Mam u siebie dwie sztuki. Trochę podrosły. Nabrały odwagi. Teraz nawet podplywają do szyby kiedy mnie widzą. Dorastają podobno do 30 cm. W akwa pewnie mniej. Mylnie nazywane nożowcami że względu na podobny kształt ciała ale różnią się pletwą odbytową która łączy się z ogonową. Pływają w grupie, nie są kłopotliwe w wykarmieniu. U mnie wykazują aktywność przez większość dnia. Ciężko rozróżnić płeć, nawet u dorosłych ryb. Gatunek typowo rzeczy. Zamieszkuję górny Nil, Gabon, Niger, Zair. Mają przystosowany pęcherz plawny do oddychania powietrzem atmosferycznym gdy woda jest kiepsko natleniona. Podobno wydają szczekające odgłosy gda są poza wodą. Są pieruńsko szybkie. To się rzuca w oczy. To typowe drapieżniki. Ale nie gardzą padliną.