FORUM CHANNA CLUB

GALERIA - NASZE RYBY => Akwaria => Wątek zaczęty przez: Ojciec w 10 Lutego 2019, 08:47

Tytuł: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Lutego 2019, 08:47
Cześć. Wczoraj w nocy wystartowałem z nowym baniakiem. Na razie zalany w 1/3. Korzeń i rośliny już są. Dziś doleję resztę. Zdjęcia będę dodawał systematycznie. Wymiary: 150x60x50 ze szkła zwykłego. 230 watt światła, pewnie i tak nie bede tak swiecił. 45 kg żwiru z substratem. W środku: Anubiasy, Kryptokoryny, Vallisneria, Hygrophilia i Moczarka. Za filtrację odpowiadają dwa kubły Hw o wydajności łącznej 3500 l/h z prefiltrami plus falownik jvp.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 10 Lutego 2019, 11:32
Zajefajnie czekamy na fotki i gratulacje 😁
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Lutego 2019, 14:04
Czekam na resztę ciekawych roślin. Jutro może dojadą. Większy kubeł jeszcze niepodłączony bo filtruje pudło z rybami.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 10 Lutego 2019, 14:38
Gratuluje nowego szkielka 8)
Czekamy na wiecej fotek jak juz ogarniesz reszte.
Jakie rybki beda tam sie chlupac? :)

Wymiary: 150x60x50 ze szkła zwykłego.

60 szerokosc?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Lutego 2019, 14:51
Właśnie 60 to wysokość. Ryby te same. Może zwiększe ilość. Może więcej Buszy. Ale to muszę budżet podreperować trochę.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 10 Lutego 2019, 15:30
Ryby te same. Może zwiększe ilość. Może więcej Buszy. Ale to muszę budżet podreperować trochę.

A africany? ;)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 10 Lutego 2019, 16:00
Działaj działaj czekamy na więcej 😁
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 10 Lutego 2019, 16:42
Ależ emocje  :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Lutego 2019, 17:30
Czułem pytanie o Africany w powietrzu. Myslac o Nich nie dawno stwierdzam, że ja do Nich nie dojrzałem. Nie dojrzałem do stworzenia im odpowiedniego środowiska. Np. Lubię ciekawe rośliny a te potrzebują światła, ktòre źle znoszą Channy. Wolą ciemniejszą wodę a ja lubię b.czystą. Stawiam na mocną dobrą filtrację co jest sprzeczne z hodowlą wężogłowòw. Jedyna opcja, ktòra mnie przekonuję to gòra dwa dorosłe parachanny, konkretnie Africany. Gdybym trafił takie i sprzedający by mibpowiedział, że hodował je w warunkach jak opisałem powyżej stwierdziłbym, że wpuszczając je do siebie nie męczyłbym wspaniałych ryb. Może wg. Was piszę głupoty, może się rozczulam za bardzo. A może o Channach za mało wiem.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 10 Lutego 2019, 18:39
Rozumiem :)

A obejrzyj filmik mojego znajomego i powiedz mi czy to o takim akwarium napisales.

Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 10 Lutego 2019, 20:20
Peterek ten filmik utwierdził mnie w przekonaniu, że ja całkiem mylne wyobrażanie o africanach miałem  ;D.
Kozackie ryby no i ten zbiornik. Już widzę, że podobny również będę mógł u siebie zrobić, z tymi emersami. Tylko pytanie - tam jeszcze jest pokrywa mimo wszystko na górze. Prawda?
Ryby z tego widać to raczej niezbyt wielkie. Jakie wymiary ma akwa na wysokość ?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 10 Lutego 2019, 20:50
Kiedy ja będę miał tyle zielska ???? 😁 Widziałem mnóstwo filmów tego kolesia.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Lutego 2019, 21:49
Hmmmm. To przekozak akwarium. Ryby na filmie tolerują duże natężenie światła i są b. Aaktywne więc wychodzi na to, że się da pogodzić jedno z drugim. Jak mi się żona trochę uspokoi to pewnie sobie sprawie Murzynki. Miejsca jeszcze troche jest. Dzięki Peterek. A teraz trochę o moim nowym nabytku. 240 l sprzedałem za psią kasę w jeden dzień. Już miałem je wywalić na śmieci ale pod wieczòr zadzwonił ukrainiec z Gdańska. Dogadałem temat i wziął. Dowiozłem mu akwarium i ze szwagrem wnieśliśmy mu je wraz z 40 kg żwiru na 3 piętro. Całość ważyła chyba ponad 100 kg. Strome schody, wąska klatka schodowa i zimne szkło a w mieszkaniu pałetające sie 4 koty i 2 psy wielkości sporego szczura. Ostatkiem sił postawiliśmy szkło na stole. Lenistwo przewyższa u mnie zdrowy rozsądek. Rozglądam się po pokoju w lewo (gość ma 3 akwa po ok 200 l każde. Patrze w prawo kolejne 3, już mniejszsze. Te odemnie było siòdme. Totalny akwarystyczny świr. Gość trzya Duchy Amazońskie i Pielęgnice. Na odchodne rzucił, że żona go zabiję za kolejny zakup. Jak zamknąłem drzwi od razu usłyszałem pretensję w obcym języku od òw żony. Ot, taka historia. Moja żona powiedziała tylko, że mam się leczyć bo to nie jest "tylko trochę większe akwarium" tylko mały basen i wyszła z domu ale już zaakceptowała sytuację. Co do nowego akwa to jestem bardzo zadowolony, ryby chyba też. Jest na prawdę z dobrego szkła za tę cenę, dobra obróbka. Pokrywa na miarę. Nigdy nie miałem tak dobrego jakościowo światła. Pan, ktòry to robi ma z 60 lat i wykonuję wszystko sam. W dodatku mi to przywiòzł na dwa razy. A teraz parę zdjęć.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Lutego 2019, 21:50
Ostatnie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 10 Lutego 2019, 23:58
Peterek ten filmik utwierdził mnie w przekonaniu, że ja całkiem mylne wyobrażanie o africanach miałem  ;D.
Kozackie ryby no i ten zbiornik. Już widzę, że podobny również będę mógł u siebie zrobić, z tymi emersami. Tylko pytanie - tam jeszcze jest pokrywa mimo wszystko na górze. Prawda?
Ryby z tego widać to raczej niezbyt wielkie. Jakie wymiary ma akwa na wysokość ?

Pokrywa byla na pewno.
Wymiaru i wysokosci akwa niepamietam ale jak tak bardzo chcesz wiedziec to sie go zapytam ;)
To bylo jego drugie podejcie do african.
Pierwsze podejscie zakonczylo sie smiercia samiczki jak samiec chcial podchodzic do tarla :(


Widziałem mnóstwo filmów tego kolesia.

Ten koles jest bardzo znany w swiecie Channomaniakow :)


Ojciec,czekam jak sie zonka uspokoi i na spokojnie ogarniesz baniak ;)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 11 Lutego 2019, 06:37
Cytuj
Wymiaru i wysokosci akwa niepamietam ale jak tak bardzo chcesz wiedziec to sie go zapytam ;)

Jak nie jest to problemem to zapytaj. ;) Ciekawi mnie ile zostawił rybom wody do pływania, a jaką wysokość dla roślin wychodzących ponad tafle.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 11 Lutego 2019, 12:01
Jak nie jest to problemem to zapytaj. ;)

Zrobie to tylko dla Ciebie poniewaz nareszcie zmieniles avatar :P


W miedzyczasie mozesz obejrzec inne jego filmiki z africanami czy reszta jego wezoglowow i wspanialych zbiornikow.
https://www.youtube.com/user/2010Luap/videos
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Lutego 2019, 12:48
I tak właśnie rodzi się pasja. A teraz foto najkochańszego narybku. Edit: Zaraz jadę po ostatnie już 3 sztuki Kingseleyea. Trzy dyszki zaskurniaków mam to sobie zaszaleję:)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 11 Lutego 2019, 14:55
A teraz foto najkochańszego narybku.

 ;D ;D ;D

I od razu udalo Ci sie dostac parke widze ;)
Gratulacje !

Chyba Ci sie spodobaly te wieksze Ctenopoma ;D


Cthulhu,to akwa mialo wymiar okolo 150x60x70h (500l) :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 11 Lutego 2019, 15:06
 ;D
Tych Kingslei zazdroszczę, ale mam już dosyć gęsto. Jedynie z czasem dorzucę 2-3 sztuki Smoków.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Lutego 2019, 15:41
Spoko. Mam ich pięć. Jakbyś zmienił kiedyś zdanie. To dwie Ci oddam.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Lutego 2019, 21:02
Schadzka.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 12 Lutego 2019, 12:03
Jestem ciekawy dalszych przygod w tym zbiorniku :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 12 Lutego 2019, 14:57
Ja tez i sam się boję. Rośliny właśnie przyszły. Nie bawem sadzenie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 12 Lutego 2019, 20:45
Pochwal się jakie roślinki kupiłeś :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 12 Lutego 2019, 22:04
Hygrophilia Difformis (Nadwòdka Zmienna). Super ziele dla każdego i do każdego szkła. Rośnie piorunem, tworzy krzaczory. Tym samym pochłania mnòstwo pierwiastkòw i ryby jej nie jedzą. Cryptocoryna Crispitula (Zwartka Skręcona). Dość szybki wzrost jak na krypty i ładny wygląd. I pospolicie Nymphaea Lotus (Lotos Tygrysi). Jestem w tej roślinie zakochany. Docelowo będzie jeszcze krzak Ceratopteris Thalictroides (Ròżdzyca Rutewkowata) i jakie małe kryptokoryny. Aaa i jeszcze rząd Moczarki. Ròżdzyca i Nadwòdka jak wystrzeli będę musiał często ciąć. Jak bd chcieli to oddam.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 12 Lutego 2019, 22:36
Ja mam u siebie lotos tygrysi czerwony. Rośnie jak szalony wypuścił teraz na boki 2 dodatokwe sadzonki.Uwielbiam tą roślinkę :) U mnie rośnie szybciej jak kryptokryny i inne rośliny, we wzroście dorównuje mu tylko moczarka :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 12 Lutego 2019, 23:01
Właśnie czerwonego kupiłem. Gdyby tylko łodygi nie były takie delikatne to roślina idealna.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 13 Lutego 2019, 22:31
Ojciec,widac iz lubujesz sie w roslinkach :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 13 Lutego 2019, 22:50
10 lat temu wogòle nie uznawałem roślin w akwa. Korzysci z posiadania roślin mnie do ich samych przekonały.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 14 Lutego 2019, 20:30
Długo polowałem na tę rośline w rozmiarze xxl i udało się. Mowa o Bolbitis heudelotii. Już przysłużyła się Buszowcom.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 14 Lutego 2019, 20:43
Takiej to jeszcze nie widziałem bardzo fajnie się prezentuje 😁
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 14 Lutego 2019, 21:21
Na bank widziałeś w jakimś zoologu. Sprzedają złodzieje tego co na lekarstwo za prawie 30 zł to nikt się nie przygląda bliżej.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 15 Lutego 2019, 06:31
Wiesz ja nigdy nie zwracałem zbytnio uwagi na rośliny. Jakieś tam podstawowe nazwy znam i tyle. Ale teraz się chciałbym trochę doszkolić 😁
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 15 Lutego 2019, 09:17
A ja właśnie z roślin wyszedłem  8)
Jak to się zmienia
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 15 Lutego 2019, 10:10
Człowiek zmienia poglądy całe życie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 15 Lutego 2019, 21:29
Mialem kiedys rosliny i mi padaly wiec od tamtej pory nietoleruje zadnego zielska w akwarium :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 15 Lutego 2019, 23:53
Dzięki pomocy Peterka wrzucam film z karmienia. To mòj pierwszy w życiu więc proszę o wyrozumiałość.                                                 
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 16 Lutego 2019, 08:09
Bardzo dobrze Ci poszło. Główny bonzo leży na dnie 😁 mega jest ta roślina widać że ryby z niej korzystają.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 16 Lutego 2019, 09:55
Dzięki za miłe słowa. Aquascaperem i filmowcem nigdy nie będę ale każdy orze jak może.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 16 Lutego 2019, 21:05
Jak na pierwszy raz to nawet bym powiedzial iz Ci swietnie poszlo 8)
Filmik nagrany jak swiatlo zgaszone w pokoju wiec nic sie nieodbija w szybie.
Do tego pokazales wszystkie ryby i akwarium jak sie prezentuje w calosci.

To akwa jest w zupelnosci opanowane przez BUSZE ;D
To one tam rzadza.
Swietnie sie prezentuja te maluszki wsrod tych  lagodnych olbrzymow.

A co je motylowiec?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 16 Lutego 2019, 21:31
Do nie dawna Motylowiec był najszybsza rybą w zbiorniku jeśli chodzi o atak na tafli. Już nie jest jak widać. W dodatku czuję respekt. Muszę mu dać pod pysk żeby zdąrzył złapać. Żre świerszcze i mącznika, czasem suchy.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 16 Lutego 2019, 22:38
Do nie dawna Motylowiec był najszybsza rybą w zbiorniku jeśli chodzi o atak na tafli. Już nie jest jak widać. W dodatku czuję respekt. Muszę mu dać pod pysk żeby zdąrzył złapać. Żre świerszcze i mącznika, czasem suchy.

Czyli jest dalej najszybszy ale jest ostrozny i tej szybkosci juz niepokazuje az tak.
U mnie jest to samo.
Jest to prawdziwa rakieta na tafli jak inne ryby sa w drugim koncu akwa a ja mu wtedy cos wrzuce.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 17 Lutego 2019, 14:18
A jak wypada porównanie między gatunkami Buszowców?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Lutego 2019, 19:31
Lamparcie nie są tak odważne. Przeliczają każdy atak. Mniejsze sztuki nawet nie podpływają do Kingsleyòw.Te ostatnie nie są zadziorne, poza parą, ktòra obrała sobie kąt. Ciągle nienażarte i ciągle w ruchu.Nie schodzą z drogi nawet największej Delhezi. Lamparty wyglądają przy Nich na upośledzone. Ale wciąż są młode no i odstają gabarytowo.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 18 Lutego 2019, 11:37
Wazne iz oba gatunki sie toleruja nawzajem.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 20 Lutego 2019, 13:41
Patrzcie kogo jeszcze trafiłem.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 20 Lutego 2019, 16:13
Senegal?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 20 Lutego 2019, 16:53
Tak
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 21 Lutego 2019, 09:10
Kawał byka.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 24 Lutego 2019, 20:39
Africana już pływa. Pròbowałem zrobić fotę w wodzie ale się kitra. Dodaje foto przy miarce. Wpuszczenie sporego Senegalusa zachwiało chierarchię. Palmas zasadził się na niego jak szpak na czereśnie. Potyczka trwała ponad godzinę. Głòwnie uderzenia głową i przepychanki. Łapanie się za pyski. Palmas atakuje teraz wszystkie smoki. W końcu trafił na największą Delhezi. Przejechała z Nim pòłtora metra po dnie wyrywając rośliny. Nie zdąrzyłem tego nagrać bo pamięć się zapełniła. Nagrałem tylko lightcontact bo ciężko wyczekać na mocniejsze ataki. Africana spokojna. Siedzi chyba pod korzeniem. Piszę post patrząc na akwa i widzę, że walki się nasiliły. Duży Senegal ucieka przed Palmasem, chowa się pod największa. Stara się stroszy i atakuję Palmasa. Pierwszy raz coś takiego widzę.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 24 Lutego 2019, 22:42
Między największymi zgoda.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 25 Lutego 2019, 08:53
Ciekawe czy to cisza przed burzą czy będzie już spokój :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 25 Lutego 2019, 10:15
Od rana spokòj ale mają postrzępione płetwy. Na zdjęciu skitrana Africana. Nabrała koloròw.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 25 Lutego 2019, 10:31
Africana piękna - dojdzie do siebie. Zachowanie Smoków to coś dla mnie nowego. rzadko nawet na YT można zaobserwować takie żywiołowe interakcje. Jestem ciekaw czy sytuacja się uspokoi.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 25 Lutego 2019, 10:36
Pòźniej dodam filmy z walk.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 25 Lutego 2019, 11:53
Gratuluje africany 8)
Ma jakies 18cm wiec sprzedawca nieprzesadzil zbytnio ;)
Kolorow to ona jeszcze nic niepokazala bo jest jeszcze zestresowana nowym domkiem i rybami.
Daj jej czas na aklimatyzacje a zobaczysz jaka z niej pieknota :)
Ciekaw jestem jak bedzie z jej aktywnoscia bo jest teraz sama a wczesniej byla z innymi africanami.
Ogolnie samotne wezoglowy sa mniej aktywne,mniej jedza i sie slabiej wybarwiaja niz jak sa w grupie.
Niektorzy mowia iz Channa asiatica jest bardzo podobna do Parachanna africana.
Ja tam zadnego podobienstwa niewidze wogole.
Oba gatunki maja inne ubarwienie/wzorki,inna budowe pyska/lba i Channa asiatica nieposiada pletw brzusznych a africana je posiada.
Czekam az africana sie zadomowi w Twoim domku :)

Co do smokow to widze iz te Palmasy to niezle zadziory.
U mnie kilka razy zaobserwowalem jak moj PPB zlapal za ogon africany ;D
A co do walk miedzy smokami u Ciebie to niezla i ciekawa akcja.
Kilka razy czytalem i slyszalem o walkach miedzy smokami ale wlasnie jest to chyba raczej rzadkosc.
Jak teraz sytuacja wyglada miedzy nimi?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 25 Lutego 2019, 12:05
Co do Africany to wczoraj była blada ze strachu jak ściana, dziś wygląda o wiele lepiej. To Palmasowi odbiło wczoraj, jakby był w amoku. Africana większość czasu przesiaduję właśnie tam gdzie siedział Palmas. Może tracąc kryjówkę rozładowywał w ten sposób stres. Ale zasadził się na 2x większą od siebie Delhezi i wyrwała Nim Lotos, który zasadziłem na środku. Aktualnie nie ma bójek. Palmasa nie widać. Ale faktem jest, że nie spodziewałem się, że ryby tej wielkości mają tyle siły. Przy ugryzieniach akwarium drżało, nie jakoś specjalnie mocno ale siedząc obok było to dobrze wyczuwalne i słyszalne.Tak się wczoraj wkręciłem w obserwację, że przesiedziałem 2 godziny z nosem przy szybie. Przez ponad godzinę nie pobierały powietrza. Edit: poniżej filmy z mordobicia.                                                                                             Co raz częściej na widoku
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 26 Lutego 2019, 10:48
Jakie to male i zadziorne.
Nawet sie zamierzal na tego duzego busza ;D
Juz sie uspokoilo?

Widze iz ta africana ma piekne i nieposzarpane pletwy.
Wydaje mi sie iz z tych 3 sztuk sie wogole niedobrala parka i tak sobie razem zyly w zgodzie.
Wiesz moze w jakim akwa zyly i z jakimi rybami?
Jak sie teraz zachowuje ona?
Jadla juz cos czy jeszcze nie?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 26 Lutego 2019, 12:13
Cześć. Palmas się trochę uspokoił, sporadycznie gania inne smoki. Parachanny żyły w 1500 l. zbiorniku ze smokami, płaszczkami, szczupakami Afrykańskimi i jakimiś strzępielami. Babka coś wspominała, że miała tam jakieś inne Channy chyba Auranti i Pleuro. MiszMasz. Wczoraj o 19 wpuściłem 30 gupików. O 21 nie było ani jednego. Channa pływa już na otwartej przestrzeni ale ucieka jak kogoś widzi. Nie zauważyłem żeby coś jadła. Nad ranem widziałem jak leżała sobie na Delhezi także chyba jest ok.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 26 Lutego 2019, 21:14
Obejrzałem dokładnie te filmiki. To są bardzo delikatne przepychanki. U moich channek jest łapanie za pyski, płetwy, gubienie łusek tak że są widoczne uszkodzenia które na szczęście wracają po czasie do normy.
Więc myślę, ż póki co możesz spać spokojnie :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 26 Lutego 2019, 21:25
Większość atakòw właśnie tak wygląda ale zdarzają się mocniejsze pierdo....... Domyślam się, że u Wężogłowòw jest niezła jatka aż się kotłuję. Nie mniej jednak smoki porozrywały sobie płetwy i mają zadrapania na łuskach choć te w dotyku przypominają pancerz. Szczegòlnie u Senegali. Co nie zmienia faktu, że wolę jak jest spokòj bo nie niszczą mi roślin i nie wychlapują wody z pod pokrywy:). I załóżmy masz grupę dorastających Micropeltes w jakimś basenie w domu i kiedy się tłuką masz kałużę na podłodze.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 27 Lutego 2019, 15:33
Parachanny żyły w 1500 l. zbiorniku ze smokami, płaszczkami, szczupakami Afrykańskimi i jakimiś strzępielami. Babka coś wspominała, że miała tam jakieś inne Channy chyba Auranti i Pleuro.

Niezaciekawie tam mialy szczegolnie z auranti czy pleuro :-\


Nie mniej jednak smoki porozrywały sobie płetwy i mają zadrapania na łuskach choć te w dotyku przypominają pancerz.

Prawda.
Smoki maja na sobie baaaaardzo mocny pancerz.
Tym pancerzem interesowaly sie amerykanskie wojska wiec cos musi on w sobie miec ;)
Jest strasznie mocny a zarazem elastyczny.
Wiec walki miedzy nimi koncza sie poszarpanymi pletwami i to pewnie na tyle.
Pancerza niezniszcza.
U wezoglowow walki widac bardziej wlasnie po pletwach,luskach,ranach czy polamanych kregoslupach.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 27 Lutego 2019, 18:27
Walki odeszły w zapomnienie. Akwarium coraz bardziej zielone. Przy dolewkach dodaję kapkę potasu co wpływa dobrze na kondycję roślin. W jakim żarciu lubują się Parachanny? Mam świerszcze i mączniaka ale Murzynka czai się na niego aż do momentu kiedy Buszę wszystko sprzątną. Jak podchodzę do akwa to podpływa do szyby, przygląda się i po chwili zmyka. Edit: Chyba czuję się już jak u siebie. Nażarła się dziś krewetek.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 28 Lutego 2019, 11:01
Czyli powoli jest tak jak chciałeś :) Sielanka :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 28 Lutego 2019, 11:52
Fakt. Jeszcze jakby dzieciaki przestały się napierdzielać byłoby jak w bajce. Głęboki spokój i ukojenie. a Wy Matti kiedy macie termin?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 28 Lutego 2019, 13:20
Wrzesień początek... zacznie mi się też sielanka :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 28 Lutego 2019, 15:41
Żona i syn są z września. Ja i młodsza córka z października. Uważaj na kobity z września:)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 28 Lutego 2019, 17:11
Żona i ja też z października :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 28 Lutego 2019, 17:34
Raz Ci się upiekło.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 28 Lutego 2019, 17:50
Co fakt to fakt narzekać zdecydowanie nie mogę.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 01 Marca 2019, 13:07
W jakim żarciu lubują się Parachanny?

Tez swoje karmie swierszczami i maczniakiem.
Do tego karmie drewnojadami,czasami zywymi dzdzownicami po deszczu i filetami ryb(losos,pstrag-tez rzadko bo sa tluste).
W lato wrzucam do akwa wszystko co zlapie w mieszkaniu jak muchy,cmy,pajaki itd.
Jak zglodnieje to bedzie zarla wszystko i bedzie szybsza od buszy ;)
A wiesz czym byly africany karmione u poprzedniego wlasciciela?


Jak gadacie o miesiacach:
Ja kwiecien,zona pazdziernik,corka maj i syn styczen.
Tak,uwazajcie na te Skorpiony z pazdziernika :P
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 01 Marca 2019, 19:21
Poprzednia właścicielka karmiła Dendrobeną, stynką i nowatorsko szynką.:)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 02 Marca 2019, 19:34
Dziś wpuściłem 3 Prętniki. Wrzucam 2 filmy z obławy. Na pierwszym Parachanna w roli głównej. Nie wiedziałem, że Wężogłowy są tak szybkie. Na drugim największej się trafia kąsek prosto pod pysk. Ciekawa akcja z odbicia. Miłego oglądania.  
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 03 Marca 2019, 07:18
Tak czułem, że prędzej czy później zdecydujesz się na taki test:)
U mnie atak na żywe ryby wygląda zupełnie inaczej. Jest takie poruszenie, że przypomina mi to stado hien lub likaonów jak polują. Ofiara jest ścigana i atakowana raz po raz tak, że nie zdąży odpocząć. W końcu ląduje w pysku jednej z aurantii.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 03 Marca 2019, 09:10
Jakże bezwzględne i beznamiętne są Nasze ryby. Tak jak opisałeś powyżej obserwowałem kiedy miałem Pawiookie. W dodatku tratowały się nawzajem. Nie wiem czy finansowo bardziej nie opłaca mi się karmić żywcem. Jak karmie co 3 dni wpuszczając 10 sztuk większego żywca typu mieczyk, brzanka czy prętnik. Kosztuje mnie to 10 zł. Dużo kalorii i czysta woda.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 03 Marca 2019, 12:23
Krewetki mrożone są faktycznie droższe. Ale masz tanie źródło 10 zł za 10 ryb. U mnie najtańszy sklep ma najtańsze Neonki lub danio za 2 zł sztuka. Tym nie nakarmię mojego klopsa.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 03 Marca 2019, 12:24
Twoje akwarium jest znacznie bardziej "ruchliwe" niż moje. Chyba popełniam jakiś błąd.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 03 Marca 2019, 13:40
Hmm. Musisz wziąć pod uwagę, że masz dużego drapieżnika przed, ktòrym reszta chyli czoło. Nie masz też ryb, ktòre żyją głòwnie w toni. Np. mało bojaźliwe Distichodus czy Kingsleyea. Ryby typowo przydenne na prawdę bardzo dużo dają bo swoją aktywnością zmuszają smoki do ruchu. Jestem gotòw oddać Ci dwa Kingsleya bo wiem, że miałyby nawet lepiej niż u mnie. Choćby mniejszą konkurencję do żarcia. Mogę dorzucić dwa Synodontisy bo mam ich 6.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 03 Marca 2019, 14:29
1 zł za 1 sztukę mieczyka to okazja. Sam bym kupował za tyle i karmił. U mnie niestety najtańsza rybka jakaś taka lebioda 2 zł więc słabo z opłacalnością. Ostatnio w Auchan kupowałem krewetki 35 zł/kg. W tym momencie na jedno posiedzenie idzie 6 krewetek. Tak jak pisze Ojciec Ty masz głównego bonzo w akwa i reszta obsady jest mu podporządkowana. Ciekawe jakby miał konkurencję :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 03 Marca 2019, 15:37
Potwierdzam tezę z dużym drapieżnikiem, który onieśmiela pozostałe ryby. Chyba tylko Delhezi nie są Obscurą spanikowane. Zdaję sobie sprawę, że lepiej by wyglądało, gdybym zastąpił Obscurę czymś mniejszym (Africaną, Panaw, Gachuą). Kingsleye chętnie biorę. Muszę tylko znaleźć czas na długą drogę do Pruszcza.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 03 Marca 2019, 16:44
Na pierwszym Parachanna w roli głównej. Nie wiedziałem, że Wężogłowy są tak szybkie.

Jak kupilem 4 africany na poczatku to obserwowalem ich polowanie na platki.
Ryby niebyly atakowane w taki sposob jak to wygladalo u Matti.
Africany zapedzaly ofiare w rog akwa lub miejsce gdzie niemogla uciec.
Nastepnie jedna z nich powoli zblizala sie do ofiary.
Platka byla przy dnie a africana nad nia.
Po przyblizeniu sie na odpowiednia odleglosc Parachanna zwijala sie w literke S i blyskawicznie chwytala ofiare w pysk.
Identyczny atak widzimy na filmiku Ojca.
Auranti Matti ataki byly ciagle i agresywne jak u hien.
Natomiast ataki african byly bardziej zaplanowane i celniejsze.
Ofiara niebyla sciagana i szarpana tylko byla upolowana jednym ale precyzyjnym strzalem.
Tutaj takie polowanie byl porownal bardziej do wilkow,lwow czy orek.

Jesli je chcesz karmic zywcem to pozniej mozesz miec problem je przestawic na padline ;)


Potwierdzam tezę z dużym drapieżnikiem, który onieśmiela pozostałe ryby.

Wszystko mozliwe.

Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 03 Marca 2019, 19:48
Potwierdzam tezę z dużym drapieżnikiem, który onieśmiela pozostałe ryby. Chyba tylko Delhezi nie są Obscurą spanikowane. Zdaję sobie sprawę, że lepiej by wyglądało, gdybym zastąpił Obscurę czymś mniejszym (Africaną, Panaw, Gachuą). Kingsleye chętnie biorę. Muszę tylko znaleźć czas na długą drogę do Pruszcza.
Obscurę masz świetną i niech tak zostanie:) Dzieli Nas 237 km. Blablacar to dobre rozwiązanie. Jeśli masz specjalnie jechać po nie to bez sensu. Chyba, ze typowo towarzysko to zapraszam ale to z kierowca to byśmy się nachlali i pogadali.   Peterek: No właśnie nie chcę ich przyzwyczaić do żywca bo ròżnie bywa. Ale z drugiej strony ryby z czasem będę karmił coraz rzadziej. Matti: Założe się, że w Twojej okolicy są ludzię, ktòrzy mają akwaria z zyworòdkami od lat. W mojej mieścinie mam 4 osoby, od ktòrych kupuję karmòwkę od długiego czasu. Przy pierwszym spotkaniu obejrzałem sobie ich akwaria, oceniłem kondycję ryb. Potem kupiłem. Pierwsze sorty zanim zostały wpuszczone spędzały kilka dni w innym zbiorniku na kwarantannie. Fakt, że może to być kłopotliwe i nie każdy może sobie pozwolić na drugie akwa tak jak ja wtedy. Dlatego tez trzymałem je w plastikowym pojemniku z pepco za 10 zł pod stołem z małym filtrem wewnętrznym za drugie 10 zł. Absolutnie na propaguję swojego podejścia ani nie sugeruję co jest lepsze a co nie tylko czysto informacyjnie przedstawiam Wam to jak ja zrobiłem. Ryzyko istnieć będzie zawsze. Takie kwiatki biorę z olx. 2 lata temu kupiłem 90 ryb typu platki, miecze i molinezję za 70 zł bo Pani likwidowała akwarium.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 03 Marca 2019, 19:59
U mnie częstotliwość karmienia reguluje Obscura. Jak widzę, że pływa przed szybą i kręci kółka w akwarium to szykuję żarcie. Nie chcę by zrobiła się naprawdę głodna. Gdyby tak mieć dostęp do dobrego (zdrowego) żywca za rozsądne pieniądze to byłoby ciekawie. 
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 03 Marca 2019, 20:32
To tak jak z karmieniem niemowląt. Na żądanie. Tylko butelki brak i pieluch nie zmieniasz:)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 03 Marca 2019, 21:53
Fajnie że opisałeś to jak sobie radzisz z żywym jedzonkiem... Muszę poszukać też jakiegoś pewnego źródła i raz na jakiś czas coś do polowania im wrzucić
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 04 Marca 2019, 10:33
Peterek: No właśnie nie chcę ich przyzwyczaić do żywca bo ròżnie bywa. Ale z drugiej strony ryby z czasem będę karmił coraz rzadziej.

Bedziesz karmil coraz rzadziej ale beda potrzebne wieksze kesy bo ryby ciagle rosna ;)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 04 Marca 2019, 19:41
Jak to mòwią: Na dwoję Babka wròżyła.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 08 Marca 2019, 16:07
Dosypałem 5 kg złotego piasku z tyłu. Rośliny zaczęły rosnąć. Słońce ładnie wpada do kałuży to wrzuciłem pare drewnojadòw to nawet i księżniczka z Czarnego lądu się pojawiła. Edit: Całkiem ładne foto wyszło moim gòwnianym telefonem
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 10 Marca 2019, 08:59
Ciesze sie iz africana zaczyna sie rozkrecac :)
Jak ona sie teraz ogolnie zachowuje?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Marca 2019, 10:12
Zachowuję się tak ja większość ryb. Pływa po zbiorniku, pobiera pokarm za każdym razem. Nawet z pyska smokòw. Nie wykazuje agresji. Lubi przebywać w słońcu, jak żadna ryba u mnie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 11 Marca 2019, 13:11
Lubi przebywać w słońcu, jak żadna ryba u mnie.

U mnie non stop sie opalaja jak slonce wpada do akwa 8)
Moze lubia to ciepelko od sloneczka lub tesknia za domem?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 12 Marca 2019, 07:40
W Nigerii solarium mają na codzień. Wczoraj u Nas w mieście grało dziś leży 5 cm śniegu.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 12 Marca 2019, 19:14
No,sloneczko tam niezle daje.
Z tego co pamietam to temperatura w morzu niespada ponizej 25c.

A u mnie wichury wraz z deszczem ::) :-\
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 13 Marca 2019, 22:33
Ulubione miejsce.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 14 Marca 2019, 11:50
4 smoczki sie zalapaly na fotke ;D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 14 Marca 2019, 15:26
Jakie zgodne - sielanka.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Marca 2019, 19:27
Naoglădałem się wczoraj aranżacji w necie. Poszedłem dziś z dziećmi na spacer na polane. Same zbierały gałęzie i kamienie. Stworzyłem coś co mi się nawet spodobało. No i teraz widzę Parachanne co chwilę. Zastanawiam się nad kupnem drugiej.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Marca 2019, 19:32
Kontynuacja
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Marca 2019, 19:36
Pardon za spam. Foty nie wchodzą bo za duże.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Marca 2019, 19:50
Robi sie ciekawie w akwa ale niewiem czy niejest za jasno jeszcze.

No i teraz widzę Parachanne co chwilę. Zastanawiam się nad kupnem drugiej.

Trzeba bylo od razu kupic wszystkie jak radzil Duchu ;)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Marca 2019, 21:33
Palę na Maxa jak chcę foty zrobić. Głównie jest  ciemnej jakieś 4 kliknięcia pilota. Kiedy Duchu radził nie wiedziałem, że będę miał chętnego, odpowiedzialnego na 2 Busze wtedy. Odbijając od tematu pojawiło się wiele ciekawych ryb z Afryki na olx. Nie które mają nie Afrykańskie ceny nawet. :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 20 Marca 2019, 11:27
Odbijając od tematu pojawiło się wiele ciekawych ryb z Afryki na olx. Nie które mają nie Afrykańskie ceny nawet. :)

Cos ciekawego?
Jakies predatorki?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 20 Marca 2019, 13:11
Są Brzeszczotki Afrykańskie. Takie 15 cm.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 20 Marca 2019, 15:32
Heterotis niloticus, małe Parachanne Obscura, Hepsetus odoe, Atya gobonese (skorupiak). Z tych ciekawszych.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 21 Marca 2019, 14:03
Heterotis niloticus, małe Parachanne Obscura, Hepsetus odoe, Atya gobonese (skorupiak). Z tych ciekawszych.

Są Brzeszczotki Afrykańskie. Takie 15 cm.

Ciekawe,ciekawe :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 27 Marca 2019, 20:49
Dziś wykluły się młode P. Papuzie. Myślę, że około 150 sztuk. Zauważyłem po pracy. Zabrałem dzieciaki do matki o 16. Nie było Nas 3 h a po narybku ani śladu. Chyba robię się sentymentalny z wiekiem bo mi przykro. Chciałem je odłowić z matką i wpuścić do małego akwa żeby podrosły.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 28 Marca 2019, 11:05
Masz Pielęgnice Papuzie?
Pytam, bo kiedyś przed zakupem Buszowców myślałem właśnie o Papuzich jako towarzystwie dla Obscury.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 28 Marca 2019, 11:44
Mam jedną parę. Kupiłem na skarmienie ale się ostały. Jak przyjedziesz dostaniesz je w prezencie jak chcesz bo mi nie pasują.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 28 Marca 2019, 12:38
Nie było Nas 3 h a po narybku ani śladu.

Przegapiles niezle polowanie,szal i podniecenie w akwarium ;)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 28 Marca 2019, 12:47
Pewnie tak. Tylko, że narybek był wielkości może 1,5 mm albo i mniej. Stawiam, że to Synodontisy. Ma ich 7. Są piekielnie szybkie. Jak płyną po akwarium wyglądają jak stado wilków kiedy faluję im płetwa grzbietowa.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 28 Marca 2019, 14:15
Mi Papuzie też by nie pasowały  ;D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 30 Marca 2019, 19:24
Polypterus senegalus, samica.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 30 Marca 2019, 20:25
Taka niebieskawa - ładnie to wyszło.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 31 Marca 2019, 09:42
Ładny okaz :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 31 Marca 2019, 09:59
Senegalica dziękuję za komplementy. Fakt, mój aparat za bardzo exponuje kolory. Patrząc gołym okiem jest szara, wpadają a w lekką zieleń.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 31 Marca 2019, 14:40
Fakt, mój aparat za bardzo exponuje kolory. Patrząc gołym okiem jest szara, wpadają a w lekką zieleń.

I moze swiatlo w akwarium dolozylo swoje kolorki ;)
Ladna samiczka.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 05 Kwietnia 2019, 20:32
Nadszedł czas rozpusty w moim akwa. Dziś wpuściłem 20 karasi od sprawdzonego hodowcy z badaniami weterynaryjnymi. Ryby polują ale nie opychają się przesadnie. Mam zamiar polecieć tak całe wakację. Jedyny minus jak dla mnie takiego menu to to, że na bank po tym czasie nie będą chciały żreć padliny. Piszę tu o smokach, Parachanne i Mogurndach. Choć te ostatnie padliny i tak nie tykały. Pstrągi północy gonią swoją ofiarę aż ją dopadną. Na prawdę mają pojemne pyski. Większy osobnik połknął 5 cm karasia w parę chwil. Smoki memlają z 15 min zanim połkną tylko łuski się sypią. Palmas, Senegale i Delhezi polują z szarży. Tzn. pływają za karasi ami węsząc jak psy.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 05 Kwietnia 2019, 20:33
C. D.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 06 Kwietnia 2019, 12:08
Bedziesz im musial pozniej porzadnie przeglodzic dupska zeby ruszyly padline ;)
A jak poluje samotna africana? Z ukrycia? Czai sie na ofiare?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 06 Kwietnia 2019, 12:47
No właśnie, jak radzi sobie Africana i Busze?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 06 Kwietnia 2019, 14:52
Tak jak mówisz. Wisi w krzakach. Jak wyczuje ruch skrada się i atakuję. Nie widziałem żeby chybiła kiedyś. Busze tłuką na oślep chyba. Zauważyłem, że lubią najpierw ogluszyc większą  ofiarę wybijajac jej przy tym oko czy ukrywając pletwe i później polknac. To na prawdę silne ryby.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 09 Kwietnia 2019, 21:23
Ostatni karaś wypełnił żołądek największego w stadzie. Spodziewałem się, że potrwa to dłużej. Faktem jest, że dwa największe karasie uśmierciłem z racji poniesionych krytycznych ran. Następnę kupię mniejsze. Delhezi jeszcze nigdy nie były tak drapieżne, nawet młode atakują żywca co prawda bez skutku ale chyba uczą się zachowań od większych. Africana choć mogłaby uderzyć na większą rybę, wybiła najmniejsze sztuki. Kilka karasi zostało pozbawionych części dolnej i górnej jak pyszczak yellow z Peterkowego foto kiedy to jego wilk się zdenerwował. Zastanawia mnie fakt, który zbój u mnie ma takie umiejętności.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 09 Kwietnia 2019, 21:26
Stawiam, że jest b. bliski 30 cm.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 10 Kwietnia 2019, 12:25
Drapole mają u Ciebie naprawdę raj.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 10 Kwietnia 2019, 12:41
Pięknie się prezentują 😁
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Kwietnia 2019, 15:45
Dzięki, dzięki. Mam jeszcze dla Nich w zanadrzu kilka smakołyków. Ale muszę poczekać aż podrosną.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Kwietnia 2019, 19:45
Dziś miałem więcej czasu więc zmieniłem trochę aranżację bo w końcu udało mi się zdobyć korzenie typowo pod biotop Afryki. Pozbyłem się Mogurnd, i dwóch Zeber. Obecnie w szkle mieszkają; 3xP.delhezi, 3xP.senegalus, 1xP.palmas Palmas, 1xPantodon bucholzi, 5xSynodotnis nigriventris i księżniczka P. Africana. Dziś dołączyło 2 nowych mieszkańców. Xenomystus nigri. Później założę dla Nich nowy temat bo chyba nie było o nich jeszcze.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Kwietnia 2019, 21:15
C. D.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 11 Kwietnia 2019, 21:54
Przyjemny widok. Piękne rośliny i asystujące im paróweczki 😁
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 12 Kwietnia 2019, 11:17
No nie wymieniłeś jako mieszkańców Buszowców  :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 12 Kwietnia 2019, 13:58
Fakt. 3xCtenopoma Kingsleya i 3xCtenopoma acutiostre.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 12 Kwietnia 2019, 18:16
Tak jak mówisz. Wisi w krzakach. Jak wyczuje ruch skrada się i atakuję. Nie widziałem żeby chybiła kiedyś.

Prawdziwy i skuteczny predator :)


Busze tłuką na oślep chyba. Zauważyłem, że lubią najpierw ogluszyc większą  ofiarę wybijajac jej przy tym oko czy ukrywając pletwe i później polknac. To na prawdę silne ryby.

Ciekawe.


Kilka karasi zostało pozbawionych części dolnej i górnej jak pyszczak yellow z Peterkowego foto kiedy to jego wilk się zdenerwował. Zastanawia mnie fakt, który zbój u mnie ma takie umiejętności.

Hehe.
Stawiam na jakiegos malego smoczka ;)


Dziś miałem więcej czasu więc zmieniłem trochę aranżację bo w końcu udało mi się zdobyć korzenie typowo pod biotop Afryki.

Bardzo ladnie sie prezentuja i dodaja swietnego klimatu 8)


Dziś dołączyło 2 nowych mieszkańców. Xenomystus nigri. Później założę dla Nich nowy temat bo chyba nie było o nich jeszcze.

No stary,jedziesz na ostro z ta Afryka 8)
Niezle sie wciagnales widze ;)
Tak,niema jeszcze o nich nic i bedziesz pierwszy ktory je opisze na forum na co czekam bo kiedys sie nimi interesowalem.


Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 13 Kwietnia 2019, 13:56
Najlepiej to chciaľbym mieć wszystkie ryby dostępne w handlu z Afryki. Ale niestety tak się nie da.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 13 Kwietnia 2019, 14:32
Najlepiej to chciaľbym mieć wszystkie ryby dostępne w handlu z Afryki. Ale niestety tak się nie da.

Da się da :) stawiaj 400x120x100 :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 13 Kwietnia 2019, 15:00
Da się da :) stawiaj 400x120x100 :)

Prawda ;D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 13 Kwietnia 2019, 21:04
Takie szkło to dla mnie byłoby jak DisneyLand dla dziecka, które bawiło się tylko w piaskownicy. Marzenie
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 14 Kwietnia 2019, 14:35
Znajomy z Niemiec ma niezlego swira na punkcie Afryki i kiedys mial baniak  2880l - 300*120*80cm 8)
Moze widzieliscie a jak nie to wstawiam jego Afryke bo warto:

Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 14 Kwietnia 2019, 22:32
Oglądałem filmiki tego gościa chyba ze sto razy. Gdybym miał takie akwa to chyba bym w nim spał nawet.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 15 Kwietnia 2019, 09:19
Oglądałem filmiki tego gościa chyba ze sto razy. Gdybym miał takie akwa to chyba bym w nim spał nawet.

 ;D ;D ;D


Niestety ale te akwa juz nieistnieje a wiekszosc ryb sprzedana :(
Jesli mnie pamiec niemyli to zostaly mu 2 lub 3 mniejsze baniaczki takze z Afryka oczywiscie ;)
Mniejsze smoki,africany,kingsleyae itd.


Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 15 Kwietnia 2019, 10:07
Jestem bardzo ciekaw zachowania Brzeszczotków Afrykańskich.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 15 Kwietnia 2019, 11:14
Napiszę o nich wkrótce. Ale che wrzucić też ich zdjęcia. Ale one są szybkie jak pchły.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 15 Kwietnia 2019, 12:15
Napiszę o nich wkrótce. Ale che wrzucić też ich zdjęcia.

A wiec czekamy :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 15 Kwietnia 2019, 20:52
Popchnięty chęcią sfotografowania Xenomystus udało się jedynie cyknięcie księżnej Africany, która zawsze mnie chętnie przywita. Na daną chwilę nie ma możliwości obcykania Brzeszczotków. Będę na pewno próbował.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 16 Kwietnia 2019, 09:45
Pieknie sie ksiezniczka prezentuje 8)
Czy juz sie zadomowila na dobre?
Kiedy bedzie miala swoje towarzystwo?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 16 Kwietnia 2019, 13:43
Wygląda na to, że czuję się jak u siebie. Co do towarzystwa to Pani mnie wysterowała trochę. Trafił się kupiec i wziął wszystkie 5 sztuk, które miała. Trudno, nie mogę mieć pretensji do handlarza. Mają być co jakiś czas w ofercie. Edit. Poniżej wklejam dowód na to jak wytrawnymi zabójcami potrafią być Buszę. Już kiedyś widziałem atak na motylowca ale nieudany. Tym razem mu się udało, na zdjęciach widać, że ryba nie ma łusek i kawałka tkanek miękkich. Także u mnie połączenie Motylowce i Buszowcą odpada.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Kwietnia 2019, 09:24
Co do towarzystwa to Pani mnie wysterowała trochę. Trafił się kupiec i wziął wszystkie 5 sztuk, które miała.

Szkoda :(
Ktos wzial wszystkie pewnie zeby dobrac z nich parke.


Poniżej wklejam dowód na to jak wytrawnymi zabójcami potrafią być Buszę. Już kiedyś widziałem atak na motylowca ale nieudany. Tym razem mu się udało, na zdjęciach widać, że ryba nie ma łusek i kawałka tkanek miękkich. Także u mnie połączenie Motylowce i Buszowcą odpada.

Same smutne nowiny :(
U mnie takie polaczenie sie sprawdzalo przez jakies 2,5 roku bez zadnych problemow.

Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 18 Kwietnia 2019, 20:27
Wczoraj wiechały dwa 5cm welony. Z pierwszym w kilka minut rozprawił się największy smok, drugiego zaatakował najmniejszy w całym akwarium. Ma może z 10 cm
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 18 Kwietnia 2019, 21:49
Dobrze że to nie welonek pucio 😁
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 18 Kwietnia 2019, 22:07
Tomaso zjadłby mnie za Pucia.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 19 Kwietnia 2019, 09:31
Czy karmisz je jeszcze padlina czy teraz tylko zywiec?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 19 Kwietnia 2019, 11:34
Ja to ja ale moja Córa  ;D
Ten Pucio to najlepsza ryba w moim portfolio. znosi wszystkie warunki, podpływa do ręki. "mówi" do mnie przez szybę. Jestem zdziwiony, że upolowały je Smoki.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 19 Kwietnia 2019, 12:07
Karmię padliną. Karmie co trzeci dzień. Miałem zamiar przez lato dawać tylko zywiec ale chyba mi nie wyjdzie bu muszę powyjezdzać trochę. Nie będę miał czasu żeby latać za materiałem dobrym. Tomaso. Welony są długowieczne podobno. Jest szansa, że się razem zestarzejecie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 19 Kwietnia 2019, 16:07
Cytuj
Jest szansa, że się razem zestarzejecie
Tego się obawiam  ::)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 11 Czerwca 2019, 12:58
Co slychac w swiecie predatorow? :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Czerwca 2019, 15:21
Cześć. Kapke mnie nie było, nie udzielałem się z racji ćwiczeń. Ale to się zmieni. W akwa jest masakra. Mam 29 stopni. Zbijam lodem. Spada stopień góra 1,5. Zdechł mi jeden Kingsleya pod moją nieobecność. Oddałem Palmasa bo mocno oberwal od Parachanne klika razy. Jestem pewien żeby go zabiła tak jak jednego Synodontisa. Reszty ryb nie rusza. Zrobił się z niej prawdziwy zabójca. Ryby przy takiej temperaturze ciągle pływają. Ciągle głodne. Co kilka dni dostają żywca. To tyle z aktualności.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 11 Czerwca 2019, 20:19
W akwa jest masakra. Mam 29 stopni. Zbijam lodem. Spada stopień góra 1,5.

29C?
Ale to chyba wlasnie tak powinno byc dla naszych rybek ;)


Oddałem Palmasa bo mocno oberwal od Parachanne klika razy. Jestem pewien żeby go zabiła tak jak jednego Synodontisa. Reszty ryb nie rusza. Zrobił się z niej prawdziwy zabójca.

Hmmmm....
Rozmawialem juz z wieloma hodowcami tego gatunku.
Zdania sa podzielone do tych ryb.
Polowa uwaza te ryby za bardzo skryte,niesmiale i lagodne do siebie.
Druga polowa za ryby odwazne i agresywne wewnatrzgatunkowo.
No wlasnie,wewnatrzgatunkowo.
Chyba pierwszy raz slysze iz pojedyncza sztuka gania i morduje inne ryby w akwa ??? :o
Ciekawa nowinka w swiecie Parachann.
Jak mi sie dobrala parka to jedna sztuke oddalem znajomemu ktory ma ja do dzisiaj z innymi rybami bez zadnych klopotow.


Zdechł mi jeden Kingsleya pod moją nieobecność.

 :'(
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Czerwca 2019, 23:29
Najwyższa temp. jaka utrzymywałem w baniaku to 27. 5 stopnia. Parachanna zrobiła się bardzo agresywna. Takie zachowanie pojawiło się wraz z ociepleniem. Może to zbieg okoliczności. Całe szczęście nie atakuję innych ryb. Zrobię jej foty później. Zobaczycie jak urosła.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 12 Czerwca 2019, 12:14
Watpie zeby to byla wysoka temperatura.
W Anglii w zeszlym roku bylo najcieplejsze lato.
Jeszcze nikt niewidzial tutaj takich upalow.
Mialem w akwa po jakies 30c.
Ryby owszem byly bardziej aktywne ale niebyly wogole agresywne wzgledem siebie czy innych ryb.
Znajomi tez mieli takie temperatury tutaj i tez bez zadnych klopotow.

Wydaje mi sie iz po prostu trafila Ci sie taka agresywna sztuka co niejest niczym niezwyklym w swiecie wezoglowow ;)
Czasami sie trafiaja takie diabelki.

Czekam na jej fotki.


Mam 29 stopni. Zbijam lodem. Spada stopień góra 1,5.

Jeszcze raz to sobie przemyslalem i mysle ze niemusisz wcale im zbijac temperatury tym lodem czy czyms innym.
To sa ryby z Afryki a wiadomo iz tam taka temperatura jest normalna rzecza.
One sa do tego przystosowane.
To niesa subtropikalne gatunki ktore wymagaja chlodniejszej wody.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 12 Czerwca 2019, 15:15
Uspokoileś mnie trochę. Kierowałem się własnymi odczuciami co do temperatury w pokoju bo jest podobna. I nie do wytrzymania jak dla mnie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 12 Czerwca 2019, 15:54
Uspokoileś mnie trochę. Kierowałem się własnymi odczuciami co do temperatury w pokoju bo jest podobna. I nie do wytrzymania jak dla mnie.

U tych ryb trzeba sie tylko martwic zeby temperatura niespadla za nisko.
30c czy wyzej to dla nich normalna rzecz.
Np w Nigerii skad pochodza moje africany temperatura powietrza w nocy rzadko spada ponizej 25c.
W dzien non stop ponad 30c i mnostwo slonca.
To wyobraz sobie jak te wody tam musza byc nagrzane.
Oczywiscie w porze deszczowej jest chlodniej ale nie az tak bardzo.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 13 Czerwca 2019, 16:33
U mnie też jest 29 stopni. Ryby pływają jakby miały motorek w tyłku. Szkoda Buszowca.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 30 Czerwca 2019, 09:38
Jak sie czuja Twoje afrykanskie rybki?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 03 Lipca 2019, 10:37
Temp. spadła. Chyba z korzyścią dla nich. Teraz jest 28 stopni. Parachanna dała o sobie znać wczoraj. Przygarnąłem młodego Endli. Może się do nich w końcu przekonam. Ma ładny wyraźny wzór i jest symetryczny stąd moja aprobata. Coś jest na rzeczy, że Murzynka nie trawi ryb, które mają ubarwienie maskujące tak jak Endli czy Delhezi. Po 5 minutach od wpuszczenia małego smoka, kiedy wpłynął na jej terytorium zaatakowała go. Złapała go w pysk i uciekła za korzeń. Capnęła go w połowie za grzbiet ale po kilku chwilach puściła. Bardziej wyglądało to chęć zjedzenia gnojka. Endli ma może z 9 cm. Nigdy wcześniej tak dużych żywców nie atakowała. Dziwi mnie również to, że w akwa pływa kilka sztuk żywca ale mimo wszystko zaatakowała współmieszkańca. Myślę, że malec jest bezpieczny. Jak zgasiłem światło to obserwowałem jak go ogląda, obwąchuję kilka razy. Chyba już wie, że nie będzie jej smakował to dała my spokój. Wrzucam film i zdjęcia.
                               
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 03 Lipca 2019, 15:47
Mam dwa nowe Kingsleya. Jeden z nich blady. Uznał dominację większego samca. Na pozostałych forach w mixie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 04 Lipca 2019, 09:20
Super to wygląda. Która najczęściej poluje na żywca?
Jak sobie radzą smoki mając za konkurencję tak szybkie rybki jak Synodontisy??
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 04 Lipca 2019, 10:38
Jeśli chodzi o żywiec to pierwsze atakują mniejsze Ctenopoma A. Praktycznie od razu kiedy wpuszczam żywiec do akwarium. Później reszta rodziny Ctenopoma robi borutę. Nawet smoki nauczyły się ganiać żywca. Trochę to śmiesznie wygląda bo nie płyną za ofiarą w linii prostej tylko jakoś zakosami jakby gubiły i łapały trop ale coraz częściej udaję się im złapać żywca. Parachanna to mistrzyni polowań. Nie widziałem żeby chybiła, no ale ona poluję zupełnie inaczej. Nie gania swoich ofiar. Synodontisy oczywiście są pierwsze na dnie i smok nie ma z nimi szans w walce o padlinę ale każda gęba capnie swój kąsek i zwiewa na bok, wtedy Polypterusy mają swój czas. Kupiłem im nawet takie witaminki którymi polewasz pokarm. Jakiś kompleks witamin. Trochę to śmierdzi ale chyba nawet bardziej im smakuję. Podaję im tez pokarm dla zółwi, jakieś robactwo. Zasmakowały w tym.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 04 Lipca 2019, 12:23
Skoro africana niepoluje na zywca w akwarium ktory plywa a rzucila sie na Endli i zabila delhezi to rzeczywiscie cos w nich jej niepasuje.
Gdzie ona najczesciej przesiaduje?
Szkoda ze niezalapala sie na filmiku,ornata tez niewidzialem.
A masz jeszcze te noze?
Fajnie wyglada taka ozywiona banda w akwarium 8)

PS.Gratuluje Endli,bardzo lubie te krokodylki.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 04 Lipca 2019, 12:53
Jak się przyjrzysz od 0:27 filmu to widać jej łeb w rogu. Ona nie lubi telefonu. Wita się ze mną kiedy stoję przy szybie ale jak wyciągam tel. ucieka. Noże są ale te to już od telefonu w ogóle dostają pierdolca. Ornat siedzi za Parachanna. Endli żyję i ma się dobrze choć jak pojawia się w zasięgu wzroku Murzynki to strzela w jego stronę i hamuję, później go obczaja. Zdarza się, że największy Senegal ją strzeli. Africana przebywa za korzeniem. To najmądrzejsza ryba jaką miałem. CZasem mam wrażenie, że się bawi ze mną wypływając i kryjąc się co chwila przede mną. Jakby to jej sprawiało przyjemność. Ale jak napisałem wcześniej od komórki spieprza jak porażona prądem.Busze i Senegale się nie boją zdjęć. Noże i Africana chyba są w zmowie a szkoda bo to najciekawsze pod względem zachowania ryby. Tomaso, znalazłem mały sklepik w Gdańsku. Prowadzi go starsza Pani. Ma od małego 5 dorosłych Kingsleya, mają ponad 5 lat. Wyobraź sobie jak wielkie są. Szczególnie dwa z nich. Namawiałem ją na sprzedaż. Nie chętna jest na deal. Ale powiedziała, że się zastanowi. Ja góra jeszcze jednego bym wziął. A Ty byłbyś chętny? Albo ktoś jeszcze gdyby się zgodziła. Szkoda ich bo pływają w 200 litrach.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 04 Lipca 2019, 15:01
To najmądrzejsza ryba jaką miałem. CZasem mam wrażenie, że się bawi ze mną wypływając i kryjąc się co chwila przede mną. Jakby to jej sprawiało przyjemność.

Parachanna to mistrzyni polowań. Nie widziałem żeby chybiła, no ale ona poluję zupełnie inaczej. Nie gania swoich ofiar.

Witaj w swiecie wezoglowow 8)
Teraz juz wiesz dlaczego te ryby sa tak przez nas kochane i podziwiane.
Gwarantuje Ci iz ona jeszcze nieraz Cie zaskoczy czyms niezwyklym,do tej pory niespotykanym u innych ryb co miales wczesniej.
Sa to madre bestie z inteligentnym spojrzeniem ;D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 04 Lipca 2019, 15:21
Dodaje film na którym widać próbę kopulacji dojrzałych płciowy Senegakskich. Zwróćcie uwagę na nabrzmialą pletwę odbytową samca. Ku mojemu zaskoczeniu na pierwszym planie pojawiły się nożyki:) Pisałem kilka h temu, że boją się telefonu. Zblazniłem się.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 06 Lipca 2019, 12:54
Ja już chyba nic nie dodaję. Jak by były do nabycia w pobliżu to może bym się skusił wbrew zdrowemu rozsądkowi  ::)
W necie podają, że Kingsleye są Większe od pobratymców. Jestem ciekaw za jakiś czas które wygrają jeśli chodzi o gabaryty.
Ja żywca nie wpuszczam bo Obscura podczas ataku zbiornik by mi roztrzaskała  ;D. Poza tym lepiej nie uświadamiać jej jakie ma możliwości. W sieci piszą, że karmią Obscury porównywalne wielkością z moją, pielęgnicami o długości 15 cm. To tyle co mają największe moje Busze.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 07 Lipca 2019, 08:55
Dodaje film na którym widać próbę kopulacji dojrzałych płciowy Senegakskich.

No prosze 8)
Interesujaco sie ta sytuacja zapowiada.
Nozyki tez sie tym podniecily ;)


W sieci piszą, że karmią Obscury porównywalne wielkością z moją, pielęgnicami o długości 15 cm. To tyle co mają największe moje Busze.

Niewyobrazam sobie tego zeby obscura mogla polknac tak wysoka rybe jak busz przy 15cm.
Ale moge sie oczywiscie mylic :P
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Lipca 2019, 16:46
Pamiętacie małego Endli, którego kupiłem jakiś czas temu. Skubaniec tak szybko rośnie aż dziw bierze.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 12 Lipca 2019, 00:34
Slodziak ;D
Poluje na slimaki?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 12 Lipca 2019, 07:34
Już robi podjazdy ale trochę jeszcze za mały.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 12 Lipca 2019, 11:11
U mnie Endi rządził smokami :).
Fajna ryba. Jednak do mojego zbiornika boję się kupować. Może jakiś CB (niedorobiony).
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 23 Lipca 2019, 21:54
Aktualizacja
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 23 Lipca 2019, 21:56
C. D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 23 Lipca 2019, 22:01
C. D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 24 Lipca 2019, 09:51
Te busze sa wszedzie ;D
Ale u mnie jak podchodzilem z kamera do akwa to od razu uciekaly.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 27 Lipca 2019, 08:53
Dziś o 6 rano odebrałem przesyłkę z Kotliny Kłodzkiej. Samiec i samica. 34 i 27 cm. Mam z tyłu głowy, że miewają zdolności do kanibalizmu ale u poprzedniego właściciela pływały też z maluchami i wszystko grało. Ależ to są potężne rybska
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 27 Lipca 2019, 08:54
Królewna i kabany.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 27 Lipca 2019, 08:56
Kolejne
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 27 Lipca 2019, 11:51
Będzie się działo 😀 Nastąpi zmiana hierarchii. Ciekawe czy któryś z dotychczasowych mieszkańców zniknie. Patrząc na moje akwarium masz sporą szansę na pokojowe współistnienie obsady. Ciekaw jestem czy Africana zaatakuje tak spore smoki 😎. Dawaj znać jak tempo wzrostu małego Endiego.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 27 Lipca 2019, 13:46
Zmiana hierarchi już nastąpiła. Wiadomo, gabaryt wystarcza. Nawet Busze zwiewają. Natomiast Parachanna nie okazuje ani strachu ani zainteresowania. Ciężko byłoby jej zrobić większemu Endli krzywdę. Tego którego zabiła był od Niej mniejszy. A ona raczej nie atakuję jeśli ma małe szanse. Mały Endli rośnie szybko. Później go sfotografuje.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 27 Lipca 2019, 21:28
To sobie zrobiłeś rewolucję w akwarium. Mam nadzieję, że osiągniesz efekt jaki chciałeś :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 28 Lipca 2019, 01:00
Przepiekne maja te wzory ! 8)
Gratuluje nowego zakupu ale ja osobiscie balbym sie trzymac endli z innymi podluznymi rybami pasujacymi do ich pyskow.
Naogladalem sie i nasluchalem o ich nieprawdopodobnych zdolnosciach polykania sporych ryb :P
Africana tez piekna.Ciekawe czy Krolowa czy Krol ;D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 28 Lipca 2019, 07:30
Matti. Sam nie wiem jaki efekt chce osiągnąć. Chyba tylko upodobania wchodzą w grę. Chcę z tym gatunkiem spróbować bo do tej pory nie miałem do niego przekonania. Peterem. Mamy te same koszmary na ich temat ale ja już się nie chce bać. Pierwsza noc za Nimi. Ostatni raz jadly -10 dni temu, bo tak karmił właściciel. Wszystko pływa po staremu. Moze to dobrze wróży. Ale to też nie jest żaden długoterminowy wykładnik. Chciałem mieć dwa duże Delhezi ale nigdzie nie ma. W ten sposób rekompensuje sobie żal po stracie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 28 Lipca 2019, 09:46
Mamy te same koszmary na ich temat ale ja już się nie chce bać.

 ;D


Chciałem mieć dwa duże Delhezi ale nigdzie nie ma. W ten sposób rekompensuje sobie żal po stracie.

Doskonale Cie rozumiem :)
A wiec zycze Ci powodzenia z tym gatunkiem.
Informuj nas o wszystkim.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 28 Lipca 2019, 10:48
Może ktoś na forum wziąłby małe Delhezi na podchowanie dla Ciebie. Jako młode dosyć szybko rosną. 20 cm szybko by osiagnęły.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 28 Lipca 2019, 19:45
Równy z Ciebie gość Tomaso. Ale nie mogę angażować innych do takich rzeczy. Mam jednego małego Delhezi, który jest mniejszy od najmniejszego Endli i daje radę. Nic go nie zjadło. Zanim dobie do 30 cm miną pewnie ze  3 lata. O ile wogóle jest mu tyle pisane. Dzięki za chęci.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 29 Lipca 2019, 16:47
Porównanie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 29 Lipca 2019, 16:48
C.d.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 29 Lipca 2019, 16:57
Niezle :o
Przeciez ten delhezi to jak dzdzownica na przekaske ;)
Zycze Ci zeby on niezostal wciagniety jak makaronik.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 29 Lipca 2019, 21:05
Ja z kolei życzę małemu żeby nie dał się wciągnąć dużemu jak dżdżownica. Dzięki. Fajne mi się te osobniki trafiły. Niezła kolorystyka i spora ruchliwość. Od nie dawna karmię mrożona szprotą. Śmierdzi jak Stynka, ale tak nie brudzi wody i znika w sekundy.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 30 Lipca 2019, 09:28
No to teraz wygrałeś ze mną konkurs na największą różnicę w wielkości obsady   ;D
Do tego Endi to bardziej moja Obscura by pasowała. Chodzą w tej samej wadze.
Przyznaję też, że Endi, którego dostałem od Raciczki był najbardziej aktywnym smokiem w mojej obsadzie. Żal mi rybki bo cały czas była na widoku. Może kiedyś znajdę jakiegoś CB, który nie osiągnie rozmiarów dziko żyjących pobratymców.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 30 Lipca 2019, 09:49
No to teraz wygrałeś ze mną konkurs na największą różnicę w wielkości obsady   ;D

 ;D


Do tego Endi to bardziej moja Obscura by pasowała. Chodzą w tej samej wadze.

Waga ciezka ;)


Może kiedyś znajdę jakiegoś CB, który nie osiągnie rozmiarów dziko żyjących pobratymców.

Na 99% zaden CB nieosiagnie takich rozmiarow jak dzikusy ;)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 30 Lipca 2019, 10:33
Te Captive Breed sądząc po opisach z Polipteridae Fanatics z FB nie są jakimiś kolosami. Na koniec film z karmienia.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 31 Lipca 2019, 10:39
Niezły ruch w akwarium (sumy mają w tym swój udział)  - ciekawe w obserwacji. Mój Endi był samotnikiem. Atakował pozostałe smoki. Czasami trzymał Delhezi za ogon na długości całego akwarium. Twoje Endi widać, że są towarzyskie.

Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 31 Lipca 2019, 12:47
No nareszcie africana zaprezentowala swoje prawdziwe piekno 8)
Na filmiku widac chyba wszystkie ryby oprocz ornata.
Te wieksze busze robia naprawde niezle wrazenie.
Nawet duch sie pokazal.
Niezly ruch w akwa zapanowal.
Endli wymiataja swoimi wzorkami.
Ile masz teraz wszystkich ryb razem?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 31 Lipca 2019, 16:14
Osiem Buszowców od 8 do 15 cm. Cztery Senegalskie od 10 do 25 cm. Trzy Endlicheri od 10 do 34 cm. Parachanna Africana ok. 25 cm. Delhezi ok. 8 cm. Dwa Xenomystus Nigri ok. 12 cm. Trzy Synodontis Eupterusa. Ornata już nie ma. Odkupił go ode mnie właściciel. Śmieszna sytuacja. 21 sztuk ryb i 5 ślimaków. Te trzy Synodontisy wyjeżdżają. Także będzie 18 sztuk. Jak mniejsze Busze podrosną to jeszcze ze dwa oddam Tomaso. Dorzuciłbym wtedy jednego Delhezi. Zastanowie się w przyszłości jeszcze co do redukcji Senegali.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 01 Sierpnia 2019, 21:21
Parachanna Africana ok. 25 cm.

Tak sie wlasnie zastanawiam do ilu ona u Ciebie moze urosnac skoro sporo wcina zywca.
U mnie zywiec to tylko od swieta i to w postaci dzdzownic lub larw owadow czy ciem zanim je zamroze.
A wiekszosc diety to zamrozone.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 02 Sierpnia 2019, 00:22
Twoje są podobnej wielkości?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 02 Sierpnia 2019, 18:34
Twoje są podobnej wielkości?

Jak mierzylem z pol roku temu to samiec mial 21cm a samica 23cm.
Od tamtej pory niewiem czy cos urosly,no chyba ze minimalnie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 02 Sierpnia 2019, 21:29
No i mam dwie ryby mniej. Martwiłem się o Polypterusy a Parachanna po raz kolejny mnie zaskoczyła. Dziś podczas mojego obiadu, na moich oczach zeżarła małego Delhezi. Złapała go za łeb i uciekła za korzeń choć wczoraj zjadła dwa spore Danio Malabarskie. Nie zdążyłem ściągnąć pokrywy a już go zdarzyła połknać. Najmniejszy Ednli został wylowiony i oddany do sklepu. To moja wina bo powinienem pamiętać, że to są prawdziwi drapieżcy. Morał - jestem idiotą. Już nigdy nie będę łączył takich ryb o takiej różnicy w wielkości.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 03 Sierpnia 2019, 00:45
Parachanna po raz kolejny mnie zaskoczyła. Dziś podczas mojego obiadu, na moich oczach zeżarła małego Delhezi.

Normalnie szok ! :o
W zyciu bym niepodejrzewal tego gatunku o takie akcje !
Moja parka plywala chyba ze 2 lata z Pelvicachromis pulcher ktory byl na jedno klapniecie pyskiem i nic....


wczoraj zjadła dwa spore Danio Malabarskie.

Zastanawiam sie czy to niejest jeden z czynnikow ze ona tak poluje takze na smoki.
Swieza krew moze w nich bardziej rozbudza instynkt drapieznika niz padlina.


Morał - jestem idiotą.

Nie.
Po prostu sie uczymy cale zycie :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 04 Sierpnia 2019, 16:07
Smutne doświadczenie. Zaczynam się bać. Mojej nie karmie żywcem i może przez to jest mniej drapieżna?? A może to charakter osobniczy, kto wie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 05 Sierpnia 2019, 16:23
Trzymamy drapieżniki, więc wszystko może się wydarzyć. Ale Twój pupil jest z Tobą dużo dłużej niż moja Parachanna ze mną i  z tego co piszesz nie wykazywała nigdy takich skłonności. Może się jej nie zmieni.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 09 Sierpnia 2019, 15:48
Mojej nie karmie żywcem i może przez to jest mniej drapieżna?? A może to charakter osobniczy, kto wie.

Obie opcje moga byc prawdziwe.


Może się jej nie zmieni.

Tez tak mysle.
Obscura jest starsza i madrzejsza.
Africana jeszcze mloda.
One wraz z wiekiem sie inaczej zachowuja.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 24 Września 2019, 20:36
Witam wszystkich. W akwa spokój. Nawet Parachanna się uspokoiła. Endli rosną szybko. Busze bez zmian. Senegale stoją w miejscu. Endli to chyba przez letniego żywca tak poszły w górę. Opedzlowaly chyba z 50 karasi słusznych rozmiarów.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 24 Września 2019, 20:37
C. D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 25 Września 2019, 09:21
Opedzlowaly chyba z 50 karasi słusznych rozmiarów.

Niezle je rozpieszczasz ;)


Africana bardzo ladnie wyglada 8)
Zrobila sie masywna i przypomina mi moja samiczke.
Moze Twoja sztuka to takze dziewczynka :-*

Endli sa potezne :)
Mam nadzieje ze w pozniejszym czasie niebeda zagrozeniem dla Parachanny :P
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 25 Września 2019, 09:43
Cytuj
Endli sa potezne :)
Mam nadzieje ze w pozniejszym czasie niebeda zagrozeniem dla Parachanny
Kiedyś niestety będą  :( . Senegalusy też będą zagrożone.
Szkoda bo to fajne rybska.
Tyle sztuk żywca poszło  :o. Musiały być niezłe gonitwy. Napisz coś o zwyczajach łowieckich poszczególnych gatunków.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 25 Września 2019, 14:58
Napisz coś o zwyczajach łowieckich poszczególnych gatunków.

Tez jestem tego ciekaw :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 25 Września 2019, 15:39
Hmmm. Zaobserwowałem jedna fajna rzecz. Tzn moja żona mi to pokazała. Na pewno widzieliście nie raz zakopujace się w piachu Endli. Te moje robiły to po to żeby zaatakować zywiec. A najlepsze jest to, że się im często udawało. Karasie traciły czujność. Może myślał, że smoki śpią. Sam nie wiem. Kolejna rzeczą jest to, że zdarzało się im gonić karasia po akwa. Takie polowania przynoszą najmniejszy skutek. Liczę na to, że one już dużo nie urosną. Góra 40 cm bym sobie życzył. Mam 3 Senegale. 12, 15 i 26 cm. Odpukać są całe i zdrowe. Mam w zoologicznym promke na molinezje. 2 zł za sztukę. Jak bd przejeżdża to kupię trochę. Może uda się coś nagrać. Busze natomiast u mnie zmadrzaly. Już nie ganiają żywca. Zero zainteresowania przy zapalonym. Jak przygasze zaczyna się mordownia. Chyba celowo nie straszą żywca żeby nie traktowal ich jako niebezpieczeństwa. Patrzcie jakie okonie ostatnio połowiłem.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 26 Września 2019, 18:12
Na pewno widzieliście nie raz zakopujace się w piachu Endli. Te moje robiły to po to żeby zaatakować zywiec. A najlepsze jest to, że się im często udawało.

Bardzo ciekawa i swietna obserwacja 8)


Patrzcie jakie okonie ostatnio połowiłem.

Alez piekny 8)


A jak sie zachowywala i polowala na karasie ksiezniczka africana? :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 27 Września 2019, 08:37
Nie mogę sobie wyobrazić Buszowców polujących na 4-5 cm ryby. To takie ciapcie  :D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 28 Września 2019, 11:23
Africana na samym początku wybiła najmniejsze sztuki. Ona jest najmadrzejszą ryba w akwa. Nie atakuję bez przemyślenia. Atakuję kiedy wie, że może polknać. Buszowce jak się rozzuchwala potrafią zabić karasia nawet 5-6 cm. Fakt, że go nie polkna ale zrobią to. Chyba chodzi tu bardziej o instynkt drapieżcy. Pamiętacie jak jakiś czas temu zabiły motylowca. Pływał im nad lbami, został uderzony kilka razy choć miał z 8 cm.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 29 Września 2019, 14:09
Africana na samym początku wybiła najmniejsze sztuki.

To juz wiem dlaczego dobila ladnie do 25cm ;)


Ona jest najmadrzejszą ryba w akwa. Nie atakuję bez przemyślenia. Atakuję kiedy wie, że może polknać.

Czesto to slysze na temat wezoglowow od ich wlascicieli ;D


Buszowce jak się rozzuchwala potrafią zabić karasia nawet 5-6 cm. Fakt, że go nie polkna ale zrobią to. Chyba chodzi tu bardziej o instynkt drapieżcy. Pamiętacie jak jakiś czas temu zabiły motylowca. Pływał im nad lbami, został uderzony kilka razy choć miał z 8 cm.

Instynkt drapola a moze i robia to dla zabawy.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 04 Listopada 2019, 22:31
Smoczyca ewidentnie przerosła samca. Nieubłaganie zbliża się do czterdziestki. Ostatnio zeżarła opakowanie stynki na raz. To potwór. Wybarwiła się jak tygrys a samiec zbladł. Parachanna klasa sama w sobie. Świetna ryba. Przekonała mnie do siebie na zawsze. Busze liczą godziny kiedy coś zeżra w ilościach XXL. Senegale ledwo rosną. Ferma skundliła te ryby na Maxa. Xenomystusy zuchwałe, mają dwóch nowych kolegów. Synodontisy reagują na szelest pudełka od pokarmu suchego. Czaje się na dużego Delhezi. Ale gość chce 300 zł. Ochujał do reszty. Dużo darmowego pokarmu wylazi teraz z ziemi po deszczach. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 06 Listopada 2019, 12:02
Parachanna sie ladnie oswoila i sie wogole nieboi.Swietnie 8)
Pieknie tez sie prezentuje.
Na filmiku sie obciera o piasek swoimi skrzelami.
Moje robia tez tak czasami.

Endli-Tygrys robi niesamowite wrazenie.
Piekny dinozaur.

Szkoda tych senegali ze nierosna i moga skonczyc u Tygrysa w pysku.

Busze jak to busze super sie prezentuja w takim stadku.

Co do nozowcow to tez chcialbym kiedys z nimi sprobowac bo interesujaco wygladaja.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 06 Listopada 2019, 15:23
Dużo jedzą Twoje stwory. U mnie na raz schodzą może 2 max (rzadko) 3 krewetki, a mam 11 ryb  :o

Czy według Ciebie Endi 40cm jest w stanie zjeść Busza 15cm?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 06 Listopada 2019, 17:08
Połknąć pewnie nie. Ale zabić na pewno gdyby się nie pokuł. Busze mają ostre wyrostki na pokrywach i płetwach. Co do karmienia. Ryby u mnie jedzą mniej lub mniej ochoczo gdy azotany są wyższe. (rzadka podmiana wody). Sprawdzone z doświadczenia. Wielu hodowców to potwierdza. Fakt Parachanna już bez lęku. To piękna ryba. Może kupię jej towarzyszą.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 07 Listopada 2019, 11:57
Może kupię jej towarzyszą.

Slabo to widze.
Bedziesz wpuszczal nowa africane na teren ksiezniczki wiec pewnie podejrzewasz jak to moze sie skonczyc.
Mozesz oczywiscie zaryzykowac i sprawdzic.
Ale nowa ryba musi byc podobnych rozmiarow.
Do tego bym ksiezniczke wylowil najpierw do jakiegos wiadra czy akwa jak masz.
Troche zmienil wystroj w akwa.
Wpuscil najpierw nowa sztuke a na drugi dzien czy po kilku dniach dodal ksiezniczke.
Moze,moze by bylo dobrze ;)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 08 Listopada 2019, 08:32
Znając te rybę, pewnie by tak nastąpiło. Cenna rada bo zapomniałem przez chwilę, że to wężogłów.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 08 Listopada 2019, 17:23
Cenna rada bo zapomniałem przez chwilę, że to wężogłów.

 ;D

Dalej masz zamiar kupic jej towarzysza/towarzyszke?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 10 Listopada 2019, 12:33
Patrząc na Twojego Endiego coś czuję w kościach, że. Ędzie on docelowo pływał z moją Obscurą  ;) :D. To jest jego kategoria wagowa.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Listopada 2019, 17:59
Mam zamiar ale poczekam aż mnie najdzie. Tomaso, możemy zrobić `machnio'. Twój Delhezi za potwora.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 12 Listopada 2019, 12:12
Tomaso, możemy zrobić `machnio'. Twój Delhezi za potwora.

Interesujaca oferta 8)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 11 Grudnia 2019, 20:27
Siema. Jeśli dobrze pojdzie w tym tygodniu będę miał wyrośniętego Delhezi. Gość wciska mi kilkunastucentymetrowego Ery ery w gratisie ale chyba bym się wachał. Proszę o scenariusze.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 12 Grudnia 2019, 15:11
Siema. Jeśli dobrze pojdzie w tym tygodniu będę miał wyrośniętego Delhezi. Gość wciska mi kilkunastucentymetrowego Ery ery w gratisie ale chyba bym się wachał. Proszę o scenariusze.

Jak duzy bedzie ten delhezi?
Te wilczki maja podobny ksztalt jak nasze wezoglowy.
Moze sa troszeczke wyzsze jak sa starsze.
Niewiem czy delhezi moze byc tak niebezpieczny/nieobliczalny jak endli.
Temperatura i parametry by pasowaly dla tych ryb.
Hmmmm.....
Wilki sa spokojne dopoki je ktos niezaczepia.
Wydaje mi sie iz smoki maja za potezny pancerz zeby wilk go mogl uszkodzic w razie wojny.
Jak niesprobujesz to sie nigdy niedowiesz ;)
Dobra sprawa iz ten wilczek jest za darmo.
Jest tez mlody wiec moglby sobie dorastac ze smokiem i go pozniej olewac.
A Ty co mylisz?


Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 13 Grudnia 2019, 14:30
Podstawowe pytanie jest takie czy te ryby już razem pływały??
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 13 Grudnia 2019, 22:23
Siema. Ten wilk pływa właśnie z tym Delhezi. Mam jeszcze dwa Endli u siebie. Ciekawe czy tego wilcza nie potraktuje jak pokarmu. https://m.olx.pl/oferta/erythrinrus-wilk-CID103-IDBtfYd.html#position=2&page=0 o tego chodzi
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 14 Grudnia 2019, 09:32
Az musialem sie zalogowac z telefonu czego nigdy nierobie ;)
A dlaczego?
Poniewaz mysle iz niejest to zaden Erythrinus a Hoplias malabaricus :P
Jesli masz drugie wieksze akwa to sobie go zatrzymaj bo to super ryba.
Jesli nie to bierz go za darmo i sprzedaj za wieksze pieniadze ;)
One sa drozsze niz Erythrinusy.
Aha.
Rosnie do jakis 40-50cm.
Najlepiej go trzymac jako singielka.
Kiedys na niego chorowalem 8)

Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 16 Grudnia 2019, 19:58
Siema. Z Delhezi narazie nici. Facet zaczął kombinować z kasą, tylko mnie wkurwił. Ale tego oblecha wilka wziąłem. Przyklejony do dna narazie, ale ucieka przed Buszowcem, który to chyba na niego poluję. Myślę, że sobie da spokój z nim do jutra. Ostre ma ząbki ten Wilczek. Mam nadzieję, że nie będę bał się wsadzić ręki do akwa za jakiś czas. Parachanna już go obadała, przez chwilę myślałem nawet, że mu przyłoży że łba ale opuściła i wróciła na rewir. Edit. I teraz tak patrzę, że chyba ten z foto i ten u mnie to dwa różne gatunki. Ten mój to chyba sp. Peru. Patrzę na zdjęcia z Google. A ten z foty z olx to chyba Malabaricus jak pisał Peter. No nic, 'prawie' darowanemu koniowi w zeby się nie zagląda. A i tak na tych rybach się nie znam.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: bartekwit w 17 Grudnia 2019, 09:37
Cześć Ojcze
Mi on wyglada na Erythrinus erythrinus bo ma żólte kropeczki na ciele ;)
Daj jego zdjecia w akwarium
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Grudnia 2019, 13:19

Mi on wyglada na Erythrinus erythrinus bo ma żólte kropeczki na ciele ;)

Zgadza sie :)
Zolte plamy oraz czarny pas wzdluz brzucha charakterystyczny dla Ery Ery.
Peruwianczyka mialem i wyglada zupelnie inaczej.

Ten co byl na fotkach w ogloszeniu to Hoplias malabaricus.

Jesli ten Busz niezostawi go w spokoju i wilczek sie zadomowi to bedziesz mial jednego Busza mniej :P
Wilki jak juz zauwazyles maja spore i ostre zebiska.
Ogolnie sa spokojne ale zaczepiane uzyja tych kielkow.
U znajomego pol metrowa arowana miala przechlapane u takiego malutkiego Ery ;)
Sa to silne i nieznajace strachu bestyjki.

Jestem bardzo ciekaw tego eksperymentu.
Z wlasnego doswiadczenia wiem iz niezaczepiany wilczek to lagodny baranek.
Zdenerwowany zamienia sie w diabla ;D

A to moj byly Peruwianczyk i pyszczak ktory zlapal go za ogon ;)

Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Grudnia 2019, 15:42
Wilk przeżył noc. Dziś może coś zje. Endli się go boją, nie mogą znaleźć sobie miejsca.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: bartekwit w 17 Grudnia 2019, 15:56
Ale chudzinka z niego...
Wyglada mi na troche zaniedbanego
Moj lubil swierszcze macznikami tez nie gardzil...

Nie dziwie sie Twoim 🐉 🐉
Sam balem sie troche swojego- odwazny byl
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Grudnia 2019, 17:06
Ja jeszcze nigdy niemialem tak zartej ryby jak moj Erythrinus Peruwianczyk.
Zarl wszystko co wpadlo do akwa i to w potwornych ilosciach :o
Wiec mysle iz Twoj Ery Ery to spokojnie nadrobi ;)

Ja sie zastanawiam nad jego pletwa grzbietowa i ogonowa......
Czy one sa jakos poszarpane/zniszczone czy to tylko tak wyglada na fotkach?


Sam balem sie troche swojego- odwazny byl

Bo to sa naprawde bardzo odwazne ryby 8)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Grudnia 2019, 19:15
Co do grzbietowej.... Sam nie wiem. Jest mała ale regularna. Ogonowa ma ubytek. Wybrakowany Wilczek. Moze się pociągnie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Grudnia 2019, 20:25
Ogon pewnie odrosnie jak pogryziony.

A grzbietowa pletwe moze po prostu polozyl na zdjeciu.
Porownaj do tych mlodych wilczkow na fotkach sam bo lepiej to widzisz.


Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 18 Grudnia 2019, 07:31
Grzbietowa zupełnie jakby inna. Nie położył jej. Na odgryzioną też nie wygląda. Kolejny wariat się trafił.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 18 Grudnia 2019, 11:40
Dajmy mu wiecej czasu i zobaczymy co z tego wyrosnie.
Jeszcze sie zastanawiam czy to nie samiczka i dlatego moze ma taka krotka pletwe.
Samce maja dlugie i zaostrzone jak sa starsze.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 21 Grudnia 2019, 21:16
Wilk ma wilczy apetyt. Płetwy w lepszej kondycji. Na razie bez zwad między rybami. Buszowiec nawet czuje się lepiej. Już nie leży na dnie. Może coś z tego wyjdzie.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 22 Grudnia 2019, 00:32
Wilk ma wilczy apetyt.

To chyba normalka u tych ryb.
Worek bez dna ;)


Płetwy w lepszej kondycji.

Swietnie.
A wiesz z jakimi rybami mieszkal u poprzedniego wlasciciela?


Buszowiec nawet czuje się lepiej. Już nie leży na dnie. Może coś z tego wyjdzie.

Zycze mu powrotu do zdrowia.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 23 Grudnia 2019, 07:28
Gość trzymał go z Polypterusem Touglesi wielkości ok. 12-15 cm i jakimś zbrojnikiem. Cieszy mnie to, że pobiera pokarm. Pochwalę się też jakiego potwora ostatnio na spinning przechytrzylem. Miał 99 cm i 7 kg wagi.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 23 Grudnia 2019, 12:23
Piekny szczupaczek 8)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 24 Grudnia 2019, 11:58
No to to jest ryba 😉
Jak tam żywa karma w akwarium? Jeszcze pływają?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 24 Grudnia 2019, 12:06
Żywca nie ma. Był okres, że nie chciały już polować. Zmienię gatunek następnym razem. Może karpie albo liny.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 02 Stycznia 2020, 19:31
Cześć. Niestety złe wieści. Wilk stał się obiadem dla dużej smoczycy. Zajścia nie widziałem. Zwróciłem uwagę na wypchany żołądek a wilka nie ma. Smoczyca żre tyle, że i kilka ryb by się najadło a i tak zęby ostrzy na współtowarzyszy.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: bartekwit w 02 Stycznia 2020, 19:54
Cos ostatnio wilki zle koncza u nas na forum :(
Wspolczuje straty
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 03 Stycznia 2020, 10:01
Szkoda wilczka :(
Wspolczuje straty.....
Endli niestety znane sa z takich akcji.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 03 Stycznia 2020, 12:41
Myślę, że Twój Endi jeszcze pokaże swoje możliwości.
Jak sądzisz, Africana jest bezpieczna?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 03 Stycznia 2020, 15:37
Co do Africany to myślę, że ona jest za mądra żeby dać się pożreć. Ale to tylko ryby a ja mogę się mylić jak zresztą zdarzyło się kilka razy. Gdyby do tego doszło, smoczyca pewnie by się udusila. Africana ma ponad 25 cm. Smoczyca z 40 cm.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 04 Stycznia 2020, 01:08
Africana ma niestety idealny ksztalt zeby byc polknieta przez duzego Endli.
A Endli sa bardzo pazerne i do ich malego mozgu niedochodzi ze moga sie po prostu udusic.
Ile to razy widzialem jak Endli probowaly polknac ryby nawet dluzsze od nich samych i sie oczywiscie dusily :-\

Oczywiscie licze na to ze africana jest sprytniejsza od smokow i da sobie z nimi rade ;D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 05 Stycznia 2020, 12:48
Endi morderca  8)
Kogo typujesz na następną ofiarę?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 05 Stycznia 2020, 15:06
Kogo typujesz na następną ofiarę?

Jesli sie mnie pytasz to kazda ryba o smuklej budowie ciala i pasujaca do pyska Endli jest zagrozona.
Niepamietam juz calej obsady ale stawiam na te brzeszczotki :P

Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 07 Stycznia 2020, 16:37
Hehehe. Te skurkowańce są nie możliwe. Są cztery i mam nadzieję, że tak zostanie. Mam Senegala, który ma z 10 cm. I to on atakuję duże Endli
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 07 Stycznia 2020, 19:38
Mam Senegala, który ma z 10 cm. I to on atakuję duże Endli

 ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 08 Stycznia 2020, 11:36
Może Senegal czuje, że będzie obiadem i postawił wszystko na jedną kartę?
Trzymam za niego kciuki.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 08 Stycznia 2020, 15:13
Może Senegal czuje, że będzie obiadem i postawił wszystko na jedną kartę?

Hehe dobre ;D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Stycznia 2020, 07:54
Może i tak. Ale na razie los mu sprzyja. Pozdro
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 10 Stycznia 2020, 12:15
Senegale to twarde sztuki. U mnie też to najmniejsza ryba w akwarium i też potrafi złapać za ogon najwiekszego Delhezi  ;D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 19 Marca 2020, 15:04
Jak tam Twoja Africana? Nie zjadłem jej Endi?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 19 Marca 2020, 15:19
Cześć. Africana ma się dobrze. Pokazała nawet kolory, których wcześniej u niej nie widziałem. Samicę Endli znowu urosła. Później nakrece jakiś film z karmienia.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 20 Marca 2020, 14:58
Cześć. Africana ma się dobrze. Pokazała nawet kolory, których wcześniej u niej nie widziałem. Samicę Endli znowu urosła. Później nakrece jakiś film z karmienia.

Czekam na filmik bo chcialbym zobaczyc jakiego africana dostala ubarwienia :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 22 Marca 2020, 19:37
Z filmikiem na razie trzeba będzie poczekać bo mam problem z załadowaniem ale wrzucam kilka fotek. Nie widać dobrze ale ma niebieskie kropki na płetwę grzbietowej i ogonowej. Pozdro.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 22 Marca 2020, 19:40
C. D
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 22 Marca 2020, 19:41
Na pierwszej i piątej focie smoczyca. Na czwartej samiec.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 23 Marca 2020, 20:13
Nie widać dobrze ale ma niebieskie kropki na płetwę grzbietowej i ogonowej. Pozdro.

Wiem o co chodzi.
Moje tez to maja.Samiec wyrazniejsze i ladniejsze.
Najpiekniej i najlepiej to wyglada jak promienie slonca padaja na ryby 8)

Fotka znajomego :)
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 23 Marca 2020, 21:20
Właśnie to. Super efekt. Do nie dawna tego nie było widać. Może z wiekiem przychodzi. Czyli mogę mieć samca?
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: bartekwit w 28 Marca 2020, 18:34
Cześć, piszecie tu o smokach wiec wrzuce tu. Mozna przeniesc do innego watku. Jak bedzie kiedys przetlumaczona na Polski to moze sam bym kupil. Niektorzy pewnie dlugo na taka publikacje czekali. Pozdrawiam.

https://thebichirhandbook.com/?fbclid=IwAR0pYKXetY-mcn4olkdLqvR7OVzBNVVZwkY2cy94O5pZJ4H9R-tc7w0-4ZU
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 28 Marca 2020, 20:27
Siema. Dzięki za wrzutke. Kiedyś czytałem o tej publikacji. Może być dobry materiał. Szkoda, że nie znam angolskiego aż tak dobrze żeby sobie ją sprawić.
Tytuł: Odp: Moje 450 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 29 Marca 2020, 15:34
Czyli mogę mieć samca?

Zrob kilka fotek glowy.
Z gory i z boku jak mozesz.


Cześć, piszecie tu o smokach wiec wrzuce tu. Mozna przeniesc do innego watku. Jak bedzie kiedys przetlumaczona na Polski to moze sam bym kupil. Niektorzy pewnie dlugo na taka publikacje czekali. Pozdrawiam.

https://thebichirhandbook.com/?fbclid=IwAR0pYKXetY-mcn4olkdLqvR7OVzBNVVZwkY2cy94O5pZJ4H9R-tc7w0-4ZU

Wyglada ciekawie 8)
Ten sam koles zrobil swietny filmik o smokach z ktorego bardzo duzo mozna sie dowiedziec.
O roznych gatunkach i ich hodowli.
Mozna uzyc Google Translator bo niema duzo tlumaczenia jak w ksiazce.