Mi on wyglada na Erythrinus erythrinus bo ma żólte kropeczki na ciele
Zgadza sie
Zolte plamy oraz czarny pas wzdluz brzucha charakterystyczny dla Ery Ery.
Peruwianczyka mialem i wyglada zupelnie inaczej.
Ten co byl na fotkach w ogloszeniu to Hoplias malabaricus.
Jesli ten Busz niezostawi go w spokoju i wilczek sie zadomowi to bedziesz mial jednego Busza mniej
Wilki jak juz zauwazyles maja spore i ostre zebiska.
Ogolnie sa spokojne ale zaczepiane uzyja tych kielkow.
U znajomego pol metrowa arowana miala przechlapane u takiego malutkiego Ery
Sa to silne i nieznajace strachu bestyjki.
Jestem bardzo ciekaw tego eksperymentu.
Z wlasnego doswiadczenia wiem iz niezaczepiany wilczek to lagodny baranek.
Zdenerwowany zamienia sie w diabla
A to moj byly Peruwianczyk i pyszczak ktory zlapal go za ogon