GALERIA - NASZE RYBY > Wężogłowy

Channa Pulchra - pojedynczo trzymana

(1/20) > >>

Tomaso:
Witam,
Postanowiłem otworzyć nowy wątek poświęcony Channie Pulchra. Podjąłem tą decyzję mimo tego, że są już bardzo ciekawe wątki poświęcone temu pięknemu wężogłowowi. Co mnie skłoniło?
Myślę, że każdy wątek poświęcony naszym pupilkom pozwala propagować je szerszej rzeszy Akwarystów. Ja postaram się przedstawić wyzwania związane z trzymaniem pojedynczej sztuki Channy. Jest to jednak inny model akwarystyki niż przeprowadzanie procesu dobierania się ryb w pary. Mam nadzieję ,  że  wątek ten pomoże niektórym przyszłym  Koleżankom i Kolegom w rozpoczęciu swojej przygody z Wężogłowami.

Zacznę od tego, że moja rybka właśnie do mnie jedzie :)
Akwarium, które na nie czeka to standardowa 200l (100x40x50h).
podłoże: czarny piach kwarcowy jakieś 15 kg
oświetlenie: Led expert 20W.
pokrywa oczywiście jest - otwory z tyłu uszczelnię gąbką :)
filtr: Aquael Turbofilter 1000 - do tego ceramika i gąbka.
jest też grzałka, którą zainstalowałem tylko na czas dojrzewania akwarium.
Wystrój:
jeden duży korzeń - tymczasowo przygnieciony kamieniem
jedna tuba korkowa niema 40 cm długości - pływająca oczywiście. Dzisiaj dodam jeszcze jedną większą.

Wyzwaniem jest oświetlenie, 20W to według mnie za dużo dla Wężogłowów a za mało dla roślin.
Posadziłem 8 sztuk Nurzańca Śrubowego. Miała to być strefa komfortu dla przyszłego lokatora. Niestety rośliny zmarniały. Może jeszcze któraś wybije. Na dzień dzisiejszy muszę pomyśleć o tymczasowych kryjówkach. Może wróci stateczek :) (Peterek się uśmieje - ten sam co użytkowała Channa Stewartii).
Oczywiście do czasu jak urosną Nurzańce. Jestem też przygotowany na to, że rośliny się nie przyjmą. Wówczas mam w zanadrzu jeszcze 2 tuby korkowe.

Rafi:
Cześć Tomaso,
Daj fotki,proszę :)


--- Cytuj ---wątek ten pomoże niektórym przyszłym  Koleżankom i Kolegom w rozpoczęciu swojej przygody z Wężogłowami.
--- Koniec cytatu ---
-na pewno pomoże.Mi bardzo pomogło czytanie różnych wątków,na różne tematy założone na tym forum.Z resztą jak mam czas,zawsze znajdę tutaj coś co mnie zainteresuje jako świeżaka :)


--- Cytuj ---jest też grzałka, którą zainstalowałem tylko na czas dojrzewania akwarium.
--- Koniec cytatu ---
-nie potrzebnie.Akwarium wcale szybciej,ani lepiej nie dojrzeje.Temperatura pokojowa spokojnie wystarczy,ale kto jak chce :)

--- Cytuj ---Wyzwaniem jest oświetlenie, 20W to według mnie za dużo dla Wężogłowów a za mało dla roślin.
--- Koniec cytatu ---
-tak masz rację,ale ja mam 11w/300l i rośliny żyją.Limnobium mi zmarniało,gdy rzęsa się rozrosła.Lotos rośnie po samą taflę.Nie są to przyrosty nie wiadomo jak duże,ale nic złego się z nie dzieje.Anubias akurat to zły przykład,bo lubi ciemność ;)
W drugim akwarium(takie samo jak pierwsze)rośnie nurzaniec,ale ten zwykły.Akwarium nie było zakładane od podstaw(likwidacja tangi-wysokie ph itd.),rośliny zmarniały.Po czasie jednak zaczęły odbijać i powoli rosnąć.Dwa tygodnie temu powyrywałem resztę zmarniałych roślin,a teraz widzę jak z korzeni które zostały wyrastają nowe listki :)
W obu przypadkach na dnie piach kwarcowy.

Tomaso:
Z grzałką się zgadzam. Czytałem co prawda, że temperatura 25 stopni jest optymalna dla bakterii i szybciej się namnażają. U mnie w tym pokoju temperatura wody potrafi zejść do 16stopni.
Poniżej zdjęcia Pulchry jeszcze w Holandii - przesłane przez Bastqa, za co jeszcze raz dziękuję.

Rafi:

--- Cytuj ---U mnie w tym pokoju temperatura wody potrafi zejść do 16stopni.
--- Koniec cytatu ---
-przy takim spadku faktycznie,grzałka porządana.

Rybka bardzo fajnie się prezentuje.Szczególnie na ostatnim zdjęciu :) Nie mogę się doczekać fotek,gdy już będzie w akwarium.

Tomaso:
No muszę poczekać aż zapali się światło i ściemnieje.
      Rybka całkiem odważna. Śmiga po całym akwarium. Była już w tej mniejszej tubie korkowej, która jest mocniej zanurzona. Do dużej jeszcze nie da rady wpłynąć. Tuba musi nabrać wody.
      Wstępnie założyłem, że grzałkę utrzymam jeszcze trochę, może z 2 tygodnie. Chciałbym by rybka się uspokoiła i trochę podjadła. Na razie to mała kijanka. Zdałem sobie sprawę, że brak mi doświadczenia w zakresie karmienia takiego oseska w okresie obniżonej temperatury. Może ktoś z utworzy taki wątek? Macie sugestie co do zimowania?
Nie wiem czy takie małe ryby się zimuje. W naturze raczej rodzą się na początku okresu ocieplenia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej