Sytuacja bez większych zmian, z tym że ryby zacząłem karmić co trzy dni. Co spowodowało ,że stały się odważniejsze. Głód to dobra motywacja
Teraz gdy tylko widzą ruch przy zbiorniku zaraz wystawiają pyszczki z norek, dwie które zobaczycie na zdjęciach pływają za palcem przy szybie jak pieski. Pozostałe jeszcze nie są tak odważne ale pokarm już zaczęły pobierać z pęsety więc nie jest źle
. Oczywiście gdy się najedzą już nie są tak widoczne ale to i tak mega poprawa. Powoli widać też różnice w "charakterach" poszczególnych osobników. Dwie są odważne, jedna pół na pół a pozostałe dwie bardzo skryte. Widać też różnice w apetycie, trzy mogłyby jeść aż pękną a dwie chwycą jednego może dwa większe kąski i im wystarcza. Chowają się do czasu aż znowu zgłodnieją.
Cieszę się,że kupiłem tą chłodziarkę patrząc na te upały. Choć nie obyło się bez problemów, ale o tym napiszę w innym wątku.
A teraz zdjęcia. Dwa prezentujące wspomnianą " pomarańczową" plamkę. Jej intensywność zależy od kąta światła ale widać iż ma ją zarówno alpha jak i druga ryba.
Na dwóch następnych po prostu rybki i glony jakich jeszcze nigdy nie miałem w żadnym akwarium i z których się cieszę jak wariat