Wszystkie ryby arowany były Tuptusia. Pierwszy raz pokazywaliśmy smoki.
Drozdowo to specyficzna wystawa. W dużej większości są to akwaryści, którzy nie jedną rybkę już widzieli. Raczej wszyscy się znają i wiedzą, co, kto ma u siebie i co, kto wystawia. Jednak czasem pojawiają się wycieczki, które nie mają nic wspólnego z akwarystyką. U takich osób zainteresowanie wzbudza przede wszystkim duża ryba, o nieprzeciętnym wyglądzie. Następnie zwracają uwagę na kolorystykę. Wtedy channki czy smoki budzą duże zainteresowanie.