Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami

[cthulhu]

Panowie, ależ ja się nigdzie nie spieszę i nie stresuję tym 
Po prostu stwierdziłem fakt, że na razie cisza 
Będą chciały to się będą... Mnie cieszy fakt, że to 100% parka.

[cthulhu]

Przedwczoraj karmiłem, bo wszystkie Channy były ewidentnie głodne. Każda sztuka dostała po 3-4 czerwone robaki. Łapczywie się rzucały. Czasami robale wystawały im ze skrzeli i dosyć nieprzyjemnie to wyglądało. Pierwszy raz miałem okazje widzieć grube brzuchy Chann po sutym posiłku. Następne karmienie ok 7 maja, bo chyba się sporo najadły.
Przy okazji - obecna liczba brzanek to 1 szt.

[Tomaso]

Właśnie chciałem o te Brzanki spytać. Szok. Peterek zwracam honor - Ty to przewidziałeś.

[cthulhu]

Właśnie chciałem o te Brzanki spytać. Szok. Peterek zwracam honor - Ty to przewidziałeś.

W sumie to one chyba się w powietrzu (a właściwie w wodzie) musiały rozpłynąć  .
Nigdy nie widziałem by wężogłowy polowały na nie. Te akcje to najwyraźniej nocne musiały być. 

[Raciczka]

Te akcje sa chyba zawsze nocne. Ja statnio najpierw zobaczyłam pękaty brzuch.

[Peterek]

Właśnie chciałem o te Brzanki spytać. Szok. Peterek zwracam honor - Ty to przewidziałeś.

Spoko
Samotna Channa sie inaczej zachowuje niz w stadzie.
W grupie sila.

Wezoglowy to nocne drapiezniki i o tej porze sa najbardziej aktywne.
Wtedy tez najlepiej poluja.

[Tomaso]

Jednak każda ryba jest inna. Moja poprzednia Chanka Stewartii nie jadła ryb w ogóle a miała ponad 22 cm. Ale patrząc proporcjami to moja Obscura powinna chapnąć Buszowca.

[Peterek]

Tak jak piszesz.Kazda ryba sie zachowuje inaczej.
Ogolnie to pojedyncze sztuki sa bardziej skryte i mniej jedza gdyz niema rywalizacji o jedzenie.
Takze niepokaza wszystkich swoich zachowan.

[cthulhu]

Dla odżywienia tematu bo jakiś czas byłem na urlopie poza domem. Ogólnie akwaria były pod opieką brata, który tylko wpadał dwa razy dziennie by zaświecić i zgasić światło.
W między czasie Aktywne w głównym akwarium zrobiły niemałe przemeblowanie. Wykopały sobie sporą jamę w narożniku, całkowicie przesuwając kokosa. Fajnie to wygląda bo podłoża mam 5-7 cm, a jama jest prawie do dna. Do tego zostały odkryte korzenie Valisnerii, która rośnie teraz w powietrzu.
Ta moja nieobecność chyba dobrze zrobiła rybom. Za dnia z reguły zawsze coś im się kręci przed nosem absorbując ich uwagę (przeważnie mój mały, który dopiero od września do przedszkola pójdzie  )

[Peterek]

Ogólnie akwaria były pod opieką brata, który tylko wpadał dwa razy dziennie by zaświecić i zgasić światło.

A nie latwiej Ci kupic przelacznik czasowy?
Wtedy juz nic prawie niemusisz robic przy akwa tylko ogladac ryby


A co zrobiles z tymi 2 poranionymi sztukami?
Dawaj jakies fotki czy filmik i sie niewstydz

EDIT:
Kolejna czesc przygod w watku "ROZMNAZANIE"
https://forum.channa.club/index.php?topic=168.0

[cthulhu]

Blady i Nieśmiała właśnie się aklimatyzują u nowego właściciela.  (posiadacza pozostałych sztuk Irkowych )

[Peterek]

Blady i Nieśmiała właśnie się aklimatyzują u nowego właściciela.  (posiadacza pozostałych sztuk Irkowych )

Super
Czyli zwieksza sie prawdopodobienstwo dobrania sie parki oraz kolejnych mlodych u znajomego.
A czy Windus jest juz przygotowany na Twoje maluszki?

[cthulhu]

Super
Czyli zwieksza sie prawdopodobienstwo dobrania sie parki oraz kolejnych mlodych u znajomego.
A czy Windus jest juz przygotowany na Twoje maluszki?

Nie wiem ale mam go na uwadze jak  podrosną. Tym bardziej, ze niedużo ich będzie.

[cthulhu]

Samica najwidoczniej już ma się dobrze stając w szranki o robala  Musiałem im rzucić kilka robali, bo  z dna jakieś resztki żarła i chyba głodna była.

[Peterek]

Widac,ze wraca powoli do formy
Maluchy tez smignely na filmiku.