CHANNIDAE > Channa

channa aurantimaticulata - zimowanie

(1/2) > >>

1feniks1:
Witam, mam pytanie jak jest z zimowaniem konkretnie auranti , znam teorie ale czy ktoś chodował ją bez zimowania i z jakim skutkiem ?

seban:
Ja miałem przez rok auranti, która przez kilka lat nie była zimowana. Ubarwienie jej było małointensywne. Utracone łuski nie odrastały. Płetwy bardzo słabo się regenerowały. Nie wiem czy te objawy były spowodowane brakiem zimowania czy innymi czynnikami.

Matti:
Ja niestety mam tą rybkę dopiero od kilku tygodni i ją zimuję a raczej staram się.
Za 3-4 lata będę mądrzejszy w temacie.

1feniks1:
Dzieki ,  czyli lepiej nie kombinować .

Peterek:
Ja nietrzymam subtropikalnych wezoglowow tylko tropikalne wiec z wlasnego doswiadczenia nic Ci niemoge powiedziec.
Ale rozmawiajac z innymi hodowcami slyszalem ze po prostu te gatunki ktore wymagaja zimowania a  niemaja to wychodzi wszystko po pewnym czasie.
Ryby robia sie slabsze,podatniejsze na choroby i inne dolegliwosci.
Moze byc dobrze przez 2-3 lata ale pozniej i tak to wyjdzie.


--- Cytat: seban w 29 Listopada 2018, 19:09 ---Ja miałem przez rok auranti, która przez kilka lat nie była zimowana. Ubarwienie jej było małointensywne. Utracone łuski nie odrastały. Płetwy bardzo słabo się regenerowały. Nie wiem czy te objawy były spowodowane brakiem zimowania czy innymi czynnikami.

--- Koniec cytatu ---

Wszystko mozliwe.I o tym wlasnie mowie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej