I myślę, że tylko dlatego istnieje jeszcze na rynku. Ktoś zadowolony, a ktoś nie. Co do mnie, to chyba miał zły dzień, tydzień, miesiąc. Co do "Kolcobrzucha", to jego zdjęcia ( a właściwie nie wierzę, że jego) są tak podrasowane, że aż oczy bolą. Jak ktoś nie zna tych ryb a kupuje oczami to może się nabrać. "Rio Santa" ma już zdjęcia niekolorowane, ale też nie z jego akwariów. Nie pisał, że ryby może załatwić, tylko tak , jakby je miał. Teraz jest już nowy sprzedawca, z Lublina, a właściwie z Pabianic a może Hiszpanii. Zdjęcia są sprytniejsze, co któreś przedstawia ryby w akwarium, a jest ofert powyżej 500 gat. Zapewne znowu czegoś nie rozumiem. Może ten "pic" to dla platformy sprzedażowej, bo wystawiający powinien mieć towar wystawiany, a wszyscy wiedzą, że zamawiasz u pośrednika ?. To tylko ja jestem tak naiwny?
Dostałem lekcję i czegoś się nauczyłem. Następnym razem będę kupował albo od osoby, która prowadzi sprzedaż ryb w Internecie ,ale ma stacjonarny sklep, albo od człowieka, który deklaruje, że ryb nie ma , ale ściągnie je za 2 tygodnie, a może za 4. No i polecam inne fora akwarystyczne, gdzie też znalazłem zapytania "czy znacie sklep "X" , bo zapłaciłem, a teraz nie mogę się dodzwonić"
Rafik, widocznie jesteś szczęściarzem