Zgadzam się z moimi przedmówcami, że na początku najlepszym pokarmem jest artemia żywa,
Wraz ze wzrostem narybku wielkość pokarmy rośnie, należy zadbać o urozmaicenie pokarmu.
Mój kolega na przykład karmił narybek Laosa od samego początku startą wysuszoną wątróbką,
Zajadały się tym jego maluchy i rosły świetnie.