To są ryby, które były dominowane prze parę i pewnie mniej jadły i wolniej rosły. Myślę, że jakieś ok. 10 cm. ( mam tu obawy w określeniu wielkości ryby za szkłem, w wodzie. Może to syndrom wędkarza : "Panie, taaaaaka wielka była"). Ryby są oddzielone w innym zbiorniku i chętnie znajdę im nowy dom.