Autor Wątek: Grzesiowa - channa aurantimaculata  (Przeczytany 9745 razy)

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #30 dnia: 26 Lutego 2018, 12:10 »
Pozyjemy,zobaczymy.....
Dam znac jak zaobserwuje jakies zmiany.

A Ty dawaj znac co wymyslisz z Grzesiowa ;D

seban

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #31 dnia: 27 Lutego 2018, 00:23 »
W końcu zrzuciłem z kalkulatora fotki z wakacji, kiedy to Grzesiowa dorwała największego armatusa. Około dwie godziny się z nim szamotała. Po czym około 8h pływała z wystająca głową armatusa. Akcja zaczęła się rano i wieczorem po armatusie nie było już śladu.

seban

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #32 dnia: 27 Lutego 2018, 01:14 »
Wspomniane wcześniej zakupy. 60l litrów brązowego, nowego podłoża i około 40 litrów używanego manado. Do tego, kilka, różnej wielkości tub korkowych. Największa ma około 70 cm długości i około 20x30 cm średnica otworu. Ta największa nie mieści mi się do szkła. A szkoda mi jest ją pociąć.

seban

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #33 dnia: 27 Lutego 2018, 01:36 »
Tak jak u Peterka, słońce w okresie zimowym świeci na szkiełko około 2-3 godziny dziennie. Obecnie moje oświetlenie to zaledwie jedna dioda 3W. Wystarcza to aby w całkowicie zacienionej części kwitły anubiasy.

seban

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #34 dnia: 27 Lutego 2018, 01:39 »
Mimo tak małej ilości światła, na roślinach jest sporo glonów. Szyb nie czyściłem od połowy grudnia.

seban

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #35 dnia: 27 Lutego 2018, 01:51 »
Jeżeli znajdę dla Grzesiowej jakiś hotel na około 3 miesiące to zmienię jej domek na większy. Jeżeli znajdzie się kupiec na szkło i Grzesiową to kolejne przygody Grzesiowej będzie już opisywał kto inny. Obecnie nie potrafię obniżyć temperatury poniżej 21*C. Grzesiowa stała się bardziej aktywna. Cały czas by jadła. Po obfitym karmieniu wytrzymuje około 4 dni. Po tym czasie zaczyna się uganiać za bocjami. Jak jest najedzona, to bocje mogą śmigać jej po pysku. Rana na głowie Grzesiowej pojawia się i zanika. Czasem z rany wystają strzępki ciała, czasem rana jest wklęśnięta i wygląda jak dziura. Nie widzę aby rana ta, w jakikolwiek sposób przeszkadzała Grzesiowej. Nie ociera rany o żadne przedmioty. Poza tym oczy Grzesiowej zaszły mgłą. Wygląda to tak, jakby same środeczki oczu, te kopułki były porysowane. Nie jestem fotografem i nie mam nawet aparatu. Zdjęcia robię telefonem. Przy obecnym oświetleniu nie potrafię zrobić dobrego zdjęcia.

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #36 dnia: 27 Lutego 2018, 12:56 »
Nic niema lepszego jak zagladajace zimowe sloneczko do akwarium 8)
Najlepiej sie wtedy ryby i akwarium prezentuje.

Szkoda armatusa ale jestem przekonany,ze dostarczyl wartosciowych witamin Grzesiowej ;)

Uwielbiam tuby korkowe i te Twoje sie swietnie prezentuja a najlepiej ta najwieksza.
To moze jej nietnij bo szkoda tylko juz wrzuc do wiekszego szkielka.
Grzesiowej sie bardzo przyda ;D

Jestem ciekaw jak to ciemne podloze sie bedzie prezentowac w nowym szkielku.

Ogolnie bardzo podoba mi sie Twoj baniaczek.
Bardzo przyjemny wystroj dla oka 8)
Te slabsze swiatlo dodaje mu swietnego,mrocznego klimatu.

Czasami oczy wezoglowow zachodza mgla ale im to przechodzi wiec bym sie tym zbytnio niemartwil.
Moze strzel jej wieksza podmianke wody?

Jesli ta rana jej nieprzeszkadza i niewdaje sie infekcja to ok.

A teraz tak.
Czy myslisz Seban,ze ktos od Ciebie moze kupic Grzesiowa w takim stanie? ;)
Stary,prawde mowiac to gdzie ona znajdzie lepszy domek i warunki?
Ja bym na Twoim miejscu ja zostawil.
Nawet przy tych 21C bedzie jej dobrze.
Ona niejest juz pewnie tak mloda i nigdy wczesniej niebyla trzymana w tak niskiej temperaturze u poprzednikow.
Wiec te 21C to jest dla niej w jakims sensie zimowanie.
Nieoddawaj jej,bez sensu :-*
Myslisz,ze moi znajomi w Singapurze czy Indiach maja chlodziarki w akwariach z auranti? ;)
Oni trzymaja je na tarasach czy balkonach.
Przemysl to sobie na spokojnie.

seban

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #37 dnia: 27 Lutego 2018, 16:41 »
Ogolnie bardzo podoba mi sie Twoj baniaczek.
Bardzo przyjemny wystroj dla oka 8)
Te slabsze swiatlo dodaje mu swietnego,mrocznego klimatu.
Dziękuję. Mnie już się troszkę znudziło i myślę nad zmianą. Na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach. Brak sprzętu i talentu, do zrobienia fajnych zdjęć.

Czasami oczy wezoglowow zachodza mgla ale im to przechodzi wiec bym sie tym zbytnio niemartwil.
Moze strzel jej wieksza podmianke wody?
No właśnie zauważyłem, że to porysowanie/zmętnienie zmienia na sile, czasem jest białe jak mleko, a czasem ledwo widoczne.

Jesli ta rana jej nieprzeszkadza i niewdaje sie infekcja to ok.
Nie wydaje mi się, aby tak było. Jednak to już kilka lat, jak rana się nie goi. No nic, taki jej urok.

Nic niema lepszego jak zagladajace zimowe sloneczko do akwarium 8)
Najlepiej sie wtedy ryby i akwarium prezentuje.
Amen. Właśnie ze słońcem najbardziej lubię patrzeć w szkiełko. Szkoda tylko, że w tym czasie najczęściej jestem w pracy.

Szkoda armatusa ale jestem przekonany,ze dostarczyl wartosciowych witamin Grzesiowej ;)
Ten armatus był porównywalnej długości co Grzesiowa. Drugi, mniejszy armatus, został chwycony, chyba pod koniec grudnia. Wcześniej, słyszałem tylko, od czasu do czasu, próby polowania na niego. W grudniu, dobiegający hałas, trwał prawie minutę. Nic nie widziałem. Ale od tego czasu, nie słyszę spotkań armatusa i Grzesiowej. Też myślę, że armatusy dostarczyły Grzesiowej sporo dobrych i zdrowych składników odżywczych.

Uwielbiam tuby korkowe i te Twoje sie swietnie prezentuja a najlepiej ta najwieksza.
To moze jej nietnij bo szkoda tylko juz wrzuc do wiekszego szkielka.
Grzesiowej sie bardzo przyda ;D
Większe szkło stoi w garażu. Obecnie temperatura waha się od -24*C do -12*C. Muszę poczekać jeszcze minimum miesiąc, jak nie dwa, abym mógł nalać tam wody. Do 450l ciężko będzie zmieścić tak wielką tubę. Już próbowałem.

Czy myslisz Seban,ze ktos od Ciebie moze kupic Grzesiowa w takim stanie? ;)
Stary,prawde mowiac to gdzie ona znajdzie lepszy domek i warunki?
Ja bym na Twoim miejscu ja zostawil.
Nawet przy tych 21C bedzie jej dobrze.
Ona niejest juz pewnie tak mloda i nigdy wczesniej niebyla trzymana w tak niskiej temperaturze u poprzednikow.
Wiec te 21C to jest dla niej w jakims sensie zimowanie.
Nieoddawaj jej,bez sensu :-*
Myslisz,ze moi znajomi w Singapurze czy Indiach maja chlodziarki w akwariach z auranti? ;)
Oni trzymaja je na tarasach czy balkonach.
Przemysl to sobie na spokojnie.

Chcę sprzedać zestaw akwariowy. Grzesiowa jest tylko ewentualnym fakultetem. Możliwe, że nie jest to doprecyzowane w ogłoszeniu. Tylko na forach, na których jestem, dodałem opcję oddania za 1 zł Grzesiowej. Nie zamierzam oddawać Grzesiowej pierwszej, lepszej, chętnej osobie. Miałem już trzy zapytania o samą Grzesiową, gdzie ewentualnie mogę rozważyć jedną osobę, jako nowego właściciela Grzesiowej.
Co mnie denerwuje u Grzesiowej i dlaczego bym ja oddał? Statyka, statyka i jeszcze raz statyka. Brak dynamiki. Lubię jak w szkle jest akcja. Łapię się na tym, że wieczorem siadam przed szkłem i obserwuję bocje, a Grzesiowej nawet nie szukam. Kolejną rzeczą, jest to, że jeżeli już coś robię to staram się, robić to dobrze. Biorąc Grzesiową myślałem, że dam radę stworzyć jej dobre warunki. Jednak zimowanie mi nie wychodzi. Był okres, że przez jakiś czas, w szkle było 18*C. Jednak, było to, tylko przez chwilę. Czy gdzie indziej Grzesiowa miałaby lepiej? Nie wiem. Znalazłem jedno fajne miejsce, ale, jak zwykle jest jakieś "ale". Jak bym, tak na 100%, chciał pozbyć się Grzesiowej, to nie szykowałbym dla niej większego szkła. Nie kupowałbym tub korkowych i brązowego podłoża. Mimo wszystko Grzesiowa coś w sobie ma.

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #38 dnia: 01 Marca 2018, 01:44 »
Odpisze nastepnym razem bo juz przysypiam ::) ;)

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #39 dnia: 01 Marca 2018, 17:53 »
Co mnie denerwuje u Grzesiowej i dlaczego bym ja oddał? Statyka, statyka i jeszcze raz statyka. Brak dynamiki. Lubię jak w szkle jest akcja. Łapię się na tym, że wieczorem siadam przed szkłem i obserwuję bocje, a Grzesiowej nawet nie szukam. Kolejną rzeczą, jest to, że jeżeli już coś robię to staram się, robić to dobrze. Biorąc Grzesiową myślałem, że dam radę stworzyć jej dobre warunki. Jednak zimowanie mi nie wychodzi. Był okres, że przez jakiś czas, w szkle było 18*C. Jednak, było to, tylko przez chwilę. Czy gdzie indziej Grzesiowa miałaby lepiej? Nie wiem. Znalazłem jedno fajne miejsce, ale, jak zwykle jest jakieś "ale". Jak bym, tak na 100%, chciał pozbyć się Grzesiowej, to nie szykowałbym dla niej większego szkła. Nie kupowałbym tub korkowych i brązowego podłoża. Mimo wszystko Grzesiowa coś w sobie ma.

Taki juz urok wezoglowow.
To leniwe drapiezniki.
Ozywiaja sie jak sa glodne.
Dlatego ja w akwa oprocz parki Parachann mam jeszcze inne ryby ktore ozywiaja zbiornik oraz takze same Parachanny.
Tez nieraz siadam przed akwa i niewidze wezoglowow tylko obserwuje inne ryby.
Ale jak one juz wyplyna to jest wlasnie to COS 8)
Majestatyczne,inteligentne,przepiekne i magiczne.
Nie,nie zmienilbym je na jakies ruchliwe ryby ;)
Bo wiem ze wczesniej czy pozniej bym zalowal i tesknil.
Kiedys mialem Malawi,jak wiadomo mega aktywne i kolorowe ryby.
Niebylo nudy w akwa.
Ale one niemialy w sobie wlasnie tego COS.


Mimo wszystko Grzesiowa coś w sobie ma.

I o tym wlasnie pisze ;)

 
Kilka dni temu znajomy z FB zakupil 3 auranti.
Prosilem go zeby zawital do nas na forum.
Jestem pewien,ze niedlugo bedzie chcial i musial sie pozbyc 1 sztuki.
A i moze to byc w tym samym czasie kiedy Ty bedziesz zmienial akwa na wieksze.......
Moglbys sprobowac polaczyc z Grzesiowa tak sobie glosno mysle ::) ;) ;D :P

seban

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #40 dnia: 01 Marca 2018, 19:09 »
Chętnie bym coś dołożył, mając nadzieję, że zrobi się jakiś ruch w szkiełku. Jednak boję się, że smoczek, lub druga auranti to kiepski pomysł. Zacząłem nawet szukać jakiegoś samca auranti w wielkości około 25-30 cm. Kupiłem przyssawki do ewentualnego wstawienia przegrody w szkle, gdyby ryby się nie polubiły. Jednak puki co, pozostanę na etapie kupowania różnej ruchliwej karmówki. Zamówiłem już 200 szt. neocardiny i 200 szt. gupika. Czekam, na ocieplenie i pierwsze połowy krewetek wiślanych. Możliwe, że w kwietniu już będą.

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #41 dnia: 02 Marca 2018, 01:06 »
Zamówiłem już 200 szt. neocardiny i 200 szt. gupika.

No i kolejny raz sie pytam.
Gdzie ona bedzie miala lepiej? ;D ;)


Smoki z auranti to kiepski pomysl.
Kiepski bo auranti zimujesz a smoki sa tropikalne.
Oprocz temperatury to swietnie by do siebie pasowaly.
Wezoglowy niewchodza w droge smokom i na odwrot.
Swietny uklad.

Ale co do temperatury.
W akwarium mi temperatura spadla do 20-20.5C jak nigdy.
W nocy za oknem -3C (podobno najgorsza pogoda od 36 lat w Anglii ::) ;D ).
I moje smoki wraz z Parachannami sa tak samo aktywne jak zawsze.
Myslalem ze beda ospale a tu moj jeden smok plywa wlasnie po calym akwa jak glupi.
Moze mu za zimno i chce sie rozgrzac ;)
Jedza tez normalnie bo wlasnie karmilem.

A co do towarzystwa dla Grzesiowej.
Najlepiej cos subtropikalnego,nic podluznego jak armatusy,nic terytorialnego,nic agresywnego i za bardzo aktywnego zeby niedraznilo jej.
Jakas spokojna i duza ryba/ryby.
Sa jakies spokojne pielegnice z Azji?

seban

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #42 dnia: 02 Marca 2018, 18:08 »
Zastanawiając się nad smokiem, nie pomyślałem o temperaturze. Na pielęgnicach się nie znam. Tym bardziej na rybach z Azji. Obecnie, nie będę nic kombinował, poza różnymi karmówkami w sporej ilości. Jak temperatura podrośnie to przyjdą krewetki i gupiki. Jak zmienię szkło na większe to pomyślę nad ewentualnymi zmianami.

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #43 dnia: 03 Marca 2018, 00:58 »
Ja tez sie na pielegnicach nieznam dlatego pytalem ;)
Masz racje,szykuj wiekszy baniak i wtedy bedziemy sie tym martwic ;D

seban

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
Odp: Grzesiowa - channa aurantimaculata
« Odpowiedź #44 dnia: 04 Marca 2018, 16:44 »
Grzesiowa z zaćmą i gang lohachata.