Autor Wątek: Channa gachua OLX  (Przeczytany 1208 razy)

cthulhu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
Odp: Channa gachua OLX
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Grudnia 2018, 15:24 »
Oczywiście piszę o dżdżownicach. Swoje karmię w chwili obecnej Nr.2 (to wielkość). Największe są dendrobeny nr.4 oraz rosówki.
Żadne pinki czy białe  ;)

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Channa gachua OLX
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Grudnia 2018, 15:00 »
Słyszałem, że pinki - larwy much niosą ze sobą wiele chorób więc nawet nie będę próbował nimi skarmić.

To prawda.
Do tego podobno sa bardzo odporne na wrzatek czy kwas zoladkowy.
Po polknieciu przez rybe moga narobic wiele szkod wewnatrz jej.
Ja stracilem Channa bankanensis po podaniu tej cholernej pinki :'(
Nigdy wiecej !!!


Oczywiście piszę o dżdżownicach. Swoje karmię w chwili obecnej Nr.2 (to wielkość). Największe są dendrobeny nr.4 oraz rosówki.

Ja je zbieram po deszczu wieczorem :)
Zbieram wszystkie rozmiary.
Jak sa za duze to uzywam nozyczek ;)

Tomaso

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1853
Odp: Channa gachua OLX
« Odpowiedź #17 dnia: 08 Grudnia 2018, 17:24 »
Bankanesis z pinką mogła sobie nie poradzić bo jest mimo małych rozmiarów rybożercą. Jej zęby służą do przytrzymywania a nie rozgniatania jak u innych małych węży. Może przez to pinka przeżyła w jej pysku i zrobiła spustoszenie w żołądku.
200 litrów

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Channa gachua OLX
« Odpowiedź #18 dnia: 09 Grudnia 2018, 09:16 »
Bankanesis z pinką mogła sobie nie poradzić bo jest mimo małych rozmiarów rybożercą. Jej zęby służą do przytrzymywania a nie rozgniatania jak u innych małych węży. Może przez to pinka przeżyła w jej pysku i zrobiła spustoszenie w żołądku.

Prawde piszesz co do sposobu pobierania pokarmu przez ta rybe.
Ale co do pinki to raczej kupilem z jakims syfem.
Mialem kilka ryb w akwa oprocz Channy bo jeszcze Nandus nandus i Macrognathus pancalus.
Po wrzuceniu pinek do akwa tylko Channa je jadla,reszta ryb brala w pysk i wypluwala.
Wiec pozostale pinki wylowilem.
Na drugi dzien banka byla obsypana jakims bialym syfem na calym ciele,pozniej miala trudnosci z oddychaniem i bardzo szybko padla.
Tylko ona padla i miala ten bialy nalot :'(
NIGDY wiecej niekupie tego syfa!