Cześć. Jako, że są u mnie dopiero ponad dobę i mam je pierwszy raz na razie skromnie o Nich. Mam dwie sztuki. Podobno para. Mają jakieś 15-16 cm. Bardziej masywna ma ciemne ubarwienie. Jak na razie zero agresji, duża ciekawość. Obserwują zza szyby, pływają po całym akwa. Nie boją się największej Delhezi a ona je olewa. Ostropyskie ustepują im z drogi. Podobny styl poruszania się, uniki bokiem, zawijanie ogona. Mają masywniejsze pyski, inaczej zbudowane niż u kuzynôw. Wyrostki na pokrywach skrzelowych i widoczną plamę bliżej ogona. Na ciele blizny po głębszych ranach. To chyba strzępiel z, którym pływały. To teraz najszybsze ryby u mnie jeśli chodzi o pogoń do żarcia. I tu ciekawe zachowanie. Ten większy dopływa do żarcia szybciej, staje przy Nim ale nie pobiera. Czeka na tę drugą. Gdy ta druga zaczyna jeść dopiero on się dołącza. Bez wątpienia ryby warte uwagi. Foty dodam jak znajdę kabel od aparatu.