Generalnie nie są wybredne. Mączniaki, dendrobena, różne mrożonki m.in kryll, artemia, komar (ten już trochę za mały ale i tak nie gardzą) lioflizowana ochotka, nawet tabletką dla glonojada nie pogardzą (był glonek Janusz męża ale eksmisje dostał
) biedny ledwo polizać zdążył a te już chapią
spiruline w płatkach nawet wciągną albo żarcie dla krewet. Ale większość to żywe robale.
Właśnie roślinki trochę kuleją bo brak w baniaku azotu, chciała bym im dać jakieś "nawożące" toważystwo ale nie wiem czy chce tłok w akwarium.
Bańka mi nie wyszła, mam nadzieje że się rozbuja, korzeń teraz jest mchem obsadzony.