Autor Wątek: Moje pierwsze c.andrao  (Przeczytany 8995 razy)

lanner

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 263
    • lesnydziadek.com.pl
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #105 dnia: 24 Maja 2020, 17:34 »
Jak zgłodnieją, to zaglądają mi w oczy :D, ,a po karmieniu znikają. To rzeczywiście perfekcyjnie realizowana zasada zachowania energii ( między ludźmi zwana lenistwem) .
Samiec chyba zgłodniał :).
« Ostatnia zmiana: 25 Maja 2020, 01:45 wysłana przez lanner »

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #106 dnia: 27 Maja 2020, 17:50 »
To rzeczywiście perfekcyjnie realizowana zasada zachowania energii ( między ludźmi zwana lenistwem)

 ;D ;D ;D

Admin

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1001
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #107 dnia: 30 Maja 2020, 17:37 »
Bardzo ciekawie piszesz Lanner, tzn przyjemnie i lekko mi się czyta, to co piszesz,
Jaka jest teraz sytuacja u Twoich podopiecznych?

lanner

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 263
    • lesnydziadek.com.pl
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #108 dnia: 31 Maja 2020, 22:35 »
"Jaka jest teraz sytuacja u Twoich podopiecznych?"

Pytasz o sytuację u moich podopiecznych? Właściwie, to nie wiem. Peterek pisał " i nie pchaj łap do akwarium" no i nie pcham. Trochę słońce oświetla akwarium i szyba zarosła glonami. Co jakiś czas coś przemyka za szybą. W końcu nie wytrzymałem . Po zanurzeniu ręki w akwa myślałem, że mi rękę ucięło w łokciu, tak zaglojona jest szyba. Para wykazuje mało emocji w stosunku do siebie, potrafią długi czas tkwić w zielsku , jakby grały w grę "kto się pierwszy uśmiechnie, ten cienias". Chyba jednak, Peterek, oczyszczę tę szybę. Oglądanie tak zaglojonego akwarium wzbudza podobne emocje, jak obserwacja wysychającej farby olejnej na lamperii.
Nie były zimowane, warunki niewiele się zmieniają, może brak im zmienności sezonowej. Próbowałem wywaru z szyszek, deszczowałem deszczówką (miękka woda). Zero reakcji. Dałem spokój i mam to samo czyli "zero" reakcji i intensywną hodowlę glonów. Teraz już wiem, dlaczego Smoczyca mówi na mój herbaciany kubek -akwarium ;D
« Ostatnia zmiana: 31 Maja 2020, 23:29 wysłana przez lanner »

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #109 dnia: 01 Czerwca 2020, 14:46 »
Jestem pewien ze one sie czuja bardzo dobrze w takim "bagienku" ;D

Swietnie wyglada ta tuba obrosnieta mchem 8)

Na ostatnim zdjeciu widze fajne brzuszki :P

lanner

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 263
    • lesnydziadek.com.pl
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #110 dnia: 01 Czerwca 2020, 15:50 »
Oj tam, oj tam. Zaraz brzuszki. Tydzień nie karmiłem to trochę dostały szklarki i suszonego kiełża. Na górze samica, taką ma linię ;)

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #111 dnia: 03 Czerwca 2020, 12:24 »
Na górze samica, taką ma linię ;)

A ja juz myslalem ze masz dwie samiczki ;) :P ;D

lanner

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 263
    • lesnydziadek.com.pl
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #112 dnia: 03 Czerwca 2020, 22:22 »
A ja juz myslalem ze masz dwie samiczki ;) :P ;D

Po wynikach rozrodu , a właściwie po braku rozrodu, sam zacząłem  wątpić w swoją zdolność rozpoznawania płci. Dobrze, że przy Smoczycy nie było omyłeczki. ;D

Dzień zapowiadał się sennie. Po paru dniach pogody chmury i deszcz. Nawet suka nie chciała moczyć łap. Straciłem czujność, aż tu naraz Smoczyca odnalazła moją hodowlę larw mącznika młynarka :o. Już nie było sennie. Smoczyca wykazała się temperamentem , hodowla razem ze mną znalazła się za progiem. Teraz mam wizję , nie mam fonii.I o co chodzi, o te parę garści "robaków"? Kobiety są jakieś inne. ;D
« Ostatnia zmiana: 06 Czerwca 2020, 01:30 wysłana przez lanner »

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #113 dnia: 07 Czerwca 2020, 15:17 »
Dobrze, że przy Smoczycy nie było omyłeczki. ;D

 ;D


I o co chodzi, o te parę garści "robaków"? Kobiety są jakieś inne. ;D

 ;D ;D ;D
I dlatego ja zeby tego uniknac zamrazam wszystkie robaki i swierszcze ;)

Tomaso

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1853
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #114 dnia: 10 Czerwca 2020, 11:02 »
Dlatego nie karmię Świerszczami bo kobiety by mnie wyrzuciły.
« Ostatnia zmiana: 25 Lutego 2023, 15:36 wysłana przez Tomaso »
200 litrów

lanner1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 352
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #115 dnia: 21 Lutego 2023, 22:50 »
Nawiązuję do tego wątku, bo to przecież te same ryby, tylko trochę starsze. Z czwórki pozostał jeden- Gustaw. Dziś wielki dzień, Gustaw raczył skonsumować pierwszego mączlika od .....I tu w zasadzie nie pamiętam, kiedy ostatnio jadł, 3-4 miesiące temu?. Był na wygnaniu w stosunkowo zimnych i mało widnych warunkach. Dołożyłem mu do towarzystwa kilka kardynałków, myślałem, że się z nimi "zaprzyjaźni". Na tę chwilę udaje, że ich nie widzi. Potwierdza się  konieczność zimowania. Para, która wydawało się , była w lepszych warunkach .dosłownie rozpuściła się przez bakterie, a on w zimniejszym i ciemniejszym baniaku przetrwał.

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #116 dnia: 26 Lutego 2023, 12:36 »
Bo Gustaw to twardziel ;D

lanner1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 352
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #117 dnia: 15 Lipca 2023, 20:36 »
To jest linia Gustawa ;D

Tomaso

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1853
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #118 dnia: 16 Lipca 2023, 10:30 »
 Byczek 😁
200 litrów

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Moje pierwsze c.andrao
« Odpowiedź #119 dnia: 16 Lipca 2023, 12:05 »
Byczek 😁

Nie byczek tylko baczek albo paczek ;) :P ;D