FORUM CHANNA CLUB

GALERIA - NASZE RYBY => Akwaria => Wątek zaczęty przez: Ojciec w 14 Grudnia 2018, 22:33

Tytuł: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 14 Grudnia 2018, 22:33
Witam. Drugi post. Akwarium pod Gachua. Pływa jeszcze stara obsada. Endlicheri, Senegalus, 2 Busze, ekipa sprzątająca i parę Helmetów. Zielsko: 3 gatunki Vallisneria, Kryptokoryny, Anubiasy i Limnophilia. Korzenie i parę katalogów. Światło Led owe. Podłoże to żwir rzeczna. Kubeł Hw z prefiltrem Hw. Ph: 7.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 14 Grudnia 2018, 22:35
I rzut na zbiornik.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 15 Grudnia 2018, 10:58
I taki oto Endlicheri.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 16 Grudnia 2018, 12:54
Zapomniales dodac Polypterus delhezi ;)

Proponuje do akwa wrzucic jeszcze kilka korzeni zeby wezoglowy mialy wiecej kryjowek.
Czy planujesz jeszcze cos trzymac z Channami?
Akwarium jest szczelne przykryte bez zadnych odkrytych otworow na kable czy rurki?
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 16 Grudnia 2018, 16:14
W otwory pojdą gąbki. Delhezi tez jest, pomyliłem foty. Ale to połowa wielkości reszty. Zastanawiałem się co by dodać do Gachua ale nie mam pomysłu. I tak zostaną 3 małe glonojady, jedna Dianema i 4 Kirysy Pstre. Nie uda mi się ich wyłapać pewnie. Szkoda mi tych buszy jak cholera ale łączyć dwa biotopy to tak jakby jeść ryż z bigosem. Co trzymacie z tropikalnymi małymi wężogłowami? Takimi jak Gachua?
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 16 Grudnia 2018, 16:40
Szkoda mi tych buszy jak cholera ale łączyć dwa biotopy to tak jakby jeść ryż z bigosem.

Ale przeciez caly czas jadles ryz z bigosem ;)
W Afryce niema tych glonojadow czy kiryskow :P
Jesli tak lubisz busze to je zostaw jak chcesz.
Jak duze one sa?
Jakiej wielkosci gachua masz dostac?
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 16 Grudnia 2018, 16:52
Hahaha. No tak. Dopiero mi to uświadomiłeś. Jakby wogòle to do mnie wcześniej nie docierało. Channy mają ok. 10 cm. A busze 10 cm i jakieś 5 cm.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 17 Grudnia 2018, 10:31
Ja bym Busze zostawił. Nic lepszego nie wymyślisz. Może jeszcze Gurami.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Grudnia 2018, 13:00
Channy mają ok. 10 cm. A busze 10 cm i jakieś 5 cm.

Czyli dobrze :)


Ja bym Busze zostawił. Nic lepszego nie wymyślisz. Może jeszcze Gurami.

Jestem podobnego zdania :)
Bedziesz tylko musial baczniej obserwowac ryby jak wezoglowy dobiora sie w parke i beda chcialy miec mlode.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Grudnia 2018, 21:15
Miałem nic nie pisać do czasu kiedy pojawią się nowi ale nie wytrwam. Pierwszy zamysł był najlepszy czyli Parachanny. Żona mnie odwiedła od Nich na początku a ja głupi dałem się omamić babie. Bo Africana brązowoszara, nie będzie jej widać, bo brzydka. A Gachua kolorowa, aktywna..... Nie darowałbym sobie. I problem z biotopem rozwiązany "prawie". Kirysy większość wyjechały, i dołączyły giętkozęby. Nie mogę złapać 2 glonojadów i Molly co to była kupiona na skamienie a się uchowała (pływa z Buszami). Nie pobiera suchego pokarmu tylko mięsny, zachowuję się jak drapol. 2 Polypterusy wyjechały. Dwa  10 cm zostały,  Delhezi baranek i Senegalski Albino świnka. Dokupię Busza i Opaczka będzie git. Jak gwardia porośnię wracam do 500 litrów. Zapomniałem jest jeszcze Trzcinnik.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 18 Grudnia 2018, 04:54
Ojciec daj spokój żonie  ;D Ciesz się, że możesz mieć dwa szkła  ;D

Ja tam się jakoś na siłę ściśle biotopu nie trzymam. Czego bym nie miała to i tak biotop Kranovitu z 60-cio letnich rur warszawskiego Grochowa  ;) Placków (paletek) nie zamierzam mieć także wiesz ;)

Delhezi baranek - obyś się nie przeliczył. Nie nazwałabym jakiegokolwiek polka barankiem :)
Kirysy dobrze, że wyjechały bo mogą zrobić krzywdę jak utkną i zaczepia się w przełyku kolcem.
Busze są świetne, trzciniaki także - tylko one są stadne. Jeśli masz możliwość do dokup więcej sztuk. Ja też mam za mało bo tylko 2, ale maluchów dorzucić już nie mogę.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 18 Grudnia 2018, 05:57
Buszy będzie docelowo trzy, Trzcinniki dwa. Żona ma już spokój. Ach, ta kobieca solidarność:). Wszystko co zdobyłem jest okupione krwią:). P.S. U Nas rury 6 letnie na daną chwilę. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 18 Grudnia 2018, 06:11
Co do smoków różnej maści.... Przez trzy lata miałem ich 15. Osiem z nich to były osobniki wykazujące niebywałą agresję ponadto były wręcz patologiczne. Np. zabijały ryby, których nie jadły choć spokojnie mieściły się im do gęby. Miałem Endiego, który zabił mi 2 małe Senegale. Jednego zjadł w połowie, drugiego zostawił. Reszta bandy dla kontrastu nie polowała, gupiki pływały tak długo aż się rozmnożyły do 3 pokoleń. Najostrzejsze u mnie były zawsze Senegale. Ornatopinisi, Delhezi,  Palmasy były zawsze bardzo spokojne. Sama zresztą wiesz jak przewrotne bywają to stwory.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 18 Grudnia 2018, 11:49
Cześć Ojciec.  :)
Jakie Gachua planujesz mieć ?
Ja mam Inle Lake. Z ryb które tolerują i jedyna, która się ostała z nimi to zbrojnik niebieski.  Inne co z nimi pływały (a nie dały się wyłowić) czyli brzanki mszyste i piskorki z czasem tajemniczo znikły.  ;)

To ww końcu będą Gachuy czy Parachanny bo już nie wiem ?  :P
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 18 Grudnia 2018, 12:14
Bo Africana brązowoszara, nie będzie jej widać, bo brzydka. A Gachua kolorowa, aktywna.....

Gachua mialem kiedys,africany mam teraz.
Oba gatunki sa piekne na swoj sposob.
Jak dla mnie ubarwienie niejest najwazniejsze bo szybko sie nudzi.
Wazniejsze jest zachowanie ryb.
Ale mysle iz africana przy odpowiednim swietle lub w promykach slonca bije kolorostycznie gachua :P
No i africany sa rybozerne/owadozerne jesli chce sie miec cos bardziej drapieznego w akwa.
Gachua to owadozerca.
Wedlug moich obserwacji to Parachanny sa bardziej aktywne niz gachua.
Ale oczywiscie w kazdym akwa ryby sie inaczej zachowuja.
Ogolnie polecam obydwa gatunki :)


Delhezi baranek - obyś się nie przeliczył. Nie nazwałabym jakiegokolwiek polka barankiem :)
Kirysy dobrze, że wyjechały bo mogą zrobić krzywdę jak utkną i zaczepia się w przełyku kolcem.
Busze są świetne, trzciniaki także - tylko one są stadne. Jeśli masz możliwość do dokup więcej sztuk. Ja też mam za mało bo tylko 2, ale maluchów dorzucić już nie mogę.

Zgadzam sie ze wszystkim co napisala Raciczka :)
Smoki wygladaja na slamazary ale to dobre drapole.
Trzcinniaki i busze najlepiej trzymac po kilka sztuk bo mizernieja jak sa same lub jest ich za malo.
Kiryski sa niebezpieczne dla Channa czy innych drapoli.


Ornatopinisi, Delhezi,  Palmasy były zawsze bardzo spokojne.

Ornatopinnis jest uwazany za jednego z najagresywniejszych i terytorialnych smokow.
Agresja u tego gatunku wzrasta z wiekiem ryby.
Jakiego miales Palmasa dokladnie?


To ww końcu będą Gachuy czy Parachanny bo już nie wiem ?  :P

Ja tez sie juz zamotalem z tym ;D
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 18 Grudnia 2018, 16:25
Witam jeszcze raz. No chyba namotałem trochę bardziej niż trochę. Będą Parachanny. Przepraszam za zamęt i chaos. Wiem jaka ogòlnie panuje opinia na temat smokòw i ta są fakty ale kurdę doświadczyłem na własnej skòrze jak zachowanie niektòrych gatunkòw powszechnie uznawanych za wyjątkowo agresywne odbiega kompletnie od tych norm. Co prawda największego smoka jakiego miałem to Ornatopinis ( trochę ponad 30 cm). Reszta nie dociągała do 30 cm. A więc były ze mną kilka lat. Obserwowałem je bardzo wnikliwie. Żałuję, że utopiłem aparat na wakacjach. Miałem tam sporo ciekawych zdjęć. Miałem 2 Palmas Palmas zakupione 4 lata temu od gościa z Warmii czasem jeszcze daję on ogłoszenia na olx.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 19 Grudnia 2018, 14:17
Będą Parachanny.

Super 8)
Czy te 240l to jest to standardowe 120x50x40cm?
Czy mozesz teraz wymienic gatunki ktore zostaja lub dokupisz do african(moglbys podac nazwy lacinskie zeby bylo latwiej? ;) ).
Africany bierzesz od Aquarak moze?
Ile african i w jakim rozmiarze?

Co prawda największego smoka jakiego miałem to Ornatopinis ( trochę ponad 30 cm).

To jeszcze malenstwo bo nawet niedobil do polowy swojego rozmiaru ;)
Moze jakbys go jeszcze mial ze 2 lata to bys zobaczyl ich prawdziwe oblicze.


Wiem jaka ogòlnie panuje opinia na temat smokòw i ta są fakty ale kurdę doświadczyłem na własnej skòrze jak zachowanie niektòrych gatunkòw powszechnie uznawanych za wyjątkowo agresywne odbiega kompletnie od tych norm.

Mysle iz wiekszosc zachowan smokow opisywanych jest na podstawie obserwacji dzikusow.
Te gatunki co wymieniles i miales stawiam ze to byly smoki sztucznie rozmnazane na farmach.
Bardzo ciezko jest dostac dzikiego delhezi,senegala,ornata czy endli.
Dzika forma a hodowana na farmach bardzo sie od siebie rozni.
Pod wzgledem wygladu i zachowan.
Ja niedawno stracilem mojego delhezi a Tomaso endli :(
Oba smoki niebyly dzikusami.

Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 19 Grudnia 2018, 17:01
Taka trochę niestandardowa 240 stka.   123,5 x 53,5 x 43,5. Ryby są od AquaRak. 3 x Parachanna Africana, 3 Synodontis Nigriventis, 2 x Erpetoichthys calabaricus, 3 x Ctenopoma acutirostre, 1 x Polypterus Senegalus Albino, 1 x Polypterus Delhezi, 1 x Poecilia latipinna. :)  Na bank coś w trakcie wyjedzie. Po Chankach wpuszczał będę tylko żywiec.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 19 Grudnia 2018, 17:02
A co stało się z Twoim Delhezi?
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 19 Grudnia 2018, 20:26
Udało mi się uchwycić świnkę. Kiepski telefon, kiepski fotograf.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 20 Grudnia 2018, 14:25
Taka trochę niestandardowa 240 stka.   123,5 x 53,5 x 43,5. Ryby są od AquaRak. 3 x Parachanna Africana, 3 Synodontis Nigriventis, 2 x Erpetoichthys calabaricus, 3 x Ctenopoma acutirostre, 1 x Polypterus Senegalus Albino, 1 x Polypterus Delhezi, 1 x Poecilia latipinna. :)  Na bank coś w trakcie wyjedzie. Po Chankach wpuszczał będę tylko żywiec.

53,5cm to szerokosc czy wysokosc?
Fajna obsada.Zwiekszylbym tylko ilosc trzcinniakow.
Ja zakupilem 4 africany z ktorych dobrala mi sie parka.
Z 3 sztuk bedzie juz mniejsza szansa na parke bo mozesz trafic 3 samce lub 3 samice.
Czy znasz ich rozmiar?
Ta molinezja moze zniknac.
U mnie grupka mlodych african wylapala wszystkie platki ;)


A co stało się z Twoim Delhezi?

Pecherz plawny.
Pobieral pokarm ale plywal nieraz do gory brzuchem lub niemogl utrzymac rownowagi.
To samo mial Tomaso ze swoim endlicheri.


Udało mi się uchwycić świnkę. Kiepski telefon, kiepski fotograf.

Na 100% jest to forma hodowlana.
Zyja krocej,rosna mniejsze i czesciej choruja od standardowych senegali.
Osobiscie niepodobaja mi sie zadne albinostyczne ryby :P
Wole juz platynowe pod warunkiem ze sa dzikie.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 20 Grudnia 2018, 15:38
53,5 to wysokość. Do nie dawna gardziłem albinotycznymi odmianami ale ten gościu mnie trochę urzekł. Africany mają po 10 cm. Podobno jutro nocą do mnie dojadą:).  Jakby nie było będzie fajnie. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 21 Grudnia 2018, 13:03
123,5 x 53,5 x 43,5.

To prawie 300l ;)
Idealne pod africany.


Africany mają po 10 cm. Podobno jutro nocą do mnie dojadą:).

Czyli bardzo fajny prezencik sobie sprawiles pod choinke 8)
Mam te ryby u siebie 2,5 roku i jestem z nich bardzo zadowolony.
Niemam zamiaru ich zamieniac na zadne inne.
Sa piekne,majestatyczne,kontaktowe i spokojne.
Jak dojada to strzel im kilka fotek i sie pochwal nimi ;)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 09 Stycznia 2019, 22:10
Jako, że "Znowu w życiu mi nie wyszło....." wróciłem do aranżacji,  która jest bliska mojemu sercu. Czyli parę sterczących gałęzi typu IronWood. Wywaliłem całą Vallisneria Gigantea i wrzuciłem roślinę z Azji czyli Pogestemon Octopus. Szybko rośnie  przez co chłonie sporo azotu. Poniżej foty
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 09 Stycznia 2019, 22:12
Czy ja dobrze widzę czy Ty masz podwodnego skrzydłokwiata?????
Tzn taką odmianę???
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 09 Stycznia 2019, 22:29
Tak. Emersyjny
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 10 Stycznia 2019, 08:18
Skrzydłokwiat emersyjny ? A długo go masz ?Edit: poczytałam aby się upewnić zanim napiszę to co podejrzewałam. Nie ma formy emersyjnej. W akwarium czeka go prędzej czy później śmierć. Dodatkowo sok może działać drazniaco na skórę. Ja bym wyciągnęła w każdym razie. Może nie od razu bo ładnie wyglada, ale po ogarnieciu alternatywy na to miejsce  ;)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 10 Stycznia 2019, 08:43
Skrzydłokwiat emersyjny ? A długo go masz ?Edit: poczytałam aby się upewnić zanim napiszę to co podejrzewałam. Nie ma formy emersyjnej. W akwarium czeka go prędzej czy później śmierć. Dodatkowo sok może działać drazniaco na skórę. Ja bym wyciągnęła w każdym razie. Może nie od razu bo ładnie wyglada, ale po ogarnieciu alternatywy na to miejsce  ;)

A już myślałem, że sobie takiego też posadzę :( Normalne skrzydłokwiaty padają, gniją im korzenie.
Widziałem kiedyś w akwarium posadzone takie 2 sztuki - właściciel miał je 3 miesiące.
Fakt faktem roślina ładna :)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Stycznia 2019, 10:41
Botanik co prawda ze mnie żaden ale zabiorę głoś w związku z powyższym. Jako, że nie jest to pierwszy SK, który mam w akwa co nieco mogę o Nim napisać. Rośliną emersyjną nazywamy każdą roślinę nadwodną, która po włożeniu do akwa zaadaptuję się do warunków wodnych. Użyłem takiego sformułowania w poście wyżej ponieważ ta roślina jest u mnie od sierpnia. Ba.. nawet puszcza nowe liście. Czytałem niegdyś posty o gniciu korzeni, o wydzielaniu substancji szkodliwych i takie tam. Ale moje poprzednie 3 SK nie zgniły, nie rozsypały się a zwyczajnie zniszczył je wysyp okrzemków jak zacząłem nawozić solami. Ale wracając do gnicia korzeni i umierania liści. Każdej roślinie wsadzonej w podłoże gniją korzenie i obumierają liście i to jest normalny proces, szczególnie na starcie akwarium. Nikt na to nie zwraca uwagi bo nikt codzień nie kopię w podłożu. Widocznie brać, która miała w akwa SK nie przetrwała w cierpliwości procesu adaptacji i się zraziła. Całość podkreśla fakt, że rośliny z hodowli emersyjnej adaptują się dużo wolniej niż te z podwodnej. Zresztą co tu się zbytnio rozwodzić. Każdy orze jak może. Nie widzę żadnego problemu w hodowaniu SK pod wodą.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 10 Stycznia 2019, 11:01
To jest najlepsze - własne doświadczenie.
Jak SK nie miałam nigdy w akwarium i nie spotkałam się mówiąc szczerze. Wiem, że sporo roślin bagiennych daje radę, ale SK nie do końca taki jest. Jeśli rośnie to super, jeśli nic złego się nie dzieje tym lepiej.
To może Matti jednak spróbuj ?
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 10 Stycznia 2019, 11:53
Super, że masz doświadczenie... to cenniejsze niż dyrdymały w necie.
W takim razie bazując na Twoim przykładzie... taki skrzydłokwiat to mogę kupić w sklepie czy powiedzmy z jakiegoś bardziej specjalistycznego źródła????
Co do korzeni 100 % racja nie raz jest tak, że niby roślina wodna a jak padnie i się ją odkopie to korzenie zgniłe. To akurat przerabiałem kiedyś.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Stycznia 2019, 12:14
Z tymi SK cięższy temat. U siebie mam zaufany sklep to wiem co kupuję i od kogo. Jak nie masz w akwarystycznym u siebie. Kup w kwiaciarni, wyrwij z ziemi, opłucz. Wrzuć do słoika z wodą wody i niech tak stoi kilkanaście dni na parapecie. Jeśli zacznie puszczać liście przesadź do akwa. Jak masz sam piach to za długo nie pociągnie. Wtedy daj mu dwie kapsułki nawozowe, kosztują ok 10-12 zł pod korzenie. Nie dawaj kulek glinianotorfowych bo narobisz sobie gnoju.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 10 Stycznia 2019, 12:18
Super, że masz doświadczenie... to cenniejsze niż dyrdymały w necie.

Swieta prawda 8)


Ojciec,jako iz roslinnosc mnie wogole nieinteresuje ;) to napisz mi prosze cos o rybach ;D
Czy wymysliles cos nowego z nimi?
Moze jakies Channa gachua jednak?
A moze cos innego?
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Stycznia 2019, 12:34
Witaj. Historia z Africanami złamała mi serce. Dzwoniłem nawet do Płaszczki jak poleciłeś ale właściciel powiedział mi, że na razie będzie z Nimi lipa. Mam się co jakiś czas odzywać. Poprzedni dostawca nie skomentował nawet sytuacji. Z Gachua się wyleczyłem. Poszedłem jednak w tę Afrykę. Nie ukrywam, żona postanowiła, że będzie remont kuchni za kilka miesięcy. Myślę również, że nie zorientuję się również jak akwarium powiększy się o 30 cm bo będzie zabudowane, tak samo z szerokością o 20 cm. Już nawet dzwoniłem do gościa co klei nawet w domu. Co prawda chcę 1200 zł ale za taki litraż to chyba nie jest gruba przesada. Wtedy na pewno dołożę Murzynki. Duża Delhezi rekompensuję mi wszystko. Szukam jej towarzysza. To są jakby najbliższe plany.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 10 Stycznia 2019, 13:11
Bardzo mi przykro ze w taki sposob zaczela sie Twoja przygoda z wezoglowami :(
No ale coz,takie zycie.
A moze to tak wlasnie mialo byc.
Jak piszesz moze powiekszysz akwa i wtedy africany a moze i Parachanna obscura ;)
I moze i cos innego.
Pisales o Plaszczka co Ci ja polecilem.
Wlasnie wlazlem na OLX i zobaczylem cos wspanialego !
I to cos wspanialego sprzedaje Plaszczka !
Channa panaw WF ! 8)
Jest to gatunek ktory mial byc u mnie w akwa zamiast african ale sie spoznilem,zostala tylko jedna Channa panaw wiec wzialem jednak 4 Parachanna africana.
Ale Channa panaw jest dalej na mojej liscie zyczen :)
Jest to bardzo rzadki gatunek w handlu,nigdy nierozmnozone w niewoli.
Plaszczka ma je po 50zl 10-15cm.
Ten gatunek jest czesto mylony z Channa punctata ale z fotki wydaje mi sie iz to panaw na 90%.
Oto link:   https://www.olx.pl/oferta/channa-panaw-wf-aurantimaculata-bleheri-bleheri-chocolate-CID103-IDxkjjC.html#ae4cfea772
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Stycznia 2019, 13:22
Czytam dane z channa.club.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 10 Stycznia 2019, 13:29
Czytam dane z channa.club.

Czytaj,czytaj :)
Jest to jedyny gatunek majacy tak kosmiczne oko 8)
https://c1.staticflickr.com/8/7282/9333151862_43659a74ed_b.jpg

Ojciec,jak Ci sie podoba,masz pieniazki na nie i spodobaja sie zonie to BIERZ !
Taka szansa sie juz moze niepowtorzyc.
Nigdy ich niewidzialem w PL.
W Anglii sa ale baaaaardzo rzadko.
Ogolnie to bardzo rzadki gatunek.
A i moze uda Ci sie je rozmnozyc i bedziesz tym PIERWSZYM ;)

PS.Poprosilem Plaszczke o wiecej fotek.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Admin w 10 Stycznia 2019, 13:31
Panaw to naprawde rarytas,
Należy zweryfikować czy to napewno Panaw i Ojciec : ja bym się na Twoim miejscu nie zastanawiał tylko brał Panaw, bo to tropik który dorasta do jakiś 25cm i jest w sam raz do Twojego baniaka.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Stycznia 2019, 13:43
Podoba się. Muszę rozważyć za i przeciw. Zadzwonię do tego Pana jeszcze raz i pogadam z Nim. I Pytanie... skoro to jest WF czy to oznacza wild form czyli F1 rozmnożone w niewoli. Czy WF to to samo co WC czyli wild caught?
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 10 Stycznia 2019, 13:56
Z tymi SK cięższy temat. U siebie mam zaufany sklep to wiem co kupuję i od kogo. Jak nie masz w akwarystycznym u siebie. Kup w kwiaciarni, wyrwij z ziemi, opłucz. Wrzuć do słoika z wodą wody i niech tak stoi kilkanaście dni na parapecie. Jeśli zacznie puszczać liście przesadź do akwa. Jak masz sam piach to za długo nie pociągnie. Wtedy daj mu dwie kapsułki nawozowe, kosztują ok 10-12 zł pod korzenie. Nie dawaj kulek glinianotorfowych bo narobisz sobie gnoju.

Dzięki za przestrogę i sposób ogarnięci tematu. Musze to przemyśleć bo czasem lepsze jest wrogiem dobrego.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 10 Stycznia 2019, 14:08
Tym bardziej, że nie ma co robić coś na "pałę". Nie pamiętam dokładnej nazwy ale wiem, że Anubiasy też ładnie kwitną. Jakiś z rodziny Barteri.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Admin w 10 Stycznia 2019, 14:12
Z informacji jakie posiadam to Channa Panaw nie została rozmnożona w niewoli,
Zatem jest to dzika forma pozyskana z odłowu,
Jak pisałem wcześniej, prosze zweryfikować pochodzenie tego wężogłowa oraz czy to napewno Panaw,
Peterek zaangażował się w weryfikacje gatunku na podstawie większej ilości zdjęć od sprzedającego, ty również porozmawiaj z Krzyśkiem,

Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 10 Stycznia 2019, 15:28
WF to jest dzika ryba z odlowu.
Moim zdaniem na zdjeciu jest Channa panaw ale zeby sie upewnic potrzebuje wiecej fotek na ktore czekam.
Najwieksza panaw jaka widzialem miala 27cm ale normalnie dorastaja do jakis 25cm.
Mocno tropikalna ryba wiec idealna do afrykanskich ryb jakbys chcial je wymieszac.
Wiec swietnie pasuje do 240l.
Nawet jesli to okaze sie Channa punctata to tez pasuje ale mysle iz jednak to prawdziwa panaw-rarytas ;)

Podoba się. Muszę rozważyć za i przeciw.

No pewnie.
Na spokojnie to sobie przemysl ale niezwlekaj poki jeszcze sa ;D
Popros o wiecej fotek.
Zapytaj ile ma jeszcze sztuk.


A oto moje ulubione zdjecie tego gatunku.
I jak tu sie niezakochac? :-*
https://www.flickr.com/photos/svampus/14702776612
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 14 Stycznia 2019, 19:46
Witam. Sorry za urwanie tematu. Przez ostatnie dni osiwiałem, dosłownie. Problemy z còrcią. Nie będę miał czasu ani sił żeby zajmować się tematem pozyskiwania innych ryb. Jestem umówiony na środę żeby zobaczyć owego Delhezi. Będę musiał znaleźć na to czas.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Admin w 15 Stycznia 2019, 00:06
Współczuje "problemów" rodzinnych - naprawde,
Życze wszystkiego dobrego i jeżeli mogę jakoś pomóc to daj znać,
Jest Nas tutaj wielu, każdy zawodowo zajmuje się prawdopodobnie czymś innym, więc jeśli uznasz, że...to proszę się nie krepować tylko pisać i pytać.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 15 Stycznia 2019, 07:02
Dziękuję za dobre słowo. O ile malutka czuję się i wygląda dobrze. To od soboty jesteśmy z Nią w szpitalu. Fatalne wyniki zrobione kontrolnie przed szczepieniem powaliły mnie na kolana. Choc moja profesja to ratownictwo medyczne i widziałem już ròżne "kwiatki". Pòki co, leże na szpitalnej pryczy i czekam na wyniki kontrolne. Pozdrawiam z oblodzonego Gdańska.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 15 Stycznia 2019, 07:52
Kwiatki widziane u pacjentów a wybryki zdrowotne własnego dziecka to zupełnie inna bajka.
Zdrowia i spokoju Wam życzę. Reszta przyjdzie sama :)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Duchu w 15 Stycznia 2019, 09:15
Serce mi sie kraje.
Trzymamy kciuki.Tak jak Admin napisał.Jesli będziemy w stanie to pomożemy.Wal śmiało
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 15 Stycznia 2019, 09:43
Dziękuję za wsparcie. Mała jest na świecie 3 miesiące a dostarczyła Nam więcej emocji niż pozostała dwòjka razem wzięta:)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 15 Stycznia 2019, 12:57
Witaj.
Sam mam dwojke dzieci i rozumiem Twoja sytuacje.
Trzymam bardzo mocno kciuki za Twoja coreczke i za Was wszystkich w tej trudnej chwili.
Daj znac jak to wszystko sie potoczy i wyniki badan.

Życze wszystkiego dobrego i jeżeli mogę jakoś pomóc to daj znać,

Znajac Admina to on sam znajdzie Ci ryby i osobiscie Ci je dostarczy do domku ;)
Lub wylowi 3 pozostale Channa gachua bengal blue ze swojego akwa i wysle Ci je ;D
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 15 Stycznia 2019, 14:21
Wiem, że Admin to wyjątkowy człowiek. Wy wszyscy jesteście wyjątkowi. Dziś będę wiedział co się tak na prawdę wydarzyło. Ale najgorsze zostało wykluczone po raz drugi. Przepraszam za poruszenie tematu nie związanego z channa.club w tym temacie. I jeszcze raz dziękuję. Laura Was pozdrawia.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 15 Stycznia 2019, 14:59
No jak to nie związany z channa club?????
Przecież w Jej oczach widać miłość do akwarystyki :) więc po tatusiu przejmie pałeczkę :)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 15 Stycznia 2019, 16:13
Dokładnie ☺ Nie masz za co przepraszać. Juz zapewne zauważyłeś, że to nie jest standardowe forum akwarystyczne także czuj się swobodnie !
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 16 Stycznia 2019, 01:25
Najwazniejsze zeby malutka byla zdrowa i zeby wszystko zakonczylo sie dobrze :)
Tego wlasnie szczerze Wam zycze.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 16 Stycznia 2019, 12:43
Wiem Ojciec ze masz inne i wazniejsze sprawy na glowie ale wlasnie dostalem fotki od Plaszczka :)
Jest to Channa panaw na 100% 8)
Zostalo 5-6 sztuk.

Jak sie czuje coreczka?
Badania wyszly dobrze?

Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 16 Stycznia 2019, 14:04
Bardzo Ci dziękuję. Dziś wypuszczają Nas ze szpitala. Wyniki poprawiły się do absolutnej normy, same z siebie bez jakiegokolwiek leczenia. Zrobiliśmy jej chyba wszystkie badania jakie było można. Wszystkie dobre. Prosto ze szpitala jadę do hematologa żeby ocenił wyniki. Reasumując. Mała wychodzi zdrowa, przybrała na wadze. 4 dni temu wyniki wskazywały na początek strasznej choroby. Dziś to wygląda jak zły sen. Po 18 jadę zobaczyć jeszcze tego Delhezi. Odezwę się później. Edit: Nie będę się już rozpisywał i rozpamiętywał bo chcę jak najszybciej zapomnieć ale jesteśmy w domu i wszystko jest z małą dobrze. Jeszcze raz dziękuję.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Admin w 16 Stycznia 2019, 19:46
Życie pisze najpiękniejsze scenariusze,

Bardzo się cieszę, że jest dobrze - uffffffffff,
Wzruszają mnie takie sytuacje zakończone happy endem,
Wszystkiego dobrego Wam życzę,


Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 16 Stycznia 2019, 20:22
Dziękuję i nawzajem. Tak mi ulżyło... Wracając do Panaw. Myślałem nad Nimi ale tak... już jakiś czas stwierdziłem, że nie bėdę mieszać biotopòw. Po drugie jakbym kupił to minimum 3-4 sztuki. A akwarium nie ma nawet 300 litròw. Po trzecie Mam dwa Senegale, dwa DelheI, cztery Synodontisy i cztery Busze, żona mi dziś kupiła czwartego na poprawę humoru. I najważniejsze jakby się dobrała para to oglądałbym jak Channy robią porządek z resztą lokatoròw. Boję się o to i nie chcę żeby ryby cierpiały. Jak postawie 500tke to bede spokojniejszy o porządek w akwa i prędzej łyknąłbym raczej Africanę  choć Panaw jest bardziej atrakcyjna wizualnie. Wybaczcie chłopcy, że Was zawiodłem. No i muszę mieć samca Delhezi:) a miejsce też potrzebuję.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Matti w 16 Stycznia 2019, 20:47
Hip hip hura hura hura :)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 17 Stycznia 2019, 07:46
Wybaczcie chłopcy, że Was zawiodłem.

Chłopców może zawiodłeś (aczkolwiek nie sądzę), ale mnie nie  ;D
Channy nie uciekną i w końcu będziesz je miał :) Ja po wydaniu marud chciałam koniecznie pleuro i tak jak było ich od cholery to wtedy akurat amba - ani pół na rynku. Mam za to obscury i bardzo się z tego powodu cieszę.

Najważniejsze, że z Młodą ok a ryby po kolei - teraz chcesz samca delhezii i będziesz go w końcu miał :)
Umówmy się tak - jeśli do momentu Twojej wizyty w Warszawie kiedyś tam nie znajdziesz samca to wpadnij do mnie. Jeśli sam go sobie wyłowisz to Ci sprezentuję :)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Stycznia 2019, 08:11
Jesteś cudowna.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 17 Stycznia 2019, 08:31
Bez przesady :)
Tomasso miał ode mnie endli (Niedoroba), ja mam busze od Windusa :)

Ze smoków mam trzy delhezi, trzy senegale, dwa endli. Na moje oko delhezi dwa samce i jedną samicę. Mają około 20 cm. Może troszkę więcej. Nie widzę problemu aby Ci podarować.

Tak to tutaj działa :)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Stycznia 2019, 12:09
Jak mojej żonie się nie odwidzi to koniec lutego początek marca jedziemy do Zakopanego. Jakbym nie upolował do tego czasu to zajadę jak będziemy wracać:)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 17 Stycznia 2019, 14:06
Bardzo sie ciesze ze wszystko zakonczylo sie dobrze z coreczka :)
Domyslam sie iz te 4 dni byly dla Was wszystkich koszmarem ale w koncu minal ten koszmar.
Tak jak napisales lepiej zapomniec i o tym niegadac.

A wiec wrocmy do ryb ;)
W Twoim akwa spokojnie moglbys miec te kilka sztuk Channa panaw bo i tak by zostaly dwie sztuki lub jedna.
Ale piszesz ze niechcesz mieszac biotopow i chcesz zachowac reszte afrykanskich ryb.
Spoko.Rozumiem.
Mam propozycje w takim razie dla Ciebie.
Napisales ze bedziesz niedlugo zmienial akwa na wieksze na 150cm dlugie.
Jesli chcesz zachowac swoje ryby i miec wezoglowa to pojdz w slady Tomaso i zakup sobie jedna sztuke Parachanna obscura :)
Pojedynczy wezoglow jest spokojniejszy i mniej agresywny w stosunku do innych ryb niz parka wezoglowow.
W mniejszym akwa bedzie sobie dorastac spokojnie a jak bedziesz mial wieksze akwa to wszystkie ryby tam przelozysz.
Do tego Parachanna obscura jest bardzo lagodnym gatunkiem.
I co o tym myslisz?

Skoro Raciczka oferuje Ci samca delhezi to ja bym sobie odpuscil tego dzikusa za 330zl :P
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 17 Stycznia 2019, 14:37
Postaram się zrobić im zdjęcia abyście na 100% potwierdzili, że mam samca :)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 17 Stycznia 2019, 20:22
Obscura jest łagodniejsza od Africany wg. Waszych obserwacji? Jakby co Africana mogłaby być ròwnież sama? Edit: Raciczka na spokojnie:)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 18 Stycznia 2019, 12:51
Obscura jest łagodniejsza od Africany wg. Waszych obserwacji? Jakby co Africana mogłaby być ròwnież sama?

Ogolnie Parachanny sa lagodniejsze niz Channy.
Wedlug moich obserwacji africana jest lagodna porownujac do azjatyckich Chann ktore mialem.
Obscura tez jest lagodna i mozna ja porownac do african.

Ojciec,kazdego wezoglowa mozesz trzymac samego ;)
Sa oczywiscie tego plusy i minusy.
Pojedyncza sztuka jest mniej aktywna i niemozna obserwowac zachowan wewnatrzgatunkowych-to minusy.
A plusy to takie iz wlasnie samotny wezoglow jest mniej agresywny i w wiekszosci przypadkach moze byc trzymany z innymi wiekszymi rybami bez jakis zadym.
Parachanny sa swietnym tego przykladem.
Ja mam u siebie taki uklad,Tomaso i teraz Raciczka takze eksperymentuje ;D
Niepamietam zebym kiedykolwiek czytal iz jakas Parachanna zabila inna wieksza rybe w akwarium.
U azjatyckich Chann sie to zdarza bo niektore gatunki sa naprawde agresywne,nawet jak sa trzymane pojedynczo.

Jesli znajdziesz na sprzedaz pojedyncza africane to bierz smialo do swoich 240l :)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 18 Stycznia 2019, 13:46
Moje obscury są totalnie z boku reszty towarzystwa nie licząc linów.
Nie wchodzą nikomu w drogę, nie zaczynają ani nie uczestniczą w awanturach. One starają się udawać kawałek korzenia i tyle :D Sądzę, że to wynika ze sposobu polowania. Nie robią tego aktywnie a z zasadzki. Atak jest błyskawiczny i to by było na tyle z szaleństwa :P
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 18 Stycznia 2019, 14:28
Uhmmm. Mi się podobają Africany. Jeszcze jedno pytanie ponieważ nie do końca rozumiem zachowania tego gatunku. Załòżmy, mam 2 Africany od młodości. Dorastają razem i najczęściej się tolerują. Z wiekiem mogą się wypierać lub akceptować. Może się z nich dobrać para, ktora nie musi mieć potomstwa a i tak może pogruchotać ości innym gatunkom? Albo zrobić sobie kuku.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 19 Stycznia 2019, 09:06
Cytuj
Z wiekiem mogą się wypierać lub akceptować. Może się z nich dobrać para, ktora nie musi mieć potomstwa a i tak może pogruchotać ości innym gatunkom? Albo zrobić sobie kuku.
Tutaj nigdy nic nie wiadomo. Peterek pokazał film z akwarium gdzie pływały 3 Obscury. W tym para. Były tam też inne ryby. Obscury miały już słuszne rozmiary  :o.
Zdarza się też, że dobrana para skacze sobie do oczu i któreś kończy bez ogona.
Niestety na końcowy efekt wpływa bardzo dużo zmiennych np. charaktery poszczególnych osobników, wielkość i urządzenie baniaka, konkurenci itp. Niektórzy hodowcy Pulchry pisali, że jak nie ma chemii między osobnikami to jeden potrafi znaleźć drugiego w basenie i zabić.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Raciczka w 19 Stycznia 2019, 15:31
To na co ja jeszcze zwróciłam uwage to to, że np u pielęgnic jesli masz dwie ryby i jest to samiec i samica to się raczej wytrą. Będą mniej lub zgraną parą, ale się wytrą. Natomiast u chann tak nie ma. To że jest para w zbiorniku nie jest równe wycierającej się parze.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 20 Stycznia 2019, 01:48
Przedmowcy maja racje.
Wezoglowy sie roznia od innych ryb.
Jak ryby sa mlode to jest prawie niemozliwe odroznienie plci.
Nawet jak sie plec odrozni i polaczy samca z samiczka to sa male szanse iz to bedzie parka.
Parka sie musi dobrac sama z kilku osobnikow.
Taka dobrana parka czasami sie toleruje a czasami nawet i zabija.
Tak naprawde to nikt niewie co sie moze wydarzyc.
U tych ryb wszystko jest mozliwe ;)

Peterek pokazał film z akwarium gdzie pływały 3 Obscury. W tym para. Były tam też inne ryby. Obscury miały już słuszne rozmiary  :o.

Najciekawsza rzecza bylo to iz ta dobrana parka w tym ogolnym akwa miala kilka razy mlode !
W tym przypadku wezoglowy tolerowaly inne ryby w zborniku.
W innych przypadkach parka nieraz eliminuje wszystko dookola.

W kazdym akwarium ryby sie inaczej zachowuja.
Nawet te same osobniki po zmienieniu domkow zachowuja sie inaczej.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 20 Stycznia 2019, 12:10
Oto mi chodziło. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 22 Stycznia 2019, 13:01
Ojciec,Plaszczka ma wlasnie africany ! 8)
10 sztuk po jakies 10cm.
Cena-45zl.
Jutro bede mial ich fotki.
I co o tym myslisz? :)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 02 Lutego 2019, 15:16
Cześć. Dziś stałem się posiadaczem 3 ryb. Mowa tu o parze (podobno) Ctenopoma Kingsleyae i Polypterusa Palmas Palmas. Smoka wziąłem bo wiem, że dużo już nie urośnie a Busze bo pływały w akwa ze Strzępielem ktòry je atakował. Zresztą zawsze mi się one podobały. Zakumplowały się z Ostropyskimi. Jakby ktoś chciał to są jeszcze 3 Kingsleyea do wzięcia.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 02 Lutego 2019, 15:18
Kolejne
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 02 Lutego 2019, 19:00
Gratuluje 8)
Jakiej wielkosci sa nowe rybki?
Mam prosbe bo jestes jedynym posiadaczem tego gatunku na naszym forum.
Moglbys zalozyc nowy i oddzielny temat o Ctenopoma Kingsleyae w dziale Inne Ryby wraz z fotkami i obserwacjami oraz spostrzezeniami?
Mysle iz wiekszosci tutaj sie ten temat spodoba i zainteresuje.
https://forum.channa.club/index.php?board=16.0
Czekam tez na lepsze fotki nowego smoczka i o nim tez mozesz zalozyc nowy temat ;)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 02 Lutego 2019, 20:41
Nie widzę problemu. Wezmę telefon od żony i popstrykam.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Tomaso w 04 Lutego 2019, 11:25
Te 3 sztuki do wzięcia jakiej są wielkości?
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Peterek w 04 Lutego 2019, 12:13
Te 3 sztuki do wzięcia jakiej są wielkości?

Wiedzialem ;)
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 04 Lutego 2019, 17:19
Takie same jak te moje obecne. Jakieś 15-16 cm.
Tytuł: Odp: Moje 240 L.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec w 04 Lutego 2019, 17:20
Rezerwować? Bo wiem, że zostały 2 lub 3 tylko.