Pytałem o temperaturę wody w zbiorniku właśnie dlatego, że myślałem, że skoro ryby te są komercyjnie rozmnażane na tajwańskich farmach, to temperatura wody tam na pewno będzie wyższa niż w ojczyźnie klasycznej asiatiki w Chinach. Ale z tego co piszesz wynika, że u Ciebie temperatura wody jest dość wysoka.
Co do łapania świeżo wyklutych narybku lub ikry, to myślę, że sytuacja będzie gorsza. W przypadku ryb z rodzaju Channa nie działa to tak samo jak w przypadku np. pielęgnic, gdzie nie ma tego problemu. Myślę, i zdarzyło mi się to, że jeśli młode zostaną zbyt wcześnie oddzielone od rodziców, ich silny instynkt rodzicielski zostaje zakłócony i pojawia się duży stres, w którym wcześniej zgrana para atakuje się nawzajem. Często jest też tak, że jeśli para wcześnie straci młode, jedno z nich ma ochotę na ponowne pierzenie, a drugie nie jest gotowe seksualnie i wtedy znów dochodzi do poważnych nieporozumień, które często kończą się śmiercią nieprzygotowanego osobnika.
Jest sporo artykułów na ten temat, częste są też opisy przypadków, gdzie np. dwa pokolenia młodych pływają w jednym zbiorniku z jedną dorosłą parą. Rodzice nie mają z tym problemu. Problemem jest raczej wrodzony kanibalizm, gdzie starsze i większe dzieci zjadają te mniejsze z późniejszego wylęgu.
To są tylko obserwacje, ale nad nimi też trzeba się zastanowić.