Ja zawsze jestem pod wrażeniem zaangażowania Raciczki,
A to pokarm do testowania sobie zorganizowała, a teraz nowy pokarm wynalazła na półkach zoologicznego,
Jak moje Laosy podrosną do rozmiarów odpowiednich to kupię te małe rybki i zobaczę czy staną się one przysmakiem moich wężogłowów,