” cieszą się doskonałym zdrowiem- brak mętnych oczu, smukła muskulatura, silne kolory.
Należy zidentyfikować w 100% pewnością co to za ryba? Dlatego poprosimy o zdjęcie ryb,

Problemem jest często nieodpowiednia pielęgnacja w akwarium - proszę o uzupełnienie dla zainteresowanych tematem takich informacji,




Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 01 Listopada 2017, 20:08
Witaj :)
Tak jak kolega wspomnial powyzej to bez fotek bedzie trudno.
Czym karmisz swoje ryby i z jaka czestotliwoscia?
Nigdy niemialem problemu u siebie z mgla na oczach u wezoglowow(teraz moj samiec ma takie jedno oko ale mysle ze w cos uderzyl).
Niewiem czy taka mgla na oczach nierobi sie od amoniaku w wodzie.
Cos mi tak po glowie swita.
Musze poszukac i popytac znajomych zeby sie upewnic ze niepisze tutaj glupot ;)

EDIT:
Poczytalem troche i ta mgielka na oczach moze byc od kilku rzeczy:
-zasyfiona woda
-ryby kopia w podlozu
-walki
-uderzenie o cos w akwarium
-skoki parametrow

Robiles cos ostatnio w zbiorniku?
Jakas duza podmianka?
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: mgrinch w 02 Listopada 2017, 15:34
Witam, na cztery ryby tylko jedna ma spuchnięty brzuch i zamglone oczy, co do podmianek to 2x w miesiącu po 40 litrów reszta to dolewki tego co odparuje, ewentualnie wywalę nadmiar pisti z tafli, nawet glony zostawiam, kubełek otwierany jak już przepływ jest mniejszy. Co do karmienia to z suchego dostają arowana soft line inne pokarmy to świerszcze, ćmy, , pająki, ale podstawa to soft line i świerszcze. Dostają jeść raz dziennie i losowo raz w tygodniu głodówka, co do temperatury to obecnie 20-21 stopni a latem było 24-26 stopni. Gdyby to było coś z wodą to podejrzewam że pozostałe ryby też by miały jakieś objawy.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: mgrinch w 02 Listopada 2017, 15:52
Tu jeszcze jedna fotka
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 02 Listopada 2017, 17:52
Tak,to jakas gachua.
Rozumiem ze o tej rybce co piszesz jest tylko na drugiej fotce od gory.
A skad wiesz ze to samica?
Czy ona ma poszarpane pletwy bo niewidze za bardzo?
Mozesz jeszcze napisac w jakim sa rozmiarze?
I w jakim baniaczku mieszkaja-wymiar?
Mozesz tez zrobic fotke calego akwa?

Dostają jeść raz dziennie i losowo raz w tygodniu głodówka

Przekarmiasz je ;)
Czekam az podasz ich rozmiar ale juz teraz moge napisac tak:
Karm je tylko raz na tydzien.
6 dni glodowki i raz na tydzien papu.
Przewaznie wezoglowy choruja wlasnie od przejedzenia.

Zastanawiam sie tez nad temperatura 20-21C czy niejest dla nich za niska.

Zadnej chemii niewlewaj.
Przestan je karmic teraz.
Zrob podmianke.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: mgrinch w 02 Listopada 2017, 18:19
Tak to ta z drugiego zdjęcia od góry.Że to samica to moje przypuszczenia, bo pozostałe trzy ryby biją się między sobą a do tej jednej robią zaloty. Ma poszarpane płetwy, każda z nich nosi ślady walk,ryby mają mniej więcej 15cm a baniak ma wymiary 100x40x50. Ryby było osiem ale ze względu na posiadany baniak przygarnąłem tylko cztery, no i ostatnio u tej jednej zauważyłem że zrobiły jej się mętne oczy i ma spuchnięty brzuch, przez ostatnie 6 miesięcy wszystko było normalnie.

Ok zrobię jak piszesz z karmieniem, chemii nie używam, podmiankę zrobię jutro, bo żeby się dopchać do baniaka muszę odsunąć łóżeczko córki, jak kobita się dowiedziała że jest w ciąży to chciała wywalić akwa żeby było miejsce na łóżeczko, ale po długiej batalii szkło zostało tylko przed nim stoi wyrko małej :)
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Admin w 03 Listopada 2017, 13:05
Na podstawie zdjęć obstawiam, ze to limbata, ale nie jestem pewnien...
Faktycznie to oko wygląda źle, podmiana wody jest dobrym rozwiązaniem,
Nie duża podmiana i obserwacja ryb,
Tak jak Moderator Globalny jestem zdania, aby zaprzestać karmienia,

Rośliny widać, że rosną ( rogatek szaleje ), pistie zostaw ponieważ ona wciąga najwięcej syfu z wody, a ponadto sprawia poczucie bezpieczeństwa dla ryb,

Tak sie zastanawiam, nad tą chemią wody...?

Moim zdaniem wyjscia są dwa : woda lub pokarm.

Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 03 Listopada 2017, 13:39
No to juz cos wiemy ;)
Mi tez od razu przyszlo na mysl ze to wlasnie limbata.
Jesli to naprawde limbata to one rosna wieksze od "zwyklych" gachua i sa agresywniejsze od nich.

Baniaczek bardzo ladnie wyglada 8)
Jest zielsko i slimaki ktore zjadaja resztki po wezoglowach wiec mniej syfu w akwa.

Jesli one maja juz po 15cm to spokojnie zrob im glodowke.
Karmiles je prawie codziennie wiec sa troche spasione.
Niekarm ich teraz z 10 dni,zrob podmianke i obserwuj ta niby samiczke i jej oczy.
Jeszcze jedno.
Samiczki maja takze popuchniete brzuszki bo sa pelne jajek.
Czytalem takze o takich przypadkach ze samiczki nieraz padaja od tego.
Ale u Ciebie sa jeszcze te zamglone oczy wiec to pewnie cos innego.
A masz moze szyszki olchy czarnej lub liscie ketapangu?

Co do rodziny i akwarium to tez znam ten bol ;D
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Admin w 03 Listopada 2017, 13:49
Teraz sobie przypomniałem, po twoich słowach Piotrek, że kiedyś miałem to u redfinów, takie zamglone lekko oczy samca i wlałem im lek po którym przeszło wszystko,
Odnajdę to w dzienniku redfinów i napisze,

Wiem jednak, że to nie zniweluje przyczyny, tylko pomoze doraźnie, ale...
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 03 Listopada 2017, 14:06
Mi to sie wydaje iz to jest od wody.
6 razy w tygodniu karmienie wiec ryby maja czym srac i syfic wode.
Moze ta samiczka ma najslabszy organizm i ja szybciej chwycilo niz inne rybska.
Ale to tylko moje przypuszczenia.
Jeszcze myslalem nad tym iz dostala lomot od reszty ryb i dlatego ma takie oczy.
Niema co gdybac.
Rob im porzadna glodowke,moze strzel wieksza podmianke swiezej wody niz zawsze ale nie za duza.
I obserwuj rybska.
Szyszki olchy i te liscie dzialaja przeciwbakteryjnie.
I co najwazniejsze sa naturalne.
Chemie sie juz leje ale w ostatecznosci.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: mgrinch w 03 Listopada 2017, 15:20
Dziękuję wszystkim za pomoc, rozpoznanie gatunku :) Chemii jakoś unikam w baniaku ( nigdy nie było takiej potrzeby), liście ketapangu mam jeszcze ze 40 szt ( zostały po krewetkach ) ile ich dać do wody??? Co do pisti to wywalam tylko jak już zarośnie całą taflę ( średnio raz w miesiącu bo rośnie jak opętana )

Pozdrawiam i miłego weekendu :)
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 03 Listopada 2017, 17:27
Dziękuję wszystkim za pomoc, rozpoznanie gatunku :)

Spoko 8)
Channa limbata=Channa gachua.
Limbata to jest po prostu odmiana gachuy i pochodzi z Tajlandii.
Jest spokojnie ponad 10 odmian Channa gachua.
Wiec niejest z nimi tak latwo ;D

Co do lisci ketapangu to niewiem bo tylko uzywam szyszek.
Wiem,ze niektorzy robia wywar z tych lisci i szyszek zreszta tez.
Poszukaj moze na necie jak ludzie dawkuja te liscie.

Milego weekendu 8)
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Matti w 04 Listopada 2017, 16:14
Może i ja coś napiszę.
Miałem taki problem u samca alfa akary pomarańczopłetwej.
Najpierw oczy zrobiły mu się mętne a potem mega wyłupiaste jakby chciały wybuchnąć.
Z czasem przestał jeść i zawadzał o wszystkie przeszkody w akwa.
Inne ryby zaczęły go atakować.
Próbowałem go leczyć ale niestety nic nie pomogło.
Ostatecznie skróciłem jego męki.
Nikt ma 100 % Ci nie powie od czego to jest i jak to leczyć.
Częste podmiany, sól, nadmanganian potasu czy inne ch chybił trafił leki nie pomagają.
Żal patrzeć jak duża ryba się męczy.
Mam nadzieję, że Twoja jakimś cudem wyzdrowieje.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 05 Listopada 2017, 00:49
Matti,a tez mial spuchniety brzuch czy tylko te oczy?
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Matti w 05 Listopada 2017, 06:55
Matti,a tez mial spuchniety brzuch czy tylko te oczy?
Tak objawy miał takie same jak u tej chanki tylko że u niej te oczy jeszcze nie wyglądają źle.
Miałem porobione foto tej akary ale wszystko usunąłem bo widok nie był fajny.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Leszek.B w 08 Listopada 2017, 12:45
Dla mnie to gachua nie limbata, jeszcze się nie spotkałem z takim brzuchem u channek, ja karmię mało. Karmię co parę dni małymi porcjami do lekkiego wypuklenia brzucha. Ja bym tą rybę odłowił, podniósł temperaturę do 27st C, nawalił szyszek i liści i dębu, napowietrzał dodatkowo. Zaczął karmić dopiero jak brzuch wróci do normy. Dodał wywar Świetlika - (ale ile nie pamiętam musisz poszukać) i pamiętał (jeśli mały zbiornik) o małych podmianach, ale temperatura wody dolewanej musi mieć temperaturę wody w akwarium.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 08 Listopada 2017, 14:09
Ja bym tą rybę odłowił, podniósł temperaturę do 27st C, nawalił szyszek i liści i dębu, napowietrzał dodatkowo. Zaczął karmić dopiero jak brzuch wróci do normy. Dodał wywar Świetlika - (ale ile nie pamiętam musisz poszukać) i pamiętał (jeśli mały zbiornik) o małych podmianach, ale temperatura wody dolewanej musi mieć temperaturę wody w akwarium.

No i elegancko 8)

Mgrinch,jak ta rybka teraz wyglada?
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: mgrinch w 08 Listopada 2017, 20:43
Witam, wrzuciłem do baniaka 3 liście i z 5 liści zrobiłem wywar który wlałem do baniaka, już widać znaczącą poprawę z oczami co mnie bardzo cieszy, niestety brzuch jak na ten moment bez zmian. Poczekam do soboty i zrobię kolejny wywar i zaleję przy podmianie.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 09 Listopada 2017, 13:12
Witam, wrzuciłem do baniaka 3 liście i z 5 liści zrobiłem wywar który wlałem do baniaka, już widać znaczącą poprawę z oczami co mnie bardzo cieszy, niestety brzuch jak na ten moment bez zmian. Poczekam do soboty i zrobię kolejny wywar i zaleję przy podmianie.

Super,ze te oczy lepiej wygladaja.
Ryby dalej niekarm wogole.
Niech sie ktos wypowie kto robil wywary z lisci ale mi sie wydaje,ze spokojnie mozesz ich dodac wiecej.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: mgrinch w 09 Listopada 2017, 15:45
Ryby dalej niekarm wogole.

Nic nie dostają do jedzenia, mimo że sępią lepiej niż nie jeden pies, wystarczy przejść w pobliżu baniaka a one są już przy szybie ze wzrokiem no sypnij coś  8) :o
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 11 Listopada 2017, 00:46
Nic nie dostają do jedzenia, mimo że sępią lepiej niż nie jeden pies, wystarczy przejść w pobliżu baniaka a one są już przy szybie ze wzrokiem no sypnij coś  8) :o

Swietnie,i tak ma byc ;)
Nawet niewiesz jak im taka glodowka wyjdzie na zdrowie ;D
Dawaj znac o stanie zdrowia rybki jak cos sie zmieni.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 11 Listopada 2017, 18:51
Patrzę, czytam i nic mądrzejszego niż wyżej nie powiem. No może zdanie- przestrzegając podstawowych zasad w akwa trudno o choroby normalnych channa w akwa. No subtropiki mogą mieć za ciepło i to u Bleheri najczęściej oglądaliśmy puchnięcie brzucha i mętne oczy- ale na to składały się dwa czynniki- za wysoka temp. i przekarmianie. Liczę, że żadnego kuraka, indyka czy serca wołowego im nie podawałeś :) Tak trzymaj, głodówkę nawet do 10 dni przeciągnij, i jednak podmiany bym niewielkie, ale częste nadal robił. Żeby nie zachwiać totalnie biologią
Bądą żyły, z to, że się napierdzielają...zaraz zostaną dwie :D
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: mgrinch w 13 Listopada 2017, 19:57
Nie no żadnych kur byków czy też innych kóz nie dostają,głodówkę przeciągnę im do soboty, dorzuciłem jeszcze liści ketapangu. Co do bijatyk to pomyśl co było jak było ich 8 szt w niespełna 200 litrach.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 13 Listopada 2017, 21:31
W sobote daj znac co i jak zanim je nakarmisz.
Obiecuje Ci,ze ich niezaglodzisz tylko poprawisz im zdrowie ;D
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Majka w 10 Stycznia 2018, 15:37
Upłynęło już sporo wody... a nie wiadomo: w jakiej kondycji są pacjenci?
Ciekawa jestem czy objawy chorobowe po takich zabiegach leczniczych ustąpiły?

Ten temat jest bardzo edukacyjny,
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 11 Stycznia 2018, 13:28
Upłynęło już sporo wody... a nie wiadomo: w jakiej kondycji są pacjenci?
Ciekawa jestem czy objawy chorobowe po takich zabiegach leczniczych ustąpiły?

Ten temat jest bardzo edukacyjny,

Prawda,czekamy na jakies info ;D
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 12 Stycznia 2018, 12:57
Jeżeli to sprawy infekcyjne to może być źle z rybką. U mojej Stewartii zaczęło się od drobnego przebarwienia i zamglenia oka, a skończyło się na:
(https://images81.fotosik.pl/961/02cd9fb05ae655ca.jpg)
 :'(
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 12 Stycznia 2018, 13:25
Czy stewartii przezyla?
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 12 Stycznia 2018, 21:26
Niestety nie. Ciało odpadło jej od 1/3 czaszki.
Tytuł: Odp: Channa gachua
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 13 Stycznia 2018, 01:32
Niestety nie. Ciało odpadło jej od 1/3 czaszki.

 :( :'(