FORUM CHANNA CLUB
GALERIA - NASZE RYBY => Wężogłowy => Wątek zaczęty przez: Mario w 18 Kwietnia 2021, 10:20
-
Miały być aristonei ale nie dojechały, dojechały natomiast gold dust, no i stało się. Od kilku dni pływa u mnie 6szt tych pięknych ryb. Mają po 10-12cm i są cudowne. Chciałem zrobić jakieś zdjęcia ale chwilowo to jest niemożliwe. Wykopały sobie tunele pod kamieniami i wystają tylko końce pyszczków. Nawet podczas karmienia nie pływają po akwarium, tylko siedzą przyczajone i gdy robale znajdą się w ich zasięgu następuje szybki atak i powrót do kryjówki. Co ciekawe gdy były jeszcze u sprzedawcy dostawałem filmiki jak pływają po akwarium, może u mnie mają za dużo kryjówek.
-
Czyli jednak zaczales przygode z wezoglowami od tych bardziej wymagajacych i delikatniejszych ryb :P
Spoko.
W takim razie gratuluje nowego i pierwszego wezoglowa w Twoim zbiorniku 8)
Takze zycze Ci powodzenia z ich hodowla.
Z 6 sztuk powinna dobrac Ci sie parka a moze i nawet dwie.
Jestem bardzo ciekawy jak te ryby wygladaja i w jakim sa stanie.
Takze czekam na fotki.
Jak wrzucisz fotki to chyba podziele i przeniose ten temat do Galerii.
A skad masz te ryby jesli mozna wiedziec?
Wykopały sobie tunele pod kamieniami i wystają tylko końce pyszczków. Nawet podczas karmienia nie pływają po akwarium, tylko siedzą przyczajone i gdy robale znajdą się w ich zasięgu następuje szybki atak i powrót do kryjówki. Co ciekawe gdy były jeszcze u sprzedawcy dostawałem filmiki jak pływają po akwarium, może u mnie mają za dużo kryjówek.
To sa dzikie ryby i sa w nowym miejscu wiec potrzebuja troche czasu zeby sie zaklimatyzowac.
To ze sie chowaja to normalne.
No i z tego co pamietam ten gatunek jest skryty.
Dobrze ze masz duzo kryjowek bo dzieki temu ryby beda sie czuly bezpieczniej i powinny byc bardziej widoczne.
-
Rybki sprowadzil mi Krzysztof Małańczak z Gliwic. Szczerze polecam, miałem od niego zdecydowaną większość swoich ryb i zawsze rybki pierwsza klasa
-
Jest to zupelnie nowy gatunek wezoglowa w swiecie Channidae i do tego Ty jako pierwszy masz go u nas na forum wiec mysle ze wszyscy z ciekawoscia beda sledzic ten watek 8)
No i jak nowe pociechy sie sprawuja teraz?
Jakie sa miedzy nimi zachowania?
Opisuje te ryby ile tylko mozesz ;D
No i oczywiscie czekamy na ich pierwsze fotki/filmiki na naszym forum :)
PS.Twoj temat odpowiednio podzielilem i przenioslem do dzialu GALERIA - NASZE RYBY.
-
Witam, chciałbym zapytać, czy zdążyłeś już zrobić zdjęcia. a drugie pytanie brzmi: czy ryby są zdrowe? na skórze nie pojawiła się pleśń?
-
Zdjęć jeszcze żadnych nie mam, te ryby są naprawdę skryte. Jak tylko coś sensownego uda się pstryknąć od razu wrzucę na forum.
Te ryby są jak duchy, przez większość czasu w ogóle ich nie widać. Tak jak pisałem wykopały sobie tunele pod kamieniami i tam spędzaja większą część dnia, ale jak już się któraś pokaże to jest efekt wow ;D Im ciaśniejsza szczelina tym lepsza. Chwilami zastanawiam się jak one potrafią się tam wcisnąć. Nie zauważyłem też póki co żadnej agresji w stosunku do siebie, ale to pewnie dlatego że są jeszcze młode no i mają bardzo dużo kryjówek i spora powierzchnię dla siebie. Choć zauważyłem, że w najlepszych kryjówkach często są dwa osobniki a sporadycznie trzy i póki co nie przeganiają się wzajemnie.
Wczoraj podczas karmienia jedna z ryb stała się już bardziej odważna i przeczesywała akwarium w poszukiwaniu robaków. Więc może niedługo pozostałe pójdą w jej ślady.
Póki co jedzą wyłącznie pokarm który się rusza. Jeśli np mącznik za długo jest pod wodą i nie wykazuje oznak rzycia, nie zwracają na niego uwagi. Przy okazji jaki jeszcze żywy pokarm oprócz ddzownic wytrzyma długo pod wodą? Żywcem z zoologa nie chcę karmić bo zbyt duże ryzyko.
Co do zdrowia, to one dosyć długo były u Pana Krzysztofa zanim do mnie trafiły bo ok miesiąca. Po przyjeździe w workach uważnie je obejrzałem i były czyste. Teraz nie mam możliwości by dokładnie im się przyjrzeć ale na tyle co widać to skóra jest czysta.
-
Bardzo interesujace i przydatne informacje ! 8)
Dzieki. I tak trzymaj ;D
Z tego co slyszalem sa to ryby jaskiniowe,bardzo skryte i nielubiace zbytnio swiatla.
I potwierdza sie z tym co napisales powyzej.
Przypominaja mi pod tym wzgledem Aenigmachanna.
Póki co jedzą wyłącznie pokarm który się rusza. Jeśli np mącznik za długo jest pod wodą i nie wykazuje oznak rzycia, nie zwracają na niego uwagi. Przy okazji jaki jeszcze żywy pokarm oprócz ddzownic wytrzyma długo pod wodą?
Mysle ze powoli powinienes je zaczac przyzwyczajac do jedzenia padliny.
Bo jak je bedziesz karmil tylko i wylacznie zywcem to jak podrosna to bedziesz mial problem je przestawic na padline.
Wiadomo ze mozesz je karmic zywcem ale podstawa lepiej zeby byla padlina.
Te same robale czy owady mozesz zamrozic i je karmic w takiej postaci.
Pod woda kazdy zywiec u mnie szybko sie topi.
Mistrzami wytrzymalosci pod woda sa dzdzownice.
Zdjęć jeszcze żadnych nie mam, te ryby są naprawdę skryte. Jak tylko coś sensownego uda się pstryknąć od razu wrzucę na forum.
Czekam z niecierpliwoscia zeby zobaczyc tego jaskiniowca ;)
A czy moglbys pokazac ich domek?
-
Jasne. W weekend będę miał trochę czasu to wrzucę foty. Mam też już pierwsze zdjęcia ryb. Jakość nie powala ale coś tam widać.
-
Jasne. W weekend będę miał trochę czasu to wrzucę foty. Mam też już pierwsze zdjęcia ryb. Jakość nie powala ale coś tam widać.
Super 8)
A wiec czekamy.......
-
Mario mozes pokazac zbiornik?
-
Tak jak obiecałem wrzucam kilka zdjęć. Wybaczcie,że tak długo to trwało ale mam ostatnio urwanie głowy.
-
wybaczcie za post pod postem ale inaczej nie mógłbym wrzucić więcej zdjęć. Tym razem akwarium ;D
-
Ale baniak fajny...jakie wymiary i filtracja?
-
Ladny Zbiornik 8)
-
Dziękuję Panowie za miłe słowa.
Co do akwa to ma wymiary 210x65x45h. Filtr to tzw narurowiec na pompie co alpha 25-60 grundfos i 6 korpusach narurowych. Dwa korpusy przed pompa jako mechaniki oraz cztery za jako biolog. Dwa zasypane piaskiem jako fbf-y a dwa TMBT. Do dego filtrację jest wspomagana przez hydroponika widoczna na zdjęciach.
Wracając do rybek zauważyłem jeszcze dwie sprawy. Ostatnio choć bardzo tego nie lubię musiałem pogrzebać w akwarium. Podnoszac kamień w ostatniej chwili zauważyłem, że od spodu jest ryba. Co ciekawe nie uciekła w od razu tylko tak jakby była do niego przyklejona plecami. Gdy ruszałem kamieniem raz w jedna a raz w drugą stronę ryba przemieszczała się razem z nim. Dopiero bardziej energiczny ruch sploszyl rybę.
Druga sprawa to, że na początku w ogóle jej nie zauważyłem. One są trochę jak kameleony. Gdy siedza w ukryciu mają inny kolor-widać to na czwartym zdjęciu. Sami widzicie, że wygląda inaczej jest brązowawa w moro😜. Natomiast nie długo po wypłynięciu nabiera pięknych kolorów. Jeśli mi się uda wrzucę filmik który wczoraj nagrałem tej samej brunatnej ryby chwilę po tym jak wywabilem ja z kryjówki.
Zauważyłem również, że te ryby faktycznie tak jak pisał admin lubią słabe oświetlenie. U mnie jest dość słabe bo łącznie 100w na 600l wody i wisi 1,3m nad akwarium bo ma oświetlać głównie hydroponika. A ryby poza swoimi kryjówkami jak już gdzieś przyśiada to tak by ich głową była w cieniu np gałęzi.
-
100w na 600litrow to jest masakra já mám na Zbiorniku dla red mosaic 10w na 300 litrow a jescze dalem dodatkowe zaciemnienie...
Myślę, że to za mocne światło
-
Tu jest filmik o którym pisałem. jest na nim ta sama ryba co na czwartym zdjęciu. Widać jak zaczęła zmieniać kolory.
Co do oświetlenia to wbrew pozorom na żywo nie jest silne,większość tego światła cieniują krzaki z hydro. Ale może masz rację spróbuję trochę przyciemnić i zobaczymy czy będą odważniejsze.
-
Akwarium i rybki są piękne! Gratuluję
-
Co do akwa to ma wymiary 210x65x45h. Filtr to tzw narurowiec na pompie co alpha 25-60 grundfos i 6 korpusach narurowych. Dwa korpusy przed pompa jako mechaniki oraz cztery za jako biolog. Dwa zasypane piaskiem jako fbf-y a dwa TMBT. Do dego filtrację jest wspomagana przez hydroponika widoczna na zdjęciach.
Twoj baniak naprawde bardzo,bardzo mi sie podoba ! 8)
Ma MOC !
Wyglada bardzo naturalnie.
Gratuluje.
Ten wystroj to taki rwacy gorski potok.
Naprawde swietnie to wszystko razem sie prezentuje.
Domyslam sie ze te wieksze kamulce sa spore i takze sa ciezkie.
Na filmiku widac ze mocno dmucha tam filtr ale chyba nieprzeszkadza to rybkom.
Ciekawy jestem czy w naturze tez maja taki mocny nurt.
Moze niedlugo beda jakies fotki z ich naturalnego srodowiska to byloby fajnie to zobaczyc.
Jak bedziesz nastepnym razem filmowal rybki to prosze Cie zebys takze nagral w calosci akwarium.
Ciekawy jestem bardzo jak to wszystko tam funkcjonuje.
Te 6 malych rybek ma tam naprawde bardzo,bardzo duzo miejsca dla siebie.
Mysle ze niedlugo spokojnie bedziesz mial tam ze 2 parki do obserwacji :)
Wracając do rybek zauważyłem jeszcze dwie sprawy. Ostatnio choć bardzo tego nie lubię musiałem pogrzebać w akwarium. Podnoszac kamień w ostatniej chwili zauważyłem, że od spodu jest ryba. Co ciekawe nie uciekła w od razu tylko tak jakby była do niego przyklejona plecami. Gdy ruszałem kamieniem raz w jedna a raz w drugą stronę ryba przemieszczała się razem z nim. Dopiero bardziej energiczny ruch sploszyl rybę.
Druga sprawa to, że na początku w ogóle jej nie zauważyłem. One są trochę jak kameleony. Gdy siedza w ukryciu mają inny kolor-widać to na czwartym zdjęciu. Sami widzicie, że wygląda inaczej jest brązowawa w moro😜. Natomiast nie długo po wypłynięciu nabiera pięknych kolorów. Jeśli mi się uda wrzucę filmik który wczoraj nagrałem tej samej brunatnej ryby chwilę po tym jak wywabilem ja z kryjówki.
Bardzo interesujace obserwacje tam masz ktorych Ci zazdroszcze ;)
Do tej pory Channa lipor byla wlasnie uznawana za takiego kameleona wsrod wezoglowow.
A tu prosze bardzo mamy kolejny gatunek ktory to robi.
Swietne ryby 8)
Czekamy na wiecej obserwacji,zdjec i filmikow od Ciebie ;D
-
Te dwa największe kamienie są sztuczne więc nie są ciężkie. Mają wymiary ok 40x40x30 wiec naturalne by sporo ważyły. Bałbym się takich dużych włożyć do akwarium.
Co do nurtu to jest spory ale nie zauważyłem by przeszkadzał rybom. Wieczorem gdy gaśnice światło w akwarium ryby zaczynają pływać po akwarium i powiem szczerze, że bardzo dobrze sobie radzą w takim nurcie.
Wczoraj o mały włos nie doszło do tragedii. Po powrocie z pracy dzwoni do mnie żona z informacją, że jakaś ryba leży na podłodze. Akwarium miałem szczelnie jak mi się wydawało przykryte. Był tylko jeden otwór w szkle przykrywającym o średnicy 3,5cm na samym środku przez który karmie ryby. Wyobraźcie sobie, że ta zołza jakimś cudem wyskoczyła przez ten otwór, następnie pełzła przez cały pokój, przedpokój i "doszła" aż pod biurko córki w następnym pokoju. Musiała pokonać przynajmniej 15metrow. Gdy żona ja znalazła ryba była brązową i w ogóle się nie ruszała. Mimo to powiedziałem by wpuściła ją do akwarium. Po wpuszczeniu bezwładnie opadła na dno. Po chwili dzwoni ponownie żona, że ryba "ożyła" Znów nabrała kolorów i schowała się pod kamień. Szkoda, że nie mogłem tego zobaczyć na własne oczy. Ale fakt faktem, że jakimś cudem przeżyła. Te ryby są niesamowite.
-
Takie rybie terminatory.
-
Co do nurtu to jest spory ale nie zauważyłem by przeszkadzał rybom. Wieczorem gdy gaśnice światło w akwarium ryby zaczynają pływać po akwarium i powiem szczerze, że bardzo dobrze sobie radzą w takim nurcie.
Rozumiem.
Podejrzewam ze w naturze takze moga zyc w takim mocnym nurcie.
Wczoraj o mały włos nie doszło do tragedii. Po powrocie z pracy dzwoni do mnie żona z informacją, że jakaś ryba leży na podłodze. Akwarium miałem szczelnie jak mi się wydawało przykryte. Był tylko jeden otwór w szkle przykrywającym o średnicy 3,5cm na samym środku przez który karmie ryby. Wyobraźcie sobie, że ta zołza jakimś cudem wyskoczyła przez ten otwór, następnie pełzła przez cały pokój, przedpokój i "doszła" aż pod biurko córki w następnym pokoju. Musiała pokonać przynajmniej 15metrow. Gdy żona ja znalazła ryba była brązową i w ogóle się nie ruszała. Mimo to powiedziałem by wpuściła ją do akwarium. Po wpuszczeniu bezwładnie opadła na dno. Po chwili dzwoni ponownie żona, że ryba "ożyła" Znów nabrała kolorów i schowała się pod kamień. Szkoda, że nie mogłem tego zobaczyć na własne oczy. Ale fakt faktem, że jakimś cudem przeżyła. Te ryby są niesamowite.
Normalna rzecz u wezoglowow ;D
Sa mistrzami ucieczek i do tego sa twarde jak terminatory.
Niejestes pierwsza osoba i ostatnia ktorej uciekla Channa z akwa i przezyla ;)
Jakies masz nowe obserwacje rybek ale tym razem w akwarium a nie poza nim? :)
-
Chwilowo nic nowego, nadal większość czasu spędzaja w ukryciu. Zmieniło się tylko jedno. Rybki już chyba bardziej się zadomowiły bo juz rzadziej trzymają się razem. Praktycznie każda (bo namierzylem 5) ma swoją kryjówkę w której spędzę większość dnie. Co jakiś czas wypływa na bardzo krótki rekonesans najbliższej okolicy i wraca do schronu. Zaczely też przeganiać się wzajemnie ale póki co nie jest to zbyt agresywne. Co ciekawe te kryjówki z wyjątkiem 1szt (zresztą tego uciekiniera) są bardzo blisko siebie. Cztery ryby zajmują dno o powierzchni ok 60x70cm, jedna na drugim krańcu akwarium(i ta jest najbardziej przeganiana) a jednej jeszcze nie namierzylem ale podejrzewam, że jest zabunkrowana z inną pod największym kamieniem.
-
Ciekawe obserwacje :)
Rybki beda dorastac wiec pewnie niedlugo bedzie wiecej mocniejszych bijatyk oraz ustalanie hierarchi.
A wiec jeszcze wiecej obserwacji i emocji ;D
Masz jakis nowe fotki czy filmiki?
-
Masz jakis nowe fotki czy filmiki?
Chwilowo nic ciekawego nie mam. Ostatnio więcej czasu ich nie widzę niż widzę ;D. Ale myślę, że to po części moja wina. One są dużo bardziej aktywne gdy są głodne i choć karmie je co dwa dni to chyba jeszcze za dużo. Spróbuję trochę je przegłodzić może wówczas wyjdą i uda się zrobić jakieś zdjęcie.
-
One są dużo bardziej aktywne gdy są głodne i choć karmie je co dwa dni to chyba jeszcze za dużo. Spróbuję trochę je przegłodzić może wówczas wyjdą i uda się zrobić jakieś zdjęcie.
Na 10-12cm karmisz je dobrze.
Co 2 dni raz dziennie wystarczy.
Wraz z wzrostem karm je rzadziej.
Oczywiscie mozesz je teraz przeglodzic jak chcesz a wyjdzie im to tylko na zdrowie ;)
-
Przełknąłem gorycz porażki więc mogę napisać co się stało. Otóż straciłem jedną rybę. Na 90% to był ten kaskader który postanowił zwiedzić mieszkanie. W przeszłość zdarzało mi się trącić ryby ale ta strata jakoś mocniej mnie dotknęła. Mam do tych ryb specjalny sentyment, ale do rzeczy. Zonz musiała mi źle zrelacjonować wydarzenia z tamtego dnia. Żona stwierdziła, że po wpuszczeniu do akwarium owa ryba opadła na dno i chwilę leżała na podłożu. Wyszła na chwilę z pokoju a gdy wrzuciła twierdzi, że ryba schowała się pod kamień. Gdy teraz o tym myślę wydaje mi się, że ta pod kamieniem to musiała być zupełnie inna channa a tamta martwa lub ledwie żywa została zaciągnięta do groty. Zacząłem coś podejrzewać ponieważ od tamtego dnia ryby pomimo iż nie były karmione to z dnia na dzień były coraz mniej aktywne, nie było ich nawet widać w ich stałych kryjówkach. Więc w sobotę zacząłem przeglądać każdy zakamarek akwarium. Zobaczyłem pod kamieniem kawałek ogona, chwyciłem penceta i wyjalem martwa rybę. Musiała tam leżeć kilka dni bo była w dużym stopniu rozłożona i już dobrze tracala smrodkiem. Miała również wyjedzony brzuch.
Po usunięciu martwej sztuki ryby powoli znowu zaczynają być widoczne i poszukują pokarmu. Narazie tylko po zgaszeniu świateł ale ożywienie jest wyraźnie widoczne. Światło gaśnice po 19 więc w pokoju jest jeszcze widno i dość dobrze widać.
Niepokoi mnie natomiast inna kwestia. Pamiętacie ta rybę na filmiku,ta co zmieniała kolor. Otóż już tego nie robi, cały czas jej ciało ma brązowy kolor tylko "podgardle" i ogon ma niebieskie. Zarazem jest największą i najbardziej aktywna ryba w akwarium. Myślałem, że została przegoniona w drugi kraniec akwarium a tym czasem widzę jak ona przegania wszystko że swojej części zbiornika. Martwi mnie tylko, że zaczęła ocierać się o podłoże. Tzn w ciągu dnia gdy widzę ja w schowana wszystko jest ok, natomiast wieczorem gdy zaczyna aktywnie pływać dosyć dużo się ociera. Dziwne, jest to, że tylko na początku, później już tego nie zaobserwowałem. Oprócz ubarwienia i ocierania nie zauważyłem nic niepokojącego. Ma dobry apetyt, nie pluje jedzeniem, nie ma żadnych widocznych śladów na skórze, nie chowa się. Jak wspomniałem jest najaktywniejsza ryba w zbiorniku.
Najgorsze, że dzisiaj zauważyłem jak kolejna ryba zaczęła się ocierać. Więc to musi być jakiś pasożyt. Pytanie, czy podać leki, czy jeszcze się wstrzymać? Jeśli tak to jakie?
Moze przez tą rozkładająca się rybę w wodzie namnożyły się jakieś bakterie. Lub ta największą ryba była nosicielem, a ta sytuacja spotęgowała wszystko.
Przepraszam, że zamęczam Was takim elaboratem. Po prostu te tyby to dla mnie nowość, nowość która mnie fascynuje więc o wszystko pytam i wszystkim chciałbym się dzielić. Choć pewnie dla was większość moich informacji to chleb powszedni.
-
Wspolczuje straconej ryby :(
Niestety tak to juz jest z wezoglowami i ich ucieczkami z akwarii.
Masz duze akwarium i sporo w nim wody.
Niewydaje mi sie zeby taka mala martwa rybka mogla tak popsuc wode.
Te ocieranie sie moze byc spowodowane czyms innym.
To sa dzikie ryby wiec same ze soba mogly cos przywlec z natury.
Ale tez moge sie mylic.
U mnie ryby tez sie czasami ocieraja o piasek czy dekoracje.
Co do lekow to musisz uwazac.
Wezoglowy to twarde ryby ale chyba niezbyt dobrze je znosza.
Do tego Twoj gatunek jest bardzo delikatny wiec jeszcze bardziej musisz uwazac.
Moze czestsze i male podmiany wody by pomogly?
Poczekaj na wypowiedz innych.
Ta najwieksza i najaktywniejsza sztuka to moze byc Alfa i moze dlatego ma ciemniejsze ubarwienie.
Obserwuj ja.
Przepraszam, że zamęczam Was takim elaboratem. Po prostu te tyby to dla mnie nowość, nowość która mnie fascynuje więc o wszystko pytam i wszystkim chciałbym się dzielić. Choć pewnie dla was większość moich informacji to chleb powszedni.
Po to zalozylismy to forum zeby sobie pomagac nawzajem i dzielic sie informacjami wiec pytaj :)
-
Wrzucam nowe zdjęcia byście mogli porównać. Na pierwszych zdjęciach ryba z filmiku,tak teraz wygląda cały czas już nie zmienia kolorów. Jest największa,zajęła największy teren i jest najodważniejsza z całej obsady.
Na kolejnych dwóch zdjęciach ryba najmniejsza ale najbardziej kolorowa. Również dosyć aktywna ale strachliwa. Jako jedyna zapuszcza się na teren tej największej.
-
Ta ciemniejsza sztuka moze rzeczywiscie to Alfa i to sa jej barwy dominujace.
Czas pokaze.
Daj znac jak znowu zmieni kolor jak wczesniej.
Ta mniejsza sztuka jest naprawde pieknie wybarwiona 8)
Sa jakies walki?
Dalej sie ganiaja po akwa czy raczej siedza pochowane w kryjowkach?
-
Sa jakies walki?
Dalej sie ganiaja po akwa czy raczej siedza pochowane w kryjowkach?
Ostatnio mam trochę więcej czasu na obserwowanie ryb, jeśli można to tak nazwac😜. Generalnie jeśli ryby są najedzone to akwarium w ciągu dnia wygląda jakby nic w nim nie było. Przynajmniej tak uważa zona😆. Chyba, że zna się ich kryjówki to widać końce płetw ogonowych lub nosa. Natomiast gdy są głodne i zauważa ruch przy akwarium to wówczas wychylają się z nor nawet do początku płetwy grzbietowej i obserwują. Sporadycznie ta kolorowa że zdjęcia wypłynie i czasem uda się zrobić nawet zdjęcie. Jedynie podczas karmienia można je przez chwilę oglądać w pełnej krasie.
Sytuacja zmienia się z chwilą gdy gaśnie światło nad akwarium a na dworze zaczyna się ściemniać. To jest ich czas, pływają po akwarium głównie w pobliżu dna zaglądając pod kamienie i przeganiają się jeśli tylko jedna zapuści się w pobliże kryjówki innej. Najczęściej kończy się to gonitwa lub stroszenie pokryw skrzelowych. Sporadycznie ugryzieniem.
Jeśli chodzi o terytoria to ta ciemna ryba ma w posiadaniu połowę akwarium. Cała prawa stronę aż do tego wielkiego kamienia. Na drugiej części są 4 ryby z czego jedna z nich nie ma swojej kryjówki. Większość czasu spędza w korzeniu pod powierzchnią wody. Tylko na niej widać ślady delikatnych walk-ma lekko postrzępioną płetwę odbytową. Pomimo tego wybarwionie ma praktycznie takie samo jak ta że zdjęć.
Jeśli chodzi o kolor tej brązowej to oprócz jednego razu gdy wypłynęła podczas karmienia w pełnym oswietleniu(wówczas zrobiła się znów taka jak na filmiku) to cały czas jest właśnie brązową z niebieskim podgardlem i płetwami. Ale już nigdy nie przybiera takich barw jakie ma ta kolorowa że zdjęć. Co ciekawe od kilku dnie druga co do wielkości ryba również zaczęła zmieniać kolor na brazowy- może to samice. W każdym bądź razie mam dwie brązowe i trzy niebieskie😆
Pamięta cie jak pisałem, że przed znalezieniem martwej ryby pozostałych nie widziałem, nawet do karmienia nie wychodziły. Odkąd ja wyłowiłem sytuacja ulega poprawie z dnia na dzień. Wydaje mi się, że to dobrze pokazuje jak te ryby są wrażliwe na jakość wody. Niby 1 mała rozkładająca się rybka na 600l ale swoje zrobiła. No bo jak można to inaczej wytłumaczyć...
-
Ciekawe informacje i spostrzezenia 8)
Co ciekawe od kilku dnie druga co do wielkości ryba również zaczęła zmieniać kolor na brazowy- może to samice. W każdym bądź razie mam dwie brązowe i trzy niebieskie😆
Interesujace.
Te ryby to nowosc na rynku i nikt ich jeszcze nierozmnozyl.
Wiec niewiadomo jak wygladaja dorosle samce i samice.
Swietnie ze je masz u nas na forum bo mamy o nich informacje z pierwszej reki ;D
Pamięta cie jak pisałem, że przed znalezieniem martwej ryby pozostałych nie widziałem, nawet do karmienia nie wychodziły. Odkąd ja wyłowiłem sytuacja ulega poprawie z dnia na dzień. Wydaje mi się, że to dobrze pokazuje jak te ryby są wrażliwe na jakość wody. Niby 1 mała rozkładająca się rybka na 600l ale swoje zrobiła. No bo jak można to inaczej wytłumaczyć...
Wszystko mozliwe.
Moga byc bardzo delikatne.
-
Mały fotospam. Alfa w lepszym oświetleniu oraz "neon" w świetle zachodzącego słońca. Zmiana oświetlenia robi różnice :D
-
Dobre foty.
Czy Alfa dalej rzadzi w akwa?
Pieknie sie prezentuje Neon.
Ja zawsze powtarzam ze ryby najlepiej wygladaja w promykach slonca a nie w sztucznym oswietleniu 8)
-
Czy Alfa dalej rzadzi w akwa?
Rządzi bezsprzecznie. Jest na tyle z uchwala, że nie wystarcza jej połowa z akwarium którą zajęła ale zapuszcza się na tereny zajęta przez inne ryby i tam próbuje wprowadzać swoje rządy. Jako, że jest najodważniejsza jest zawsze pierwsza do jedzenia. Będę musiał zacząć karmić co trzy dnie bo jak tak dalej będzie się opychała to bez diety się nie obedzie😆
-
Rządzi bezsprzecznie. Jest na tyle z uchwala, że nie wystarcza jej połowa z akwarium którą zajęła ale zapuszcza się na tereny zajęta przez inne ryby i tam próbuje wprowadzać swoje rządy. Jako, że jest najodważniejsza jest zawsze pierwsza do jedzenia. Będę musiał zacząć karmić co trzy dnie bo jak tak dalej będzie się opychała to bez diety się nie obedzie😆
I tak ma sie Alfa zachowywac :P
A moze sprobuj dokarmiac reszte ryb osobno w tych miejscach gdzie akurat nieprzebywa Alfa.
-
Tak taż robię, ale one są dużo mniej odważne i nie zawsze zdążą wszystko wyłapać. A alpha jest na tyle cwana, że zajęta przez nią kryjówka jest w miejscu w którym prąd wody znosi jedzenie nie wyłapane przez inne ryby😜 Nie musi się nawet zbytnio wysilać. Więc karmie tylko pozostałe ryby a ta i tal syta😂
-
Hehe moze kiedys pozostale sztuki stana sie madrzejsze i ja dogonia we wzroscie ;)
-
Hehe moze kiedys pozostale sztuki stana sie madrzejsze i ja dogonia we wzroscie ;)
Poza "neonem",który jest najmniejszy reszta ryb jest podobnych rozmiarów. Alpha jest tylko dużo grubsza ;D
Niby akwarium o sporej powierzchni dna jak na 5szt. niedużych ryb i dużej liczbie kryjówek to jednak najsłabszy osobnik nie ma lekko. Dziś gdy wypłynął do jedzenia zobaczyłem,że nie ma 1/3 ogona i spory ślad po zębach na jednym boku. Ryba ,która go ugryzła zostawiła odcisk całego pyska.
-
Witajcie,
Śledzę ten wątek od początku z wielkim zainteresowaniem,
Bardzo mnie interesuję Twój baniak i główni bohaterowie.
Z dotychczasowych zdjęć jakie przedstawiłeś, posiadane przez Ciebie wężogłowy bardziej przypominają channe red mosaic, niż gold dust.
Czy mógłbyś przedstawić zdjęcie, które więcej ukazuje?
Z serii ostatnich zdjęć: zdjęcie numer 1 oraz 2 przedstawia specyficzną zmianę ubarwienia na głowie oraz grzbiecie ryby - tak zachowuje się red mosaic gdy odczuwa stres.
-
Niby akwarium o sporej powierzchni dna jak na 5szt. niedużych ryb i dużej liczbie kryjówek to jednak najsłabszy osobnik nie ma lekko. Dziś gdy wypłynął do jedzenia zobaczyłem,że nie ma 1/3 ogona i spory ślad po zębach na jednym boku. Ryba ,która go ugryzła zostawiła odcisk całego pyska.
Jak sie jakas ryba uprze zeby zabic druga rybe to i tak to zrobi niezaleznie od wielkosci akwa.
Moze to troche dluzej potrwac ale i tak to zrobi.
Takie sa wlasnie nasze ukochane wezoglowy ;)
-
Czy mógłbyś przedstawić zdjęcie, które więcej ukazuje?
Z serii ostatnich zdjęć: zdjęcie numer 1 oraz 2 przedstawia specyficzną zmianę ubarwienia na głowie oraz grzbiecie ryby - tak zachowuje się red mosaic gdy odczuwa stres.
Zdjęć lepszych niestety nie mam. Tak jak pisałem tych ryb praktycznie nie widać w ciągu dnia. Wypływają tylko do jedzenia i to dosłownie na chwilkę. Chwytają pokarm i wracają do swoich nor by tam go zjeść. Albo późnym wieczorem gdy oświetlenie jest zbyt słabe na jakiekolwiek zdjęcia. Nie pomogło nawet przyciemnienie akwarium.
Co do tego, że to może być red mosaic... No cóż możliwe, choć żaden że mnie znawca to oglądając nieliczne zdjęcia w necie przeszło mi przez głowę że to może nie być gold dust choć jako takie zostały sprowadzone i jako takie je kupiłem.
Zastanawia mnie tylko fakt że red mosaic zmienia kolor pod wpływem stresu, jaki stres może mieć ryba która we swoim władaniu ma połowę długości zbiornika i bezapelacyjnie rządzi. Nawet ten najsłabszy osobnik, który ostro dostaje w kość ma ładne niebieskie ubarwienie. Może to jeszcze jakiś inny gatunek, jak myślicie?
Znacie kogoś kto ma te ryby dłużej i może coś w2o nich powiedzieć? Można by wówczas porównać obserwacje i wyciągnąć jakieś wnioski.
-
Zastanawia mnie tylko fakt że red mosaic zmienia kolor pod wpływem stresu, jaki stres może mieć ryba która we swoim władaniu ma połowę długości zbiornika i bezapelacyjnie rządzi.
Wiesz trudno powiedzieć jakie emocje w danej chwili odczuwa ryba :) Chciałem zasugerować, iż pod wpływem emocji red mosaic bardzo interesująco zmienia ubarwienie.
Zobacz zdjęcie i porównaj.
-
Co do tego, że to może być red mosaic... No cóż możliwe, choć żaden że mnie znawca to oglądając nieliczne zdjęcia w necie przeszło mi przez głowę że to może nie być gold dust choć jako takie zostały sprowadzone i jako takie je kupiłem.
Channa aristonei (red mosaic) oraz gold dust to nowe gatunki wiec tak naprawde niewiele jeszcze o nich wiadomo. Niewiadomo jak wyglada dorosla sztuka i do ilu dorasta. Niewiadomo jak wyglada samiec/samica czy jak wyglada rozrod mlodych.
Ja osobiscie mam problem rozroznic te dwa gatunki od siebie.
Nieznam sie na tych rybach i niewiem czym sie roznia.
Aristonei juz zostala opisana naukowo wiec jest o niej wiecej info.
Podana jest takze ilosc promieni pletw ogonowych czy ilosc kregow wiec mozecie je u nich policzyc ;)
Co do gold dust to tak naprawde nikt niewie co to jest.
Moze to jest nowy gatunek.Moze jakis podgatunek a moze to Channa aristonei tylko inna odmiana barwna z innego regionu wystepowania.
Trzeba poczekac az naukowcy opisza gold dust i porownaja do aristonei.
Zastanawia mnie tylko fakt że red mosaic zmienia kolor pod wpływem stresu, jaki stres może mieć ryba która we swoim władaniu ma połowę długości zbiornika i bezapelacyjnie rządzi.
To nie stres a moga byc barwy ryby dominujacej czyli Alfa.
Może to jeszcze jakiś inny gatunek, jak myślicie?
Tez tak moze byc.
Trzeba poczekac az ryby podrosna i wtedy bedzie lepiej widac.
Teraz to tylko mozemy sobie gdybac.
-
Admin chyba ma rację, moje ryby bardziej są podobne do tej że zdjęcia niż do zdjęć czy filmików gold dust które widziałem w sieci. I faktycznie ryby dość szybko zmieniają ubarwienie, tzn. Te które prześladują są intensywnie niebieskie a prześladowane przybierają kolor jak ta ze zdjecia.
Peterek również chyba ma rację bo ta brązową z moich zdjęć jest już cały czas taka, jej kolor się nie zmienia.
Mam prośbę do Admina, jeśli to nie problem to możesz uzyskać jakieś info na temat tych ryb od tego skąd masz to zdjęcie? Najbardziej mnie interesuje w jakich warunkach je trzyma oraz jakiej są wielkości i jak długo je ma.
-
Wszystkie wezoglowy zmieniaja ubarwienie pod wplywem roznych emocji.
I mlodych ryb np przy stresie ciezko rozpoznac co to za gatunek.
U Ciebie watpie zeby byly w stresie tylko trzeba poczekac zeby troche podrosly i sie w pelni wybarwily zeby mozna bylo ocenic co masz w akwarium :)
Peterek również chyba ma rację bo ta brązową z moich zdjęć jest już cały czas taka, jej kolor się nie zmienia.
Tu tez trzeba troche poczekac jak ta sztuka podrosnie.
-
Na pierwszym zdjęciu alpha tuż przed atakiem ;D . Ma już dobre 14cm,czyli urosła jakieś dwa może trzy od kiedy jest u mnie. Rybki są bardzo agresywne w stosunku do siebie,skutek będzie widać na jednym ze zdjęć. Zauważyłem,że przy temperaturze powyżej 20stopni stają się bardziej skryte,co zmusiło mnie do zakupu chłodziarki.
-
Dobre fotki ! 8)
Na pierwszym zdjęciu alpha tuż przed atakiem ;D . Ma już dobre 14cm,czyli urosła jakieś dwa może trzy od kiedy jest u mnie.
Swietne ujecie.
Czy oprocz ubarwienia zauwazyles inne odmienne rzeczy od innych ryb?
Rybki są bardzo agresywne w stosunku do siebie,skutek będzie widać na jednym ze zdjęć.
Jesli piszesz o tej delikatnie postrzepionej pletwie to jest to naprawde pierdolka u tych ryb.
Uwierz mi ze te ryby sa jeszcze lagodne ;)
Zauważyłem,że przy temperaturze powyżej 20stopni stają się bardziej skryte,co zmusiło mnie do zakupu chłodziarki.
Ciekawe spostrzezenie :)
Czyli nielubia zbyt cieplej wody.
Moze naleza do bardzo zimnolubnych subtropikow?
-
Swietne ujecie.
Czy oprocz ubarwienia zauwazyles inne odmienne rzeczy od innych ryb?
Nie. Może tylko to, że jest mnie płochliwa. Choć z drugiej strony jedna z tych które są cały czas niebieskie( ta z ostatniego zdjęcia) również nie jest płochliwa choć jest najsłabsza sztuka i wszystkie ja przeganiają. Więc to może cechą osobnicza.
Zauważyłem natomiast coś co je łączy. Otóż każda ma mała pomarańczowa plamkę przy oku od strony "nosa". Jak się uda zrobię zdjęcie.
-
I jak teraz wyglada sytuacja u rybek?
-
Admin oczywiście dobrze zasugerował, iż jest to Red mosaic - zresztą on tyle lat zajmuje się wężogłowami, że nie dziwię się jego wiedzy.
On mógłby napisać książkę o tych rybach - z resztą jestem trochę zawiedziony, że nie opublikował jeszcze wspomnianego artykułu o Gold Dust.
Ale do tematu...
Na ostatnich zdjęciach doskonale widać, iż jest to Channa aristonei - moim zdaniem to piękniejsza ryba od Gold dust.
-
Sytuacja bez większych zmian, z tym że ryby zacząłem karmić co trzy dni. Co spowodowało ,że stały się odważniejsze. Głód to dobra motywacja ;D Teraz gdy tylko widzą ruch przy zbiorniku zaraz wystawiają pyszczki z norek, dwie które zobaczycie na zdjęciach pływają za palcem przy szybie jak pieski. Pozostałe jeszcze nie są tak odważne ale pokarm już zaczęły pobierać z pęsety więc nie jest źle ;). Oczywiście gdy się najedzą już nie są tak widoczne ale to i tak mega poprawa. Powoli widać też różnice w "charakterach" poszczególnych osobników. Dwie są odważne, jedna pół na pół a pozostałe dwie bardzo skryte. Widać też różnice w apetycie, trzy mogłyby jeść aż pękną a dwie chwycą jednego może dwa większe kąski i im wystarcza. Chowają się do czasu aż znowu zgłodnieją.
Cieszę się,że kupiłem tą chłodziarkę patrząc na te upały. Choć nie obyło się bez problemów, ale o tym napiszę w innym wątku.
A teraz zdjęcia. Dwa prezentujące wspomnianą " pomarańczową" plamkę. Jej intensywność zależy od kąta światła ale widać iż ma ją zarówno alpha jak i druga ryba.
Na dwóch następnych po prostu rybki i glony jakich jeszcze nigdy nie miałem w żadnym akwarium i z których się cieszę jak wariat :o
-
Super sa te glony ! 8)
Nadaja baniakowi swietnego klimatu.
Widze ze zaczales tresowac swoje pociechy ;D
Na drugiej fotce rybka ma fajny brzuszek.
Widac tez te pomaranczowe plamki przy ich oczach.
Widać też różnice w apetycie, trzy mogłyby jeść aż pękną a dwie chwycą jednego może dwa większe kąski i im wystarcza. Chowają się do czasu aż znowu zgłodnieją.
Z opisu wyglada mi to na 3 samiczki i 2 samce :P
-
Ta „trawa” naprawdę super wygląda.
-
Próbuję ją odchudzać ale ona jest zawsze pierwsza do żarcia i niczego się nie boi. Teraz przy pomocy pęsety jest trochę łatwiej ale pomaga mi jeszcze córka która odprowadza ja palcem w przeciwległy kat akwarium a ja w tym czasie szybko pod nos pozostalym😜
To było zdjęcie po karmieniu, jeszcze bez pęsety.
-
Kiedyś miałem Senegalusa żarłoka. W obsadzie była oczywiście Obscuara, kilka Buszowców, 2 Delhezi, dodatkowo 2 Senegale i 1 Endi.
Nikt nie mógł się równać z tym jednym łakomczuchem. Zżerał najwięcej.
Na koniec był najgrubszy i zdechł, chyba pękł.
Żadne sztuczki nie pomogły przy karmieniu. Był jak Ninja 😁
-
Teraz przy pomocy pęsety jest trochę łatwiej ale pomaga mi jeszcze córka która odprowadza ja palcem w przeciwległy kat akwarium a ja w tym czasie szybko pod nos pozostalym😜
Widze Mario ze niemasz z nimi nudy ;D
Żadne sztuczki nie pomogły przy karmieniu. Był jak Ninja 😁
;D ;D ;D
Az dziwne ze wyprzedzal innych w karmieniu jak te ryby sa prawie "slepe" ;)
-
Az dziwne ze wyprzedzal innych w karmieniu jak te ryby sa prawie "slepe" ;)
Naprawdę nie wiem jak mu się to udawało 😁
-
Mały fotospam. Mam nadzieję ,że Was nie zamęczę zdjęciami ale te ryby są niesamowite i nie mogę się oprzeć ;)
Pierwsze to fotka jak teraz wygląda baniak.
Na drugim ryba o której kiedyś wspominałem, ta która też przybrała brązowawy kolor. Równie duża co alpha ,choć dużo bardziej płochliwa.Co jednak nie przeszkodziło jej by zająć dużą część zbiornika.
Na koniec najmniejszy osobnik ale za to jaki... ;D
-
Mały fotospam. Mam nadzieję ,że Was nie zamęczę zdjęciami ale te ryby są niesamowite i nie mogę się oprzeć ;)
Niekrepuj sie tylko wrzucaj jeszcze wiecej fotek i filmikow ;)
Na pewno kazdy z checia tak jak ja obejrzy takie pieknoty.
Widac ze to akwa wyglada imponujaco ale mam mala prosbe.
Czy moglbys zrobic jeszcze raz taka sama fotke ale jak juz jest ciemno w domu i pali sie tylko swiatelko w zbiorniku.
Teraz widac ze robiles w dzien bo odbija sie wszystko w szybie.
Ryby maja przepiekne kolory !
Cos mi przyszlo wlasnie na mysl.
A moze u tego gatunku ubarwienie ciemnieje wraz z wiekiem?
Co myslisz o tym?
-
Co do zdjęcia akwarium to nie ma problemu choć to dopiero za jakiś czas bo teraz jest bardzo długo widno na dworze i światło nad zbiornikiem gasnie dobrych kilka godzin przed słońcem.
Co do zmiany koloru wraz z wiekiem, to są moje pierwsze channy więc ciężko cokolwiek mi na ten temat powiedzieć. Trzeba by zapytać kogoś kto ma te ryby trochę dłużej i porównać. Może KubaLasota coś więcej powie na ten temat.
Ja po cichu liczę, że ta zmiana koloru ma związek z płcią 😜
-
Zbiornik naprawdę robi wrażenie. Super!
-
Co do zdjęcia akwarium to nie ma problemu choć to dopiero za jakiś czas bo teraz jest bardzo długo widno na dworze i światło nad zbiornikiem gasnie dobrych kilka godzin przed słońcem.
Spoko.
Ale wystarczy ze zaslonisz teraz okna w dzien i juz bedzie lepiej widac bo bedzie mniej swiatla w pokoju.
Sprobuj jak masz czas :)
Co do zmiany koloru wraz z wiekiem, to są moje pierwsze channy więc ciężko cokolwiek mi na ten temat powiedzieć. Trzeba by zapytać kogoś kto ma te ryby trochę dłużej i porównać. Może KubaLasota coś więcej powie na ten temat.
Ja po cichu liczę, że ta zmiana koloru ma związek z płcią 😜
U wezoglowow tak samo jak u innych ryb wraz z wiekiem ryby zmieniaja ubarwienie.
Na temat tego gatunku jest malo info bo jest to nowe znalezisko.
Dlatego tak sobie glosno mysle czy to wlasnie taka zmiana teraz zachodzi.
Lub wlasnie jak napisales moze to inna plec sie ukazuje ;D
Czas pokaze.
-
Ktoś ma może informacje jakiej wielkości był największy odłowiony okaz? Tak się zastanawiam do jakiej wielkości rosną a przy jakiej mogą zaczynać dobierać się w pary?
Na chwilę obecną mam 4 ryby bez urazów oraz jedna która nie ma swojego miejsca na stałe i od pozostałych dostaje po d... Chwilowo się trzyma tym bardziej że dbam by była dobrze odżywiona ale nie wiem jak długo da radę. Zrobiłem nawet kilka nowych kryjówek ale pozostałe ryby podzieliły akwarium na rewiry więc to nie wiele zmienia.
Mam jeszcze szybkie pytanie. Wyjeżdżam na 8dni i zastanawiam się czy wtajemniczyć kogoś w karmienie czy spokojnie dadzą radę bez jedzenia? Gdyby nie to że od jakichś 3-4 tygodni ich metabolizm wyraźnie się zwiększył i spożywają więcej pokarmu to bym się nie zastanawiał. A tak nie wiem czy to się nie odbije na najsłabszym osobniku.
Ostatnia kwestia dotyczy przeprowadzki akwarium o której wspominałem. Jak uważacie kiedy lepiej to zrobić? Teraz gdy ryby sa aktywne, czy lepiej zimą, a może dopiero jak dobierze się jakaś para?
-
Ktoś ma może informacje jakiej wielkości był największy odłowiony okaz? Tak się zastanawiam do jakiej wielkości rosną a przy jakiej mogą zaczynać dobierać się w pary?
Dobrze niepamietam ale siedzi mi w glowie 27cm.
Tylko niepamietam czy to byl gold dust czy aristonei.
I czy to bylo na pewno 27cm :P
Ale postaram sie dowiedziec.
A dobieranie sie par moze byc w roznych rozmiarach.
Ile maja teraz Twoje sztuki?
Na chwilę obecną mam 4 ryby bez urazów oraz jedna która nie ma swojego miejsca na stałe i od pozostałych dostaje po d... Chwilowo się trzyma tym bardziej że dbam by była dobrze odżywiona ale nie wiem jak długo da radę. Zrobiłem nawet kilka nowych kryjówek ale pozostałe ryby podzieliły akwarium na rewiry więc to nie wiele zmienia.
Natura sama sobie z tym poradzi ;)
Mam jeszcze szybkie pytanie. Wyjeżdżam na 8dni i zastanawiam się czy wtajemniczyć kogoś w karmienie czy spokojnie dadzą radę bez jedzenia? Gdyby nie to że od jakichś 3-4 tygodni ich metabolizm wyraźnie się zwiększył i spożywają więcej pokarmu to bym się nie zastanawiał. A tak nie wiem czy to się nie odbije na najsłabszym osobniku.
W jakim sa teraz rozmiarze?
8 dni bez zarcia to jest nic dla wezoglowow.
Twoja wtajemniczona osoba moze je tylko przekarmic wiec nieryzykuj.
Taka krotka glodowka wyjdzie im tylko na zdrowie.
Jesli beda chcialy ubic ta najslabsza sztuke to i tak to zrobia nawet jak bedziesz je dobrze karmil czy dokarmial ta sztuke.
Ostatnia kwestia dotyczy przeprowadzki akwarium o której wspominałem. Jak uważacie kiedy lepiej to zrobić? Teraz gdy ryby sa aktywne, czy lepiej zimą, a może dopiero jak dobierze się jakaś para?
Wydaje mi sie ze to bez roznicy.
Przeprowadzaj kiedy chcesz.
-
Dzięki za szybką odpowiedź. Największą ma ok 16cm, potem jest alpha jakieś 14-15 i trzy pozostałe są praktycznie tej samej wielkości ok 13-14. Ogólnie to nie należą do najszybciej rosnących ryb😜
Co do przeprowadzki to podejdę do niej chyba po lecie. Teraz z czasem krucho i muszę ogarnąć jakiś zapasowy zbiornik dla nich na kilka dni. Szkoda mi tylko bo już się oswoiły a po pewnie znowu minie trochę czasu zanim wszystko wróci do obecnej sytuacji. Ale cóż, wyjścia nie ma.
-
Największą ma ok 16cm, potem jest alpha jakieś 14-15 i trzy pozostałe są praktycznie tej samej wielkości ok 13-14.
A wiec spokojnie wytrzymaja 8 dni bez zarcia :)
Co do przeprowadzki to podejdę do niej chyba po lecie. Teraz z czasem krucho i muszę ogarnąć jakiś zapasowy zbiornik dla nich na kilka dni. Szkoda mi tylko bo już się oswoiły a po pewnie znowu minie trochę czasu zanim wszystko wróci do obecnej sytuacji. Ale cóż, wyjścia nie ma.
Dasz rade.
Bedzie dobrze 8)
Co do Twojego pytania o najwiekszego wylowionego osobnika to mialem racje.
Byl to gold dust i mial 27cm.
-
Tak jak pisał Peterek, wytrzymały 9dni bez problemu nawet taraz w szczycie okresu aktywności. Mało tego nawet nie schudły 😁. Pierwsze karmienie po powrocie, myślałem że się rzuca na żarcie jak piranie a tu niespodzianka. Przez te kilka dni gdy nie widziały człowieka znów zrobiły się nieufne i ostrożne. Chwyciły kilka kasków i się pochowały. Z każdym kolejnym karmieniem sytuacja wracała do normy i już znów są jak pieski.
Pod moją nieobecność zmieniła się jednak hierarchia. Teraz bezapelacyjnie rządzi największą ryba, żadna nie próbuje nawet się jej przeciwstawić. Najsłabszy osobnik o którego tak się bałem musiał pokonać "neona" i zajął jego kryjówkę z której przegania nawet dotychczasową alphe. Już prawie nie widać żadnych śladów na jego cięła. Teraz "neon" jest bez domu i chowa się po kątach oraz stracił na kolorach, cały grzbiet ma w brązowe moro.
-
Tak jak pisał Peterek, wytrzymały 9dni bez problemu nawet taraz w szczycie okresu aktywności. Mało tego nawet nie schudły 😁. Pierwsze karmienie po powrocie, myślałem że się rzuca na żarcie jak piranie a tu niespodzianka. Przez te kilka dni gdy nie widziały człowieka znów zrobiły się nieufne i ostrożne. Chwyciły kilka kasków i się pochowały. Z każdym kolejnym karmieniem sytuacja wracała do normy i już znów są jak pieski.
Wezoglowy jest bardzo latwo otluscic a zaglodzic baaaaaardzo trudno ;)
Dorosle i subtropikalne wezoglowy niektorzy podczas zimowania karmia 1 raz na miesiac lub wogole przez cale zimowanie.Oczywiscie ryby nic niechudna.
Ja podczas pory letniej majac w akwa ponad 30c niekarmilem przez caly miesiac moje ryby.
Przy wyzszej temperaturze ryby szybciej trawia pokarm ale u mnie takze zero oznakow schudniecia ;D
Pod moją nieobecność zmieniła się jednak hierarchia. Teraz bezapelacyjnie rządzi największą ryba, żadna nie próbuje nawet się jej przeciwstawić. Najsłabszy osobnik o którego tak się bałem musiał pokonać "neona" i zajął jego kryjówkę z której przegania nawet dotychczasową alphe. Już prawie nie widać żadnych śladów na jego cięła. Teraz "neon" jest bez domu i chowa się po kątach oraz stracił na kolorach, cały grzbiet ma w brązowe moro.
Jeszcze pewnie nieraz zmieni Ci sie hierarchia :)
-
Nie uwierzycie, padła mi chłodziarka i jak na złość na sam weekend. Po niecałych dwóch miesiącach użytkowania, a to nówka sztuka. W ruch poszły od razu wszystkie wentylatory jakie miałem, ale znów zapowiadają upały i nie wiem czy dadzą radę. Do tej pory ryby były w wodzie o temp. 20stopni,teraz już mają 22,5 ale myślę że do 24 - 25moze dobić. Obawiam się czy to nie będzie za dużo dla tego gatunku...
-
Nie uwierzycie, padła mi chłodziarka i jak na złość na sam weekend. Po niecałych dwóch miesiącach użytkowania, a to nówka sztuka. W ruch poszły od razu wszystkie wentylatory jakie miałem, ale znów zapowiadają upały i nie wiem czy dadzą radę. Do tej pory ryby były w wodzie o temp. 20stopni,teraz już mają 22,5 ale myślę że do 24 - 25moze dobić. Obawiam się czy to nie będzie za dużo dla tego gatunku...
wytrzymaja..
-
Nie uwierzycie, padła mi chłodziarka i jak na złość na sam weekend. Po niecałych dwóch miesiącach użytkowania, a to nówka sztuka. W ruch poszły od razu wszystkie wentylatory jakie miałem, ale znów zapowiadają upały i nie wiem czy dadzą radę. Do tej pory ryby były w wodzie o temp. 20stopni,teraz już mają 22,5 ale myślę że do 24 - 25moze dobić. Obawiam się czy to nie będzie za dużo dla tego gatunku...
Ale pech :(
Jak teraz wyglada sytuacja?
wytrzymaja..
Trzymam kciuki !
-
Dopiero jutro sklep zacznie coś działać z reklamacją więc obawiam się, że to może trochę potrwać. Teraz zamontowałem wentylator kanałowy fi10cm bo akurat taki miałem i skierowałem na lustro wody. Parowanie jest niesamowite ok 6l na dobe ale jako tako się to narazie sprawdza. Temperatura 22-22,5 stopnia, ale wiatrak chodzi 24/h. Ryby póki co w miarę dobrze tylko szybciej ruszają pokrywami skrzelowymi. Mam nadzieję, że uwine się z tą chłodziarka w tydzień bo te ryby nie lubią ciepła. Wiem, że u P. Krzysztofa Malanczyka skąd je mam wcześniejszy import cały padł bez widocznych objawów chorobowych. Przypuszczał, iż przyczyną była właśnie temperatura w jakiej były 25-26stopni. Więc kolejny import cały już trzymał w 19 i wszystko było ok.
Stąd moje obawy.
-
Jaka masz teraz temperature?
A sprawdzales moze klimat w ktorym wystepuje ten gatunek?
Ciekawy jestem jaka jest tam temperatura minimalna i maksymalna.
-
Wytrzymaja
sp. gold dust" Oraz red mosaic (aristonei) znama jest obecnie tylko z khasi hills Siedlisko powinno pasować do channa pardalis. tabela temperatur (rzeka kulsi) powinna być użyteczna
-
Bardzo pomocna tabelka Kuba !
Czyli roczny zakres temperatury dla tego gatunku to 16-28c 8)
-
Dzięki Kuba za tabelkę. Trochę mi nią namieszałeś w głowie. 16stopni temperatura minimalna, a ja zimą chciałem schodzić do 12. A jaka Ty masz temp. w swoim akwarium teraz oraz w jakiej chcesz zimować?
Peterek. Aktualnie mam 23,najwyzsza jaka miałem to niecałe 24. Jako, że o tych rybach ciągle info jak na lekarstwo to w swoich przemyśleniach dotyczących warunków dla aristonei(bo wszystko wskazuje, że to jednak w ich posiadaniu jestem) kierowałem się pogoda jaka jest w stanie meghalaya. Znalazłem informację na tej stronie. https://www.kiedy-jechac.pl/indie/meghalaya-4041837/
-
Tutaj macie roczna temperature,wilgotnosc oraz opady w East Khasi Hills, Meghalaya.
-
Dzięki za tabelkę, szkoda że nie można znaleźć informacji co do temperatury wody.
Długo się nie udzielałem na forum, natłok obowiązków a i w akwarium nic nadzwyczajnego się nie działo. W między czasie tak jak pisałem przeniosłem akwarium do innego pokoju. Wystroju zbytnio nie zmieniałem, nie chcąc zbytnio burzyć hierarchii, oczywiście ryby i tak to zweryfikowały 😆. Zrobiłem im natomiast więcej kryjówek, przynajmniej po dwie na jedną rybę których wejścia umieściłem tak by ryby się wzajemnie nie widziały. I to był chyba strzał w dziesiątkę bo agresja pomiędzy nimi praktycznie nie występuje na chwilę obecną. Jakieś małe kuksance nic więcej.
Teraz tak myślę czy nie za wcześnie alee od października zacząłem powoli obniżać temperaturę wody o ok 0,2-0,3 stopnia tygodniowo. Aktualnie mam ok 18 a do połowy grudnia zejść do 16 i utrzymac ja do połowy może do końca lutego. Jednocześnie zacząłem upuszczać wody że zbiornika, teraz mają ok 20cm i chyba już im tak zostawię. Są jeszcze dosyć aktywne choć przez niski poziom wody bardziej płochliwe i gdy tylko podchodzi się do akwarium natychmiast uciekają do kryjówek. Karmie mniej więcej raz w tygodniu gdy widzę że wieczorami przy wyłączonej połowie oświetlenia zaczynają się grupować przy przedniej szybie.
-
Siema :)
A wrzuc jakies nowe fotki zbiornika i oczywiscie ryb bo chcialbym zobaczyc jak sie zmienily.
Jak duze juz sa?
Teraz tak myślę czy nie za wcześnie alee od października zacząłem powoli obniżać temperaturę wody o ok 0,2-0,3 stopnia tygodniowo. Aktualnie mam ok 18 a do połowy grudnia zejść do 16 i utrzymac ja do połowy może do końca lutego. Jednocześnie zacząłem upuszczać wody że zbiornika, teraz mają ok 20cm i chyba już im tak zostawię.
Poczekajmy na tych co zimuja swoje rybki :)
-
Fotki, postaram się wrzucić w weekend jak odpalę kompa i pozmieniam ich wielkość.
Co do wielkości ryb te poza jedna sztuka zbytnio nie urosly. Pamiętacie jak martwiłem się o jedną z ryb bez swojej kryjówki która od wszystkich dostawała po d....? W nowych warunkach tak urosla, że teraz jest równa z alpha i teraz ona rzadzi😜
-
Jak obiecałem,najpierw kilka fotek rybek.
-
Wybaczcie za post pod postem,ale chciałem też pokazać akwarium a na raz można wrzucić tylko 4zdjęcia.
-
Pamiętacie jak martwiłem się o jedną z ryb bez swojej kryjówki która od wszystkich dostawała po d....? W nowych warunkach tak urosla, że teraz jest równa z alpha i teraz ona rzadzi😜
Powiem Ci ze czesto sie tak zdarza ze najmniejsza sztuka pozostaje najwieksza ;D
Jak obiecałem,najpierw kilka fotek rybek.
Alez pieknie wybarwione ! 8)
Bardzo podobaja mi sie ich pletwy.
Widac ze o nie dbasz.
Wybaczcie za post pod postem,ale chciałem też pokazać akwarium a na raz można wrzucić tylko 4zdjęcia.
Nieprzepraszaj tylko wrzucaj wiecej fotek ;)
Bardzo ladny wystroj !
Gorski potok tak?
Rybki lubia ten mocny ruch wody?
-
Dzięki. Dbam na ile pozwala moja wiedza, a cały czas się uczę. Chciałbym im stworzyć warunki jak najbardziej zbliżone do naturalnych, dlatego też między innymi przygotowyje się do pory deszczowej. Stąd te deszczownice widoczne na jednym ze zdjęć.
Tak, potok.
Czy lubią ciężko powiedzieć, na pewno im nie przeszkadza. W każdym bądź razie świetnie go wykorzystują do zdobywania pokarmu. W rzeczywistości nie jest aż tak mocny bo falowniki są ustawione na powierzchnię wody i są umiejscowione w przeciwleglych końcach zbiornika a po środku jest ten wielki kamień który daje cień prądowy. No i z racji przygotowań do zimy jeden z falowników ustawiłem na 30%mocy, więc ogólnie teraz jest tam dość spokojna woda😜
-
No i elegancko 8)
Zycze powodzenia przy pierwszym zimowaniu i oczywiscie trzymam kciuki za dobranie sie parki i ich rozmnozenie ;D
Czekam na wiecej opisow z ich zachowaniem.