FORUM CHANNA CLUB
GALERIA - NASZE RYBY => Wężogłowy => Wątek zaczęty przez: lanner1 w 28 Marca 2023, 00:06
-
Teraz już mogę napisać, że moje. Moczą się w akwarium jeszcze w woreczkach i oswajają z wodą. Dowiedziałem się, że Ph w ich rodzimym akwarium dość różne od mojego. Aklimatyzacja musi potrwać.
-
Gratulację !!!
Cieszę się, razem z Tobą.
Z wielkim zainteresowaniem będę śledził losy Twoich podopiecznych.
-
Dziękuję, gratulacje należą się przede wszystkim Dzierzbie :). Chciałbym jej bardzo podziękować, bo dużo zrobiła, żeby maluchy do mnie trafiły. Dziękuję.
Maluchy po pierwszej nocy w nowym akwenie i nakarmione. Widziałem na tę chwilę 5 z 6-ciu. Zbiornik zarośnięty, poczekam na następne karmienie.
-
Jakie to jeszcze małe i niewinne 😀
-
No właśnie, niewinne. Pływają z kardynałami i się ich nie czepiają. W grupie też duże zróżnicowanie wielkości (sam tak chciałem). Nie wiem, czy tempo wzrostu zależy w jakimś stopniu od płci, czy też to cecha osobnicza? Wolałem na wszelki wypadek zróżnicować wielkość, gdyby się okazał, że samice rosną wolniej. Jednak ten najmniejszy słabo zerował i może mały , bo niejadek. Jak nie będzie się pchał do gara, to rodzeństwo go zje. Prawo Buszu!
Niestety zdjęcia słabej jakości. Światło na zdjęciach wygląda na ostre, w "naturze" bardziej stonowane.
-
Jednak ten najmniejszy słabo zerował i może mały , bo niejadek. Jak nie będzie się pchał do gara, to rodzeństwo go zje. Prawo Buszu!
Może też jest bardziej zestresowana/y podróżą i zmianą otoczenia. Albo jedzenie nie podpasowało. Kij wie. Mamy kilka takich drobniejszych, żerują ładnie a na pewno są szybsze i zwrotniejsze niż większe rodzeństwo.
Cieszę się, że dzieciaki dotarły bezpiecznie. Będę obserwować wątek :D I w sumie swój uaktualnię, dawno fot nie wrzucałam...
-
Powierzchnia wody szybko zarasta ryżem. Cel-poczucie bezpieczeństwa dla ryb.
-
Naprawdę piękny i naturalny klimat w zbiorniku.
Ryby będą się tam czuły znakomicie.
Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia Twoich rybek, jak wyrastają na piękności.
-
Cieszę się, że się Tobie podoba. Niestety szef nie wykazał zrozumienia i co rano muszę odrywać się od szyby akwarium. Nos mam spłaszczony, zez gwarantowany ;). Ryby rosną, trochę się przeganiają, kardynały ignorują.
Jak zwykle największy problem to opanować chęć karmienia. Nie wiem, gdzie złoty środek, między przekarmieniem, a intensywnym wzrostem w młodym wieku.
-
Mam kłopot. Pogłębia się dysproporcja między maluchami. Po podaniu karmy niejadek słabo żeruje, a duży napełnia brzucho z nadmiarem. Jak tak dalej pójdzie zaczną się zjadać. Już się przeganiają.
-
Gratuluje nowego nabytku lanner1 ! 8)
Super rybcie !
Dzierzba,Tobie tez naleza sie gratulacje za ogarniecie tematu !
Twoja dzungla coraz bardziej zarasta.
Pieknie i naturalnie to wyglada !
To normalna sprawa ze ryby rosna nierowno.
Czynnikow moze byc wiele.
Moga byc zestresowane przez wieksze sztuki lub slabsze genetycznie czy chorowite.
Prawo dzungli-silniejszy przetrwa.
Bedzie naturalna selekcja i zostaniesz z silniejszymi sztukami.
Ciekawostka.
Moj znajomy mial kiedys mloda grupe pleuro.
I tez mial niejadka u siebie.
Niejadek byl najmniejszy ale bardzo szybki.
Tak samo jak Ty skazywal go na pozarcie.
I co sie stalo?
Z czasem niejadek zaczal coraz wiecej zrec.
Po jakims czasie przescignal pozostale ryby i zostal najwieksza pleuro w akwa ;D
-
Mam kłopot. Pogłębia się dysproporcja między maluchami. Po podaniu karmy niejadek słabo żeruje, a duży napełnia brzucho z nadmiarem. Jak tak dalej pójdzie zaczną się zjadać. Już się przeganiają.
Może spróbować z rozmrożoną ochotką albo szklarką i dać ją w kilku miejscach, żeby ryby podczas żerowania się rozproszyły? U nas taką mrożonkę dorosłe ryby błyskawicznie rozgarniają na różne strony i całe potomstwo się najada...
I na pociechę - myślę, że raczej nie powinny się zjadać. Nie ma między nimi aż takiej różnicy wielkości, żeby najmniejsza została obiadem.
-
Znajdź mnie ;)
-
Micrus
-
Świetnej jakości zdjęcia tego najmniejszego osobnika,
A jak on sobie radzi z pożywieniem? Udaje mu się coś złapać?
-
@lanner1 nie wiem jak długo je masz, ale ta ryba niedojada już jakiegoś czasu. Widać to po dysproporcjach oko, głowa, reszta ciała. Niestety w większym akwarium jest ciężko odchować wszystkie szt i jednakowo wykarmić. Dlatego do odchowu są lepsze mniejsze zbiorniki. Odchowałem trochę już młodych nie tylko Channa i to zdarza się u innych gatunków.
Bardzo dobrze doradza Dzierzba, z mrożonkami, w szczególności z ochotką. Niestety wydaje mi się że bez odłowienia/odseparowania nie wykarmisz tej ryby, chyba że nauczysz ją jeść z łyżeczki. Co nie będzie proste. Próbuj zanim będzie za późno.
-
Jest czujny i szybki. Zgodnie z sugestią Dzierzby podaje jedzenie w różnych miejscach i w strefie roslinności. Jezeli jest to żywa szklarka, to jakiś czas odbywa się polowanie. W efekcie te duże napełniaja brzuchy ponad miare i szybko rosna, a maluch coś tam złapie , ale wolniej rośnie. I tu dylemat, bo szkoda malucha, ale zatuczenie reszty też nierozważne. Chce żyć - niech sobie radzi ;)
-
Zimna Zośka. Dziękuję za sugestie. Mały dość dobrze się najada i rośnie. Oczy ma wielkie, to fakt. Co do oceny jego buźki na podstawie zdjęcia to trzeba uważać. Na zdjęciu to nawet Smoczyca wygląda uroczo. Ostatnio tak się zasugerowałem zdjęciem, że kupiłem jej sukienkę, czerwoną, pod kolor oczu.
-
Chce żyć - niech sobie radzi ;)
Prawo dzungli ! ;D
Na zdjęciu to nawet Smoczyca wygląda uroczo. Ostatnio tak się zasugerowałem zdjęciem, że kupiłem jej sukienkę, czerwoną, pod kolor oczu.
;D ;D ;D
No i jak wyglada sprawa na dzien dzisiejszy z "Wielkim Okiem"?
Zaczely sie juz jakies przepychanki miedzy reszta towarzystwa?
-
Jak podniosłem temperaturę, to zaczęły się gonić. Dwa nawet kilka kółek zrobiły, ale to jeszcze młode ryby.
-
Ryby rosną, jednak spokojnie. Ostrożnie karmię, bo nie chcę opinii Peterka, że "parówki" :). Ten na zdjęciu to największy po karmieniu. Na szybie "paprochy", osiadły po czyszczeniu szyby.
-
No Peterek nie ma litości dla sylwetki 😄
-
No Peterek nie ma litości dla sylwetki 😄
;D ;D ;D
Bo glodna ryba to zdrowa ryba ! ;)
Lanner1,czy juz sie zaczelo ustawianie hierarchii?
-
Tylko przy karmieniu widzę inne ryby i nie ma jakiejś zaciekłej wojny . Po jedzeniu największy osobnik patroluje strefę pływania przy szybie, a reszta gdzieś w korzeniach roślin pływających. Nie wiem, jak to działa, ale jak one się mają dobierać ukryte jak duchy?.
-
Wow alez Ci super zarosl baniak ! 8)
Prawdziwa dzungla !
One musza sie tam czuc bardzo komfortowo i swietnie.
To jeszcze maluchy wiec musisz dac im wiecej czasu.
Nie wiem, jak to działa, ale jak one się mają dobierać ukryte jak duchy?.
Moze baraszkuja w nocy jak ich niepodgladasz :P
-
Nie wiem w jakim tempie powinny rosnąć te ryby, ale "szału" nie ma. Największy to zdeklarowany samiec, trochę dostojny, trochę gapowaty. W ostatnim czasie palmę pierwszeństwa przejęła największa samica. Goni inne ryby poza samcem. Samiec bardzo tolerancyjny wobec innych ryb. Ostatnie dni zauważyłem większą zażyłość u w/w ryb choć do tej pory bardziej aktywna była samica. Dziś zauważyłem, że samiec jakieś tańce w tubie wywijał, ale to początki. Temp. 21,7 stop. C. Nie wiem , jaka jest optymalna dla tych ryb i w jakim tempie dojrzewają. Jakość zdjęć marna-przepraszam, wszystko się odbija w szybie. Na zdjęciu akwarium para po prawej na dole.
-
Nie wiem , jaka jest optymalna dla tych ryb i w jakim tempie dojrzewają.
-ryby pod koniec maja dotarły do mnie, o rozmiarach 12-13cm.W styczniu tego roku ok 16cm.Teraz ok.20cm.Karmione na początku 3x w tyg.,a od roku 2x w tyg.
Niby optymalna 23 st.U mnie w najgorętsze dni ok.29st.,a w najzimniejsze 20st i nigdy nie zachorowały.Nie stosuję grzałki ani chłodziarki.Do tarła miałem dwa podejścia obecnej pary i chyba w obu przypadkach temp.ok 25st.Jedno tarło sprzedanej pary, temp. ok.23st.
Ładniutkie masz Laoski i akwarium,super👍😀
-
Dziękuję za odpowiedź i dobre słowo :)
Miałem wrażenie, że wolno rosną, ale moje były niezbyt wielkie jak przyjechały do mnie. Bałem się o wpływ sinic. Bez grzałki temp. dziś 22,1 C i taka się zwykle utrzymuje. Nie spada poniżej 20 C. Nie doceniamy wpływu filtra wewnętrznego na temperaturę wody. Silnik oddaje ciepło, jest chłodzony wodą. Co do karmienia, to mam syndrom "parówki" wywołany przez Peterka ;D i muszę hamować zapędy do przekarmiania. I tak, na dobrą sprawę, wszystkie ryby zazwyczaj widzimy tylko w trakcie karmienia.
Nie wiem też jaki wpływ na wzrost ryb ma wymiana wody. Zazwyczaj ryby dobrze reagują i lepiej rosną, między innymi rozrzedzamy wydzieliny ryb i nie o odchody tutaj chodzi. Jednak są gatunki, które nie lubią "świeżej". Na forum pojawiały się posty o tylko dolewaniu wyparowanej wody, ale to grozi "zupą". C.Adrao pochodzi z bagien i jej to pasowało, ale czy tak jest z Laosami? Nawet tzw. kałuża , w której żyją bojowniki to kilkaset litrów wody, a nie plastikowy kubek. W bagnie okresowo zalewanym wodą w porze monsunów też następuje odświeżenie wody.
-
Co do karmienia, to mam syndrom "parówki" wywołany przez Peterka ;D i muszę hamować zapędy do przekarmiania.
-moja Pani Halinka też rzucała rybom więcej, bo chciała mieć pewność, że każda z nich się naje.Buńka wyglądała jak mała beczka.Gdy wprowadziłem karmienie 2x/tydz.po czasie doszła do siebie.Często podpływają do szyby, bo są głodne ale jestem nieugięty.
I tak, na dobrą sprawę, wszystkie ryby zazwyczaj widzimy tylko w trakcie karmienia.
-daj im czas.Zaczną wypływać, chyba że ta parka nie pozwala im za wiele.
Co do podmian wody.Nigdy nie zauważyłem, aby ryby ciut szybciej podrosły po podmiankach.Podmiany robię jak mi jakiś parametr skoczy bardzo wysoko.Np.miałem fosfor poza skalą.Wtedy zrobiłem podmiankę i zacząłem używać "Seachem Phosguard".Same anubiasy nie dawały rady pochłonąć fosforu.Teraz już nie mam problemu,więc nie używam tego.Dolewam tylko to co wyparuje.Ok.3l/tydz. lub nawet dwa.Od czasu do czasu dolewam mikroelementy przeznaczone dla ryb "Seachem Fresh Trace".Jak się przeprowadziłem w czerwcu zalałem akwarium 95% nową wodą.Te 5% zostało z piachem i rybami w akwarium podczas transportu.Tydzień później miałem tarło.Następna podmianka wody była chyba w październiku.Ogarniałem akwarium z całego syfu powstałego na skutek nie grzebania, nie przeszkadzania rodzicom.Było mnóstwo glonów, ale sinicy ani grama.Poza takimi akcjami jak tarło, gdy będziesz dbał o czystość chociażby szyb, szczególnie przy wylocie wody z filtra, nie powinieneś mieć zupy.W końcu dodajesz świeżej wody po odparowaniu tej z akwarium, więc jakby nie było masz podmiankę.Tylko w tym przypadku nic nie zbijesz jak masz nadmiar np.fosforu tak jak u mnie było.
Z drugiej strony jestem zdania, że powinno się robić podmianki znacznie częściej.Chociażby raz w miesiącu.W końcu akwarium to zbiornik zamknięty.W każdym zbiorniku wodnym naturalnym takim jak bagno, jezioro czy ocean następuje okresowa podmiana wody.Właśnie podczas parowania, a później opadów deszczu, śniegu jest ta woda podmieniana.Raz częściej, raz rzadziej ale jest.Inaczej sprawa wygląda z rzekami.Tam jest cały czas ta woda podmieniana i wężogłowy mają się dobrze.Z tego co pamiętam nasze ryby pochodzą z Północnej Tajlandii,a tam jest mnóstwo rzek.
-
Piekny zbiornik ! 8)
Gratulacje !
Ryby tez ladne i niespasione :P
Co do karmienia, to mam syndrom "parówki" wywołany przez Peterka ;D i muszę hamować zapędy do przekarmiania.
I tak trzymaj !
Teraz porownaj je do swojego andrao,chyba to byl Gustaw jesli mnie pamiec niemyli ;D
A co do podmian to ja tylko raczej dolewam wyparowana wode.
Naprawde bardzo rzadko robie prawdziwa podmianke.
Teraz to mam tylko 1 rybe wiec jeszcze mniej problemu z woda ;)
-
Cześć Peterek! Gdzieś Ty był, jak Ciebie tu nie było ;)
Już drugi raz "zniknął" mi samiec. Poprzednio nie było go kilka dni. Bałem się, że bryknął ze zbiornika, ale po kilku dniach się pojawił. Teraz znowu od kilku dni go nie widzę. Może sam trzyma dietę? Raczej nie inkubuje, bo samica sama pływa po zbiorniku i nie jest jakoś szczególnie agresywna do reszty ryb. Z tą mam większy problem, bo szybciej i przez to więcej zjada niż inne i ma skłonność do gustawienia :)
-
Cześć Peterek! Gdzieś Ty był, jak Ciebie tu nie było ;)
Bylem zajety gapieniem sie w moje akwa :P
Raczej nie inkubuje, bo samica sama pływa po zbiorniku i nie jest jakoś szczególnie agresywna do reszty ryb.
Wczesniej czytajac Twojego posta i ogladajac fotki mialem sie Ciebie zapytac czy to na zdjeciu tak tylko wyglada czy Twoja rybka trzyma cos w pysku ale sie niezapytalem jednak.
I co mi odpowiesz? :)
Z tą mam większy problem, bo szybciej i przez to więcej zjada niż inne i ma skłonność do gustawienia :)
;D ;D ;D
-
Znowu zniknął samiec a samica siedzi koło dziury. Nic nie widać a ja nie wiem ile trwa inkubacja.
Macie może jakieś informacje na temat długości inkubacji ikry? Kiedy rozpocząć karmienie? Nie wiem, czy na początku korzystają z zapasów w jaju, czy zawsze samica karmi niezapłodnioną ikrą?
-
Macie może jakieś informacje na temat długości inkubacji ikry?
-około tygodnia
Nie wiem, czy na początku korzystają z zapasów w jaju, czy zawsze samica karmi niezapłodnioną ikrą?
-na początku wchłaniają woreczek żółciowy.Później samica karmi ikrą 3-5 dni.Po tym czasie możesz zacząć je karmić.
-
Dziękuję za informacje.
Czy to możliwe, żeby po inkubacji przez samca samica przejęła opiekę i nosi młode w pysku? Takie miałem wrażenie. Samiec stał się wojowniczy i odpędza inne ryby. Samica jakby szukała czegoś w akwarium (dobrego miejsca do wyplucia młodych? bezpiecznego? miejsca do żerowania?) a teraz w jamie, tylko samiec trzyma straż.
Co na pierwszy pokarm? Nie mam żywych solowców, tylko w formie suszonej.
Mrożone cyklopy?
Ciekawe , dlaczego nazywają je wężami? :)
-
Czy to możliwe, żeby po inkubacji przez samca samica przejęła opiekę i nosi młode w pysku?
-Czasami oboje rodziców zajmuje się dzieciakami.Mogła być sytuacja, że je przenosiła w pysku w bezpieczne miejsce.
a teraz w jamie, tylko samiec trzyma straż.
-u mnie też tak było.
Co na pierwszy pokarm? Nie mam żywych solowców, tylko w formie suszonej. Mrożone cyklopy?
-suszoną artemią karmiłem z powodzeniem małe z innej pary.To jest pełnowartościowy pokarm, więc spoko.Jak chcesz możesz się zaopatrzyć w urządzenie do robienia żywej artemii.Świeże jednak najlepsze.Z cyklopem spróbuj, czemu nie.Zobaczysz czy im podpasuje.Warto spróbować, bo to bardzo dobry pokarm dla narybku.
Ciekawe , dlaczego nazywają je wężami? :)
-bo dorosłe mają głowy kształtem przypominające głowę węża, a na głowie mają łuski przypominające łuski węża😉
-
No i po sprawie. Samica kilka dni nosiła się po akwarium mieląc coś w pysku. Co wrzuciłem artemię suszoną, to jakby szukała dobrego miejsca. W tym czasie samiec gonił pozostałą trójkę laosów. Dziś miała ochotę sama na jedzenie, coś jej się ulało i wypuściła 3-4 malutkie martwe rybki :(. Płynęły długo z ruchem wody, ale żadnego ruchu nie widziałem. Kolor białawy. Nie wiem, co poszło nie tak, ale ...... Być może te trzy inne ryby tak ją stresowały, że bała się wypuścić maluchy i je zagłodziła? Podsumowując: para jest, ikra była, zapłodnienie było, inkubacja skuteczna była nic z tego nie wyszło. Może następnym razem......
-
Szkoda,że się nie udało.
Jak już wiesz na 100%,że masz parkę to się reszty pozbądź,tzn.sprzedaj albo do drugiego akwa😀
Para wyciągnie wnioski i kolejne tarło będzie udane.Pamiętasz,u mnie też pierwsze tarło nie poszło.
Może następnym razem......
-bardzo Ci tego życzę😊
Jak już będziesz miał kolejne tarło,nie staraj się karmić samca dopóki nie wypuści małych.Żeby przypadkiem ich nie połknął.Różnie bywa i lepiej na zimne dmuchać.
Jak już zlokalizujesz gniazdo,wtedy zacznij podawać artemię.Rodzic nie wypuści małych z pyska,bo dziadzia artemią sypnął😉
-
-Para jest stosunkowo tolerancyjna, nawet jeżeli goni inne ryby to szkody są niewielkie (może na razie)
-Samiec inkubował około tygodnia a samica drugie tyle. Nawet przy karmieniu innych ryb nie reagowały. Dopiero teraz samica zainteresowała się mącznikami i "odbiło" jej się młodymi (ale martwymi)
-akwarium było bardzo ciemne i woda stagnowała. Kiedy usunąłem nadmiar piscji, podniosłem cyrkulację wody, dorzuciłem napowietrzanie, dużo światła i para ruszyła. Jakby po pochmurnej porze zimnej (pochmurnej) pojawiła się wiosna. Temperatura się nie zmieniła, zagęściłem karmienie, bo ryby wydawały się antygustawowe.
- mam kłopot ze złapaniem reszty, bo samica od pary ma siostrę bliźniaczkę i boję się pomylić :)
-
-Para jest stosunkowo tolerancyjna, nawet jeżeli goni inne ryby to szkody są niewielkie (może na razie)
-u mnie też tak było.Za to reszta między sobą się klepała jak szalona.
-Samiec inkubował około tygodnia a samica drugie tyle. Nawet przy karmieniu innych ryb nie reagowały. Dopiero teraz samica zainteresowała się mącznikami i "odbiło" jej się młodymi (ale martwymi)
-następnym razem będzie dobrze😀
- mam kłopot ze złapaniem reszty, bo samica od pary ma siostrę bliźniaczkę i boję się pomylić :)
-też się tego bałem, ale na spokojnie Leśny Dziadku.Para ma swój rejon i się z niego nie rusza.Przypatrz się dobrze, które nie są w tym rejonie i łów😉Najlepiej ogarnąć to rano,gdy ryby są jeszcze zaspane.
-
Dzięki Rafi za dobre słowo :)
Nie zależało mi na młodych, a bardziej na sukcesie pary, rozumiesz :)
A swoją drogą myślałem, że po dobraniu się pary będzie wojna, a tu spokój. Samiec trochę dupowaty i chyba 4 samice ( nie wiem, czy mu zazdrościć czy współczuć ;D)
Poczekam, zabawa trwa dalej.
-
Fajna parka.Samczyk bardzo ładne ma te płetwy😃
Nie zależało mi na młodych, a bardziej na sukcesie pary, rozumiesz :)
-rozumiem.Nic tak nie przypieczętuje związku jak rodzicielstwo.Z drugiej strony dla nas też jest to satysfakcja z obserwacji jak rodzice się małymi opiekują.Jak ich dzieci z małej kropeczki wyrastają na piękne rybska😀
Samiec trochę dupowaty i chyba 4 samice ( nie wiem, czy mu zazdrościć czy współczuć ;D)
-mój Czort stał się taki dupowaty po tarle.Myślę, że to Buńka rozdaje karty w tym związku😉U Ciebie pewnie jest to samo, więc chyba trzeba współczuć tym rybim facetom🤔😉
-
Szkoda, że te zdjęcie tak niewyraźne, ale fajna scenka. Może i dobrze, że samiec niezbyt bojowy, bo spokój w baniaku. Może gdyby był inny samiec byłoby inaczej. Tam jest też większa samica i ciekawe, czy nie będzie chciała odbić faceta. Wtedy łuski polecą.
-
Szkoda, że te zdjęcie tak niewyraźne, ale fajna scenka.
-zdjęcie bardzo fajne😃Fajnie wygląda to jak parka ze sobą przebywa.Widać, że się kochają, a nie że mają ciche dni😉
Może i dobrze, że samiec niezbyt bojowy, bo spokój w baniaku.
-spokój w akwarium fajna sprawa🙂
Może gdyby był inny samiec byłoby inaczej.
-nie koniecznie.Samiec może siedzieć cicho przez jakiś czas, ale gdy nagle coś go wkurzy, to i łuski polecą.
-
Czytam same dobre wiesci Dziadku Lesny ;D
Masz dobrana,sprawdzona i spokojna parke.
Super.
Mlode bedziesz na pewno mial wkrotce znowu.
Musisz wybaczyc poczatkujacym rodzicom.
Samiec trochę dupowaty i chyba 4 samice ( nie wiem, czy mu zazdrościć czy współczuć ;D)
Prawda.
Ciezki wybor ;D
-
Cześć Peterek!
Co do pary, jak to mówili starożytni Rzymianie : “Pożywiom, uwidim – skazał sliepoj”. Cnotą akwarystów jest cierpliwość, czego nauczyła mnie Smoczyca, kiedy muszę cierpliwie wysłuchiwać jej utyskiwania, ile to rzeczy miałem zrobić, a nie zrobiłem ;)
Z innej beczki. Zobaczcie, jaki kamuflaż "ubiera" podporządkowana sztuka na jasnawym tle ( w/g sprzedawcy ten piasek miał być czarny, nie barwiony >:( )
-
Cnotą akwarystów jest cierpliwość, czego nauczyła mnie Smoczyca, kiedy muszę cierpliwie wysłuchiwać jej utyskiwania, ile to rzeczy miałem zrobić, a nie zrobiłem ;)
Skad ja to znam :P
Zobaczcie, jaki kamuflaż "ubiera" podporządkowana sztuka na jasnawym tle ( w/g sprzedawcy ten piasek miał być czarny, nie barwiony >:( )
Stres.
-
Samiec znowu zniknął. Trzecie podejście do rozrodu :)
A co do stresu, na zdjęciu jest samica dominująca i podporządkowana. Tak sobie poleżały a ataku nie było. Może zmiana koloru w jakiś sposób sygnalizuje podporządkowanie i blokuje atak?
Ps. wypatrzyłem samca ;) . Zdjęcie samicy bis tzn. druga w kolejce do tronu- widać po płetwie grzbietowej.
-
Ciekawe, że zamiast się schować, ( a ma gdzie) woli położyć się piachu i udawać, że jej nie ma :)
-
Ciągle mam problem z sinicami. Rośliny wyżarły N i stosunek Redfielda RR poleciał w kierunku cyjanobakterii. Przy NO zero każda ilość fosforu jest zbyt duża. Jednak w akwarium są rośliny i wiele pierwiastków jest potrzebna. Niestety, potrzebna jest chemia. Dodaje azot, zredukowałem fosfor ( mam nadzieję , że zachowuję umiar) niestety, na ten moment nie mogę odtrąbić sukcesu.
-
Witam w nowym roku 🙂 jakieś 3 tygodnie temu również z sinicą,tylko w moim przypadku nie było spadku N ani wzrostu P, napiszę jak ja działałem 🙂 szybka podmiana oraz usunięcie tego coś się dało wężem i użyłem chemi środek na sinice i po 4 dniach zero dziadostwa w akwarium szybko i z sukcesem 🙂
-
No to gratuluję :)
U mnie nie tak łatwo. Już 3 razy próbowałem z preparatami na sinice i brak pozytywnych rezultatów. Poczytałem o tym stosunku Redfielda i w/g tabeli mam idealne warunki do hodowli sinic. Co do podmiany wody, nie wiem jak to wpływa na channy. One nie lubią gwałtownych zmian. Jednak jestem tu niekonsekwentny, bo lejąc chemię też te zmiany wywołuję. Mała ilość ryb(odchody), pokarm mięsny dodają fosfor. Duża ilość roślin pływających , rosnąca jak sałata piscja pożerała azot. I tak wskaźniki pokazują azot zero mimo tylko dolewania wody a fosforu dużo. Ja nie potrzebuję redukcji NO3, wręcz mi go brakuje, za to mam nadmiar fosforu (próbuję redukować). Prawda też, że jeżeli bym radykalnie podmienił wodę, to usunął bym fosfor ( pod warunkiem, że nie ma go zbyt dużo w wodzie wodociągowej) Przy braku N każda ilość fosforu jest zbyt duża. Ma być 1:16 a 1:10 do 1:20 do przyjęcia.
-
Środek to chemiclean,do utrzymania azotu na odpowiednim poziomie przy pisti i rzęsie proponuję dzienne dawki azotu i kontrola fosforu przy podmianach, swojego czasu prowadziłem holendra i bawiłem się w małego chemika hyhy
-
Dzięki. Nie jestem znawcą tematu. Czasami pojawiały mi się sinice w "młodych" akwariach, ale temat sam znikał. Więcej walczyłem z glonami. Teraz wyskoczyły mi sinice i problem naprawdę stał się duży , bo akwaria mam w sypialni, a każde ruszenie wody to zapach szrekowego bagna. Ja to kojarzę z nadmiarem roślin pływających. Wcześniej problemu z sinicami nie było.
Co do baniaków z roślinami to dla mnie zawsze wyższa wiedza tajemna :) U mnie w akwariach krasnorosty, mchy nitkowate lub inne glony. Nie byłem może zbyt zawzięty, żeby zgłębiać temat. I zazwyczaj przerybienie :) , światło zbyt długo i może nie te pasma. Za nim wyjadę do pracy chcę wiedzieć , co się dzieje w baniaku, jak wracam, chcę wiedzieć, co się dzieje w baniaku , a gaszę jak idę spać 1-2 w nocy . Zdecydowanie zbyt długi dzień dla tej akwaryjnej biocenozy ;D. Nawet na równiku to 12 godzin. a w naszej strefie to jednak pewna sezonowość ( najdłuższy dzień w czerwcowym przesileniu trwa 17 godzin)
-
Jeżeli nie dasz rady sam ogarnąć sinicy to zastosuj ten środek,a potem ogarnij npk 10:1:15/20 to pomoże,jak masz czas to zrób dla pewności test na no3 i po4.
-
Może zmiana koloru w jakiś sposób sygnalizuje podporządkowanie i blokuje atak?
Ciekawe spostrzezenie.
Ciekawe, że zamiast się schować, ( a ma gdzie) woli położyć się piachu i udawać, że jej nie ma :)
Stala sie niewidzialna ;D
niestety, na ten moment nie mogę odtrąbić sukcesu.
Trzymam kciuki zebys w koncu wygral z tym syfem.
-
Z "syfem " nie wygrałem, w akwarium jest pewna zawartość wody w preparacie do zwalczania sinic i chyba mam do czynienia z jakimś mutantem :-\
Co te biedne ryby muszą wytrzymać. Zgodnie z sugestią odłowiłem trzy dodatkowe ryby poza parą. Łatwo nie było. Siatką grzebałem i nic - a samiec ikrę trzyma. Znalazłem przezroczyste plastikowe naczynko, z boku zrobiłem otwór , pomajtałem robalem i jedna naiwna wpadła do pułapki. Przy wyciąganiu narobiła krzyku i reszta zbystrzała - a samiec ikrę trzyma. Poczekałem dobę, druga zapomniała co było wczoraj. Pomachałem jej robalem po oczach i wpadła a tym razem samica ikrę w pysku trzyma. Trzecia do odłowienia już na pojemnik nie dała się nabrać. Dwa dni ganiałem z przynętą aż w końcu dziś na siatkę odłowiłem-a tym razem samiec ikrę w pysku trzyma. Zastanawiałem się, kiedy para będzie miała dość. Nic nie było widać, nie wiedziałem, czy samica karmi. Kupiłem wcześniej solowce bez skorupek i trochę z wodą podałem do akwarium. I i się zaczął jakiś ruch. Samica zdenerwowała się konkurencją i wydawało mi się, że wypuszczała ikrę. Młode niańczył samiec, coś tam zatańczył i zauważyłem coś, co sami możecie rozpoznać na zdjęciu ;) (wieczór)
(Rano, następnego dnia). Niestety, znowu radość przedwczesna. Po tym zamieszaniu samiec jakby zgubił młode. Samica nerwowa coś szukała, samiec zaczął się kręcić po całym akwarium, też jakby czegoś szukał, ale nic z tego nie wyszło. W akwarium pusto, bo odłowiłem pozostałą trójkę. To jakby też zaburzyło strukturę- brak wrogów i konieczności obrony "domu". No i ta walka z sinicami, chemia w akwarium, to nie mogło się dobrze skończyć. No to do następnego razu :P
-
Udało mi się uchwycić taką scenkę (po tarle miały apetyt :P)
https://youtube.com/shorts/xDiQNGX_jAA?feature=share
Nie wiem, film był ostry a po przetworzeniu coś nie tak.
-
No,widac jakiegos plemnika na fotce ;)
Ten samiec na zdjeciu wyglada na bardzo mlodego.
Jaki wiek i jaki rozmiar?
-
a samiec ikrę trzyma. Znalazłem przezroczyste plastikowe naczynko, z boku zrobiłem otwór , pomajtałem robalem i jedna naiwna wpadła do pułapki. Przy wyciąganiu narobiła krzyku i reszta zbystrzała - a samiec ikrę trzyma. Poczekałem dobę, druga zapomniała co było wczoraj. Pomachałem jej robalem po oczach i wpadła a tym razem samica ikrę w pysku trzyma. Trzecia do odłowienia już na pojemnik nie dała się nabrać. Dwa dni ganiałem z przynętą aż w końcu dziś na siatkę odłowiłem-a tym razem samiec ikrę w pysku trzyma.
Cześć
Mam pytanie czy to normalne u tego gatunku, że samica też inkubuje ikrę? Czy zdarza się to także u innych wężogłowów? Pierwszy raz czytam o takim zachowaniu u Channa. Z tym że mam małe doświadczenie i chciałabym poznać wasze obserwacje.
-
Ten "plemnik" żył i pływał, ale krótko :-[
Samiec do mnie przyjechał od Dzierzby w marcu 23 r i miał (trudno powiedzieć ) 6 cm? Jest młody. Teraz ok 12 cm , oczywiście jest bardziej masywny. Ostatnio się kotłowały "na widoku" ( tylko ta para jest w akwarium), ale w pysku nic nie widzę.
Co do zmiany w noszeniu w pysku to potwierdzam, że się zmieniają, ale chyba po inkubacji. Początkowo nosił samiec, a później samica nosiła się z młodymi. Jednak nic z tego nie wyszło, ale to z jej pyska ulały się trupki.
https://youtube.com/shorts/rGwD0Nnd1oI?feature=share
Ps. Może ktoś mnie oświeci, dlaczego w komórce i w komputerze ten filmik jest ostry, a korzystając z tego adresu widać film rozmyty??
-
Jest młody. Teraz ok 12 cm
Jest bardzo mlody.
One rosna do jakis 25-30cm jesli mnie pamiec niemyli.
Dlatego moze im jeszcze niewychodzi z mlodymi.
Z czasem nabiora doswiadczenia i bedzie dobrze :)
Ps. Może ktoś mnie oświeci, dlaczego w komórce i w komputerze ten filmik jest ostry, a korzystając z tego adresu widać film rozmyty??
To zalezy od ustawienia na youtube co do jakosci filmiku.
Te normalne filmy mozesz zmieniac samodzielnie od najslabszej do najlepszej jakosci.
Natomiast ten film co wrzuciles jest tak zwany SHORTS i niewidze na nim takiej opcji jak na tych normalnych filmikach.
A sprobuj ten sam filmik wrzucic jako normalny filmik a nie SHORTS i wtedy sprawdzimy.
-
Dzięki za odpowiedź.
Co do filmu nie mam wprawy i chciałem normalnie a "sam" się tak wrzucił ;)
Co do samca w jakim tempie one przeciętnie rosną? W wakacje trochę je nie dopieszczałem jak jeszcze w akwarium była cała 5-ka. Nie chciałem przekarmić i może przesadziłem. Po wyrzuceniu większości roślin były bardziej widoczne i Smoczyca zmarszczyła nosek i wysyczała " małe to to jakieś", co oczywiście wzbudziło we mnie niepokój. Trochę podkarmiłem i para ruszyła, a reszta jest przesiedlona. Teraz samiec potrafi się zaprezentować, co Smoczyca skwitowała aprobującym "no, no" :).
-
Co do samca w jakim tempie one przeciętnie rosną?
Kazda ryba rosnie inaczej.
Zalezy to od wielu czynnikow.
Czy Twoje to dzikusy czy hodowlane?
Smoczyca zmarszczyła nosek i wysyczała " małe to to jakieś", co oczywiście wzbudziło we mnie niepokój. Trochę podkarmiłem i para ruszyła, a reszta jest przesiedlona. Teraz samiec potrafi się zaprezentować, co Smoczyca skwitowała aprobującym "no, no" :).
Smoczyca jest najlepsza ! ;D
-
Kupione od Dzieżby. Hodowlane. Teraz karmię raz , w niedzielę. Po tych 3 podejściach sobie odpuściły. Przyjaźnią się, ale "chemii" nie ma.
-
Hodowlane.
Jak pisalem wczesniej wzrost zalezy od wielu czynnikow jak pokarm,woda czy sama genetyka ryby.
Niektore rosna szybciej a niektore wolniej.
Rosna tez takimi skokami.
Zwalniaja i przyspieszaja.
Te dzikie odmiany rosna przewaznie wieksze niz te hodowlane.
Masz teraz pulchra i ciekawe do ilu Ci urosnie.
Dzikusy przekraczaja 30cm.
-
Po 3 nieudanych próbach para odpoczywa . Po zabraniu innych ryb spokój w akwarium.
-
Dzisiaj para po karmieniu ustawiła się w pozycji "jeszcze mało" :)
-
Piękne zdjęcia Ci wychodzą.
Zbiornik jest 🤩 piękny
-
Dziękuję Tomaso. Dopuściłem więcej światła już parę tygodni temu i para uznała, że to pora zimowa minęła. Zabrały się do rozrodu. Trzy nieudane podejścia i efekt zmiany minął. W akwarium jaśniej, mogą rosnąć rośliny na dnie. Te channy nie kopią, temperatura ok. 23 stopni. Najniższa 18 stopni. Ryby nie kryją się. Teraz dość leniwie życie pary sie toczy. Karmione w niedzielę.
-
Fajnie ze parka ma teraz caly baniak dla siebie.
Jeszcze troche pocwicza i bedziesz mial mlode ;)
Baniak wyglada pieknie i naturalnie !
-
Mają dom dla siebie i im przeszło. Para się dogaduje, ale efekt zmian pory roku przestał działać. Wyraźnie "zaskoczyły" po przewietrzeniu zbiornika, podniesieniu temperatury , dopuszczeniu światła.
-
Dadza rade jak je znowu najdzie na amory :)
-
Samiec gdzieś się pałęta. Na co dzień widać tylko samicę. Jeżeli ktoś z channami chce mieć rośliny to c. laos pasuje do tego pomysłu. Nie kopie, nie skubie, temperatura odpowiednia. Lilia wodna i lotosy dotarły do powierzchni i zacieniają wnętrze. Wiem, że wymienione rośliny lepiej prezentują się w formie podwodnej, ale liście pływające to idea akwarium dla wężogłowów.
-
Cisza i spokoj :)
Bardzo relaksujace akwarium.
Sa jakies nowinki?
-
Niewiele. Po pierwsze bardzo powoli rosną. Samica jakby nic nie przyrosła, samiec się trochę wydłużył. Tak jakby wiosnę i czas rozrodu mają na ten sezon za sobą- trzy podejścia i skończyły amory. Pojawiła się też agresja-samica pogoniła samca. Nie ma jakiejś wyraźnej wojny, ale nie pływają razem, a samiec ma delikatnie uszkodzoną górną płetwę. Pisałem, że jest strasznie "dupowaty"? ;) Może samica się wkurzyła, ale innego faceta, w tym baniaku, nie ma.
-
Wazne ze sie toleruja nawzajem i niema powaznych wojen miedzy nimi :)
-
Samica przy szybie cały czas, samiec bardziej dyskretny, ale wystarczy podnieść klapę i przypływa do jedzenia.
-
Samica przy szybie cały czas, samiec bardziej dyskretny, ale wystarczy podnieść klapę i przypływa do jedzenia.
Moja samica i samiec Parachanna africana identycznie sie zachowywaly :)
-
Niestety dziś ostra jazda. Porządki w akwarium, dopuściłem więcej światła. Pistia znowu wyżarła NO3 i pojawiły się sinice. Może mam coś ze światłem? Więcej światła, wróciło lato i samiec chyba zaskoczył, a samica nie . Wystarczyło do konfliktu.
-
Uspokoilo sie w akwa?