Cos mi przyszlo do glowy jak obserwowalem moja asiatica po karmieniu.
Po podaniu larwy cmy potrzebowala 3-4 dni zeby jej brzuszek zrobil sie ponownie plaski jak przed karmieniem.
Natomiast po podaniu swierszczy brzuszek juz byl plaski po 1-2 dniach.
A moze Gustaw ma po prostu zawalone kichy tymi larwami i niemoze sie porzadnie wysrac?
Moze potrzebuje pokarmu z duza zawartoscia blonnika zeby mu przeczyscilo jelita?
Tak sobie glosno mysle.....