FORUM CHANNA CLUB

GALERIA - NASZE RYBY => Wężogłowy => Wątek zaczęty przez: Kacper w 01 Marca 2018, 01:02

Tytuł: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 01 Marca 2018, 01:02
Witam! Chcę Wam pokazać moje dawne rybki :) Zakupione dawno temu od Radeckiego (pozdrawiam :P) Jak na razie były to najfajniejsze ryby jakie miałem, najlepsze pod każdym względem, kształt i barwa ciała, zachowanie, opieka nad młodymi, agresywność, ruchliwość, innymi słowy - przy tych rybach nie było mowy o jakiejkolwiek nudzie. Codzienne sprzeczki, tarła, ciągle w ruchu, wszędzie było ich pełno (przy dnie, w toni, przy powierzchni - wszędzie)

Zakupiłem 5 sztuk, z czego dobrały mi się dwie pary. Odchowałem tylko raz młode, pomimo tego, że tareł było bardzo wiele. Odchowałem tylko jeden miot, bo po prostu nie wyrabiałbym z nowymi akwariami w domu. Teraz z tego co czytałem i widziałem to sp. Inle Lake trudno dostać... parę lat temu było to nie do pomyślenia, na olx czy na forach było całkiem sporo ogłoszeń z tymi rybkami. Tak jak w którymś temacie pisałem - był pewien okres, że do na przykład sprzedanych 5 młodych sztuk dorzucałem w gratisie jeszcze z 4 sztuki, bo po prostu nikt nie chciał ode mnie tego kupić pomimo w sumie niskiej ceny (sprzedawałem za 10 złotych za sztukę).

Akwarium w którym przebywały rybki to standardowe 200 litrów, w obsadzie oprócz węży miałem również kilka kirysków, barwniaków czerwonobrzuchych i molinezji, które były systematycznie zjadane wraz ze wzrostem wężogłowów. Oprócz tego moje channa jadły suszonego kiełża, mrożone krewetki, żywe mączniaki młynarki, żywe krewetki Red Cherry, żywe dżdżownice, Hikari food sticks (chyba był to pokarm dla arowan albo pielęgnic).

W czasie wzrostu i dojrzewania rybek było widać nieco różnice w przyroście, rybki rosły bardzo nierównomiernie, ale po jakimś czasie każda channa "dostała kopa" i każda momentalnie urosła do maksymalnych rozmiarów. Samce oczywiście były większe od samic, a ich łby szersze. A jeśli chodzi o kolor chann to codziennie były inne, raz zupełnie czarne, raz szare, raz mega wybarwione z niebiesko-pomarańczowymi płetwami, cuda na kiju :D

Jeśli chodzi o tarło i opiekę nad młodymi - samica podczas "miłosnego uścisku" uwalnia ikrę, którą samiec łapie i inkubuje w pysku. Młode po wykluciu są wypuszczane, rodzice nie opuszczają ich na krok. Pilnują jak oka w głowie. Rodzice w moim akwarium przez cały okres inkubacji nie przyjmowali pokarmu. Samica karmi młode niezapłodnioną ikrą (z tego co zauważyłem), kręcie się w kółko i wypuszcza jajeczka, które młode jedzą. Czytałem też gdzieś, że młode channy pożywiają się też śluzem (?) z ciała rodzica, ale tego nie zaobserwowałem. Jak młode podrosły to karmiłem je startą mrożoną krewetką, po której młode zaczęły rosnąć jak szalone.

Systematycznie będę wrzucał zdjęcia i filmy, mam tego łącznie 2GB.

P.S. Zmniejszacie zdjęcia w jakimś programie, czy jak? Moje zdjęcia jakoś dużo ważą i nie mogę zbyt wiele na raz wrzucić.

Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 01 Marca 2018, 01:42
Aaaaaa ja juz pamietam te fotki ;)
Pierwsza fota wymiata 8)

Super opis walnales Kacper !!!
Bardzo przyjemnie i zachecajaco sie go czyta.
Nic dodac,nic ujac.
Gratuluje opisu i rybek.

Zostala Ci tylko jedna sztuka czy jak?

Ja fotki tutaj zmniejszam kiedy sa za duze:
https://www.photoshop.com/tools
Mozesz dodac 4 fotki do jednego postu.
Jesli chcesz wiecej musisz napisac kolejnego posta ;)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 01 Marca 2018, 12:38
Tak, została mi jedna sztuka, na 98% samiczka, jakby ktoś chciał ją zgarnąć za piwko to zapraszam do Ełku. No chyba, że ktoś ma samca na sprzedaż to w sumie może bym kupił :D

W załączniku wysyłam maksymalne rozmiary moich byłych rybek, u samca to było około 15 cm, u samicy około 13/14 cm. Większe już nie urosły :)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 01 Marca 2018, 12:55
Od razu widac ze na pierwszym zdjeciu to samiczka z tym zaokraglonym brzuszkiem ;D
No,chyba ze to samiec po kolacji ;)

Naprawde pieknie sie oboje prezentuja,swietna parka najmniejszych wezoglowow z calej rodziny Channidae 8)
Trzeba je zdobyc i znowu rozmnozyc zeby byly ciagle w obiegu i niewyginely ;D
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 01 Marca 2018, 13:15
Tak, na pierwszym zdjęciu to samiczka, na drugim zdjęciu samiec :)

A tutaj na zdjęciach to co wężogłowy lubią robić najbardziej, a mianowicie jeść :D Z kiryskami była taka historia, że żyły sobie z channkami dość długo w zgodzie, a w którymś momencie zaczęły ginąć jeden po drugim. Całe stadko zostało wytępione w kilka dni.
I taka jeszcze ciekawostka, kiryski nigdy nie były zjedzone w całości, pomimo tego, że z łatwością zmieściłyby się w paszczy, myślę, że to przez ich ostre jak szpilki promienie na płetwie grzbietowej i płetwach piersiowych.
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 01 Marca 2018, 13:51
A tutaj inkubacja dżdżownicy...  ;D dżdżownice były numer dwa w jadłospisie, baaardzo je lubiły. Numerem jeden były mrożone krewetki :)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: seban w 01 Marca 2018, 13:54
Kacper, potrafisz zareklamować rybkę. Super zdjęcia. W jakim największym szkle je miałeś i ile dorosłych sztuk?
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 01 Marca 2018, 14:14
Trzymałem je w standardowej "dwusetce", 100x40x50. Pełno nurzańca i kryptkoryn, trochę korzeni i najważniejsza rzecz - pokrywa, czasami skaczą uderzając łbem w pokrywę, można było się czasami przestraszyć jak wieczorkiem w pokoju rozlegał się całkiem głośny huk, a to po prostu wężogłowek chciał się katapultować. Miałem ich w baniaku 6 sztuk (w pierwszym poście napisałem 5, sorka :D), i według mnie było ich trochę jednak za dużo, są mega ruchliwe i jak dorosły to miałem niezły chaos w akwarium. Na przykład po lewej stronie jedna  parka odbywała tarło, a po prawej stronie były walki, aż łuski z łbów się sypały, a z kolei na środku baniaka pływał sobie taki jeden i prosił o żarcie. No istny burdel

A tak poza tym mam parę zdjęć, które przedstawia typową budowę wężogłowa: wydłużony kształt, spiczasty łeb, szeroki łeb u samca, mimika wężogłowa przedstawiająca tę emotkę " :( ". Na jednym ze zdjęć widoczny jest również efekt najedzenia się niewiele mniejszą molinezją :D

Kurde, zasypię Was tymi zdjęciami... :P
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: seban w 01 Marca 2018, 14:35
Kurde, zasypię Was tymi zdjęciami... :P
Nie wydaje się, aby choć pół jakiegoś użytkownika forum,miało coś przeciwko. Wstawiaj więcej.
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 01 Marca 2018, 14:51
Zasypuj, zasypuj. Piękne ryby :)
Mam nadzieję, że sam za niedługo będę mógł obserwować ich zachowanie.
Co do karmienia to Red Cherry na żywca im wrzucałeś? Z tym skakaniem trochę mnie przeraziłeś bo czytałem, że akurat Inle niby nie skaczą. Boję się teraz by u mnie świetlówki nie uderzały i się nie parzyły (o ile to możliwe).
Kiedy u Ciebie doszło do pierwszego tarła i jakiej wielkości były wtedy?
Pozdrawiam i czekam na cd zdjęć jak i opisów  :P
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 01 Marca 2018, 15:08
Zasypuj, zasypuj. Piękne ryby :)
Mam nadzieję, że sam za niedługo będę mógł obserwować ich zachowanie.
Co do karmienia to Red Cherry na żywca im wrzucałeś? Z tym skakaniem trochę mnie przeraziłeś bo czytałem, że akurat Inle niby nie skaczą. Boję się teraz by u mnie świetlówki nie uderzały i się nie parzyły (o ile to możliwe).
Kiedy u Ciebie doszło do pierwszego tarła i jakiej wielkości były wtedy?
Pozdrawiam i czekam na cd zdjęć jak i opisów  :P

Oczywiście, że Red cherry dostawały żywe :D No ze skakaniem tak u mnie było jak pisałem, jak były młode to tak często jeszcze tego nie robiły, ale z wiekiem i wraz ze wzrostem zaczęły się skoki, po prostu ganiały się po zbiorniku, walczyły o terytorium i skakały. Nawet jak otwierałem pokrywę żeby je nakarmić to skakały mi do palców, ledwo tylko chciałem coś tam wrzucić, a one nie wiele myśląc od razu wykonywały małe skoki do dłoni :P

Na początku września 2012 je zakupiłem, były wtedy maluchami. 1 grudnia 2012 roku miałem już pierwsze 2-3 centymetrowe młode :D Trudno powiedzieć jakiej wielkości były, ale była to dominująca i największa parka z całego mojego stadka. Na pewno niewiele im brakowało do osiągnięcia maksymalnego rozmiaru. Bardzo szybko rosną!
Jeśli chodzi o opis tarła i opieki nad młodymi to wkrótce napiszę coś więcej, ale to wieczorkiem. Zasypię Was nie tylko zdjęciami, ale również i filmami! :D
Mam nadzieję, że będziesz miał te rybki i kiedyś kupię od Ciebie parę młodych sztuk :P ostatnio znowu mnie ogarnęło "parcie" na te rybki :)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 01 Marca 2018, 17:34
Kacper, potrafisz zareklamować rybkę.

Swieta prawda 8)
Az chce sie je kupic z miejsca po przeczytaniu tego wszystkiego ;)


są mega ruchliwe i jak dorosły to miałem niezły chaos w akwarium. Na przykład po lewej stronie jedna  parka odbywała tarło, a po prawej stronie były walki, aż łuski z łbów się sypały, a z kolei na środku baniaka pływał sobie taki jeden i prosił o żarcie. No istny burdel

Seban,cos chyba dla Ciebie-przeciwienstwo Grzesiowej ;)


Jak juz napisalem wczesniej opisujesz je po mistrzowsku 8)
Oprocz opisow podobaja mi sie takze Twoje fotki,sa swietne.

Ostatnio nasz znajomy na forum stracil jedna Channa bleheri bo sie wlasnie udlawila tymi kiryskami czy otoskami :(
Inle Lake widac ze sa sprytniejsze jednak ;)

Co do skakania to podejrzewam ze to najslabsze i przesladowane sztuki probowaly zmienic mieszkanie ;D

Czekam na reszte opisow,fotek i filmikow..... 8)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: seban w 01 Marca 2018, 18:55
Seban,cos chyba dla Ciebie-przeciwienstwo Grzesiowej ;)
No właśnie. Ale póki jest Grzesiowa, to nic nie zmieniam.
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 01 Marca 2018, 23:02
A teraz to co wężogłowy też bardzo lubią, a mianowicie ciągłe sprzeczki, kłótnie, podgryzanie, "stroszenie się", pokazywanie drugiemu, że jest lepszy i silniejszy :D Takie stroszenie się jak na zdjęciach było na porządku dziennym. Wszystko zaczęło się, gdy węże podrosły i miały już trochę więcej priorytetów, niżeli tylko jedzenie. Zaczęły interesować się władzą w zbiorniku i panienkami.

Większość tych sprzeczek polegały na stroszeniu, prężeniu się oraz "łapaniu się" za pyski. Nie były to jakieś mega groźne walki na śmierć i życie, lecz większość węży miało ubytki w łuskach, szczególnie na łbie (jedno zdjęcie przedstawia właśnie dominującego samca z paroma ubytkami w łuskach na głowie). Czasami podczas takiej kłótni węże mogły leżeć na przeciwko siebie, zwrócone do siebie głowami przez dobre kilkanaście minut. Tak po prostu, bez ruchu, mierzyły się wzrokiem, nic więcej. Tak jakby bały się zrobić pierwszy krok. Po tej dłuższej chwili zazwyczaj jednemu brakowało powietrza i niestety musiał czmychać do lustra wody :)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 01 Marca 2018, 23:07
Niesamowite ryby jak i ich zachowania :)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 01 Marca 2018, 23:19
Niesamowite ryby jak i ich zachowania :)

Taaak, nie są to moim zdaniem "typowe" wężogłowy, czyli skryte, czasami "straszne", czekające w ukryciu na swoją ofiarę. Inle Lake są takimi można rzecz "molinezjami wśród wężogłowów", przepraszam za określenie :D, ale no są dosyć kolorowe, bardzo ruchliwe, wszędzie ich pełno, codziennie dzieje się coś innego, a ich zachowania są bardzo interesujące, wręcz czasami nawet i intrygujące :)

Kolejne zdjęcia, ale wstawiam je tak po prostu już bez zbędnego komentarza :D
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 02 Marca 2018, 02:51
Kacper,masz dar do opowiadania 8)
Super ujecia na fotkach.
Juz niejedna osoba mowi ze wlasnie Inle Lake sa najmniejsze ale najbardziej aktywne.
I Ty to potwierdzasz z wlasnych obserwacji.
Czekam na ciag dalszy ;)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Duchu w 02 Marca 2018, 08:53
Ja to bym zobaczył jakiś filmik  :P
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 02 Marca 2018, 11:38
Pytanie może laickie,...ale jak długo żyją te ryby i do jakiego wieku się trą ?
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 02 Marca 2018, 12:16
Pytanie może laickie,...ale jak długo żyją te ryby i do jakiego wieku się trą ?

Wiek ryb zalezy od wielu czynnikow.
Trudno wiec okreslic.
Mysle,ze kolo 8 lat.
Radecki ma swoja babcie Inle Lake juz kilka lat.
Jak zajrzy tutaj to sie pewnie pochwali jej wiekiem.
Mozliwe,ze Twoje ryby sa jej pra-pra-prawnuczkami ;D
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 02 Marca 2018, 20:24
Ja to bym zobaczył jakiś filmik  :P
Kurczę sorka, muszę się za to w końcu zabrać, poprzycinać ujęcia, skasować dźwięk itd. :( filmiki będą na pewno, obiecuję :P

Pytanie może laickie,...ale jak długo żyją te ryby i do jakiego wieku się trą ?
Została mi w akwarium jedna sztuka, która pochodzi z pierwszego miotu z 2012, czyli jak na razie ma 6 lat. Nie widać po niej w ogóle (jak na razie) starości. Co do wieku do którego mogą się trzeć to niestety nie mam pojęcia...
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 03 Marca 2018, 01:05
6 latek to ladnie jak na takie malenstwa ;)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Admin w 06 Kwietnia 2018, 17:20
Przeczytałem ten wątek już po raz kolejny i wciąż jestem pod wrażeniem umiejętności wyartykułowania wniosków i spostrzeżeń z obserwacji Inle przez autora, czyli Kacpra.
Czekam z niecierpliwością na obiecane zdjęcia i film.
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 07 Kwietnia 2018, 11:29
Super opisy. No zaciekawił mnie ten gatunek. Powiedz jeszcze jak Gachua koegzystowały z Barwniakami? Czy jest to dobre towarzystwo czy lepiej np. Buszowce im dodać?
I zamiast Kirysków Kiryśniki?

Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 30 Czerwca 2019, 09:35
Kacper,poprosze o jakies Twoje magiczne fotki wraz z opisem co u rybek :)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 18 Lipca 2020, 21:38
Witajcie ponownie, trochę mi się zapomniało o rybkach, forum, hobby... Przepraszam również admina za nie dotrzymanie słowa i nie napisanie krótkiego artykułu na temat sp. Inle Lake (brak czasu, przeprowadzki, pierwsze większe zadania w pracy, zmiana hobby itp. – tak tak, tłumaczę się  :D)

Wstawiam dwa krótkie i stare filmiki, które wrzuciłem na YT dwa lata temu, nie udało mi się ich jeszcze wrzucić na forum (dajcie znak, czy wszystko z linkami jest w porządku). Filmy z czasów świetności mojego hobby:

Muszę w końcu wygrzebać z dysku zdjęcia narybku, tareł itp. Szkoda, że nie miałem kiedyś jakiegoś super aparatu, bo jak tak teraz patrzę na te zdjęcia i filmy to jest tragedia.

Na zimę chciałbym wrócić do akwarystyki, może i nawet do wężogłowów. Znacie jakichś hodowców sp. Inle Lake?
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 19 Lipca 2020, 16:21
Witaj Kacper z powrotem na forum ;D

Lepiej pozno niz wcale ;)

Tak,linki sa dobre i mozna ogladac Twoje filmiki 8)
Dzieki.
Na pierwszym to to male obgryzione to samczyk?
Parka mieszkala z innymi wezoglowami i skalarami wtedy?
Jakie akwa?

Znacie jakichś hodowców sp. Inle Lake?

Niestety ale na dzien dzisiejszy ta odmiana zniknela kompletnie z europejskiego rynku :(
Wiele osob poszukuje Inle Lake ale niestety nigdzie ich niema......
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 19 Lipca 2020, 16:34
To to małe i obgryzione to samiczka. Pamiętam, że odłowiłem parę po tarle do akwarium 54l, aby mogły w spokoju odchować młode (no i się udało).

Akwarium w którym trzymałem Inle to 200l zbiornik, docelowo były dla skalarów, ale kupiłem młode wężogłowy, które bardzo szybko zaczęły rosnąć, a chętnych na skalary nie było. Jakoś chwile po tarłach z filmików zostały oddane za darmo do zoologicznego.

Mega dziwne, że ta odmiana zniknęła z rynku. Przecież to idealne ryby do mniejszych baniaków...
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 19 Lipca 2020, 16:42
Poniżej wstawię parę fotek z życia młodych. Pierwsze trzy zdjęcia przedstawiają inkubację ikry przez samca i pierwsze dni życia narybku. Ostatnie zdjęcie przedstawia według mnie idealną sylwetkę Inle (w tle jedzenie  ;D)
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 19 Lipca 2020, 16:54
Po kilku dniach młode wyglądają jak kijanki. Duży czarny tułów ze słabo widocznym poziomym pasem wzdłuż ciała. Trzymają się przez większość czasu przy dnie.

Do tej pory z tego co zaobserwowałem to samica karmiła młode, kręcąc się w kółko i wypuszczając ikrę, niestety nie udało mi się tego nagrać, wszystko działo się zawsze szybko. Młode po takiej akcji były mega pobudzone i poruszały się nadzwyczaj ekspresowo. Ma ktoś nagranie z podobnego zdarzenia?

Po jakimś czasie młode wężogłowy zaczęły śmigać jedną wielką ławicą (ostatnie foto), wtedy zacząłem je karmić mrożonymi krewetkami startymi na tarce, suszonymi skruszonymi kiełżami i krewetkami itp.

Wiem, że akwarium, gdzie dorastały młode to nie jest szczyt marzeń (syf, burdel, jasne światło) - teraz zabrałbym się do tego w kompletnie inny sposób. Po prostu oddałbym wszystkie ryby, które miałem w ogólnym i zostawiłbym tylko tę jedną dobraną parę.
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 19 Lipca 2020, 17:00
Mrożone, starte krewetki były najbardziej pożądanym żarciem młodych, walić tam te solowce, dafnie i inne drobne robaczki...  ;D

Na pierwszym zdjęciu nie skruszony kiełż i młodzik, który się na niego połasił. Na kolejnych zdjęciach samica z młodymi, z tego co kojarzę były to ostatnie dni rodziców z młodymi, później dorosłe osobniki odłowiłem.
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 19 Lipca 2020, 17:08
No i to będą już ostatnie zdjęcia, które udostępniam. Reszta zdjęć, które posiadam nie są warte uwagi (rozmazane, brzydkie, nic nie widać i takie tam), na dysku mam jeszcze dwa filmiki z młodymi, które kiedyś udostępnię (oby to nie było znowu za kolejne dwa lata  :-X). Mam nadzieję, że choć trochę Was nimi zainteresowałem.

W skrócie – super rybki, dały mi bardzo dużo frajdy, rosły bardzo szybko, jadły wszystko, wszędzie było ich pełno, nie sprawiły mi żadnych problemów. No może jeden jest z nimi problem – nie ma gdzie ich kupić  :D

Szkoda, że nie ogarniam takich programików jak Photoshop i innych takich graficznych cudów. Nie wrzucałbym wtedy takich prześwietlonych, jasnych zdjęć.
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 20 Lipca 2020, 15:26
No pewnie Kacper ze nas nimi zainteresowales i to bardzo 8)
Swietnie nam przedstawiles losy swojej rodzinki Inle Lake.
Te fotki matki z mlodymi to pierwsza klasa !
Naprawde super Ci one wyszly.
I te dwa ostatnie zdjecia mlodych przepiekne.
Rozumiem iz znowu planujesz powrot do akwarystyki ;D


Ostatnie zdjęcie przedstawia według mnie idealną sylwetkę Inle (w tle jedzenie  ;D)

Czy to Pelvicachromis pulcher?
Moje Parachanny je zupelnie olewaly w akwa ;)

Tak,masz racje.
Smukla,zdrowa i sportowa sylwetka wezoglowa(Lanner,widzisz to? :P ;D).

Oprocz swietnego ujecia tej ryby ujales takze cos bardzo rzadko spotykanego dla naszych oczu.
A mianowicie na zdjeciu rybka jest w trakcie walenia kupska ;D


Mega dziwne, że ta odmiana zniknęła z rynku. Przecież to idealne ryby do mniejszych baniaków...

Niestety tak :(
Nasz Admin poszukuje je takze w Niemczech i jak na razie cisza.
Byl czas ze bylo ich mnostwo i nagle bum,zniknely.


Do tej pory z tego co zaobserwowałem to samica karmiła młode, kręcąc się w kółko i wypuszczając ikrę, niestety nie udało mi się tego nagrać, wszystko działo się zawsze szybko. Młode po takiej akcji były mega pobudzone i poruszały się nadzwyczaj ekspresowo. Ma ktoś nagranie z podobnego zdarzenia?

Jeden koles ze starego forum o wezoglowach to nagral.




Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Kacper w 20 Lipca 2020, 17:35
Dzięki bardzo Peterek  :D

Cytuj
Rozumiem iz znowu planujesz powrot do akwarystyki
Tak, planuję wrócić. Zacząłem coraz więcej czytać o wilkach erythrinus erythrinus, kto wie...

Cytuj
Czy to Pelvicachromis pulcher?

Tak, to barwniaki czerwonobrzuche. Na początku były trochę za szybkie dla wężogłowów, ale z czasem wszystkie zniknęły :P

Cytuj
Jeden koles ze starego forum o wezoglowach to nagral.
Tak jest, tak to właśnie wyglądało!

Dajcie znać jak gdzieś na horyzoncie pojawią się Inle  ;D
Tytuł: Odp: Channa gachua sp. Inle Lake
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 21 Lipca 2020, 15:49
Tak, planuję wrócić. Zacząłem coraz więcej czytać o wilkach erythrinus erythrinus, kto wie...

Mialem kiedys u siebie Erythrinus sp Peru :)
Swietna ryba.Polecam.
Jakbys chcial przeczytac to tutaj zalozylem temat o nim:
https://forum.channa.club/index.php?topic=153.0


Dajcie znać jak gdzieś na horyzoncie pojawią się Inle  ;D

Jak znajdziemy to na pewno damy znac bo wiele osob czeka i chce miec one u siebie ;D