Autor Wątek: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami  (Przeczytany 24195 razy)

cthulhu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #75 dnia: 12 Kwietnia 2018, 09:50 »
Jakichś konkretnych walk raczej nie zaobserwowałem. Te puknięcia w pokrywy są raczej sporadyczne - raz na jakiś czas. W dzień pewnie też się zdarzają jednak nie zawsze jestem ich świadkiem bo jestem poza domem.
Będę się przyglądał zachowaniu tych ryb i czy będą broniły swojego terytorium.
Ogólnie to mam wrażenie, że te grzmotnięcia w pokrywę nie są wynikiem walk. Wielokrotnie wiedziałem, jak Channa sobie "stoi" spokojnie po czym gwałtownie rusza/atakuje (nie wiem jak to nazwać). Oprócz przebywania w grotach lub zakamarkach widzę, że lubią ciasne miejsca jak i leżakowanie pod powierzchnią w gąszczu roślin. Potrafią nieruchomo długo tak stać i albo leniwe zmieniają lokalizację, albo gwałtownie skaczą - i chyba wtedy uderzają w pokrywę.

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #76 dnia: 12 Kwietnia 2018, 10:46 »
Wielokrotnie wiedziałem, jak Channa sobie "stoi" spokojnie po czym gwałtownie rusza/atakuje (nie wiem jak to nazwać).

Cos im niepasuje w akwarium.
Probuja uciekac.
Czy Twoj filtr wewnetrzy mocno dmucha?
Moze tez tak byc,ze parka sie zaczyna dobierac i reszta towarzystwa to widzi i probuje zmienic domek ;)

cthulhu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #77 dnia: 12 Kwietnia 2018, 13:35 »
Cos im niepasuje w akwarium.
Probuja uciekac.
Czy Twoj filtr wewnetrzy mocno dmucha?
Moze tez tak byc,ze parka sie zaczyna dobierac i reszta towarzystwa to widzi i probuje zmienic domek ;)


Filtr mam ustawiony na minimum cyrkulacji.
Hmmm. nie wiem czy coś im może nie pasować. Może temp - teraz jest 25-26 st. Tak marginesie to poprzedni właściciel mnie uczulał, że lubią skakać  ;)

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #78 dnia: 12 Kwietnia 2018, 14:47 »
Przewaznie wezoglowy skacza jak im cos niepasuje w akwarium jak wlasnie za mocny filtr,zla temperatura,cos nietak z woda,za mocne swiatlo,zle towarzystwo,nieodpowiedni wystroj itd.
Moze tez byc jak juz napisalem iz parka sie dobiera i reszta sie obawia oraz probuje uciekac.
Slabsze osobniki tez moga skakac przesladowane przez te silniejsze.
Kiedys kupilem mlode Channa gachua i tez mi skakaly do pokrywy ze mialy podrapane pyski.
Ktos mi powiedzial zebym przykrecil filtr.
Po zrobieniu tego momentalnie skoki ustaly dlatego sie wlasnie od razu o ten filtr spytalem ;)

cthulhu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #79 dnia: 15 Kwietnia 2018, 09:05 »
Kurde no to u mnie ewidentnie coś się dzieję  :'(
Dzisiaj w nocy padła największa ze sztuk. Już wcześniej wzbudziła moje zaniepokojenie bo wyglądała podbnie jak ta poniżej:
- niezdrowy wygląd łusek, część jakby odstaję, dziwne ubarwienie.
Pozostałe sztuki mają ładny zdrowy wygląd, łuski szare przylegają do ciała. Nie wiem co jest za grane, ale podejrzenia, że chyba to przez wodę bo akwa ma prawie 2,5 roku - mnóstwo syfu w podłożu, rozkładające się rośliny itp.

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #80 dnia: 15 Kwietnia 2018, 09:38 »
to przez wodę bo akwa ma prawie 2,5 roku - mnóstwo syfu w podłożu, rozkładające się rośliny itp.

Watpie.
Jesli to by bylo przez wode to wszystkie by mialy takie same objawy.
A jak wygladaly jej pletwy?
Jestes pewien ze ona niezostala w nocy zaatakowana?
Jesli chcesz to mozesz dla swojego spokoju im strzelic wieksza podmianke.

Czyli pozostale ryby wygladaja zdrowo tak?
A skacza dalej w strone pokrywy?

Tomaso

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1853
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #81 dnia: 15 Kwietnia 2018, 14:12 »
Powiem ci szczerze, że jednak podłoże piaszczyste jest według mnie lepsze od żwirku. Cały syf zbiera Ci się na powierzchni i łatwo jest go zebrać rurką przy podmianie. Brud nie zagłębia się w niższe warstwy. Jest to sprawdzone i przetestowane przez kolegów, którzy hodują duże pielęgnice, które brudzą wodę znacznie bardziej niż nasze pociechy. Pomyśl o tym sam pamiętam prace pielęgnacyjne w akwarium ze żwirkiem i później z piaszczystym podłożem. Jest to przepaść.
200 litrów

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #82 dnia: 15 Kwietnia 2018, 18:28 »
Powiem ci szczerze, że jednak podłoże piaszczyste jest według mnie lepsze od żwirku.

Swieta prawda.
Po przejsciu ze zwirku na piasek nigdy w zyciu niepowroce do zwirku.
Nietylko dlatego o czym napisal Tomaso ale takze z tego powodu iz piasek wyglada duzo bardziej naturalnie niz zwirek.

cthulhu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #83 dnia: 16 Kwietnia 2018, 06:49 »
Pozostałe ryby wyglądają ok. Tylko jedna (ta na zdjęciu powyżej) wydaje mi się, że zejdzie z tego świata gdyż przypomina tą co padła w niedzielę. Jeśli chodzi jej płetwy to pletwę grzbietową ma złożoną, na ale to może dlatego, że przeważnie stoi w miejscu.

Powiem wam, że myślę również nad restartem. Obecne podłoże to jakieś AZOO, które samo w sobie krystalizuje wodę i oczyszcza ją z toksyn. No, ale po takim czasie to już pewnie jest wyjałowione. Jeśli mówicie o piasku to czarny kwarcowy może być ?

Nasuwa mi się jeszcze pytanie czy może przez to, że akwarium jest szczelnie przykryte, ma słabą cyrkulacje wody i ogólnie jest gęsto zarośnięte- nie dochodzi do jakiejś przyduchy wewnątrz. Teraz mam 25st. W lecie przy otwartej pokrywie dochodziło do 30st :/

Aha. Tak na marginesie. Ryby już niej skaczą. Rzadziej słychać pukania o pokrywę. Te dwie ryby, których dotyczą wpisy to były te same co myślałem, że to parka się dobiera z nich.
« Ostatnia zmiana: 16 Kwietnia 2018, 07:19 wysłana przez cthulhu »

cthulhu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #84 dnia: 16 Kwietnia 2018, 19:52 »
Dzisiaj po pracy pierwsze co zrobiłem to przerzedziłem rośliny w akwarium by zobaczyć co jest grane z Channami i ile ich jest. Wcześniej nie byłem w stanie nic obserwować bo był niezły busz. Na szczęście są 4. Ta ryba co wczoraj miała jeszcze ubarwienie tygrysa dzisiaj jest całkiem blada i przeważnie stoi lub leży, z rzadka się ruszając. (zdj. Nr 1). Wciąż nie wygląda zbyt ciekawie, ale apetyt ma. Wszamał dzisiaj jakiegoś pędraka co w ziemi znalazłem i dwa czerwone chrabąszcze, których mam plage w ogrodzie.

Z akwarium wyrzuciłem litrowy kubek rogatka i nurzańca, dodając przy okazji nową porcje liści i szyszek. Obecnie akwarium wygląda tak (zdj. Nr 2)

Channy podzieliły między sobą akwarium na dwie części. W części lewej odkryłem, że kokos, który był postawiony swobodnie na podłożu - teraz jest w nim do połowy zagrzebany, a przed wejściem do niego wykopana jest spora jama (granulacja podłoża to 2-4mm więc rybki sobie w nim kopią). W jego strefie żyją dwie sztuki. Ich ubarwienie i aktywność nie budzi żadnych niepokojów. Są szare bez żadnych przebarwień, płetwy pełne. Obrzeża płetwy grzbietowej i brzusznej są z zewnątrz granatowe, od wewnątrz żółte. Miło patrzeć jak co chwila ryby te na przemian wypływają z kokosa by przegonić brzanki, które wchodzą w ich strefę. Zdjęcie nr 3 i 4 to strefa właśnie tej pary. Na zdjęciu Nr. 3 widoczny kokos na pierwszym planie to nie ten, który obrały sobie za siedzibę.

Prawą część akwarium zamieszkują dwie pozostałe sztuki. Te blada, niezbyt wyglądająca i jakaś jedna nieśmiała, która przeważnie kryje się w jednym z kokosów (przez chwilę myślałem, że są tylko 3 sztuki w całym akwarium bo tę jedną ciężko było namierzyć). Blada (zdj, Nr 1) chociaż wygląda niezbyt zdrowo, ewidentnie przegania te dwie Channy z lewej części akwarium jeśli przypadkowo wpłyną w jej rewir. Kiedy przypadkowo jedna z ryb lewej strony akwarium wpłynęła pod nos (a dokładnie) psyk tej bladej, nastąpił krótki paraliż obu ryb i szybki atak bladej, która wygrała potyczkę. Przegrany osobnik szybko spierdzielił do swojego kokosa, usytuowanego po drugiej stronie akwarium. Muszę przyznać, że blada to największa sztuka w akwarium o dużym pysku. Czasem się zastanawiam czy nie wszamała czegoś niezdrowego bo ma napuchnięte podgardle. Druga sztuka z prawej strony akwa - ta nieśmiała jest natomiast najmniejszą rybą w akwarium o małej szpiczastej głowie.

Myślę sobie, że może ta piątą padła sztuka po prostu nie mogła znaleźć dla siebie miejsca w akwarium? Stoczyła walkę z bladą i ją przegrała ? W sumie obie podobnie wyglądały...




Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #85 dnia: 16 Kwietnia 2018, 20:23 »
A wiec po kolei :)
Co do piasku to wedlug mnie najlepszy taki zolty,zwykly budowlany bo wyglada bardzo naturalnie w akwarium.
Czarnego kwarcowego niemialem.
Jesli chcesz piasek to niebierz takiego mialu,malenkiej granulacji bo bedzie sie unosil w wodzie jak mgla przy gwaltownych ruchach ryb.

Wedlug mnie to akwarium wyglada idealnie pod Channy 8)
Ryby maja kryjowki i jest gdzie sie ukryc.

A teraz Ci napisze co ja mysle z tego co tutaj napisales.
Ta sztuka co padla wczoraj dostala po prostu lomot i dlatego zeszla.
Dlatego sie pytam o te pletwy zeby sie upewnic.
Chodzi mi o to czy byly poszarpane.
Brak czy odstajace luski to tez efekty walk.

Ta blada sztuka i ta niesmiala......z opisu wyglada mi to na parke.

Czasem się zastanawiam czy nie wszamała czegoś niezdrowego bo ma napuchnięte podgardle.

A wiesz co to moze byc kolego?
Ta sztuka moze nosic ikre w pysku ;)

Poobserwuj jeszcze te ryby zanim zrobisz restart.
Jezeli ta blada sztuka padnie to znaczy ze sie mylilem.
A jesli nie to wydaje mi sie,ze bedziesz mial mlode Inle Lake :P

Duchu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
    • Yt
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #86 dnia: 16 Kwietnia 2018, 20:42 »
A jesli nie to wydaje mi sie,ze bedziesz mial mlode Inle Lake :P
Wydaje mi się że pierwsza para w zbiorniku zdominowała by reszte w kilka godzin i nie pozwoliła by sobie na to żeby kto kolwiek w akwarium pływał.
Dziwi mnie to np.dlaczego te ryby cały czas sie chowają po kokosach itp.łacznie z ową przypuszalną parą.
Nie znam sie ale jakoś mi to nie pasuje.
Czy one są takie łagodne w parze?
« Ostatnia zmiana: 16 Kwietnia 2018, 21:00 wysłana przez Duchu »
Pozdrawiam.
Kamil , Szymek

Peterek

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4701
  • Afryka Dzika
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #87 dnia: 17 Kwietnia 2018, 00:01 »
Zadne wezoglowy niesa zbytnio lagodne w parze ale zdarzaja sie wyjatki ;)
Ale masz racje Duchu.
To sa tylko moje przypuszczenia i wnioski wyciagniete z opisu Cthulhu.
On wie najlepiej co sie dzieje w akwarium bo moze je obserwowac.
My niestety nie.
Niewiem tez dlaczego ta ryba jest taka wyblakla.
Hmmmm......

Cthulhu,jesli widzisz i czujesz ze jest potrzebny restart to rob.
Dawaj znac na bierzaco co sie dzieje z rybami.
Jestesmy z Toba.

cthulhu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #88 dnia: 17 Kwietnia 2018, 06:35 »
Nie wiem jak stan dzisiejszej obsady bo w akwarium jak i pokoju jeszcze ciemno, a po wczorajszym wieczorze mogło się coś zmienić...ale wcześniej o czym innym.  :)

Martwa ryba w niedziele oraz wczorajsze wykarczowanie roślin z pierwszego planu skłoniło i umożliwiło mi baczniejszą obserwację ryb. Jeśli Peterek zakłada, że  nieśmiała i blada to para - to moim zdaniem w akwarium mam dwie pary. Te aktywne z lewej strony akwarium to chyba też para chociaż o zupełnie odmiennym sposobie bycia. One co rusz przeganiają brzanki z pobliża gniazda (kokosa) i wyruszają na prowokacyjno-zaczepne akcje na druga stronę akwarium. (zdj. Nr 2)  Tam w okolicy kamienia przesiaduję Blada (a właściwie Blady bo to pewnie samiec - zdj. Nr 1) i chociaż nie jest zainteresowany brznakami pływającymi mu koło głowy, to ilekroć przybliża się aktywna czujnie ją obserwuję. Wczoraj wieczorem była mega walka. Aktywna powolutku zmniejszała odległość do Bladego (tym razem go widziała i miałem wrażenie, że robi to świadomie ). Blady czekał, po czym tez zaczął się zbliżać...moment ten był wystarczająco długi by zawołać żonę, że będzie akcja  :P . No i była. Gwałtowna szamotanina trwająca kilka sekund, mnóstwo syfu z liści oraz bąbli powietrza, zakończone pluskiem przy powierzchni. Aktywna uciekła i co ciekawe zmieniała kolor na tygrysi.

Wczoraj też uświadomiłem sobie, że ubarwienie Bladego może być wynikiem stresu (wczoraj długo łapskami grzebałem w zbiorniku) gdyż chwilami bywał on również szary. (Zdj Nr 1). Natomiast to, że przeważnie on leży lub stoi nieruchomo może być wynikiem przemęczenia po wcześniejszych walkach. Możliwie, że wcześniejsze pluski i stukania o pokrywę były spowodowane walkami.

Duchu też nie znam do końca zachowania moich Chann jeszcze, ale to nie jest tak, że wszystkie siedzą w kokosach. Na chwilę obecną tylko Nieśmiała, chociaż by w pełni to zweryfikować musiałbym obserwować ryby non stop. ;) Czas pokaże co się wydarzy. W skrócie zachowanie ryb wygląda następująco:

Nieśmiała - gdzieś skitrana w kokosie w rejonie Bladego
Blady - ewidentnie zmęczony, broni swojego rewiru
Aktywne - prowokują Bladego i zaczepiają brzanki

« Ostatnia zmiana: 17 Kwietnia 2018, 06:36 wysłana przez cthulhu »

Windus

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 166
Odp: Channa Gachua Inle Lake - pierwsza przygoda z wężogłowami
« Odpowiedź #89 dnia: 17 Kwietnia 2018, 11:24 »
Kilka rybek a jakie emocje. Czytam z zaciekawieniem każdy post.