Porozmawiałem, porozmawiałem
Byłem szybszy dzięki Tobie, co nie omieszkałem chłopakom powiedzieć
. Jeszcze raz wielkie dzięki
Była jakaś kobitka (brunetka) przy akwariach, ale tylko mi mignęła. Głównie z Krzyśkiem lub jego bratem rozmawiałem. Są zainteresowani pozyskaniem moich odłowionych dwóch sztuk, jednak w pierwszej kolejności jest Windus. Im to obojętne czy to parka czy nie, bo dzięki temu i tak będą mieli zwiększone prawdopodobieństwo, że coś się dobierze. (według mnie to para na 90%, ale ryby wpierw muszą dojść do siebie - Blademu na boku to filecik widać teraz)
Sporo się dowiedziałem o wężogłowach jak i kwestiach dawnego forum. Zdjęcia i filmy są nie do odzyskania jednak na treść jest szansa. Być może forum będzie kiedyś aktywowane. Co do moich wężogłowów to trochę się zaczynam niepokoić czy dadzą radę w temp ok. 30 stopni. Krzysiek wspominał, że może być ciężko bo max optymalnie to tak 24-25 stopni.
Ogólnie miło było ich spotkać. Tak się złożyło, że Raka na FB już wcześniej pytałem czy ma Inle jak szukałem w zimie. Mały ten świat wężogłowomaniaków
. A tak przy okazji to kiełkuje mi już głowie pewien pomysł....jakbym tak w jednym zimnym pokoju nie grzał w zimie to pewnie by było ok 16-18 stopni...a to już daje jakieś pole manewru ...