jakoś się nie mogę zebrać do tych fot a w tym akwa trudno zrobić fajne zdjęcia i brudno jest
Ale za to dam newsy. Niestety różnica w wielkości pomiędzy melanoptera a maruliusami się powiększa co zaowocowało próbą zeżarcia. Lekko pościerana głowa u jednego.
Melanoptery jedzą wszystko, Maruliusy tylko drobiazgi. Największa z Marulius próbuje krewetek czasem.
Ale nie chcę stawiać kolejnego baniaka.
Druga sprawa. Melanoptery trzy są dość jasnego ubarwienia. Czwarta jest czarna i to od początku. Myślałem na początku że jest chora, ale nie. Rośnie, jje, chociaż jest najmniejsza, najmniej rezolutna do człowieka z nich. Za to największy agresor wobec maruliusów i glonków. Z charakteru wygląda na babę