Wczoraj jak wróciłem z pracy moim oczom ukazał się stożek usypany z piasku. Przy kominie piach wykopany prawie do szkła - a trochę go tam jest. Tylko patrze kiedy rośliny mi wykopią. Wiem, że to kopacze ale bez przesady.
Te 2 tańcujące sztuki zrobiły taki wykop i tam leżakują oczywiście non stop stroszenie płetw i obijanie się bokami.
Reszta pływa normalnie.