Lamparcie nie są tak odważne. Przeliczają każdy atak. Mniejsze sztuki nawet nie podpływają do Kingsleyòw.Te ostatnie nie są zadziorne, poza parą, ktòra obrała sobie kąt. Ciągle nienażarte i ciągle w ruchu.Nie schodzą z drogi nawet największej Delhezi. Lamparty wyglądają przy Nich na upośledzone. Ale wciąż są młode no i odstają gabarytowo.