CHANNIDAE > Pierwszy wężogłów

Wężogłowy nowicjusz !

(1/12) > >>

Bartosz93:
Witam,
Jestem w trakcie oczekiwania na nowy zbiornik. Za dwa tygodnie ma być u mnie. Akwarium o pojemności 720l. Akwarium bedzie stało u mnie w mieszkaniu gdzie temperatura w sezonie grzewczym to jakieś 22stopnie, latem w zależności od pogody ale w upalne dni schładzamy się klimą więc wyższa temperatura jest tylko jeżeli nie ma nikogo w domu.

Podstawowe pytanie czy w takich warunkach można utrzymać jakąś odmianę channy?

Najbardziej podobały by mi się odmiany mniejsze np. Channa gachua bengal blue. Z tego co zdążyłem sie dowiedzieć to jest dobra dla początkujących. Chociaż u mnie w okolicy nie do zdobycia raczej. Na tę chwilę jedyna opcja jaką mam to zamówienie u kogoś ryb z wysyłką.

W akwarium bedzie dużo korzeni. Już suszę dwa ładne korzenie olchy i mam kilka nazbieranych przez lata. Nieprzesadnie dużo roślin. Ze starego baniaka zostało mi troche kryptokoryny karbowanej, nurzańca olbrzymiego i anubiasów. Dodam na pewno jeszcze jakaś roślinę pływającą. Troche skałek i drobny żwirek z cienką warstwą ziemii ogrodowej. Można powiedzieć, nic szczególnego ale sprawdzało mi się do tej pory. Filtracja to dwa kubły jbla które zostały mi po starym akwarium. Oświetlenie planuje sinkor led ii 3 lub 4 sztuki po 60 cm.


Admin:
720L - ale jakie wymiary baniaka?

Odwieczny dylemat : wężogłów subtropikalny, czy tropikalny?

Wybór nie jest trudny, tropikalnych jest znacznie mniej.

W takim baniaku ( a domyślam się, że będzie to około 200 długości minimum ) możesz trzymać małe i średnie wężogłowy.

Pomyśl o chłodziarce do akwa, która obniży temperaturę wody w odpowiednim okresie, a jeżeli nie chłodziarką to trzeba szukać innego rozwiązania, jak schłodzić wodę?

Pobór energii/koszty :
- subtropikalne : okresowe działanie chłodziarki, załóżmy 4-6 miesięcy, a potem temperatura pokojowa, która rośnie wraz z porami roku.

- tropikalne : grzałka włączona cały rok, która z termostatem włącza się i wyłącza.

Wężogłowów subtropikalnych jest znacznie więcej i moim zdaniem są bardzie atrakcyjniejsze od tropikalnych, nie tylko pod względem wizualnym, ale również zachowaniami.

Faktycznie dla początkuąch channa gachua jest idealnym rozwiązaniem, ale przy takich gabarytach baniaka, szkoda tego nie wykorzystać i nie pokusić się o jakiś większy gatunek.

W dzisiejszych czasach nie ma większego problemu z dostępnością przeróżnych wężogłowów, oczywiście związane jest to z transportem ryb.

Aranżacja akwarium uzależniona jest od wężogłowa jakiego zapragniesz hodować, ponieważ ziemia ogrodowa w połączeniu z channa, która czasami zachowuje się jak koparka to nie dobry pomysł.



Bartosz93:
Akwarium dokładnie będzie miało 197,5x60x60 cm czyli 711l.

Gatunki subtropikalne bardziej mi się podobają. Szczególnie te bardziej kolorowe z niebieskimi lub czerwonymi akcentami.

 Jak narazie znalazłem jednego dostawcę ,który dowozi ryby do mojego miasta osobiście, firma znaleziona na znanym portalu z ogłoszeniami. W ofercie na ten moment posiadają Channa bleheri oraz Channa asiatica. Poza tymi odmianami i z przesyłką znalazłem jeszcze Channa ornatipinis i Channa aurantimaculata. Admin jeżeli możesz doradzić, gdzie mógłbym szukać jeszcze prócz owego portalu ?

Chłodziarki przejrzałem w internecie ale odstraszyła mnie ich cena w granicach 2000zł. Czy faktycznie trzeba liczyć się z wydatkiem takiego rzędu?

Mam jeszcze jedną możliwość na zimowanie. W tej chwili mam jeszcze dwa zbiorniki w piwnicy gdzie zimą temperatura wacha sie w okolicy 15 stopni. Jeden zbiornik 410l zajęty przez pielegnicę pawiooką. Drugi 330l i w tej chwili jest pusty i wystawilem go na sprzedaż ale od dłuższego czasu nikt konkretny się nie odzywa więc istnieje szansa na to , że zostanie na dłużej ze mną. Tak więc zalewam na zimę zbiornik 330l i tam zimuję ryby lub robię zamianę i pielęgnice przenoszę do mieszkania ,a channy idą do piwnicy. Wtedy nie musiałbym odpalać kolejnego baniaka. Problem jest tylko taki ,że wcale nie chciałbym mieć ich w piwnicy. Co prawda jestem tam codziennie ale tylko na chwilę. Rozumiem ,że dla ryb byłoby to zapewne optymalne rozwiązanie. Jednak ja wolałbym cieszyć oko widząc je w tym głównym akwarium w mieszkaniu. Poza tym moją leciwą już wysłużoną pielęgnice też dobrze byłoby zostawić w spokoju i nie robić jej przeprowadzki dwa razy w roku. Ostatnio i tak nie wie co się dzieje bo nagle ma kilku współmieszkańców z 330, których tymczasowo do czasu aż wszystkie sprzedam/oddam musi znosić.

Gdzieś w internecie wyczytałem ,że niektórzy hodowcy radzą sobie z zimowaniem przez częste podmiany zimną wodą. Sam wpadłem jeszcze na pomysł wrzucania kostek z lodem. Kostki pływałyby a zimno przechodziłoby przez wszystkie partie wody do dna. Termometr ułożyłbym na dnie i starał się wyczuć ile kostek muszę wrzucać w ciągu dnia. Podejrzewam, że szybko wybijecie mi to z głowy. Istniałoby ryzyko skoków temperatury a to jak się domyślam nie może nastąpić.

Co do ziemii ogrodowej. Ostatnio miałem ją w zbiorniku z ziemiojadami  :D Poradziłem sobie z tym tak ,że ziemia była tylko w miejscach gęsto zarośniętych przez kryptokoryny i nurzańca. Rośliny te mocno się ukorzeniają i ryby dawały sobie spokój z kopaniem w tych miejscach mając sporo przestrzeni do kopania w centralnej części zbiornika. Pytanie więc czy faktycznie nie dawać ziemii ? Bez niej mam obawy co do wzrostu roślin. Z mojego doświadczenia wynika ,że przy małej ilości ryb w zbiorniku rośliny nie są naturalnie nawożone i w samym żwirku szybko mi umierały. Z kolei na nawożeniu innymi sposobami kompletnie się nie znam i nie chcę w to brnąć ponieważ dla mnie rośliny w akwarium mają być , poprawiać wygląd zbiornika ale przede wszystkim nie zabierać mi czasu.

Jeżeli ktoś będzie ciekawy to mogę wrzucać jakieś zdjęcia do tego wątku z powstawania zbiornika. Na tę chwilę mam tylko przygotowaną szafkę, suszące się korzenie w kotłowni i rośliny w akwarium w piwnicy więc raczej nikogo to nie interesuje. Chyba, że ktoś taki się znajdzie to mogę nawet to pokazać.

Bartosz93:
Po przemyśleniu sprawy z zimowaniem, myślę że lepszy dla mnie byłby gatunek tropikalny. Pytanie tylko jaki jest wybór. W kilku miejscach znalazłem informację,że wspominana wczesniej przeze mnie Channa gachua nie wymaga zimowania. Czy faktycznie tak jest? Jakie jeszcze dostępne gatunki nie wymagają zimowania?

Admin:
Gdzieś na forum była taka tabelka ryb sub i tropikalnych.
Tak na szybko :
parachanna, fireback, bankanensis, pulchra, lucius, limbata.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej