Pierwsze wrażenie po rozpakowaniu paczki było : kurde jakie one wielkie.
Z tym wrażeniem oswajalem sie ze 2 dni.
Są troche leniwe, mało pływają ale mysle ze sie rozkreca wraz ze wzrostem temperatury.
Co do kolorów to mam pytanie czy ciało i górna pletwa tez im sie wybarwia na niebiesko?
Ładnie atakuja robaki na ryby pokarm w żelu wyjadaja także z dna jak nie zauważa że opada... Dzis im zrobie plywajacy :-)
Rodzicą tez sie podobaja, ważne zeby nie walczyly za bardzo agresywnie miedzy soba.
Troche sie boje o przyszłośc chann, ze pod moja nieobecnosc tata bedzie próbowal je na wędkę złapać
Przez te ryby nakrecilem sie na channy i inne drapieżne gatunki np. Motylowce
Na poly raczej nie ma szans w przyszlosci ale mysle ze od teraz channy czy te czy inne bedz mi stale towarzyszyc. Dziekuje Wam za to ze zlapalem konika na drapole :-)