Z ChinaTown do Kongo

[Raciczka]

Jeszcze nie. Nie focę bo walczę z pierwotniakami. Mam chwilowo burdel biologiczny i czekam aż wszystko wróci do normy. Gdyby ktoś chciał to przepis na problemy:
1. Kombinuj z filtracją - pogrzeb w obu kubłach a po 2 tyg stwierdź że jednak kaseciak i zrób demolkę. Przecież wkłady te same to nie będzie różnicy ....
2. Ponieważ nowe ryby Ci przerosły zbiornik "kwarantannowy" to nie poczekaj jeszcze tygodnia i tuż po zejściu ostatniej kropki ospy przeławiaj je - co tam świat należy do odważnych ...

Efekty: kilo 70 soli w 700-setce, temp 30 stopni bo oczywiscie pawice wysypane... i zapomniałam o jeszcze jednym - pomimo ruchu tafli pielęgnice się podduszają. Dzisiaj montuję brzęczyk.
I tak nie żałuję 😁

Ach zapomniałam o pkt 3 - usuń część podłoża  i wywal całe zielsko.

Takze mam mętnie troszke 😛
Ech te cnoty akwarysty 😁 z tą cnotliwościa u mnie to tak słabo bywa 😁

[Matti]

To grubo pojechałaś Najgorzej robić kilka rzeczy w krótkim czasie - duże szanse na taki psikus
Ale spoko będzie dobrze tylko czas czas czas...
Filtrację masz ustawioną na max przepływ i ruch wody?

[Raciczka]

Tak. Przepływ maksymalny w pompie (2000l/h), wylot w połowie akwarium skierowany na taflę, ale nie jakoś bardzo bo chlupot spać nie daje  - mamy łóżko z metr od akwarium. W dzień włączam jeszcze falownik, ale w nocy się nie da.
Zastanawiam się co będzie jak pielęgnice jeszcze podrosną - ich zapotrzebowanie na tlen wzrośnie. Z drugiej strony będzie niższa temperatura więc i lepiej z tlenem.

[Ojciec]

7 miechów temu miałem pierwotniaki i sinice razem po kuracji Capisolem na robaki u smokòw. W akwa chodzily 3 kubly i 2 wewnętrzne. Ubyło kapkę dziadostwa na chwilę i znòw atakowało. Zapłakany pojechałem do zoologa i gość polecił Borasol. Przez dwa dni wlałem 400 ml. A trzeciego 100 ml, na dobitkę plus ciemność w akwa. Wybiło kurestwo do nogi.

[Matti]

Tak. Przepływ maksymalny w pompie (2000l/h), wylot w połowie akwarium skierowany na taflę, ale nie jakoś bardzo bo chlupot spać nie daje  - mamy łóżko z metr od akwarium. W dzień włączam jeszcze falownik, ale w nocy się nie da.
Zastanawiam się co będzie jak pielęgnice jeszcze podrosną - ich zapotrzebowanie na tlen wzrośnie. Z drugiej strony będzie niższa temperatura więc i lepiej z tlenem.

Myślę, że jak będziesz mieć temperature 25-26 stopni to się sporo zmieni i oczywiście jak się pozbędziesz tego syfu

[Raciczka]

Peterku będziesz zawiedziony, ale jutro jadę po valisneria gigantea (jak będzie). Chyba jednak muszę mieć zielone 

Liny w akwarium sztuk 0. Wczoraj jeszcze były ostatnie 2 sporaśne już sztuki.

[Peterek]

Peterku będziesz zawiedziony, ale jutro jadę po valisneria gigantea (jak będzie).

W takim razie juz niesledze tego watku

[Tomaso]

Ależ się u Ciebie dzieje, mój Avatar to same nudy 
Jakie duże były te 2 ostatnie sztuki Lina?

[Raciczka]

Wielkosc dorosłej kosiarki. Troszkę bardziej pełne kształty.

[Tomaso]

No to gęba musiała być duża.

[Raciczka]

O kolejną pawicę mniej. Zostało 8. Obstawiam, że nie będzie jeszcze jednej. Ta co zniknęła miała ok 8-9 cm. Wiem czyja sprawka - obscura Alfa. Zazwyczaj widzę dwie mniejsze sztuki. Wczoraj wyłoniła się Alfa zza sterty korzeni. Jest z 1,5 raza większa od reszty. Nie przesadzam. Ma też inne ubarwienie. Jest ciemniejsza. U dwóch mniejszych wzory są bardzo widoczne. Znaczenia są prawie białe. Alfa jest cała w brązach.
Obscury a karaczany - raczej niechętnie. Jedna się skusiła bo pawicy wypadł z pyska. Dalej pluła niż widziała

Mam jakieś fotki, ale nędza.

[Peterek]

Naturalna selekcja pawic

Ile juz ta Alfa ma tak na oko cm?

[Tomaso]

Dalej pluła niż widziała

No typowe, można napisać, że Obscury to wybredne Channy.
Jestem ciekaw jak to jest, że moja Obscura nie zjadła Buszowców, które mają 13 cm. Pawica ma też wygrzbiecony kształt ciała a o wiele mniejsza Obscura ja zżarła. Może starsze Obscury są rozsądniejsze i boją się ryzyka?

[Peterek]

Jestem ciekaw jak to jest, że moja Obscura nie zjadła Buszowców, które mają 13 cm. Pawica ma też wygrzbiecony kształt ciała a o wiele mniejsza Obscura ja zżarła. Może starsze Obscury są rozsądniejsze i boją się ryzyka?

A ja stawiam na to iz u Raciczki jest konkurencja bo sa 3 sztuki wiec najsilniejszy przetrwa.
U Ciebie obscura niema zadnego zagrozenia ze strony innych ryb.

[Raciczka]

A cholera wie ile ma cm. Boję się że przesadzę jak na rybach gdy tuż tuż przy brzegu się zrywa. Jest wIelkości w tej chwili endli, ale największe wrażenie nie robi jej długość a masywność. Jest cielakiem  z wielkim łbem.