Cześć Igor.
Wiesz z rybami jak zawsze kwestia gustu. Ale większość znajomych twierdzi, że paletki bardziej robią wow niż channy.
Cóż w awa trochę się pozmieniało:
1. Miałem wysyp sinicy, okrzemka, kransorostu... Walka była długa i mozolna. Tak mnie to wkur.....
Efektem tego wszystkiego było zniszczenie wielu roślin. Ocalały tylko lotosy które są wielkie i mega rosną
Może z czasem posadzę coś nowego ale lotosy są dosyć inwazyjne więc nie wiem czy ma to sens.
2. Jak to u paletek złapały nicienie i wiciowce... Próby wielu środków do zwalczania i leczenie ryb.
Ogólnie się udało ale 2szt niestety padły
Trzeba będzie uzupełnić obsadę.
3. Dobrały mi się dwie parki co non stop składają ikrę i pewnie jeszcze jakieś nowe mi się dobiorą jak podrosną.
W tym momencie mam akwarium paletkowo lotosowe