Po pierwsze to tutaj naleza sie duze brawa i szacun dla Sebana
To on przeznaczyl swoj czas,akwarium i wlozyl swoje serce w ta rybke......
Ta auranti byla w kiepskim stanie jak widac na niektorych fotkach.
Spore ubytki w luskach,w pletwach,rana na glowie i co chyba najgorsze to ma przetracony kregoslup
To on ja uratowal z karceru w ktorym byla przetrzymywana.
Bez zadnego zimowania,ciagle w tropikalnej temperaturze.
Napychana sztucznym pokarmem i trzymana ze zla obsada.
Wyniki tego widzicie na fotkach czy filmiku......
Jeszcze raz brawo i RESPECT Seban
Po tych kilku miesiacach widze iz pletwy powoli odrastaja i Grzesiowa zaczyna sie powoli wybarwiac jak na auranti przystalo
Co do ubytkow w luskach to Ty zapewne lepiej widzisz.
Kregoslup juz sie pewnie niepoprawi niestety.
Zachowawanie to Ty tez wiesz lepiej czy sie zmienilo na lepsze czy nie.
Na pewno mozna stwierdzic iz Grzesiowa czuje sie wrescie jak w prawdziwym domu.
Zbiorniczek super jej odwaliles.
Ma kryjowki,zielsko i drzewo.
A co najwazniejsze....ma Ciebie
Gratulacje !!!