FORUM CHANNA CLUB
ROZMAITOŚCI => Club zbytu => Wątek zaczęty przez: Raciczka w 26 Maja 2019, 19:34
-
Moi Kochani.
Niestety muszę na jakiś czas pożegnać moje 720l.
W związku z powyższym mam do sprzedania:
- 3 x Parachanna obscura +/- 17 cm
- 3 x Polypterus delhezi ok 20 cm
- 3 x Polypterus senegalus ok 20 cm
- 2 x Polypterus endlicherii ok 20 cm
- 2 x Erpetoichthys calabaricus ok 30 cm
oraz ryby jakie dostałam od Windusa - piękne 3 sztuki Ctenopoma acutirostre + 1 moja, czyli w sumie 4.
Jest jeszcze 7 pielęgnic pawiookich, ale nie sądzę abym tutaj znalazła chętnego na prosiaki ;) oraz sumiki Platydoras armatulus 3 lub 4 - nie mam pojęcia ile dokładnie zostało.
Odbiór tylko osobisty w Warszawie. Cena do dogadania dla chętnych.
Buszowce rafią do osoby zaakceptowanej przez Windusa - one są do adopcji. Dostałam je i mam zamiar tak samo je przekazać :)
Powód - no cóż ... albo wstawię wzmocnienie w piwnicy kamienicy albo zlikwiduję tak duże akwarium. Tak w dużym skrócie...
-
Bez jaj... Nie myślałem że to w Twoim przypadku nastąpi 😣. Ktoś się burzy o stropy czy co???
-
Normalnie niewierze :o :'(
No coz,ale takie zycie.....
Powód - no cóż ... albo wstawię wzmocnienie w piwnicy kamienicy albo zlikwiduję tak duże akwarium. Tak w dużym skrócie...
A mozesz to bardziej szczegolowo opisac?
-
Dokładnie tak... Temat jest świeży. Zaczyna się generalny remont kamienicy. Bedzie brany kredyt, którego część może być spłacona że środków UE. Ale do tego wszystkiego jest potrzebny audyt budynku, który właśnie trwa.
Mówiąc szczerze jestem mocno zaskoczona swoją reakcją, ale nie chcę iść na noże z sąsiadami i spółdzielnią. Wszystkim jest mocno niezręcznie.
Postawię mniejsze i tyle, ale te zostawiam. Zobaczymy co będzie po remoncie. Może coś ugram w zakresie.
W każdym razie szukam rybom nowego domu.
Edit: na wzmocnienie ściany nie mam kasy, bo to nie tylko same cegły, ale jeszcze papierologia. Nie mam siły w to teraz wchodzić ...
-
Postawię mniejsze i tyle, ale te zostawiam.
Rozumiem iz chodzi tutaj o cala wage zbiornika.
A jakbys tak spuscila polowe wody?
-
Ile za dwa Delhezi? Wyślesz blabla?
-
Ojciec, nigdy w życiu nie wysyłałam ryb. Nie wiem jak to ugryźć...
-
Strasznie współczuję. mam nadzieję, że ryby znajdą dobry dom. W mniejszym akwa też można poszaleć.
-
Znajomy ma sie do Ciebie odezwac na FB po obscury ;)
-
Ale nie ogarniasz z pakowaniem ryb? Ja transport bym zmotał. Musiałabyś, jeśli oczywiście miałabyś ochotę dowieźć ryby w umuwione miejsce. Oczywiście stosownie bym się odwdzięczył. Transport ogarniam ja.
-
Nie ogarniam jednego i drugiego .... Jak je spakować ? Kurcze to nie są małe rybcie ... Jak Ty byś zapakował? A nie chcesz 3 ? Ten jeden taki drobniutki...
Jeśli ogarnę pakowanie i będę w stanie jakoś dowieźć do kierowcy to spróbujmy.
Mimo to boję się wysyłać jak cholera ....
Peterku - odpisałam Patrykowi :)
-
Potrzebne będą worki na ryby stawowe. Te większe z zoologa, tak je bynajmniej u Nas zwą. Każda ryba osobno. 25 cm wody w worku. Reszta powietrza atmosferycznego, tak żeby był napompowany i na koniec ciasno bardzo gumki recepturki. Również ciasno. Worki poziomo do kartona. Między worki gazety żeby nie latały. Trzy mógłbym wziąć.
-
Wielka szkoda i strata z likwidacji takiego zbiornika.Raciczka mam nadzieje że nie rezygnujesz całkowicie z akwarystyki?
Co do transportu ryb to wolał bym po nie jechać osobiście.Zbyt cenny towar żeby ryzykować bo jak wiadomo zawsze moze coś pójść nie tak.Dwa wiadra 20 l i jazda 😉
-
Absolutnie z akwarystyki nie rezygnuję. W domu są jeszcze dwa bździochy 54l męża i 25l z Hmurką (pisownia oryginalna ;-) bojkiem córki.
Poczekam na rozwój sytuacji, ale pewnie długo nie wytrzymam i wjadę z jakimś większym szkłem.
Zupełnie nie opłaca się sprzedawać tego dużego także coś będę kombinować.
Obscury już "po słowie" - jeśli bywacie na arowana.pl to odbierze je najprawdopodobniej Patryk Z. Będą miały dobrze.
Ojciec - no właśnie jak pisze Duchu - cykam się cholera, że coś pójdzie nie tak, że mimo wszystko torebka się rozerwie ... ech ... Nie będzie nikt znajomy w Warszawie ?
-
Zawsze coś może pójść nie tak. Ale gdyby iść w te stronę nie byłoby akwarystyki czy innych. 4.5h transportu to żaden czas dla smoków. Opcja nr. 2. Wiadro z pokrywą. Koszt oczywiście pokryję. Zastanów się, wyceń, daj znać.
-
Zupełnie nie opłaca się sprzedawać tego dużego także coś będę kombinować.
Dlatego wlasnie zadalem Ci pytanie czy po prostu niemozna z niego spuscic z polowe wody zeby byl mniejszy ciezar ;)
Wezoglowom wystarczy niski slup wody,nawet tym wiekszym gatunkom.
Pomysl nad tym takze.
-
Nie wiem czy tak chcę. Niestety, ale tak mi się po prostu nie podoba :-[
-
Nie wiem czy tak chcę. Niestety, ale tak mi się po prostu nie podoba :-[
Spoko.Rozumiem :)
-
Delhezi jadą do Ojca. Obscury do kolegi z arowana.pl
Pozostaje reszta.
-
Wygląda na to, że pozostały tylko pawice ...
-
Wygląda na to, że pozostały tylko pawice ...
Ja tez wolalbym brac ryby a nie prosiaki ;) :P ;D
-
Już i prosiaczki poszły ...
W niedzielę będzie pusto ...
-
https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=10027&pid=152646#pid152646
taka informacja
najlepsze to to o dużych rybach
-
Powód - no cóż ... albo wstawię wzmocnienie w piwnicy kamienicy albo zlikwiduję tak duże akwarium.
I cytat z forum o pielegnicach:
"...Witajcie,
przez totalny bałagan w spółdzielni mieszkaniowej jestem w trakcie zmiany obsady w akwarium ..."
Powiem szczerze ze sie mocno zamotalem i juz niewiem o co w tym wszystkim chodzi :-\
Raciczka,czy Tobie chodzilo o zlikwidowanie tego akwarium czy tylko o zmiane obsady w nim?
-
What the f... ????
Nie bardzo rozumiem :(
-
Jak już pisałem wcześniej, jednoznaczne (w kontekście całokształtu), jest stwierdzenie:
- Dosyć serdecznie mamy na dłuższy czas dużych ryb
:-\
-
Nie bede tego komentował.
Raciczka gada sie normalnie a nie babialuki walisz.Sory ale szacunek dla tych ludzi....
Chceszz sie zająć czymś inny to normalnie napisz bo teraz to wiesz jak to wyszło.
Powodzenia Cześć
-
Sero ??? czytajcie ze zrozumieniem z łaski swojej ...
Pisałam że nie mam zamiaru likwidować na zawsze, pisałam że pewnie uda mi się ogarnąć temat ale na ta chwilę muszę opóźnić zbiornik.
Gdybym chciała zmienić obsadę tak po prostu to jaki byłby problem aby o tym napisać wprost ?
Uważacie, że nie wiem iż jesteśmy użytkownikami różnych for akwarustycznych? Uważacie, że serio nie przyszło mi do głowy że nie przeczytacie mojego postu na cichlidae ? Kurczę mi nie przyszło do głowy, że zostanę tak akurat przez Was niesprawiedliwie oceniona.
Nie mam ochoty na bycie traktowaną jak gówniara. Nie mam także ochoty na tlumaczenie się skoro wolicie gównoburze i czytanie wybiórczo.
Peterku usuń moje konto proszę
-
Dziwna sytuacja powstala :-\
Tytul tematu brzmi "Likwidacja zbiornika".
Po przeczytaniu tego zrobilo mi sie szkoda Ciebie Raciczko iz musisz sie pozbyc akwa bo jest za ciezkie oraz ryb.
Spoko.
Nastepnie widze Twoj temat na innym forum o nowej obsadzie w tym samym zbiorniku przez ktorego bylo cale zamieszanie ze spoldzielnia i mieszkancami.
No i szczerze zglupialem po prostu.
Czyli zbiornik zostaje,obsada zostala sprzedana ale ma byc nowa obsada.
Raciczko,spokojnie,niemusisz sie tutaj nikomu tlumaczyc oczywiscie.
Ale tylko przez chwilke postaw sie na moim miejscu czy innych tutaj uzytkownikow.
Peterku usuń moje konto proszę
Niestety ja niemam do tego takiej wladzy.
Po prostu niemam takiej opcji jako Mod.
Chyba tylko Admin moze takie cos zrobic.
Niechce nikogo usuwac z naszego forum bo kazdy z nas tutaj przylozyl sie do jego powstania i rozwoju.
Przemysl to sobie jeszcze raz na spokojnie.
Dobranoc.
-
Gwoli podsumowania, mamy tu do czynienia z typowymi mechanizmami: najpierw ściema (zbiornik za ciężki, muszę likwidować, zostawię sobie małe zbiorniki- czyli "nie chcem, ale muszem"), a jednocześnie gdzie indziej robi się nowy temat- małe ryby w dużym akwarium (tu znowu cytat: "duże mnie znudziły"), no i gdy ktoś z rozbawieniem to zauważa, to leci akcja: obraza - nie umiecie czytać ze zrozumieniem, itp. itd. wyparcie - odwrócenie kota ogonem, próba uzasadnienia stanowiska wybiórczo swymi wcześniejszymi wypowiedziami, następnie atak- ale jesteście ..., robicie "gównoburze".
No niestety, czytanie ze zrozumieniem oraz zasady logicznego myślenia nie są mi obce, (piszę o sobie, bo to ja podałem przedmiotowego linka- ale jestem przekonany, że dotyczy to wszystkich użytkowników). I taka zagrywa jest co najmniej nieciekawa.
-
Nie moja sprawa ale się wtracę. Jedno wiem na pewno nic nigdy nie jest takie, jakie nam może się wydawać. W dobrym tonie jest przemilczenie pewnych kwestii ponieważ nie jesteśmy tu od wywoływania do tablicy.