CHANNIDAE > Akwarium

Pomoc w wyborze chłodziarki.

<< < (3/3)

Mario:
Jak obiecałem napisze parę słów o chłodziarce która kupiłem, może temat będzie przydatny innym osobom które jak ja nigdy nie miały do czynienia z tego typu sprzętem.
Mowa o Teco tk1000 na gazie R290.
W porównaniu z poprzednikiem na gazie R134a nie ma wbudowanej grzałki oraz ma mniejsze zużycie pradu-270W. W opisie wszystko super ale jak to wygląda w rzeczywistości. Wcześniej by utrzymać w akwarium 20stopni włączał się 5 razy na dobę po 45min więc tragedii nie było. Teraz również na 45min ale co ok2 godz. Temperatura w pokoju dziś sięgnęła prawie 30stopni w szczycie. Zobaczymy jaki przyjdzie rachunek za prąd. W każdym bądź razie od tej strony chłodziarka przy tym litrażu daje rade.
Niestety o czym nikt w opisie produktu nie wspomniał jest bardzo głośna. Coś jak suszarka do włosów + odgłos agregat. Dopiero po zagłębieniu się w temat na włoskiej stronie producenta znalazłem opis o mniejszym modelu czyli tk500 który generuje hałas rzędu bodaj 56decybeli. To ile tk1000... Przez kilka dni zanim przerobiłem szafkę pod wywiew chłodziarki stała w szafce bez drzwi. Gdy odpalała się w nocy to się budziłem. Zaznaczę tylko, że zbiornik stoi w sypialni. Po przeróbce szafki agregatu już nie słychać a i szumienie delikatnie ciszej. No i pewnie ucho też się trochę przyzwyczaiło.
Najgorsze jest ciepło jakie produkuje. W sklepie zapewniali ze nie jest tak źle, ale dopiero po zakupie gdy napisałem z prośbą o pomoc odpisali ze faktycznie solidnie grzeje i najlepiej jest umieścić chłodziarkę w innym pomieszczeniu a jeszcze lepiej na zewnątrz. Gdyby nie fakt, że chłodziarka jest mi nie zbędna a pewnie każda inna działa tak samo zwróciłbym ja do sklepu. Jako że sypialnia nie jest duża a akwarium stoi na przeciwko łóżka całe ciepłe powietrze wiało wprost na łóżko. Wyobrażacie to sobie przy tych upałach. Tym razem musiałem przerobić wylot powietrza i do oryginalnego dołożyłem kratkę wentylacyjna z ustawianym kierunkiem wylotu. Wywiew na sufit jeszcze pogorszył sprawę w pokoju jak w saunie. Więc ustawiłem na podłogę i dmucha pod łóżko. Chwilowo najlepsze rozwiązanie bo nie mam możliwości przenieść jej do innego pokoju a już tym bardziej na zewnątrz.
Jednak w niedalekiej przyszłości będę musial przenieść ale akwarium do salonu bo tam efekt grzania nie będzie tak odczuwalny a zimą można nawet troch oszczędzić na grzaniu mieszkania.
Ostatnia kwestia dotyczy podłączania. Po osobistych doświadczeniach radze użyć węży silikonowych są duuuzo bardziej miękkie i podczas ewentualnych późniejszych korekt ustawienia chłodziarki nie spowodują zbytnich naprężeń na króćcach co jak w moim przypadku może spowodować nie szczelność. Ważne też by użyć dołączonych zacisków lub zakupić zawory i założyć na wlot i wylot wody. Pozwoli to uniknąć prysznica przy próbie odłączenia uruchomionego chiller a. Pomimo wyłączenia chłodziarki i odcięcia dopływu wody wewnątrz jest takie ciśnienie, że tryska jak z fontanny.
Podsumowujac: na plus wydajna,
Na minus mocno grzeje i głośna.
Mam nadzieję, że komuś moje wypociny się przydadzą.

Peterek:
Mario,dzieki wielkie za Twoje cenne i na pewno pomocne innym spostrzezenia 8)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej