FORUM CHANNA CLUB
GALERIA - NASZE RYBY => Wężogłowy => Wątek zaczęty przez: Dzierzba w 08 Maja 2022, 20:57
-
Zwierzątka zakupione od użytkownika forum Basteq - wszystko poszło szybko i sprawnie, za co bardzo dziękuję.
4 Channy Laos Fireback - jedna od samego początku mocniej wybarwiona niż pozostała trójka, ponad to większa i masywniejsza. Nie cacka się z jedzeniem i podejrzewam, że to ona odpowiada za zniknięcie 6 razbor espei. Dołączyły do stada bystrzyków ozdobnych oraz samotnej, nieśmiertelnej molinezji.
Karmimy je co drugi dzień, na razie ochotką i krylem, później wejdą mączniki i cała reszta dobra karmówkowego.
Zaczynają wypełzać z kryjówek na widok człowieka, nie tylko wtedy, kiedy ów człowiek przynosi im jedzenie, więc jest progres w naszych relacjach :D
-
Fajnie to wygląda 😀.
Firebacki są odważnym gatunkiem. Będziesz zadowolony.
-
Gratuluje Dzierzba zakupu :)
Bardzo mi sie podobaja ich wyrazne luski na glowach.
Opisz nam ich zachowanie jak to wyglada na dzien dzisiejszy.
Niewiem czy niemasz za mocnego swiatla w akwa albo to tylko wyglada tak na fotkach.
-
Niewiem czy niemasz za mocnego swiatla w akwa albo to tylko wyglada tak na fotkach.
To tak wygląda niestety na fotkach - robiłam zdjęcia różnymi telefonami i za każdym razem oświetlenie wyglądało inaczej.
Po lekkiej redukcji ilości roślin (pozbyliśmy się mchu, bo zbierał masę syfu) i dorzuceniu ceramicznych kryjówek okazało się, że chanki gustują w glinie. Wcześniej wyglądało to tak, że każda żyła dla siebie, trochę się ganiały ale generalnie siedziały zagrzebane w roślinach i spotykały się tylko przy okazji karmienia. Po dorzuceniu kryjówek i obniżeniu temperatury do 22 stopni okazało się, że to dokładnie to, czego potrzebują do szczęścia. Para szybko się dobrała i zaanektowała dla siebie prawą stronę, lewą pozostawiając banitom, którzy żyli tam sobie spokojnie.
No i dzisiaj okazało się, że ominął nas etap precelkowania się :( Chcieliśmy zrobić porządki w zbiorniku i dobrze, że przerwaliśmy na samym początku, bo okazało się, że nasza para zdążyła już wyinkubować ikrę i jest na etapie tyciusich maluszków.
Teraz pytania: skoro do tej pory pozostałe dwie dorosłe chanki przeżyły to jaka jest szansa, że przeżyją jak maluchy podrosną? Czy lepiej je wydać?
Nazwa załącznika to data zrobienia zdjęcia - można zobaczyć ewoluowanie zbiornika. Teraz jak sama popatrzyłam, to poszło im błyskawicznie - 23 października wrzuciliśmy ceramikę a 20 listopada one już niańczą przedszkole...
-
Po pierwsze gratuluje rozmnozenia tego gatunku !
Cos wspanialego !
Szkoda ze to przegapiliscie ale nastepnym razem bedzie lepiej ;)
Co do akwa to bardziej podoba mi sie ta pierwsza odslona.
Jest bardziej "przytulna" dla oka i dla rybek wedlug mnie.
Ale oczywiscie to tylko moje zdanie i Wasze akwa w ktorym sobie mozecie robic co tylko zapragniecie.
Super sie prezentuja te dwie mordki wystajace z tej norki ;D
Swietne ujecie !
-
Małż prosi, żeby odpisać w temacie roślin: kilka gatunków nam padło, coś im nie podpasowało w zbiorniku - taka pistia na przykład - z powodu stosunkowo małej przestrzeni między pokrywą a powierzchnią wody zwyczajnie zaczęła pleśnieć. Czekamy do wiosny, bo na wiosnę zwykle są w lepszej kondycji. Na razie i tak odpada jakiekolwiek grzebanie w akwarium :D
Super sie prezentuja te dwie mordki wystajace z tej norki ;DSwietne ujecie !
Niesamowite jest to, że one momentalnie po dorzuceniu glinianych kryjówek dobrały się w parę. Miały dla siebie cały zarośnięty zbiornik, rośliny przytłumiające światło a dopiero po tych kilku zabiegach stwierdziły, że pora na prokreację...
-
Niesamowite jest to, że one momentalnie po dorzuceniu glinianych kryjówek dobrały się w parę. Miały dla siebie cały zarośnięty zbiornik, rośliny przytłumiające światło a dopiero po tych kilku zabiegach stwierdziły, że pora na prokreację...
Ciekawa sprawa z tymi glinianymi kryjowkami.
Jakis czas temu pewien hodowca jako pierwszy rozmnozyl jakis gatunek wezoglowa.
Byla to chyba Channa pardalis jesli mnie pamiec niemyli.
Sporo osob probowalo je rozmnozyc ale bez skutku.
A jemu sie to udalo poniewaz do akwa wrzucil wlasnie te gliniane kryjowki w ktorych sie chyba wytarly ;D
-
Pięknie te mordki wyglądają,
gratuluję!!
-
Super że się udało Gratulacje
-
Aktualizacja stanu przedszkola: dzieciaki nadal twardo siedzą w kryjówce. Podglądałam je i one tam mają bańkę powietrza, z której korzystają, więc może dlatego nadal się stamtąd nie wyprowadzają. Samiec dzielnie je niańczy, to wygląda niesamowicie, jak te przecinki pływają dookoła niego a on ich pilnuje ze śmiertelną powagą.
Udało nam się oddać dwie pozostałe dorosłe channy, więc rodzice są dużo spokojniejsi, samica jest ładnie wybarwiona i nie pływa już po całym zbiorniku jak wściekły buldog.
-
Hahaha "wściekły buldog" haha nie mogę, będę ten zwrot długo pamiętał.
Gratulację "przedszkolaków".
-
Piekna rodzinka ! 8)
Gratulacje !
-
W zbiorniku została para i czwórka dzieciaków. Odnoszę wrażenie, że samica zaczęła rosnąć. Nadal dymorfizm płciowy jest duży ale wciąż nie wiem, czy jest spowodowany specyfiką gatunku czy jakimiś niedoborami z samego początku życia.
-
Z tego co pamiętam, to ryby rosną całe życie. Czasami przesiedlenie ryby do nowego, większego akwarium powoduje widoczny wzrost. W trakcie rozrodu pewnie hormony też buzują. Ciekawe, czy odświeżenie wody też w jakiś sposób stymuluje wzrost rozmiarów ryb.
-
kilka nowych zdjęć :P
-
Dzierzba,piekna ta Twoja parka 8)
Bardzo mi sie podoba ich pletwa grzbietowa.
Ciekawe, czy odświeżenie wody też w jakiś sposób stymuluje wzrost rozmiarów ryb.
Znajomy ktory mial hodowle polypterusow(smokow) pisal mi ze robiac im czeste i wieksze podmianki ryby rosly szybciej niz przy mniejszych podmiankach wody.
-
No właśnie, jak to jest z tą "podmianką" wody u chann? Kiedyś mówiliśmy o dolewaniu, stabilnych warunkach, o nie grzebaniu w zbiorniku. Jednak świeża woda u niektórych roślin i ryb pobudza ich wzrost . W przypadku roślin to dostarczenie składników pokarmowych. W przypadku ryb, które rosną całe życie może częsta zmiana wody daję im ułudę większego zbiornika? To jak to jest z naszymi rybami?
-
Ja osobiscie nierobie prawie podmianek tylko dolewam wode ktora wyparuje.
Czasami jak widze ze filtr ledwo dmucha to wtedy robie podmianke wody i czyszcze filtr.
Ale to rzadko.
To tez zalezy jaki ma sie gatunek.
Inaczej bedziemy podchodzic do ryb zamieszkujace bajora a inaczej do ryb zamieszkujace gorskie strumyki.
Dodam ze przy moich minimalnych podmiankach wody wezoglowy prawie zawsze dorastaly mi do maksymalnych rozmiarow podawanych w ich opisach.