Wojtku, auranti 1 saszetką nie nakarmisz raczej, ja podaje żel jako rarytas, urozmaicenie diety dla gachua. Karmie nim mniejsze rybki, którym bardzo smakuje i nawet dobrze rosną na nim. Wiec dla mniejszych ryb jest bardziej ekonomiczny nawet jak czesto karmie.
Raciczka, kawałki żelu które za dostosowane do wielkości pyska i sa zjadane od razu wody mi nie brudzą. Gorzej jest jak ryby od razu nie zjedza tylko chwilke zalega, wtedy jak channy jedza to kawaleczki wylatuja przez skrzela i troche brudza. Najlepsze moim zdaniem sa kawałki grube na okolo 0,5 cm i 2x2cm, wtedy polykaja praktycznie w calosci.
Pokarm to przysmak moich sumików które najchetniej jadly by tylko to. Channy nie gardza nim fajnie łapią pływający.
Post o tym pokarmie napisalem raczej jako ciekawostke, bo jak pisalem wczesniej dla dużych ryb wychodzi drogo bo jedna saszetka 35g jest na 75 ml wody wiec po zmiksowaniu nie ma go za dużo.