FORUM CHANNA CLUB
CHANNIDAE => Rozmnażanie => Wątek zaczęty przez: cthulhu w 16 Maja 2018, 21:02
-
Watek podzielony i przeniesiony z tematu "Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami" 8)
https://forum.channa.club/index.php?topic=128.0
Ryby są dalej u mnie. Doszły już do siebie. Można powiedzieć, że czekają na nowego właściciela, ale chyba ciężko go będzie znaleźć bo..... Panie i Panowie - ogłaszam radosną nowinę - AD 16.05.2018 zauważyłem pierwszy raz młode wężogłowy :D :D :D.(właśnie w tej jamie ;))
Jakiś filmik postaram się wrzucić bo na fotce nie będzie ich widać - mają ok. 7-8mm
-
Na szybko taki filimik. Młodych pewnie bym nie zauważył gdybym akurat nie karmił. Z początku myślałem, że jakieś krewetki mi się uchowały. ;) Teraz ich nie widać. Ogólnie było poruszenie kiedy obie ryby zaczęły się rzucać na dżdżownice. W tej jamie przeważnie samiec siedzi, a samica w pobliżu. Jutro muszę uderzyć do zoologa po jakiś pokarm dla młodych bo mnie mega zaskoczyły. Co polecacie ? Artemia mrożona będzie ok ?
-
Gratuluję!
-
NO NARESZCIE !!!!
GRATULACJE !!!! 8) 8) 8)
Czyli ta odmiana gachua niewyginie w PL ;D
Widze a raczej slysze ze nietylko Ty jestes zadowolony z tego powodu ale rodzinka takze ;)
Co do karmienia to wlasnie niewiem kiedy samica je zaczyna karmic niezaplodniona ikra.
Musze sie zapytac Radka jak to wygladalo i czym karmil swoje mlode.
Tak sie zastanawiam czy teraz nietrzeba zaczac nowego tematu w dziale "ROZMNAZANIE" gdzie bedziesz pierwszym forumowiczem z tym wyczynem ;D
Oto karmienie niezaplodniona ikra 8)
-
Dzięki panowie :)
Fimik był na spontanie i faktycznie wszyscy byli podekscytowani. Kolejne filmy będą już z podkładem muzycznym ;)
Mam nadzieję, że z czasem uda mi się nagrać podobny film do tego co zapodałeś Peterek. Jakbyś mógł to podpytaj kiedy zachodzi konieczność karmienia z zewnątrz i czym najlepiej.
Jeszcze jeden taki film znalazłem na YT odnośnie Inle Lake
-
Super!
Bardzo się cieszę, że udało się rozmnożyć tego pięknego malucha,
W tej szczególnej chwili liczę na szczegółowe relacje, filmy, zdjęcia itp. oraz rozpoczęcie tematu w "dziale rozmnażanie",
Ponieważ jesteś pierwszym, który rozmnożył wężogłowa w Channa Club należy Ci się jakieś szczególne wyróżnienie - ale ten aspekt zostanie przedyskutowany poza forum,
Gratuluję raz jeszcze, naprawde fantastycznie...
Twoja cierpliwość i zaangażowanie w zdobycie tej channy zostały obficie wynagrodzone,
Dobra robota!
-
Cthulhu,bardzo ciekawy ten filmik co wrzuciles 8)
Dzisiaj rano dostalem odpowiedz od Radeckiego-Radka w sprawie karmienia mlodych Inle Lake:
"Młode skubią rodziców o ile rodzice są w dobrej kondycji ale ja zawsze dawałem solowca, potem rozwielitkę z mrożonych kostek, ale to tak po 3-4 dniach. Mam też mętne wspomnienie że mogły też z początku skubać liście czyli glony, ale raczej tylko na tym nie przeżyją. Bywa także że pierwsze mioty nie podejmują jedzenia i padają a i pierwszy miesiąc nie powinny być bez rodziców. Dojrzałe akwarium sprzyja...tyle :) "
-
Dobrze Peterek zrobiłeś, bo nie wiedziałem jak zacząć. Skoro jednak zostałem wywołany do tablicy no to lecimy. ;)
Na wstępie chciałem powiedzieć, że największą radością dla mnie będzie odchowanie jak największej ilości Channek - pięknych i zdrowych. Jako, że moja przygoda z wężogłowami można rzec dopiero się zaczyna, będę się dzielił swoim obserwacjami licząc na waszą pomoc co robić by nie zaszkodzić ;).
W skrócie dla tych co nie śledzili głównego wątku:
początek marca - zostaję szczęśliwym posiadaczem 5 szt. długo poszukiwanej Channy Gachua sp. Inle Lake. Ryby są już dorosłe (1,5roku) i są ok. 12-15cm
połowa kwietnia - pierwsza martwa sztuka zabita prawdopodobnie przez skojarzoną się parę i odłowienie dwóch pozostałych sztuk. W tym czasie zauważam również pierwsze i jedyne zaobserwowane miłośne uściski dobranej parki.
drugi tydzień maja - wybywam na urlop miedzy 7-13.05. Po powrocie zauważam wykopaną jamę w narożniku akwarium, w której przesiaduje jedna z ryb, druga krąży w pobliżu. Ryby z pewnością są już po amorach, które odbywały się podczas naszej nieobecności.
16maj - podczas karmienia (karmię przy drugim boku akwarium) zauważam, że coś skacze przy dnie w jamie miedzy korzeniami. Wtedy po raz pierwszy dostrzegam narybek.
Ogólnie to jestem mile zaskoczony tym faktem. Chociaż Peterek niejednokrotnie wieszczył, że będą młode to nie spodziewałem się ich już po dwóch miesiącach :P
Od teraz postaram się co jakiś czas zapodawać krótkie relacje lub filmiki by na bieżąco notować rozwój wydarzeń.
17 maj - Tydzień 1
Dzisiaj ryby są już łatwiej zauważalne gdyż pływają w toni, pod brzuchem jednej z dorosłych. Druga też jest w pobliżu. Kiedy się zbliżam do szyby to dorosłe podpływają z wyrazem pyska "Nie zbliżaj się"
Filmik z dnia dzisiiejszego
Ps: już bez foni domowników, jednak tym razem dzieciak włożył palce w kadr ;)
-
Oglądam i niemoge sie napatrzyć.Super , gratulacje i powidzonka.
Wstawiaj filmy jak najczęściej.
-
Ekstra widok...
Nareszcie mamy channa club przedszkole,
Jest wiele pokarmów żywych dla maluchów : rozwielitka, nicienie mikro, muszka owocowa, artemia,
Zakłądaj szybko hodowle muszki owocowej oraz artemie - prosta sprawa,
-
No i na tym filmiku duzo lepiej cos widac.
A mianowicie co pisano na FB iz te maluchy niesa juz takie male i pewnie maja kolo 2-3 tygodni a nie jednak kilka dni ;)
Jeszcze co jest ciekawostka dla mnie to to,ze u poprzedniego wlasciciela byly spory czas i nawet mu sie parka niedobrala a u Ciebie juz po 2 miesiacach plywaja maluchy ;D
-
Heh, no też jestem pod wrażeniem i cieszy mnie to ogromnie :)
Co do wieku narybku tak jak pisałem na FB wydaję mi się to niemożliwe, że ich wcześniej nie zauważyłem. Jednak z drugiej strony jedyne tańce godowe zaobserwowałem w 17-18 kwiecień, więc mogłoby się zgadzać.
-
18 maj
Narybek wraz z rodzicami pływają przy powierzchni. Tak na oko to młodych jest 25-30szt. Jutro zaczynam je karmić węgorkiem.
-
Pytanie mi się nasuwa.Czy takie maluchy oddychają już powietrzem atmosferycznym?
-
Gratuluję, jesteś pierwszym Tatusiem tego forum ;D
Podaj proszę szczegóły odnośnie zbiornika, wyposażenia technicznego, roślin. Może to będzie wskazówka dla następnych jakie warunki stworzyć by rybki zaczęły ze sobą flirtować.
-
O akwarium szczegółowo napiszę coś jutro. Musze sprawdzić w archiwum bo już nie pamiętam jaki filtr i jaki podłoże dokładnie. Zakładane było 1 stycznia 2016r. więc niedługo dwa i pół roku będzie miało.
Pytanie mi się nasuwa.Czy takie maluchy oddychają już powietrzem atmosferycznym?
Hmmm. Nie wiem. Zapodałem im już dzisiaj larwy węgorka. Ciężko było zauważyć czy je łapią, ale gdzieniegdzie małe banieczki z pyszczków wylatywały więc pewnie próbowały atakować.
Ogólnie zaopatrzyłem się w hodowle węgorka, grindala i albidusa. Ryby cały czas dzisiaj pod powierzchnią przebywają.
I jeszcze dzięki za gratki, tym którym jeszcze nie dziękowałem. ;)
-
Pytanie mi się nasuwa.Czy takie maluchy oddychają już powietrzem atmosferycznym?
Pewnie tak gdyz niektorzy hodowcy po urodzieniu sie mlodych opuszczaja poziom wody zeby maluchy mialy blizej do tafli.
-
Czyli od wyklucia natlenienie wody niema znaczenia
-
Czyli od wyklucia natlenienie wody niema znaczenia
Mysle iz Cthulhu moze nam odpowiedziec na te pytanie bo widzi mlode jak sie zachowuja na zywo ;)
Pamietam,ze niektorzy trzymaja wezoglowy wogole bez zadnych filtrow tylko wlasnie niepamietam czy maja tam maluchy.....
-
U mnie woda jest minimalnie natleniona. Nie mam żadnych pompek. Delikatny ruch na tafli wody wywołuje wylot wody z filtra, ale jest on naprawdę minimalny i ograniczony sporą ilością roślin pływających na powierzchni. Gdy się rośliny rozrastają to na 90% powierzchni powstaje całkowity brak ruchy tafli. Wtedy na tafli tworzy się niezbyt ciekawie wyglądający kożuch, zawiesina. Usuwam ją mechanicznie raz na jakiś i przerzedzam wtedy rośliny. Obecnie mam sporą dżungle i już powinienem zrobić przecinkę, ale z racji młodych nie grzebie w akwarium.
Natomiast za filtrację odpowiada Aquael Turbofiltr 1000. W sumie tylko gąbka, bo ceramika mi się nie mieści na wysokość.
Odnośnie akwarium to kupowałem ja jako 112l panoramiczne z pokrywą, ale po zmierzeniu wymiarów mam wątpliwości czy faktycznie ma tyle. Wymiary 80x30x40. Podłoże jakieś AZOO substrat. Już dawno pewnie został wyjałowiony bo od początku zalewam je kranówą.
Z roślin to prym wiodą ekspansywna Valisneria i mikrozoria. Jest jakaś żabienica i rogatek jednak te rośliny wegetują z braku światła, a rogatek często mi gnije. Oświetlenie 2xT8 podstawowe w pokrywie i dokładana jedna T5.
Ogólnie akwarium to pewnie mało natleniona dżungla z dużą ilością zakamarków - kokosy, korzenie, ogólnie ciasnota. Poniżej zdjęcie akwarium.
20 maj
Narybek pływa już w coraz większym rozproszeniu, pod powierzchnią wśród roślin. Trudniej go wypatrzeć bo odsunął się w głąb od przedniej szyby. Staram się liczyć ryby w obawie, czy czasem nie maleje nikłe z samego początku stado (porównując do filmów z YT), jedna jest to niemożliwe. Wczoraj nie karmiłem węgorkiem bo widziałem, że narybek "smyra" dorosłe, więc może je podskubuje. Z każdym dniem coraz bardziej się martwię czy uda mi się je odchować. (kiedyś hodowałem bojki. Niby łatwizna, ale tylko ok. 20 szt. mi przeżyło)
-
Akwarium pieknie sie prezentuje 8)
Fajna dzungla.
Nic sie niemartw co do mlodych.
Jesli teraz ich nieodchowasz to one szybko znowu podejda pewnie do tarla
Ty sie lepiej martw o to,co Ty zrobisz z taka iloscia mlodych po kilku tarlach :P
Czy Windus jest juz zwarty i gotowy? ;)
Co do obliczenia litrow w akwa to potrzebujesz jeszcze wysokosc i grubosc szyby jesli znasz lub zmierzysz :)
http://akwanet.pl/utility/calc.php
-
Zasieki w tym akwarium są wyśmienite i samo podejście do tarła popiera tezę, że im dobrze w tej aranżacji,
Moim zdaniem tej wielkości narybek da sobie radę, najważniejsze teraz to zapewnić im jak najwięcej spokoju i nie ingerować w akwarium,
Dostarczać pokarm i kręcić filmy :)
-
25 maj
Narybek pływa już w znacznym rozproszeniu. Małe rybki mają duże łby w porównaniu do reszty ciała. Codziennie są karmione larwami węgorka. Podczas karmienia widać, jak łapią pyszczkami pokarm. Poniżej właśnie filmik z wczorajszego karmienia. Co prawda słabo na nim widać, bo telefonem kręcone. Pewnie gdy ryby będą większe i przejdą na grindale lub albidusy będzie co oglądać.
-
Świetne ryby. Masz przy czym usiąść na kilka chwil 😉
-
Z przyjenością oglądałem film z karmienia,
Świetnie to wygląda gdy "przedszkolaki" zajadają...
Codziennie są karmione larwami węgorka.
A na filmie bardziej mi się skojarzył ten pokarm z artemią niż z nicieniami,
Czy jesteś w stanie oszacować ilość narybku?
-
25-30 szt.- tak jak szacowałem wcześniej. Mało, ale cieszą. ;D
-
Wszystko widac jak te plemniki jedza ;D
Fajny podklad muzyczny 8)
A jak ogolnie rodzice sie zachowuja w stosunku do nich?
-
Rodzice widać, że podchodzą opiekuńczo do potomstwa. Przeważnie zawsze jedno z nich jest w pobliżu małych. Co prawda młode nie pływają już ławicą przy rodzicach, ale mimo rozproszonej grupy przebywają w otoczeniu rodzica. Gdy podchodzę do akwarium wtedy oboje -samiec i samica pilnują młodych bacznie patrząc co robię.
-
Tylko Ci pozazdroscic tych obserwacji 8)
-
Jak się miewają przedszkolaki?
Jakie masz nowe spostrzeżenia? I najważniejsze - czy zmieniłeś pokarm dla maluchów?
Pytam, ponieważ znajomy z Pl opowiadał mi, a zarazem polecał suszoną i tartą wątrobę ( nie pamiętam jakiego zwierza ) którą kupuje w sklepie.
-
Prawda ;D
Co z maluszkami?
-
Rosną powolutku, ale jeszcze na węgorkach jadą. Pewnie na dniach spróbuję im grindala zapodać.
Niegłupi pomysł z tą suszoną wątrobą tylko gdzie ją kupić? Zapytam w wędkarskim czy nie mają ..to tak na szybko mi przychodzi do głowy.
Miałem filmik z 31 maja wrzucić, ale poddałem się bo coś nie mogę podkładu muzycznego z YT podłożyć. Następne filmiki wobec tego będą z jakimś repertuarem z wieży w tle ;)
-
Miałem filmik z 31 maja wrzucić, ale poddałem się bo coś nie mogę podkładu muzycznego z YT podłożyć. Następne filmiki wobec tego będą z jakimś repertuarem z wieży w tle ;)
Wrzucaj,wrzucaj ;D
A dlaczego masz problem z wrzuceniem podkladu na YT?
-
Wrzucaj,wrzucaj ;D
A dlaczego masz problem z wrzuceniem podkladu na YT?
Wybieram ścieżkę dźwiękową - daje do publikacji, a mimo to jest oryginalny dźwięk. >:(
-
A miales tak wczesniej?
Jak dlugo czekasz az bedzie wstawiona muzyka?
Czasami to trwa.
-
Faktycznie trochę niecierpliwy byłem :P
Film z 31.05
-
Przepiekny widok 8) :-*
Plemniki rosna.
Widze ze rodzice chyba po kolacji byly ;)
Rzeczywicie warto bylo czekac na taka nutke ;D
-
Fantastycznie wyglądają te maluchy, świetny filmik...
Zapytam znajomego o tą wątrobę i dam Ci znać.
Ładnie podrosły i jakie odważne, a zarazem jak widać troskę rodziców w trakcie kręcenia filmu,
Dziękuje za aktualizację.
Suszona, tarta wątroba zakupowana jest w sieciówce akwarystycznej "Kakadu".
-
Dzięki za info. W wędkarskim jest tylko suszona krew.
Tak. Dorosłe Channy również były karmione wtedy chwile wcześniej, więc stąd te brzuchy. ;)
Młodzież obecnie pływa w sporym rozproszeniu, jednak na porę karmienia kiedy podnoszę pokrywę wyuczyły się i podpływają pod klapę.
-
Przed chwilą zważyłem, że jedna z młodych rybek ma wyraźnie postrzępione płetwy. Gdybym nie znał swoich Channek to już bym się zaczął obawiać, czy to nie jakaś choroba. Utwierdźcie mnie proszę w przekonaniu, że narybek też może się skubać i nie ma się czego obawiać... ;)
-
Utwierdźcie mnie proszę w przekonaniu, że narybek też może się skubać i nie ma się czego obawiać... ;)
Narybek sie nietylko moze skubac ale takze pozerac nawzajem ;)
Kanibalizm u wezoglowow to nic nowego.
Prawo dzungli-najsilniejszy przetrwa 8)
-
11 czerwiec
Ostatnio zauważyłem, że ilość narybku znacznie się przetrzebiła :-\
Chyba jest ich tak z 15szt. Naocznie widziałem, jak ta o postrzępionych płetwach turlała się po dnie (ewidentnie miała problem z zaburzeniem równowagi). Co ciekawe, bacznie ją obserwowała samica. Raz chwyciła ja nawet do pyska, ale wypluła. Nie wiem co się z nią potem stało, bo znikła mi z pola widzenia.
Nie wiem co z pozostałymi sztukami. Możliwe, że się gdzieś ukrywają, ale w to wątpię bo z reguły do karmienia wszystkie przypływały. Albo, jest to naturalna selekcja silniejszych osobników, albo coś im nie pasi. Dodam, że obecnie w akwa 32 stopnie.
Tak na marginesie. Musiały być jakieś walki między rodzicami bo samica nie ma łusek w dwóch miejscach.
-
Mozliwe ze te najsilniejsze tluka te slabsze-naturalna selekcja.
Wiec pewnie zostana te najmocniejsze.
Pamietaj tez,ze to jest dopiero pierwsze ich tarlo.
Rodzice wiec tez sie ucza ;)
-
Dzisiaj po raz pierwszy karmiłem grindalem. Robaczki długości 5mm były wciągane jak makaron :)
Niepokoi mnie fakt, że samica jest dosyć poturbowana i siedzi cały czas w kokosie. Samiec przebywa w otoczeniu młodych.
-
Chyba samiec odgania samice od mlodych.......
-
Chyba samiec odgania samice od mlodych.......
Takie coś widziałem na fimie pokazujacym całe rozmnażanie channa aurantimaculata.
Gość poprostu musiał odłowić samice.
-
Takie coś widziałem na fimie pokazujacym całe rozmnażanie channa aurantimaculata.
Gość poprostu musiał odłowić samice.
Mam nadzieję, że nie będę musiał tego robić :-\. Z drugiej strony dziwne bo jeszcze dwa dni temu obie ryby zgodnie żyły i "opiekowały" się młodymi.
-
U nich sie wszystko moze zmienic bardzo szybko.
Jak ta samica teraz wyglada?
Bardzo poszarpana czy tylko brakuje kilka lusek i postrzepione pletwy?
Cos jak te?
-
Mam nadzieję, że tak nie wygląda. Dzisiaj jej jeszcze nie widziałem, a wczoraj mi na sekundę mignęła, ale w taki stanie chyba nie była.
-
Mam nadzieję, że tak nie wygląda.
Spokojnie.
Te ryby co tak wygladaja normalnie wracaja do swojej formy ;)
Ale Ty lepiej obserwuj u siebie czy tatus za bardzo nietlucze mamusi.
Dawaj znac jak one sie zachowuja.
-
Wczoraj samica wyszła z ukrycia i przebywała jak gdyby nigdy nic na widoku, przy samcu i młodych. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie jej wygląd: dziwnie chuda, jakaś poskręcana i miejscami wygryziona aż do mięsa. Trochę przeraził mnie jej widok. Zresztą zobaczcie sami.
-
Może młode były głodne i samiec to widział i zmuszał samice do tarła żeby nakarmiła młode niezapłodnioną ikrą.Maluchy pojadły grindala i dał jej spokój.
-
Hmmm. Może. W sumie są karmione codziennie wieczorem. Grindalem tylko raz ostatnio karmiłem wtedy co pisałem, bo mimo iż go wcinały to miałem wrażenie, że jest on za duży dla nich. Jest 1/3 długości narybku.
-
No,troche jej tatus sprawil lomot.
Powinna z tego wyjsc.
Mi sie wydaje po prostu ze ja odganial od mlodych i chcial je sam przez jakis czas dogladac bez jej pomocy.
To nic niezwyklego u tych ryb.
Jak ona teraz wyglada?
-
Kurcze, ale lipa. Karmiłem przed chwila po raz pierwszy mrożoną szklarką. Jest on połowa mniejsza od narybku, ale mimo to młode zaczęły ja atakować i wsuwać na dwa razy. Równocześnie stare się zainteresowały pokarmem i jak odkurzacz zaczęły wciągać wszystko....razem z małymi, które w pyskach miały pokarm. Czy Channy są ślepe ???? Dwie ryby minimum zostały pożarte.
-
No i jak sytuacja?
Kurcze może by odłowił te maluchy i wychował je w innym zbiorniku?
Szkoda by było stracić tak fajne rybcie
-
Ostało mi się chyba 6-7 sztuk. W sumie to mógłbym je odłowić, bo mam wolne 45L.
-
No,szkoda ze przez przypadek rodzice wciagneli kilka mlodych :(
Oni wciaz sie ucza bo to ich pierwsze mlode.
Moze rzeczywiscie sprobuj je wychowac w tych 45l.
-
Moze rzeczywiscie sprobuj je wychowac w tych 45l.
Ja bym sie nie zastanawiał
-
Dobra. Ryby trafiły do innego baniaka niż planowałem, bo w tym 45L za niedługo będę robił restart. Obecnie są w akwa 30L i będą łatwiej widoczne, tam mam mniejszy busz.
Odłowiłem w sumie 8 szt. (tyle ich zostało z całego miotu). Rybki wielkości 1-1,5cm. Pierwsze zdjęcie obrazuje ich wielkość, pozostałe to już zbliżenia. Ryby były wrzucane na żywca bez aklimatyzacji. Mam nadzieję, że ta nagła zmiana parametrów im nie zaszkodzi. Akwarium bardziej "sterylne" o parametrach - woda RO, przewodność ok 300us, PH 5,5-6, GH 6 KH0. Żyję w nim obecnie jedna krewetka Caridina trifasciata oraz mnóstwo małżoraczków i trochę nicieni więc mają co jeść na dzień dobry.
-
Następne fotki....
-
I ostatnie.
-
Ale świetne te maluchy.
Super foty
-
Pierwsze tarlo rodzicow,Twoje pierwsze wezoglowy i Twoje pierwsze rozmnozenie ich wiec 8 sztuk to i tak swietny wynik 8)
Swietne fotki pokazujace te male plemniczki ;D
No i jak one sie teraz zachowuja w nowym domciu bez rodzicow?
Czym je teraz karmisz?
Nieuciekna z akwa? ;)
-
Będą tam miały raj i spokój na dorastanie.
-
Wygląda na to, że z młodymi wszystko OK. Dzisiaj szamały mrożone larwy wodzienia (chociaż ten pokarm jest dla nich za duży jeszcze - niektóre brały do pyska i opadały z pokarmem na dno). Z mrożonek mam jeszcze artemie. Poza tym z żywych grindala i albidusa. Obecnie, wielkościowo najlepszy dla nich pokarm to grindal. Z węgorków już wyrosły i już przestaje dbać o ich hodowle (oczywiście węgorków).
Piszę o małych, ale na uwagę zasługuję również zachowanie dużych. Już wczoraj po wyłowieniu zauważyłem, że ryby niespokojnie ganiały po akwarium zdezorientowane nieobecnością młodych. Dzisiaj jest podobnie, z tym, że samiec swoją złość wyładowuje na samicy. Chowa się ona pod powierzchnią w roślinach i udaje nieruchomą. Jak ją samiec namierzy to podpływa z dołu do niej. Zatrzymuje się, wachlując bocznymi płetwami oraz cały ciałem (pierwszy raz obserwuje takie zachowanie). Potem zamiera również w bezruchu bacznie się przyglądając samicy i po kilku długich minutach atakuje ją. Ogólnie dzisiaj słyszę tylko ganianie i stuki o pokrywę.
-
Stary zrzucil cala wine na stara za znikniecie dzieciakow.
Ciekawe jak dlugo bedzie ja teraz tak atakowal......
-
Stary zrzucil cala wine na stara
Trochę mi głupio z tego powodu :/
-
Trochę mi głupio z tego powodu :/
Spokojnie.
Chciales uratowac dzieciaki i juz.
Moze mu niedlugo przejdzie.
W razie wojny masz przeciez te 45l ;)