FORUM CHANNA CLUB

CHANNIDAE => Pierwszy wężogłów => Wątek zaczęty przez: aquafan w 10 Marca 2020, 20:49

Tytuł: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 10 Marca 2020, 20:49
Myślę że już czas opuścić dział "Powitanie” i dalszą dyskusję przenieść do działu dla początkujących. Tak jak pisałem na chwilę obecną mogę zwolnić akwarium 135*40*40. Chciałbym tam trzymać jedną parę channa pulchra. Trochę wiadomości na temat tego gatunku już przeczytałem, ale prosiłbym o każdą wskazówkę jak najlepiej zacząć. Wie ktoś jak konkretnie wygląda miejsce w którym żyje pulchra. Chodzi mi o wystrój akwarium, parametry wody, itd. Lepiej zrobić coś w stylu "black water" z minimalnym ruchem wody, czy coś w stylu rwącej rzeki? Czytałem że channa toleruje dość szeroki zakres pH i temperatur, ale chciałbym wiedzieć jaki jest najbardziej optymalny dla nich. Wyczytałem również że wężogłowy lubią "starą wodę" bez częstych podmian. A jak to się ma do NO2, NO3, PO4, NH4? Jaki poziom tych związków jest dla nich szkodliwy? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi jak i krytykę. W miarę możliwości postaram się być jak najczęściej aktywny na forum i prowadzić z Wami dyskusję.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: lanner w 11 Marca 2020, 09:19
Witam serdecznie!
jestem początkującym chanamaniakiem jak Ty, ale pozwolę sobie na przekazanie Ci kilku moich przemyśleń:
1. To, że ryby tolerują dużą zawartość zanieczyszczeń w swojej wodzie nie znaczy, że uwielbiają pływać w g...e. , chociaż są ryby, które muszą mieć tzw. starą wodę.
2. Bardzo trudno znaleźć informacje w jakiej wodzie pływały złapane ryby. Zazwyczaj podawany jest szeroki zakres tolerancji, w której chany przeżyją.

 Z czego to wynika? Z sezonowych wahań parametrów ich środowiska. Od pory zimnej w której temperatura wody spada do np. 10 stopni do okresy ciepłego do temp. powietrza 30 stopni. Nie wiem,le wtedy ma woda.,ale na pewno powyżej 20 stopni.
Natlenienie wody? jak spływa woda z topniejących lodowców Himalajów woda jest zimna i natleniona i co ciekawe zwiększa się pH. Monsuny przynoszą wodę miękką. Kiedy strumienie i bagna wysychają zwiększa się zawartość zanieczyszczeń i metabolitów. Channy siedzą w kałużach (nawet te z potoków), a bagienne zakopują się w mule w jamach do 1 m głębokości. Wtedy nie jedzą, oddychają tlenem i czekają na deszcz.

Jak widzisz, jeżeli chciałbyś dogodzić Swoim rybom, musiałbyś albo stworzyć akwarium z możliwością zmian środowiska od strumienia do kałuży, albo sezonowo przesiedlać ryby do różnych zbiorników, albo docenić ich tolerancję co do parametrów wody.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 11 Marca 2020, 10:41
To w takim razie w weekend biorę się za przygotowanie zbiornika. Z zimowaniem ryb u mnie nie ma problemu, zimą jestem w stanie im zapewnić 8-10st/C. Gdyby ktoś wiedział gdzie są dostępne channa pulchra to proszę o wiadomość.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Kuba Lasota w 11 Marca 2020, 11:28
FORUM CHANNA CLUB
CHANNIDAE => Rozmnażanie => Wątek zaczęty przez: Kuba Lasota w 05 Marzec 2020, 13:35
Tytuł: Channa pulchra mlode "step by step"👍
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 11 Marca 2020, 15:17
Witaj :)

Tak jak pisałem na chwilę obecną mogę zwolnić akwarium 135*40*40. Chciałbym tam trzymać jedną parę channa pulchra.

Idealne akwarium na te ryby.
Na poczatek musisz kupic kilka mlodych sztuk i poczekac az parka sama sie dobierze.


Wie ktoś jak konkretnie wygląda miejsce w którym żyje pulchra. Chodzi mi o wystrój akwarium, parametry wody, itd. Lepiej zrobić coś w stylu "black water" z minimalnym ruchem wody, czy coś w stylu rwącej rzeki?

Jest bardzo malo info na temat tego gatunku.
Zostal on znaleziony w malym potoku gorskim w Myanmar(Birma) w Kyeintali Chaun w Poludniowym Rakhine State.
Niedaleko siedliska Channa pulchra zostal odkryty podobny gatunek Channa ornatipinnis i do tego drugiego gatunku mam fotki wiec mysle ze Channa pulchra zajmuje takie samo lub podobne siedlisko.
Fotki ponizej.


Gdyby ktoś wiedział gdzie są dostępne channa pulchra to proszę o wiadomość.
Pozdrawiam

Kolega z Czech Kuba Lasota je wlasnie rozmnozyl 8)


FORUM CHANNA CLUB
CHANNIDAE => Rozmnażanie => Wątek zaczęty przez: Kuba Lasota w 05 Marzec 2020, 13:35
Tytuł: Channa pulchra mlode "step by step"👍

Link:
https://forum.channa.club/index.php?topic=441.0
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 11 Marca 2020, 16:32
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Super wiadomość że ryby się znalazły do kupienia. Tylko nie wiedziałem że Kuba mieszka w Czechach. Może niedaleko to zawsze mogę podjechać.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 11 Marca 2020, 16:35
Sorry że post pod postem ale już doczytałem że mieszka w Trzyńcu. Dobra wiadomość bo kilka razy tam byłem w Werk Arena na meczu hokeja Ocelari Trinec. Daleko nie mam bo ok.100km
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Kuba Lasota w 11 Marca 2020, 17:21
Sorry że post pod postem ale już doczytałem że mieszka w Trzyńcu. Dobra wiadomość bo kilka razy tam byłem w Werk Arena na meczu hokeja Ocelari Trinec. Daleko nie mam bo ok.100km
to świetnie, też chodzę na hokej!
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 13 Marca 2020, 15:22
Ciesze sie ze mozesz miec swoje pierwsze wezoglowy od Kuby 8)
Super sie ulozylo.
Nieraz na swoje wymarzone rybki trzeba czekac i szukac miesiacami czy latami......
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 13 Marca 2020, 19:52
Też się cieszę. Chciałem przez weekend zacząć przygotowania zbiornika co wiąże się bz wizytą w kilku sklepach. Jednak z racji sytuacji jaka panuje w Polsce i Europie mój zdrowy rozsądek podpowiada mi żeby odłożyć to aż wszystko się skończy.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 15 Marca 2020, 08:22
Akurat przez ten czas maluchy podrosna i beda gotowe do wziecia ;D
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 15 Marca 2020, 10:10
No fajnie się złożyło. Wątkom z Pulchrą  będę na pewno się przyglądał.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 15 Marca 2020, 13:30
Hej.
Mam już praktycznie wszystko do urządzenia akwarium. Wczoraj przywiozłem rośliny, dzisiaj piękny wielki korzeń. Jakaś sterta kamieni tam jeszcze leży w piwnicy. Myślę że w najbliższym czasie akwarium będzie przygotowane. Na pewno jeszcze kilka roślin pływających muszę załatwić a potem zobaczymy czego jeszcze brakuje.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 15 Marca 2020, 13:37
Widze ze jednak niewytrzymales ;)

Ja zawsze do akwarium z wezoglowami polecam tube korkowa.
Jest to swietna i naturalnie wygladajaca kryjowka dla Chann i innych ryb oddychajacych powietrzem atmosferycznym.
Mozesz ja dostac w sklepiku z jaszczurkami lub znalezc na necie.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 15 Marca 2020, 13:51
Nie wytrzymałem ale w żadnym sklepie nie byłem. Wczoraj kolega robił porządek w akwarium i wysłał mi tą fotkę z roślinami do wywalenia, od razu pojechałem. Korzeń i mnóstwo kamieni znalazłem w piwnicy w mojej szafce z gratami do akwarium. Tyle tam tego jest żebym mógł sklep otworzyć :) Nigdy nie wywalam rzeczy z akwarium których już nie używam bo zawsze mogą się przydać tak jak teraz. Tuby korkowej na razie nie planuję bo korzeń po rozłożeniu ma super kształt jakby "kopuły" pod którą węże znajdą piękną kryjówkę. Z drugiej strony planuję kupić kolanko pcv fi100 i obłożyć stertą kamieni. Resztę obsadzę roślinami żeby miejsce do pływania i obserwacji ryb zostało.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 15 Marca 2020, 16:01
No,fajny ten korzen.
Zycze milej zabawy z przygotowywaniem zbiornika dla pierwszych wezoglowow 8)
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 15 Marca 2020, 19:09
Niestety już pierwsze problemy. Nad akwarium mam 15cm miejsca a korzeń nawet po położeniu ma 25cm 😭 Muszę spuścić całą wodę , wysunąć akwarium i wsadzić korzeń
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: lanner w 15 Marca 2020, 23:38
Wiesz, o gustach się nie dyskutuje, ale ja bym przemyślał aranżację zbiornika. Nie wiem, w którym planujesz chany, ale dla ryb lepiej stosować kamienie bez ostrych krawędzi . Zwykle w rzece/potoku to otoczaki wygładzone przez wodę. Z doniczek i rur pcv też bym zrezygnował. Są co prawda  wygodne, ale mam nadzieję , że w ich środowisku nie występują  ???. Chyba, że tam też już dotarła tzw. cywilizacja. Otoczaki i korzenie powinny wystarczyć, jeśli odtwarzasz biotop górskiego potoku. Oczywiście to tylko moje zdanie, Twoje akwarium i urządzaj je w/g Swoich upodobań ;D
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 16 Marca 2020, 17:23
Nie będzie żadnych doniczek i ostrych kamieni. Zdjęcie jest trochę stare , chciałem tylko pokazać że nie mam miejsca na włożenie korzenia. Co do rury pcv to widziałem że jest to metoda bardzo często stosowana w akwariach żeby zrobić swego rodzaju "tunel" jako kryjówkę dla ryb. Będzie to całe zabudowane kamieniami więc wogóle nie będzie tego widać. Kamienie też nam bez ostrych krawędzi. Sam bym nie chciał żeby w zbiorniku było na pierwszym planie rzucał się w oczy kawałek kanalizacji 😂
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: lanner w 16 Marca 2020, 19:00
Tak trzymaj ;D. A tak przy okazji. Też interesowałem się channa pulchra, jednak trochę zniechęca mnie ich agresja wewnątrz pary. Miałem agresywne ryby, wojny w trakcie rozrodu, ale chyba na starość jestem bardziej pacyfistą :D. Może c. pulchra łączy się w pary tylko na rozród? U bojowników syjamskich przed rozrodem samiec jest bardzo agresywny w stosunku do samicy. Bita samica nabiera ikry, wyciera się z samcem, a później jeśli nie ucieknie zostanie zabita. W naturze jest to kwestia wielkości terytorium rozrodczego, na którym samiec nie toleruje innych ryb. Mała kubatura naszych zbiorników nie daje takiego komfortu rybom.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 16 Marca 2020, 20:08
No coś o tej agresji wiem , niestety to smutne doświadczenia w naszym hobby. Kiedyś udało mi się sprowadzić vieja argentea 4cm. Jak się okazało trafił mi się super układ 2/8. Na samym końcu zostało 1/1 w separacji. Chyba nie muszę opisywać co się działo w akwarium. Udało się dwa razy odchować młode i tyle. Cały czas mam sentyment do tych ryb ale już się raczej nie zdecyduję na ponowny stres. O pulchra jest bardzo mało artykułów. Mam nadzieję że trafię na zgodne osobniki.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: lanner w 16 Marca 2020, 20:14
Życzę powodzenia. :D. mam c. anrao i mimo utarczek wyglądają na całe. Podejrzewam , że para może zacząć robić porządek :o
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Marca 2020, 15:01
Aquafan,czy bedziesz robil maly potok gorski w akwa dla pulchra?
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Kuba Lasota w 17 Marca 2020, 15:22
dla początkujących z hodowlą węża nie polecam tych gatunków: channa pulchra channa ornatipinnis i channa aurantimaculata
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 17 Marca 2020, 15:24
No właśnie się nad tym zastanawiam. Niby żyją w górskich potokach a większość zdjęć i filmików co widziałem w necie to wszyscy robią spokojne bagienko. W potoku musi być dość duży ruch wody gdzie rośliny pływające raczej odpadają. Nawet korzeń tam nie bardzo pasuje, tylko sterta kamieni z kryjówkami. Jako podłoże chciałem piasek ale w potoku to raczej grubszy żwirek występuje. Korzeń,rośliny i kamienie mam już przygotowane. Sam nie wiem co będzie lepsze. Na razie mam jeszcze trochę czasu bo ryb teraz i tak nie dostanę.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Marca 2020, 15:26
dla początkujących z hodowlą węża nie polecam tych gatunków: channa pulchra channa ornatipinnis i channa aurantimaculata

Za duza agresja ktora moze odstraszyc i zniechecic do dalszej hodowli wezoglowow.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Kuba Lasota w 17 Marca 2020, 15:28
Za duza agresja ktora moze odstraszyc i zniechecic do dalszej hodowli wezoglowow.
zgadam sie
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Marca 2020, 15:30
No właśnie się nad tym zastanawiam. Niby żyją w górskich potokach a większość zdjęć i filmików co widziałem w necie to wszyscy robią spokojne bagienko. W potoku musi być dość duży ruch wody gdzie rośliny pływające raczej odpadają. Nawet korzeń tam nie bardzo pasuje, tylko sterta kamieni z kryjówkami. Jako podłoże chciałem piasek ale w potoku to raczej grubszy żwirek występuje. Korzeń,rośliny i kamienie mam już przygotowane. Sam nie wiem co będzie lepsze. Na razie mam jeszcze trochę czasu bo ryb teraz i tak nie dostanę.

Najlepiej to jak Kuba Ci pomoze wybrac wystroj bo on wie najlepiej jak zrobic dobrze temu gatunkowi ;)
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 17 Marca 2020, 15:47
Trzy gatunki które mi się najbardziej podobają od razu na początku mi odradzacie 😭 Może właśnie ta agresja bierze się z tąd że w naturalnym górskim potoku ciężko o idealne spokojne miejsce na tarło. Pewnie ryby ciągle walczą o zdobycie takiego terytorium. Może gdy zapewni im się spokojne akwarium ich agresja maleje. Na razie się nie zniechęciłem, jestem pełen optymizmu 😄
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Kuba Lasota w 17 Marca 2020, 15:53
uważam, że agresję można przełamać przez fakt, że wybieramy spośród większej liczby młodych ryb co najmniej 8 .. jeśli w grupie będzie nadzieja, że ​​będzie więcej samców i samic. kiedy wykonamy kilka, może 4 sztuk, musimy liczyć się z tym, że mogą być 3 ryby tej samej płci
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: lanner w 17 Marca 2020, 18:17
Jak się przyjrzysz górskim potokom, to zauważysz, że są miejsca,gdzie nurt jest szybki i miejsca spokojne,zakola,strefy ciszy, a nawet cofki. To,że pulchra żyją w potokach nie znaczy, że w nurcie wody. Jeżeli zrobisz "pralkę" w akwarium, to ryby poszukają spokojnej strefy gdzieś przy dnie i wiele ryb się nie naoglądasz :P. Te potoki to chwilami takie leśne rzeczki, w których woda płynie z różnym natężeniem, a chwilami zamiera zamieniając się w osobne kałuże. I Ty właśnie tworzysz taką kałużę. Co do roślin to może się okazać, że ich tam nie ma. Kałuża z kamieniami, czasami zwalonym pniem a czasie suszy z rozkładającymi się liśćmi. Cały dowcip polega na sezonowej zmienności ich środowiska. Albo będziesz uwzględniał sezonową zmienność (dość trudne i chwilami takie akwarium nie wygląda za dobrze w salonie) , albo zrób takie jak Ci się podoba, channy są na szczęście tolerancyjne. A to, że w "sieci" widać klasyczne roślinne akwaria to zwykle nasze wygodnictwo. Zauważ, że Kuba ma większość akwariów w piwnicy i coś wspominał o Domowym Organem Represji protestującym przed zaciemnianiem akwarium w salonie ;D.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 18 Marca 2020, 02:30
No zdaję sobie z tego sprawę że ryby potrzebują spokojnego miejsca do tarła. Postaram się tak urządzić zbiornik żeby i mi się podobał i rybom pasowało. Jak zrobię to wyślę foto. Na razie jednak brakuje mi kilku rzeczy do wystroju akwarium, a do sklepów w najbliższym czasie się nie wybieram.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 18 Marca 2020, 13:49
Aquafan,u niewszystkich osob te ryby sa agresywne.
Moze u wiekszosci tak ale takze zdarzaja sie spokojne osobniki.
Jesli niesprawdzisz tego u siebie to nigdy sie tego niedowiesz ;)
Oczywiscie lepiej by bylo zaczac przygode z wezoglowami z mniej agresywnymi gatunkami ale jak Ci sie bardzo podobaja te ryby i masz okazje je miec u siebie od malego to bierz.
Czas pokaze czy to byla dobra decyzja :P

Kuba u siebie w akwa z Channa pulchra zrobil wlasnie taka kaluze.
Wiec mysle iz Ty takze powinnienes zrobic cos podobnego.
U niego rybkom musi byc bardzo dobrze i pasowac wystroj patrzac ile ma tam teraz maluchow ;D

Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 22 Marca 2020, 18:43
Stare ryby już wydane. Akwarium puste to trochę przygotowałem dla wężów. Korzeń jeszcze pływa to muszę poczekać aż zatonie, wtedy obsadzę go roślinami. Z prawej grota z dwoma wejściami, rura pcv fi 110 zasypana kamieniami. W środku zostawiłem miejsce na rośliny. Mam nadzieję że rybom się spodoba.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Kuba Lasota w 22 Marca 2020, 18:55
Przykleiłbym te kamienie silikonem. mają moc i dużo kopią w okresie zimowym i kopią w podłożu
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 22 Marca 2020, 18:58
Witaj Aquafan :)
Bedziesz u nas na forum chyba pierwsza osoba z czerwonym podlozem ;)
U nich w naturze takie niewystepuje ale oczywiscie to Twoje akwa i Twoj wybor.
Czerwone podloze jest zalecane dla Smokow-Polypterusow poniewaz taki kolor podresla u nich jakies ubarwienie.
Wiec jestem ciekaw jak wezoglowy beda sie u Ciebie prezentowac.

Co do kryjowek to czym wiecej tym lepiej.
Tym bardziej ze zdecydowales sie na ten bardziej agresywny gatunek.
Przy wiecej ilosci kryjowek ryby beda bardziej widoczne poniewaz beda czuly sie bezpieczniej.
No i beda ladniej wybarwione.
Wiem ze posadzisz roslinki i akwa bedzie bardziej "zagracone" i o to chodzi.
Pomysl moze nad wieksza iloscia korzeni czy innych kryjowek.

PS.Mozesz wpuscic jakies rybki ktore teraz ozywia Ci akwa a pozniej stana sie idealna dieta bialkowa ;)
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 22 Marca 2020, 19:56
Co do podłoża to kiedyś się na takie zdecydowałem do pielęgnic i dobrze się sprawdziło. Po pierwsze staram się zawsze tak urządzić zbiornik żeby ryby nie zlewały się z podłożem i dekoracją. Po drugie na tym podłożu wogóle nie widać odchodów ryb co mi zawsze przeszkadzało. Lubię eksperymentować z kolorem podłoża choć wiem że nie wszystkim się to podoba. Obecnie w akwarium z tropheusami mam wysypany czarny piach za co wiele osób najpierw mnie skrytykowało a jak zobaczyli to sami zmienili na czarne. Skoro mam jasne ryby to nie chciałem żeby się zlewały z piachem, dałem czarny piach, jasne kamienie i wygląda super. Wracając do channa to akwarium się zmieni jak tylko rośliny dołożę. Niestety dziś już mi się nie chce a korzeń jeszcze wypływa i musi być kamieniem dociśnięty. Co do kryjówek to myślę, że im wystarczy. Korzeń ma wymiary ok 60*35 i leży na płasko. Pod nim jest mnóstwo miejsca. Do tego dochodzi grota z kamieni. Co do pierwszych ryb to planuję brzanki sumatrzańskie ale jeszcze to przemyślę. Chętnie wysłucham podpowiedzi jak i słów krytyki.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 22 Marca 2020, 20:22
To moje akwarium tanganickie z czarnym piachem
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 23 Marca 2020, 14:22
Oba podłoża mi się bardzo podobają. Skąd je masz? I jaka jest nazwa handlowa?
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 23 Marca 2020, 20:21
Co do kryjówek to myślę, że im wystarczy. Korzeń ma wymiary ok 60*35 i leży na płasko. Pod nim jest mnóstwo miejsca. Do tego dochodzi grota z kamieni.

Tutaj niechodzi o wielkosc kryjowek tylko o takie kryjowki zeby ryby siebie niewidzialy nawzajem.
Jak juz bedziesz mial te ryby to sam zrozumiesz o co mi chodzi.
Wezoglowy maja baaaaardzo dobry wzrok ;)


To moje akwarium tanganickie z czarnym piachem

Mi sie podoba :)
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 23 Marca 2020, 23:02
Nie wiem jak wklejacie te cytaty więc odpowiem po kolei.

Tomaso podłoża kupiłem na allegro. Musisz szukać piasek lub żwirek kwarcowy. Nie kupuj bazaltu, jest trzy razy tańszy ale ma bardzo ostre krawędzie. Piasek kwarcowy kosztuje ok 3-4zł/kg Wogóle nie pyli, dosłownie zero płukania. Przy innych podłożach pół dnia płukałem a i tak tydzień woda syfiata i filtry zapchane zanim cały pył przefiltrowało.

Peterek dzięki za podpowiedź z kryjówkami. Już rozumiem o co Ci chodzi. Nie wiedziałem że to są aż takie agresory. Czytałem że u Kuby samica wykończyła samca. Z tego co widzę stworzył im idealne warunki a bez ofiar się nie obyło. Teraz cały czas myślę jak to będzie u mnie. Pamiętam jak było z vieja argentea. Zdecydowałem się na pulchra bo bardzo mi się ubarwienie tej ryby spodobało. Są jakieś inne gatunki podobnej wielkości o równie ładnym ubarwieniu ale mniej agresywne?
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Kuba Lasota w 24 Marca 2020, 05:20
channa stewartii” (zdjęcie) wykazuje mniejszą agresywność. ale myślę, że poradzisz sobie z „channa pulchra”. widać, że szukasz informacji i bardzo odpowiedzialnie podchodzisz do węży. to, co mi się przydarzyło, zdecydowanie nie jest regułą najbliższa.i najbardziej podobna jest channa ornatipinnis (drugie zdjęcie
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 28 Marca 2020, 16:42
Cześć.
Na razie nic nie idzie po mojej myśli. Przeoczyłem jeden fakt i teraz robię akwarium dla wężów od nowa. Tak jak pisałem wcześniej mam moje regały w piwnicy i panuje tam idealna temp 8-10st do zimowania. Regały mam że wszystkich stron obłożone 8cm styropianem , coś w rodzaju styroboksu, aby dać czas odpocząć sześciu 300W grzałkom i uszczuplić mój rachunek za prąd. Nie pomyślałem że w tym termosie będzie mi się nagrzewać woda w akwarium dla wężów. Po tygodniu bez grzałki jest 21st. Ponieważ akwarium przygotowałem w środku regału to dzisiaj przekładam je na sam dół i muszę je oddzielić od reszty dodatkową warstwą styropianu.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: lanner w 28 Marca 2020, 20:59
Weź pod uwagę też pewien element: jak będziesz filtrował wodę? Stosuj tylko zewnętrzne filtry. Filtr wewnętrzny podgrzewa wodę. 
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 28 Marca 2020, 21:10
Cała filtracja jest na powietrze. Wszystkie sześć zbiorników ma wklejony panel filtracyjny z boku i jeden kompresor  zasila wszystkie akwaria i zapewnia filtrację.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 28 Marca 2020, 21:18
Już prawie skończyłem zbiornik. Zostało mi kupić rośliny pływające i ryby. Nie wiem kiedy dostanę wężogłowy ale myślę co by tam na razie wpuścić. Myślałem o brzankach sumatrzańskich. Czy myślicie że to dobre towarzystwo dla wężów? Mam jeszcze pytanie. Posadziłem rośliny z gatunku anubiasów. Wiem że są one dość odporne i nie potrzebują jakiś specjalnych warunków. Czy mam dodawać im jakieś odżywki do wody żeby utrzymały się w dobrej kondycji? Jak dojdą rośliny pływające z pewnością nie będą miały tyle światła co teraz.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 28 Marca 2020, 23:23
Ładnie wygląda.
Anubiasy nie potrzebują dużo światła. Sam mam luzem pływające Anubiasy i żyją w półmroku. Póki nie masz rybek to możesz dodać jakiś nawóz ale bardzo mało. Później ryby dostarcza składników odżywczych. Jeżeli woda ma być chłodniejsza to weź Brzanki Różowe. Lepiej to zniosą.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 29 Marca 2020, 11:51
Macie jeszcze jakieś inne pomysły co do obsady. Ta brzanka różowa nie jest zła ale rośnie do 12-13cm. Wolałbym jakieś ryby 6-7cm bo to węże mają być ozdobą zbiornika.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 29 Marca 2020, 15:50
Peterek dzięki za podpowiedź z kryjówkami. Już rozumiem o co Ci chodzi. Nie wiedziałem że to są aż takie agresory. Czytałem że u Kuby samica wykończyła samca. Z tego co widzę stworzył im idealne warunki a bez ofiar się nie obyło. Teraz cały czas myślę jak to będzie u mnie. Pamiętam jak było z vieja argentea. Zdecydowałem się na pulchra bo bardzo mi się ubarwienie tej ryby spodobało. Są jakieś inne gatunki podobnej wielkości o równie ładnym ubarwieniu ale mniej agresywne?

Chodzi o to zeby ryby sie jak najmniej widzialy i zeby slabsze sztuki mogly odpoczac.
Kazda ryba sie inaczej zachowuje w roznych akwariach.
Pulchra nienalezy do aniolkow ale nieraz czytam ze zdarzaja sie spokojne osobniki.
Jak Ci sie bardzo podoba ten gatunek to zaryzykuj i bierz.
Jak tego niezrobisz to nigdy sie niedowiesz ;)


channa stewartii” (zdjęcie) wykazuje mniejszą agresywność. ale myślę, że poradzisz sobie z „channa pulchra”. widać, że szukasz informacji i bardzo odpowiedzialnie podchodzisz do węży. to, co mi się przydarzyło, zdecydowanie nie jest regułą najbliższa.i najbardziej podobna jest channa ornatipinnis (drugie zdjęcie

Albo wez stewartii jak Kuba napisal ze lagodniejsze.
Channa ornatipinnis wedlug mnie jeszcze bardziej ladniejsza od pulchra ale chyba maja podobne charaktery ;)
Wybor nalezy tylko do Ciebie ;D


Macie jeszcze jakieś inne pomysły co do obsady. Ta brzanka różowa nie jest zła ale rośnie do 12-13cm. Wolałbym jakieś ryby 6-7cm bo to węże mają być ozdobą zbiornika.

Niestety niepomoge bo siedze tylko w tropikach :P


PS.Twoje akwa wyglada coraz lepiej :)
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 29 Marca 2020, 16:01
Miałem Brzanki Różowe i max jaki osiągały to 7 cm. W akwarium 240 litrów
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: lanner w 29 Marca 2020, 17:18
To prawda, nigdy nie widziałem brzanek różowych kilkunastu cm. To chyba w naturze.
Kuba chyba dostaje alergii. Wszyscy kombinujemy nad dodawaniem ryb do węży, a i tak kończy się to niedobrze-albo skończą jako karma, albo zostaną zabite jak powstanie para chętna do rozrodu.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 29 Marca 2020, 18:57
Na razie coś musi pływać póki nie ma węży albo będą jeszcze małe. Padło na brzanki sumatrzańskie i kiriski albino. Doszła jeszcze pistia i inna roślina pływająca podobna do niej oraz rzęsa wodna. Teraz to już tylko czekam na moje wymarzone channa.Jak szybko rosną wężogłowy?
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: lanner w 29 Marca 2020, 21:23
Kolego, będziesz trzymał ryby bez grzałki? Węże subtropikalne nie przepadają za zbyt ciepłą wodą a zimą wręcz potrzebują chłodu. Sprawdziłeś optymalną temperaturę dla brzanek sumatrzańskich? Poniżej 24 są wrażliwe na choroby. jeżeli już musisz mieć inne ryby to sprawdź w necie , które ryby znoszą spadki temperatury poniżej 20 stopni. Jest kilka fajnych gatunków.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 29 Marca 2020, 22:38
Akurat akwa fajnie zarosnie juz zanim dostaniesz wezoglowy :)
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: lanner w 29 Marca 2020, 22:52
Peterek, jesteś optymistą, anubiasy zazwyczaj rosną dość powoli ;)
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 30 Marca 2020, 00:08
Peterek, jesteś optymistą, anubiasy zazwyczaj rosną dość powoli ;)

Hehe ;D
Ale prawde mowiac przy takiej sytuacji z wirusem nikt niewie kiedy Aquafan bedzie mogl odebrac ryby od Kuby.


Jak szybko rosną wężogłowy?

Bardzo szybko ;)
A tak na powaznie to zalezy od karmienia i samej genetyki poszczegolnych ryb.
Kuba bedzie wiedzial najlepiej.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 03 Kwietnia 2020, 12:33
Źle wróżę Sumatrzańskim w chłodnej wodzie. Lepiej różowe lub brokatowe. Sam mam w akwarium z welonkiem  Brokatowe. Ładne i dobrze znoszą brak ogrzewania. Nie podgryzają. To też duży plus.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Admin w 07 Lipca 2020, 17:10
Aquafan, a jak u Ciebie wygląda sytuacja z akwarium i wężogłowami?
Zapadła jakaś cisza w Twoim wątku, a wszyscy czekają co się pojawi w Twoim ciekawie zaaranżowanym akwarium.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 15 Września 2020, 22:30
Cześć.
Sorry że się długo nie odzywałem, ale nastąpił mały kryzys. Tak bardzo się najarałem na pulchra ale nigdzie nie szło ich dostać. Wiedziałem, że Kuba ma młode ale nastąpiła ta śmieszna pandemia. Byłem już zrezygnowany i przestałem wchodzić na forum bo już nachodziły mnie myśli żeby kupić inny gatunek. Myślałem sobie, że skoro ta pandemia się nie skończy to kupię coś innego. Lecz dręczyła mnie myśl ,że po wyborze innych ryb nagle pojawi się pulchra i będę żałował. Akwarium przez pół roku zdążyło fajnie zarosnąć i zrobiło się fajne bagienko dla wężogłowów. W zeszłą środę wiedziałem że w sobotę będę przejazdem w Ostravie więc postanowiłem napisać do Kuby czy jest jakaś opcja podwozi ryb lub spotkania się. Za jakieś 5 min Kuba zadzwonił i powiedział że akurat jest w Gliwicach i ma kilka sztuk ze sobą na sprzedaż. Ponieważ byłem akurat w pracy na drugą zmianę nie mogłem nawet do Gliwic podjechać. Kuba był tak uprzejmy że podrzucił mi ryby do pracy. Bardzo mu za to dziękuję. Tak więc stałem się posiadaczem 7 szt 6-7cm channa pulchra. Myślę, że ryby mają się dobrze u mnie. Jest mnóstwo kryjówek w których chętnie przebywają. Jak tylko przychodzę je karmić od razu z zaciekawieniem wszystkie wypływają się przywitać. Bardzo chętnie jedzą wszystkie mrożonki które dostają a nawet suchy pokarm który daję brzankom. Apetyt mają niesamowity. Na razie są szarego koloru z ciemnym pasem więc pozostaje mi czekać kiedy dostaną jakiś kolorków. Przy obecnym rozmiarze nie zauważyłem żadnych objawów agresji ani przeganianis. Nie zawsze pływają razem, choć im się to zdarza, ale w porze karmienia wszystkie zgodnie jedzą. Bardzo się cieszę, że w końcu do mnie trafiły.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 16 Września 2020, 20:04
Witaj Aquafan z powrotem 8)
I tak musialo sie stac.
Akwa jak piszesz dojrzewalo przez pol roku i dostales swoje wymarzone pulchry od dobrego czlowieka Kuby ;D
Gratuluje pierwszych wezoglowow !
Pulchra jest pieknym gatunkiem.
Teraz zapraszam Cie do dzialu Galeria gdzie mozesz sie pochwalic swoimi nowymi pociechami i ich domkiem wraz z opisem :)
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Admin w 01 Października 2020, 19:03
Fantastycznie, bardzo się cieszę :)
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 08 Kwietnia 2022, 22:31
Cześć.
Wiem że długo się nie odzywałem ale w zasadzie nic ciekawego u mnie w akwarium się nie działo. W międzyczasie dokupiłem 7 szt channa asiatica blood diamond stripes od Kuby do innego zbiornika. Ryby 4 miesiące zimowały i jak u pulchra nic się nie zadziało to u asiatica z 7 szt zostały mi 2 szt. Ok 3 tyg temu zacząłem podnosić temp i dzisiaj widzę młode u asiatica. Jest ok 300 szt. Nie widziałem tarła ani inkubacji a dziś młode wypłynęły nie wiem skąd.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 08 Kwietnia 2022, 22:34
Takie fotki udało mi się zrobić
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Admin w 09 Kwietnia 2022, 12:50
No i to jest super wiadomość  :D

Jakub miał ode mnie channa asiatica blodd stripes, więc cieszę się, że trafiły one do Ciebie i doczekałeś się narybku  :D

Channa asiatica nie inkubuje, ikra unosi się na powierzchni wody wśród roślin pływających, a po kilku dniach około 3-4 wykluwają się młode.

Tata strzeże młodych i w tym czasie jest bardzo wrogo nastawiony do samicy, gdy zauważysz silną agresje w stosunku do niej to radzę samicę natychmiast odłowić ponieważ może zostać zabita.



Jeśli chodzi o młode - zaczynam je karmić po zresorbowaniu pęcherzyka żółtkowego. Bardzo dobrym pierwszym pokarmem są larwy solowca ( artemia ), potem oczlik i wraz ze wzrostem młodych pokarm coraz większy.
Osobiście jestem zwolennikiem karmienia narybku żywą artemią.

Na taką ilość młodych to zakładaj natychmiast hodowlę artemii, karm żywą, część zamroź i zakładaj koleją hodowlę artemii. W czasie gdy druga hodowla artemii będzie się rozwijać to karm artemią zamrożoną, potem znowu żywą.
Potem możesz wprowadzić oczlika lub coś podobnie małego.

Jeszcze raz gratuluję i bardzo jestem ciekawy jak młode będą się rozwijały.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 10 Kwietnia 2022, 17:52
Hej.
Młode rozpłynęły się po całym zbiorniku. Jakoś specjalnie nie widać żeby rodzice się nimi interesowali. Dorosłe pływają bardzo zgodnie, choć nie cały czas razem, ale musiało być gorąco bo obie są poturbowane. Co do karmienia to nie będę się bawić w wylęg artemii. Karmię suchym bardzo drobnym pyłkiem dla narybku i mrożonym cyklopem też bardzo drobnym. Sam jestem ciekawy jak młode sobie poradzą i jak szybkie jest tempo wzrostu. To są tak malutkie przecinki że część dostała mi się do panelu filtracyjnego mimo iż jest tam siatka z drobnymi oczkami to jednak się wcisnęły. Muszą tam trochę podrosnąć bo na chwilę obecną takich maluchów nie jestem w stanie z tamtąd odłowić. Resztki pokarmu tam wpływają i osadzają się na gąbce to mają gdzie żerować.
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: aquafan w 10 Kwietnia 2022, 17:55
Dorosłe jakoś teraz nie są za chętne do pozowania
Tytuł: Odp: Moje początki z channa
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 03 Lipca 2022, 17:40
Witaj aquafan po przerwie  :)
Gratuluje mlodych po pierwsze !
Super sprawa.
Po drugie napisz nam jak teraz wyglada sytuacja u asiatica i pulchra bo jestem bardzo ciekawy.