Dzisiaj o pierszej w nocy przyłapałem ryby na uścisku.Na szczęście jeszcze sie nie wytarły.
Zrywam sie z rana i przekładam reszte ryb.
Ciekawe jak mi pójdzie łapanie brzanek...
Edit.Pozostałe dwie chanki złapane tylko widze problem będzie z brzankami.Są szanse że para je wytłucze? Zachciało mi sie akwarium środowiskowego.ehhh
Poprzednie 5 Żałobniczek łapałem miesiąc czasu w tych badylach