Gdyby ktoś jeszcze był zainteresowany, to zostały nam cztery sztuki
A jeszcze wracając do tematu przesyłek - za drugim razem puściłam paczkę bezpośrednio z dworca Kraków Główny. Kierownik pociągu przyjął ją bez marudzenia, wpisał nawozy akwarystyczne na kwitku i ja byłam w ciężkim szoku, że da się to zrobić bezproblemowo