Autor Wątek: Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?  (Przeczytany 798 razy)

Dzierzba

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 28
Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?
« dnia: 09 Czerwca 2023, 19:52 »
No cóż, poprzedni miot porozjeżdżał się do nowych domów a w międzyczasie rodzice postanowili dorobić się nowego. W związku z tym nowe maluchy mają już jakieś 2 cm a samiec postanowił psychicznie wykończyć samicę. Przynajmniej tak to wygląda, bo nie widzę, żeby ją gonił albo atakował fizycznie. Ona cały czas ukrywa się przed nim, przez co jest cała poraniona, bo ociera się o aranżację albo ucieka do komina jak tylko zobaczy go gdzieś w pobliżu. To widzimy za dnia - w nocy pluskają bardzo mocno, może wtedy on ją goni... Generalnie potrzebuję porady, co zrobić, żeby jednak utrzymać parę. Na razie wyłowiliśmy dziewczynę z komina i wsadziliśmy na 12h do healthosanu, bo jej otarcia wyglądają naprawdę paskudnie.
Obniżyć temperaturę? Szybciej zabrać dzieciaki? Bo nawet jeśli zaleczymy jej to wszystko, to nie likwiduje to problemu ich powstawania.

Tomaso

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1853
Odp: Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Czerwca 2023, 16:39 »
Jak postępować z parą - tu nie pomogę.
Otarcia - u mnie działa ekstrakt z Ketapangu i teraz Tropical Qerex (Ekstrakt z kory dębu). Tym Qerexem leczę otarcia na pysku Pulchry powstałe na skutek uderzeń w pokrywę.
200 litrów

lanner1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 352
Odp: Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Czerwca 2023, 13:39 »
Myślę, że zabranie dzieciaków i obniżenie temperatury , zwłaszcza to drugie, powinno pomóc. Dobra jest też przebudowa akwarium. Niestety, czasami nic nie pomaga i po takiej ostrej sprzeczce jest po parze. Być może po rozrodzie para się rozchodzi do własnych rewirów ( potrzeba izolacji)

Dzierzba

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Czerwca 2023, 18:36 »
Nie ogarniam tej pary... Samica wyskoczyła z komina i wszystko jest tak, jak było wcześniej. Pływają na luzie i jak widzą człowieka, to wspólnie sępią za jedzeniem. Otarcia też się goją i nie widać, żeby pojawiały się nowe.
Być może po rozrodzie para się rozchodzi do własnych rewirów ( potrzeba izolacji)
One płynnie przeszły z miotu na miot - nie zdążyliśmy jeszcze wysłać ostatnich sztuk a w kryjówce już były nowe młode. Przy czym nie majstrowaliśmy z niczym - ani specjalnie podmianki, ani zmiany temperatury, ani zmiany aranżacji...

lanner1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 352
Odp: Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Czerwca 2023, 20:20 »
Ok. Ja się nie upieram z tą izolacją. Jednak to może dotyczyć nie odchowania miotu a końca sezonu, ale to spekulacje. :) Najważniejsze, że się sprawa unormowała.

Zimna Zośka

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
Odp: Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Czerwca 2023, 10:08 »
Cześć.
Czy samica karmiła młode ikrą od początku? U mnie takie zachowania samca wobec samicy zaobserwowałem dwa razy. W jednym przypadku, to właśnie samiec próbował zmusić samice do karmienia. Wyglądało to jak u ciebie. Po kilku dniach szarpaniny oby dwóch rodziców, wszystko wróciło do normy. Wyglądało to tak jakby samiec chciał jej pokazać kto ma jaką role.
Drugi to gdy wytarły się w za małym akwarium, ale to nie tyczy się twojego przypadku.

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Czerwca 2023, 22:22 »
Czy parka jest dalej w sobie "zakochana" ?

Dzierzba

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?
« Odpowiedź #7 dnia: 26 Czerwca 2023, 19:31 »
Czy parka jest dalej w sobie "zakochana" ?
Miłość kwitnie! Po tym, jak wyłączyli w piątek prąd i poziom wody opadł w kominie do paru centymetrów, one postanowiły tam wskoczyć we dwójkę. Ciężko się wyciąga stamtąd cokolwiek przy takim niskim stanie wody, więc posiedziały tam dopóki nie naprawili awarii. Od tamtej pory nawet się nie zapuszczają w te rejony akwarium :D Samica się wygoiła, brak nowych otarć.
Czy samica karmiła młode ikrą od początku? 
Owszem, karmiła od samego początku. To trochę wyglądało tak (teraz to piszę z perspektywy czasu, wtedy byłam przerażona, że ją stracimy), jakby ona uciekała do komina, bo ma dosyć. Co ją wyciągnęliśmy, to wskakiwała z powrotem.

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Jak pomóc samicy z naprawdę paskudnymi otarciami?
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Lipca 2023, 12:56 »
Miłość kwitnie! Po tym, jak wyłączyli w piątek prąd i poziom wody opadł w kominie do paru centymetrów, one postanowiły tam wskoczyć we dwójkę. Ciężko się wyciąga stamtąd cokolwiek przy takim niskim stanie wody, więc posiedziały tam dopóki nie naprawili awarii. Od tamtej pory nawet się nie zapuszczają w te rejony akwarium :D Samica się wygoiła, brak nowych otarć.

Super nowinki !  8)
Oby tak dalej.