Erythrinus sp. Peru

[Peterek]

Witam
Raciczka mnie nakrecila na ten temat jak zaczelismy rozmawiac o wilkach
Erythrinus sp. Peru-jeszcze nieopisany naukowo wilczek do dzisiaj.
Ryba bardzo interesujaca,ladnie ubarwiona,kontaktowa,silna,odwazna,nieznajaca strachu,niezaczepiana bardzo lagodna,podrazniona zmienia sie w bestyjke.
Bardzo zarloczna,nawet wezoglowy jedza mniej od niej.
Latwa w hodowli.
Swietnie nadajaca sie do mniejszych akwarii i na poczatek dla milosnikow ryb drapieznych.

Wilczek byl u mnie kolo roku.
Po wpuszczeniu do akwarium od razu rzucil sie na termometr i probowal rozszarpac pojemniczek z rtecia
Ciekawe stworzenie,bardzo polecam


Poczatki w akwarium

Obiadek z dzdzownicy

Zobaczcie jaki jest zarty i jak slodko wyglada przy karmieniu

Tresura skokow

[Peterek]

Kika fotek

[Peterek]

I jeszcze

[Raciczka]

Fajoski 😀 Wydaje się malutki. Szkoda by mi było go do marud. Byłaby jatka z ranami u dwóch stron. Może kiedyś 😉

[Tomaso]

Mordę ma super. Jak widać jest calkiem żwawy. W jakim zbiorniku go trzymałeś?

[Peterek]

Fajoski 😀 Wydaje się malutki. Szkoda by mi było go do marud. Byłaby jatka z ranami u dwóch stron. Może kiedyś 😉

Dzieki
Na filmikach i fotkach byl jeszcze mlody.
Kiedy go oddawalem mial kolo 15cm.
Rosna one do jakis 20cm.
Sa mniejsze niz Erythrinus erythrinus ktory rosnie do 25cm.

Polaczenie wilkow z wezoglowami to bomba zegarowa ktora sobie tyka,tyka,tyka i pewnego dnia BUM

Tak wygladal jak go oddawalem

[Peterek]

Mordę ma super. Jak widać jest calkiem żwawy. W jakim zbiorniku go trzymałeś?

Wszystkie wilki maja fajne mordy
Tak,byl zwawy szczegolnie jak podchodzilem do akwa.
Bardzo kontaktowa rybka.
Zawsze glodna wiec przewaznie czuwala przy przedniej szybie.
Jak jej niebylo przy szybie tylko np w tubie to jak podchodzilem to w sekunde sie zjawiala
Wilk byl sam w akwarium i wciaz byl w miare aktywny wiec mysle iz w towarzystwie innych ryb bylby jeszcze bardziej aktywniejszy.

Akwarium to bylo 126l 80x35x45cm.
Na filmiku widac prawie cale akwa + akcja z dzdzownica

[Tomaso]

Bardzo ciekawa rybka. Gdzieś kiedyś czytałem na jakimś forum o akwaryście, który trzymał Wilczki z Luciusami w 240l Chanki były ponad 30 cm. Praktycznie mogłyby połknąć Wilczki ale nic im nie robiły. Nie wiem jak zakończył się ten projekt. Myślę, że takiego 15 cm wilczka Maruda Moniki by połknęła.

[Peterek]

Podejrzewam iz lucius mu szybko z tej 240l wyrosly i zostal sam wilk w akwa
Mysle,ze wieksze drapiezniki czuja respekt przed kazdym wilkiem.
Te ryby maja duze i ostre zebiska,potezne szczeki i sie niczego nieboja.
Bez walki sie nieobedzie.Sa bardzo waleczne i zawziete.
Wiec inne ryby mysle iz boja sie ran czy kontuzji w starciu z wilkami.
Napisze ciekawostke.
Nikt na swiecie nierozmnozyl Ery Ery czy Ery sp Peru.
Do niedawna........
A tego czynu dokonala nasza rodaczka
Ma u siebie w akwarium mnostwo roznych gatunkow wilkow.

Zobacz jak sie zachowuje Ery Ery w akwarium z Channa bankanensis i innymi rybami......
Wilk ma juz troche poszarpany ogon na pewno przez wezoglowa.
Jest to mieszanka wybuchowa co widac na filmiku

[Tomaso]

Niesłychane, że nie ma tam rzezi 
Wygląda super.

[Peterek]

Niewiadomo jak dlugo byl taki spokoj ale jak juz pisalem to wilk mial lekko poszarpany ogon wiec cos sie juz zaczynalo dziac......
Mialem te dwie ryby i do spokojnych nienaleza wiec moim zdaniem po prostu szkoda ich

[seban]

Nikt na swiecie nierozmnozyl Ery Ery czy Ery sp Peru.
Do niedawna........
A tego czynu dokonala nasza rodaczka

Liczyłem na prelekcję Amazonki w Drozdowie, ale się nie udało. Czekam cierpliwe na relację już ponad pół roku. Z Amazonką będzie można porozmawiać na WDA. Więc jak ktoś chce mieć informację z pierwszej ręki, to warto wybrać się na WDA do Warszawy.

[Peterek]

Powiem szczerze iz takze czekam z niecierpliwoscia na wszystkie info dotyczace wilkow od Amazonki

[Tomaso]

Peterek a jak porównałbyś zachowanie Twojego pojedynczo trzymanego sp. Peru do zachowania Channy Gachuy Bengal. Trzymane były w podobnym akwarium i bez towarzystwa, byłoby jakieś porównanie behawioru.
 

[Peterek]

Byly nawet trzymane w tym samym akwa tylko oczywiscie nie naraz
Wezoglow byl pierwszy a wilczek drugi.
Gachua jadla mniej od wilka,duzo mniej.
Kiedy podchodzilem do akwa to wilk pojawial sie w sekunde.
Gachua tak szybko niepodplywala albo wogole.
Czasami im wrzucalem jakies rybki jak molinezje czy pyszczaki.
Oba predatory jakos niebyly zbytnio zainteresowane tym zywcem.
Wezoglow zupelnie olewal pyszczaki idealnie pasujace do jego pyska.
Wilczek to samo dopoki pyszczak niepodrosl i zaczal go skubac i przeganiac.Wtedy to wlasnie stracil pol pyska.
I Ery i Channa takze niebyly zbytnio aktywne.
Mysle iz z jakims wiekszym i spokojnym towarzystwem wygladalo by to zupelnie inaczej.